Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Hej
Kupiłam Ani kilka rzeczy, głównie rajstopki, skarpetki ale też szelki (bo wszystkie spodnie jej z tyłka spadają) i zamiast typowej kurtki przeciw deszczowej to w pepco były takie małe sztormiaczki (żółte i czerwone, ale i niebieskie widziałam) za 17,99 i kupiłam Ani żółty 🙂 Niestety jest na 2-3 lata. Ale podwinę jej rękawki 🙂
Dziś ten mój czort nie spał 14 godzin a na koniec pojechaliśmy jeszcze do parku żeby Anka się wyhasała no i wieczorem chyba z tego zmęczenia zwróciła całą kaszkę, a tak pięknie zjadła. Ale dzięki temu dostała cycusie 🙂 na których już przysypiała, ale nie dobra mama nie dała spać i jeszcze umyła jej ząbki 🙂 Za to jak ją tylko położyłam to momentalnie zasnęła 🙂

julik napisał(a):

a teraz tak czytam Alwo to po syropku z cebuli miał bóle?

takie mam podejrzenia bo nic nowego nie dostał i to akurat wieczorem podałam i sie strasznie meczył nie wiem za ciężko strawne wzdymało go tzn. takie moje domysły

julik napisał(a):

Joanna1984 napisał(a):

Julik Blanka też jest nieznosna podczas choroby, ale wiesz to kwestia przyzyczajenia, mam na nią sprawdzone sposoby 😉
Ja już odliczam dni i godziny do spotkania z nią, chwila oddechu jest portrzebna ale chwila a 2 tygodnie bez niej to cała wiecznosc! Najbardziej się boje jej reakcji i tego, ze bedzie teraz zle znosic rozłąke ze mną, bo będzie się bała ze znowu ją zostawię 😞 najgorzej bedzie zostawiać w żlobku bo już był płacz przy oddawaniu odkąd jest w nowej grupie:/ no ale mam nadzieje, ze jakos to zniesie i przywyknie! no i że bedzie zdrowa!!! bo to najważniejsze!

z chęcią poznałabym te twoje sposoby, ale lepiej nie, wolę żeby już mi się nie przydały (ale i tak pewnie działają tylko na Blanusię 😁)
Joasiu takie dzieciaczki szybko zapominają i szybko sie klimatyzują więc bądź dobrej myśli, a to już na pewno ostatnia choroba Blanusi w końcu wiosna idzie więc będzie dobrze 🙂 🙂.

dziekuje Julik za słowa wsparcia :** tak ja mowisz te sposoby to pewnie tylko na blanke działają :* i mam nadzieje ze juz teraz bedzie dobrze! jeszcze 3 nocki i ją wysciskam !!! 🙂

A to pełna energii Ania na wieczornym spacerze w parku
http://www.youtube.com/watch?v=5SVAd6vSKJw

hej kochane :_)
no dokumentu złożone i za jakieś 2 tygodnie paszport do odbioru 🙂 uciekam do tej mojej marudy bo jeszcze nie śpi spokojnej nocki i do jutra 😘

sobolinek napisał(a):

A to pełna energii Ania na wieczornym spacerze w parku
http://www.youtube.com/watch?v=5SVAd6vSKJw

nie no boska kurcze ale Anula już biega i zająca też złapała a co do ławki to mój uwielbia tak w nie walić i szyszki na nie układać 😉 no i jedno co moge napisać pogoda pierwsza klasa 😎

alwo napisał(a):

hej kochane :_)
no dokumentu złożone i za jakieś 2 tygodnie paszport do odbioru 🙂 uciekam do tej mojej marudy bo jeszcze nie śpi spokojnej nocki i do jutra 😘

No to super 🙂 To teraz tylko poczekać na paszport i przyjeżdżać do kraju 🙂
Dobranoc Alwo i dziękuję 🙂

Sobolinku, Anusia już nieźle chodzi. Normalnie wygląda jakby to było na przyspieszonym tempie. Michaś to Jej chyba nie dogoni.

malamyszka napisał(a):

Sobolinku, Anusia już nieźle chodzi. Normalnie wygląda jakby to było na przyspieszonym tempie. Michaś to Jej chyba nie dogoni.

Dogoni 🙂 Na pewno dogoni 🙂 Ania na razie się zachłystuje tym chodzeniem i jest wszystkiego ciekawa. Ciekawe kiedy jej przejdzie.

Dobranoc

Doberek dziewczynki
Zapowiada się dziś piękny dzień 🙂
My już nie śpimy od 5,30 ale nocka była fajna, bo tylko jedna pobudka o 3 🙂 Teraz Ania buszuje a ja kombinuję jak wziąć prysznic. Co Wy robicie z dzieciaczkami jak chcecie się umyć? Ja początkowo brałam ją ze sobą do łazienki ale jak zaczęła chodzić to lata po niej i boję się, że się poobija od ceramiki, kafelek i luster. Wali mi w drzwi z prysznica i krzyczy. A wczoraj to wyła regularnie mimo , że mnie widziała bo mam przezroczyste. W łóżeczku z zabawkami też nie mogę jej zostawić bo wyje jeszcze głośniej. Nie wiem co robić. Chyba jednak bezpieczniej będzie zostawiać ją w tym łóżeczku.

Dzień dobry Dziewczyny.
Sobolinku, ja jak już muszę, to wsadzam Michasia do łóżeczka i wsypuję tam pełno zabawek. Albo kąpię się jak śpi. No a najlepszym wyjściem jest kąpiel jak jest Paweł w domu.
Teraz to wogóle mam luksus, bo spokojnie można się zająć sobą jak mały jest w żłobku.

HEJ
u nas też dziś spokojni od 21 do 7 rano też tylko jedna pobudka o 2, o 7 też myślałam że jeszcze zaśnie ale była kupa torpeda i koniec spania, a że obudziła się o nie swojej porze i była marudna i płacząca o 10 znów zasnęła i już śpi 2,5 godziny 😁

sobolinku ja też się kąpie jak śpi lub jest K. bo inaczej się nie da 🙃

Dzień doberek 🙂

Sobolinku ja to czasami jak nie mam innego wyjścia to zabieramm Pawełka do lazienki z krzesełkiem do karmienia i książeczkami. Ja siup pod prysznic i daje rade. Ale oczywiście szybki prysznic 🙂 a większości to biore go jak on śpi albo jak P jest w domu.

ale dziś pięknie a ten mój anemik śpi już 3h 🙃

Hej
A my już po spacerku w parku i zakupach w H&M. Piękna pogoda zmusiła mnie do kupna Ani kapelusika 🙂 No i takie piękne były właśnie w H&M że kupiłam aż 3 🙂 W smyku też jest olbrzymi wybór nakryć, ale po pierwsze nie mają wiązania, a moja Anka wszystko ściągnie z głowy, a po drugie są bardzo drogie.
Dzięki za rady odnośnie prysznica, coś wykombinuję. Jak Ania śpi to już jest po spacerku, a ja muszę wcześniej oporządzić włosy i resztę 🙂 A jeśli chodzi o krzesełko, to boję się, że by mi z niego próbowała schodzić. Chyba że obniżę siedzonko 🙂 To jest myśl 🙂Dziś o mało nie wyszła z wózka
kasiaw myślałam, że weszłam na starą stronkę jak zobaczyłam Twojego posta 🙂 hehe Daaaaawno Cię nie było, ale fajnie że się odezwałaś 🙂 CO u Was?

Ostatnio chorowicie niestety. Przyplątalo się do Pawełka zapalenie ukladu moczowego i dzis akurat ja z nim zostałam w domku. A tak w ogóle to nie mam kiedy nawet posiedziec na necie. jak już mam chwile spokoju bo Bombel śpi to zawsze znajdzie się coś do roboty.

hej mamusie 🙂
kasiew super że znalazłaś chwilkę 🙂
ja tak na chwilkę bo mały cały czas gorączkuje 😞 normalnie przerażona jestem i zmartwiona bo czy można tak długo gorączkować to już przecież 5 dzień i dosłownie na dobrą sprawę podaje mu na przemian panodol z ibuprofenem co 4-5 godzin w ciągu dnia( na noc ok 20 i nad ranem ok 5) a i jeszcze dzisiaj to dreszcze miał normalnie słyszała kiedyś któraś że tak to może wyglądać już sama nie wiem co o tym myśleć 😞 chociaż dzisiaj o wiele lepiej jadł jeden plus ale reszta beznadziejna i pewnie jutro jeszcze raz lekarz szkoda gadac no dobra uciekam sorki humoru mi brak 😞
spokojnej nocki 😘

Hej
Dziewczynki przekazuję Wam gorące i słone pozdrowienia od Zuzki, która już się inhaluje jodem 🙂 Szczęśliwie dojechali i wszystko jest ok.
alwo to bardzo długo Gabryś ma tą gorączkę najlepiej idź jutro do lekarza, bo to mi nie wygląda na ząbki. Dużo siły i wytrwałości Ci życzę a dla Niuteczki duuuuuzio zdrówka 🙂
kasiaw to dużo zdrówka dla Pawełka i więcej czasu dla Ciebie 🙂

Idę spać bo Anka dała nam dzisiaj w kość i jestem wykończona. Prawie cały dzień się darła z wyjątkiem spacerów.
Dobranoc

Witajcie Dziewczyny.
Pewnie wszystkie na spacerkach, dlatego nikt jeszcze dziś nie pisał.

Michaś w żłobku, ja biorę się za sprzątanie, bo jutro chcemy wyjechać na dłuższy spacer.
Sobolinku, chcemy jutro jechać do zoo w Chorzowie, więc może jakoś się tam spotkamy, jeśli będziecie w tamtej okolicy. My powinniśmy być tak ok 11 w Chorzowie, bo Paweł ma nockę i potem musimy wracać do domku.

Cześć mamcie
My po 2h spacerku, teraz Ania zasypia i znowu nie chce spać, ale nie narzekam, bo w porónaniu z wczoraj to dziś złote dziecko mam. Już wiem, dlaczego wczoraj była taka straszna - przebijała jej się prawa dolna 3 bo dziś już jest 🙂 Bidulka musiało ją to boleć jak cholera. Jeszcze tylko jedna 3 nam została i później 5 🙂
malamyszko bardzo chętnie bym się z Wami spotkała, ale my jutro jedziemy do Myszkowa do teściów. Ma być piękna pogoda więc chcemy skorzystać z ogrodu dziadków 🙂 A wiesz, że w weekendy jest masa ludzi w parku i w zoo? Szczególnie podczas majówki. Ale jeśli Wam nie przeszkadzają tłumy to na pewno będzie super zabawa no i pogoda ma być jak malowana 🙂 Bawcie się dobrze 🙂

hej mamusie 🙂
dzięki sobolinek za pozdrowienia od zuzki niech wypoczywa ile się da 🙂
byliśmy u lekarza wszystko niby ok co do gorączki to powiedział że to może być wirus(świadczą o tym te oczka które czasami mu robieja np. dzisiaj tak) i jak do poniedziałku nie przejdzie to mamy się do niego zgłosić i mały dostanie jakieś skierowania na badania krew mocz itp.ale to juz wszsyko w szpitalu będą robic no zobaczymy co i jak bo fakt jak nie ma goraczki to nikt by nie powiedział żer chory
no dobra uciekam bo i męża dzisiaj w domu mam też gorączkuje 🙂 wrrrr co ja się mam i na dobra sprawę to już tak od ponad miesiąca cały czas coś 😠

Cześć Mamutki 😘
Kilka dni byłam u rodziców i niebardzo miałam jak zajrzeć do Was, ale już nadrobiłam.

Kurcze, Ulka taka maruda i tylko na rękach chce żeby ją nosić, że wczoraj pod wieczór to plecy i kręgosłup mnie okropnie bolały... 🤢 Był dzień, że coraz to próbowała po tym jednym kroczku bez trzymanki, a wczoraj tak zajęta była marudzeniem, że nie miała czasu próbować nawet... A do tego katar się przypałętał i nocka była baaaardzo ciężka. Spać nie mogła przez zatkany nos, a odciągnąć nie dałam rady, takie jakieś zastane te gile były, mimo rozmaczania solą fizjologiczną, albo ciągnęłam i już nic nie chciało wyjść, a jak się kładła to słychać było, że pełno w nosie 🤨 Już myślałam, że tak jak Tobie Alwo z Gabrysiem, przyjdzie mi spać na siedząco z Ulą, ale na szczęście obeszło się bez tego. Pospać pospałyśmy, ale odzwyczaiłam się już od takiego częstego wstawania. Mama i teściowa twierdzą, że katar od spacerów jest (we wtorek i środę dość chłodno jeszcze było i wiało mocno) i zabawy w piaskownicy (bo wczoraj też sikała mi jak najęta), ale Gosia nie bawiła się w piachu, a jak przyjechałyśmy dzisiaj to i ona zakatarzona... I powtarzam im, że katar jest od bakterii i wirusów a nie chłodu. Owszem można wychłodzić organizm i wtedy podatniejszy jest na zarazki, ale Uli nie było zimno. Jak było chłodno to miała grubą pieluchę, rajstopki i spodenki i siedziała na ogrodzeniu piaskownicy... Ech... w każdym razie oby ten katar jak najszybciej minął. Zimą zdrowa właściwie była a wiosną już drugi raz zakatarzona chodzi.
Tak sobie myślę, że może to marudzenie i podziębienie złapała przez wyłażące dolne trójki, bo górne już na wierzchu, to teraz czas na dolne...

To tyle mego narzekania 😜 Z radosnych wieści to to, że we wtorek Ula normalnie trzy kroczki sama zrobiła 🤪 A jaka skupiona była przy tym 😜 Jak pisałam, teraz na razie nie w głowie jej chodzenie bo zajęta jest marudzeniem i katarem 😎. Będąc u rodziców chodziłyśmy na plac zabaw. Ula była zapatrzona na te wszystkie bawiące się dzieci 🙃 🙂 Ale sama też trochę piaseczku poprzesypywała, babki mamine porozwalała, na zjeżdżalni zjeżdżała (sama 🤪 ja tylko łapałam ją na dole), a ostatniego dnia to nawet raczkowała po kamyczkach, jakie są wysypane na placu... Byłyśmy o takiej porze, że jak przychodziłyśmy to po jakichś 20 minutach większość dzieci się rozchodziło na drzemki (Ula świeżo po spaniu 😜 ), ale dzięki temu Ula miała czas żeby na dzieci popatrzeć i żeby samej się pobawić 🙂

Alwo, jak Gabryś? Kurcze, faktycznie strasznie długo gorączkuje 😞

Zuzka, zazdraszczam 😜 Odpoczywajcie sobie i korzystajcie 😘

Joasia, jesteś dzielna, że tak wytrzymujesz bez Blanki. Jest pod dobrą opieką, pewnie brakuje jej Ciebie, ale jak się zobaczycie to minie wszystko. Oglądałam nowe zdjęcia Blanki na agu i jakoś tak zmieniła się na buźce, jest mniej bobaskowa a bardziej dziecięca, chyba tak można tą zmianę ująć 🙂 I nieodmiennie śliczna 😆 😘

Sobolinku, super, że ząbki Ani dały już spokój i jej nie dokuczają, a przez to i ona spokojniejsza. Też tak już chcę z tą moją marudą kochaną 😎 Fajnie, że sobie wyjeżdżacie i wspólnie odpocznienie. My uziemieni przez obowiązki męża...

Odmeldowuję się 😉 Być może do wieczora 😘

Zanim wysłałam swoją przydługą wiadomość to Alwo zdążyłaś napisać 😜 Dobrze, że lekarz Cię chyba trochę uspokoił, co pewnie nie zmienia faktu, że żal patrzeć na chorujące dziecko 😞 A do tego mąż jeszcze 🙃 Trzymam mocno kciuki za szybki powrót Twoich mężczyzn do zdrowia.