Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej mamusie!
Cześć Gabb 🙂 Borysek rośnie jak na drożdzach 🙂

Co do prawka to ja też sobie nie wyobrażam życia bez prowadzenia auta 🙂 Bardzo mi to ułatwia życie.
Zuzka my z kolei będziemy mieli roczek organizowany 9 dni pozniej, bo Blanka kończy 2 lutego a imprezka jest 11 lutego. Miała być 4 ale kuzynka wtedy robi 18 - stkę i pół rodzinki jedzie do niej :/
Nanusiu to na pewno przejściowe zmęczenie, zaraz będzie lepiej!!! Ali uśmiech Cię wyleczy! 🙂 Trzymaj się i pamiętaj, że jesteśmy z Tobą całym sercem:* A Ali szepnij na uszko od Nas, żeby nie budziła się tak często. Trzymamy kciuki, żebyś nabrała sił na naukę spania! Dasz radę!

Monic na roczku mogą być nawet sami rodzice 🙂 to już od Was zależy kto i ile osób będzie! Nawet nei wiem czy są jakieś przesądy, i wolę nie wiedzieć, bo po co później się zamartwiać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Malamyszko my też nie robimy wielkiej imprezy, ale u Nas najbliższa rodzina liczy sporo osób, moi rodzice, moja siostra z narzeczonym i ich córeczka, mój Artur ma 3 rodzeństwa, z czego dwójka ma narzeczeństwo, więc dochodzą 2 osoby i jego rodzice. To już jest 12 osób! No i ja z mężem to już 14 osob, wszyscy lubią zjeść, więc nie mam wyjśćia, muszę coś przygotować...
chciałabym, żeby Bllanka miała fajną pamiątkę w postaci zdjęć, więć tort musi być, balony obowiązkowo, nie wiem czy zdąże ale chce zrobić prezentację z jej zdjęć i filmów z podkładem muzycznym na pamiątkę, no i wypadało by wysłać zaproszenia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
http://www.ikea.com/pl/pl/about_ikea/newsitem/recall_antilop_2012
Tak na wszelki wypadek, jakby któraś z Was miała to krzesełko.


Takie krzesełko miała chyba KasiaW od Pawełka, a właśnie dawno dawno jej nie było ciekawe co u nich 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Monic żadnej ceremonii nei ma na roczek, tylko intencja, więc chyba nei musi być obecny chrzestny...tak myślę


Też mi się wydaje że wcale nie musi być, u nas jest tak że na koniec mszy tylko na błogosławieństwo podchodzą rodzice z dzieckiem do ołtarza. My urodzinki Piotrusiowi robimy 21 i 22 stycznia a msza tydzień później. A co do samych urodzin u nas chyba będzie tak że 21 pójdziemy do D babci (połączymy urodziny z dniem babci i dziadka)z tortem i ciachami i posiedzimy przy kawie, a 22 zaprosimy chrzestnych i moją mamę do nas na mini imprezkę. Nie jestem zżyta tak z moją rodziną żeby ich zapraszać, a znowu D rodzina się u nas nie zmieści 🙂 🙂

A co myślicie o urodzinach dziecka w restauracji bo wczoraj właśnie o tym czytałam i zdania są podzielone ja chyba nie jestem za rozumiem chrzciny czy komunia ale urodziny trochę dziwnie 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edzia ja uważam, że jeśli kogoś stać na taki luksus jak urodziny w restauracji to czemu nie, nic nie musisz robić, przychodzisz na gotowe i masz cały czas na świętowanie z dzieckiem, a ja w domu będę stała przy garach, myslala o wszystkim, podawała, sprzatala, myła gary itp a dla Blanki będę miała mało czasu 😞

No wlaśnei Ciekawe co u Kasi i Pawelka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Edzia ja uważam, że jeśli kogoś stać na taki luksus jak urodziny w restauracji to czemu nie, nic nie musisz robić, przychodzisz na gotowe i masz cały czas na świętowanie z dzieckiem, a ja w domu będę stała przy garach, myslala o wszystkim, podawała, sprzatala, myła gary itp a dla Blanki będę miała mało czasu 😞

No wlaśnei Ciekawe co u Kasi i Pawelka?


Z jednej strony fakt to prostsze rozwiązanie bo wiadomo cały czas możesz poświęcić dziecku i nie stać przy garach a potem sprzątać, ale z drugiej strony w takiej restauracji dziecko nie czuło by się swobodnie, nie mogło by pobiegać czy raczkować wiadomo że dom mamy zabezpieczony a restauracja nie jest, nasze maluchy są na takim etapie że najlepiej czują się w domu, ja bym chyba wolała oszczędzić "stresu" dziecku 🙂 🙂 ale takie moje zdanie wiadomo każdy ma swoje 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂

Tak na początek to co do roczku to my też w najbliższym gronie rodzinnym w domku. Będą czapeczki, balony i torcik 🙂 mysle że to wystarczy 🙂

Zacznę od chwalenia waszych skarbów tak sobie oglądam pomału filmiki i zdjęcia każdego z osobna i jestem zachwycona 🙂 są urocze i takie pocieszne 🙂 a wy wszystkie przy nich rozkwitacie:*

U nas wszystko w porządku moja nie obecność wynikała absolutnie nie z zapomnienia o was bo zaglądałam w miare możliwości i podglądałam Was 🙂 Poprostu brak czasu dużo sie dzieje ostatnio troszke Malutki chorował :/ potem rodzinka sie do nas zjechała na troszke potem święta i tak cały czas coś jak usiadłam do komputera to zazwyczaj właśnie zdążyłam tylko coś poczytać a o odpisaniu nie było mowy a bo mały wstał albo ktoś przyszedł albo ja gdzieś musiałam wyjść a czasem poprostu zmęcznie nie pozwalało. Niestety u nas jest tak że dominik jest bardzo potrzebującym stałej uwagi dzieckim on nie jest w stanie pobawić sie sam ani niczym zająć jak siedzi w łózeczku i tylko zobaczy że jest sam zaraz płacze w niebogłosy 😞 ale to nasza wina bo chyba zabardzo go tego nauczyliśmy z obawy żeby nic sie nie stało ....
byliśmy przy nim cały czas od raczkowania zeby guza sobie nie nabił i potem tak zostało. Ciężko też go czymś zabawić wszystkie zabawki to po minucie są już beee :/ buu ciążko bywa czasami ale jest cudowny uśmiechnięty i bardzo sprytny 😉 mamy 6 ząbków 7 w drodze i na każdy z ząbków zawsze gorączka nie przespane noce albo chore gardło :/ nie umie uwieżyć jak ktoś mówi że nawet nie wie kiedy jemu dziecku ząbki wyszły hehe bo ja żadnego nie przegapiłam .... Jeszcze nie chodzimy samodzielnie ale jak trzyma sie ściany albo łóżka to małe kroczki już są. hmmm co jeszcze hehe może na początek tyle żeby was nie zanudzić 🙂

buziaki wielkie zajżę jutro :*:*:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć mamusie 🙂
My już po urodzinkach dziadka, Ania grzecznie zasypia sama w łóżeczku 🙂 A ja mam chwilę wytchnienia 🙂
Jeśli chodzi o urodzinki w lokalu, to jeśli miałabym fundusze to zrobiłabym takie, ale nie w typowej sztywnej restauracji ze stolikami gdzie trzeba tylko siedzieć przy stole tylko w jakimś fajnym miejscu przyjaznym rodzicom z dziećmi. Chrzestni Ani (moje rodzeństwo) mają w sumie 5 małych dzieci + Ania to jest 6 i fajnie by było gdyby dzieci bawiły się w bezpiecznym miejscu z masą zabawek, gdzie byłaby przestrzeń a ja nie musiałabym być panią domu i doglądać wszystkiego, gotować, sprzątać. Ale póki co musi wystarczyć mi moje mieszkanie 🙂 Ale to jest moje zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Edzia90 napisał(a):
Joanna1984 napisał(a):
Edzia ja uważam, że jeśli kogoś stać na taki luksus jak urodziny w restauracji to czemu nie, nic nie musisz robić, przychodzisz na gotowe i masz cały czas na świętowanie z dzieckiem, a ja w domu będę stała przy garach, myslala o wszystkim, podawała, sprzatala, myła gary itp a dla Blanki będę miała mało czasu 😞

No wlaśnei Ciekawe co u Kasi i Pawelka?


Z jednej strony fakt to prostsze rozwiązanie bo wiadomo cały czas możesz poświęcić dziecku i nie stać przy garach a potem sprzątać, ale z drugiej strony w takiej restauracji dziecko nie czuło by się swobodnie, nie mogło by pobiegać czy raczkować wiadomo że dom mamy zabezpieczony a restauracja nie jest, nasze maluchy są na takim etapie że najlepiej czują się w domu, ja bym chyba wolała oszczędzić "stresu" dziecku 🙂 🙂 ale takie moje zdanie wiadomo każdy ma swoje 🙂 🙂


Edziu to też zależy jaka to restauracja, trzeba wybrac odpowiednią dla dziecka właśnie, żeby miało przestrzeń, ja byłam na wakacje na takim roczku, gdzie było bardzo dużo miejsca dla dzieci, biegały i bawily się i miały swoją przestrzeń, także kwestia miejsca 🙂 wiadomo, ze jakbym miała cały czas Blankę na kolanach trzymać to by nie wytrzymała 30 minut nawet 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ewciu DOminiś jest przesłodki, przystojniak z niego rośnie 🙂 Dobrze, ze u Was w porządku 🙂 Ząbkowanie u Nas było podobnie, gorączka a nawet wymioty, marudzenie, nic Blanka nie jadła i w ogóle przerąbane, nocki nieprzespane także :/ na szczęście piąty wyszedł w miarę spokojnie, bez gorączki i wymiotów, było trochę marudzenia tylko,wiec możesz mieć nadzieje, ze może kolejnhy ząbek wyjdzie spokojnie 🙂 tego Wam życzę, i oczywiście dużo dużo zdrówka!!!

Edziu jasne, ze mozesz odgapić 🙂 W końcu musimy się dzielić pomysłami 🙂 będę robić w programie windows movie maker, juz kiedyś robiłam prezentacje dla Blanki, gdybyś chciała zobaczyć to mogę podać linka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Edziu jasne, ze mozesz odgapić 🙂 W końcu musimy się dzielić pomysłami 🙂 będę robić w programie windows movie maker, juz kiedyś robiłam prezentacje dla Blanki, gdybyś chciała zobaczyć to mogę podać linka 🙂

z chęcią obejrzę 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamusie i maluszki 🙂
no w sumie już nie takie maluszki 😁 rosną nam pociechy nie ma co bo to już chwila i jak z bicza strzelił wszystkie po roczku będą miały 🤪
U Nas dużo się dzieje nawet chwili spokoju nie mam jakoś ta końcówka roku nie była dla mnie łaskawa ale od początku w połowie listopada zmarł teściu mojej szwagierki tylko że i ja dobry kontakt z nimi też miałam po czterech tygodniach szwagierki zięciu miał wypadek samochodowy jechał tirem i osobowy. wymusił pierwszeństwo i żeby w niego nie wiedziać zmienił pas a nie wiedzieć kiedy i na tamtym pasie ciężarowy się pojawił i na nieszczęście niewinny chłopak 33 lata zginął i teraz tego Rafała czeka sprawa w sądzie o nieumyślne spowodowanie śmierci oczywiście ten z osobowego(co się okazało lekarz)nie przyznaje się do winy ale dzięki bogu są świadkowie bo ciężko by było 😞 a po Nowym roku babcie do szpitala zabrali zasłabła i szukają przyczyny bo wyniki nie najgorsze tylko co baranie to hemoglobina skacze do tego jeszcze i ja przeboje mam z dołkiem tylko wiadomo jak życiu nie zagraża to mi tutaj nic nie zrobią ja ubezpieczona w Danii a niebieska karta jest tylko na ratowanie życia ajjjj szkoda gadać dużo by pisał 😠
no dobra teraz coś bardziej wesołego Gabryś ma już 7 zębów chodzi przy meblach straszny psotnik z niego i rozniuniany na maksa 🤪 aż dość czasami mam 😠 ubrać go albo przegrać pieluchę graniczy z cudem tak się kręci i krzyczy jakby ze skóry obdzierali cwaniaczek mały 😮 no i ostatnio tzn jakieś 3 tygodnie mamy kłopot z usypianem jego tak jak sam zasypiał ok 20 to teraz nawet i do 24 siedzieć potrafi 🤪 bo jak podejmiemy próby wcześniejszego usypiania to krzyk 😠 o pranie mi się zrobiło 😉 no i tak wiecie kochane już nie raz mężowi mówiłam jak mi tęskno za mamami z forum że ciewawa jestem co u Was słychać jak sobie radzicie itp. ale nie mam czasu(nawet czytać na bieżąco) ani chwili dla siebie mąż teraz zajęty nie ma jak małego ode mnie przejąć babcia wiadomo w domu dopiero po 16 to ja mieszkaniem się zajmuję itd. a wieczorem niutek tak w kość daje że jak w końcu hrabia zaśnie to ja po prostu padam nawet seriale w odstawkę poszły mam nadzieję że to zachowanie synka to przejściowe bo jak nie to oj biada mi biada 😜
buziaczki dla wszystkich maluszków mamusie trzymajcie się papa nie mam pojęcia kiedy zajrzę ale pamiętajcie zawsze o Was myślę 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...