Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Sobolinku, a jaka Ania szczuplutka, wcale po niej nie widać, że tyle wcina 😜 I jakie nogi ma dłuuuuuugie ma 🤪 Ogólnie długa jest. I nie ma takiego brzuszka wystającego jaki charakterystyczny dla małych dzieci, przynajmniej tak mi się wydawało, że małe dzieci mają wystający brzuszek 😎 Ula ma 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula napisał(a):
Sobolinku, a jaka Ania szczuplutka, wcale po niej nie widać, że tyle wcina 😜 I jakie nogi ma dłuuuuuugie ma 🤪 Ogólnie długa jest. I nie ma takiego brzuszka wystającego jaki charakterystyczny dla małych dzieci, przynajmniej tak mi się wydawało, że małe dzieci mają wystający brzuszek 😎 Ula ma 😜


hehe Ania ma wystający brzuszek jak zje całą kaszkę, ale tylko przez chwilę bo zaraz to wszystko wylata i spali 🙂 Masz rację, jej wszystko co zje idzie we wzrost. Wszyscy na oko dają jej 2 latka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula strasznie się cieszę, że Ulci tak spodobało się pomykanie na nóżkach 🙂 Teraz wiesz co ja czułam jak widziałam taką Anię. Duma nas rozpiera, że aż się płakać chce ze szczęścia 😉 i to jest cudowne a te chwile takie ulotne, że trzeba je jak najbardziej celebrować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula napisał(a):
Sobolinku, a jaka Ania szczuplutka, wcale po niej nie widać, że tyle wcina 😜 I jakie nogi ma dłuuuuuugie ma 🤪 Ogólnie długa jest. I nie ma takiego brzuszka wystającego jaki charakterystyczny dla małych dzieci, przynajmniej tak mi się wydawało, że małe dzieci mają wystający brzuszek 😎 Ula ma 😜


hej
😁 ja jak zobaczyłam zdjęcia Ani to to samo pomyślałam że szczupła z długimi nogami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
Asiula napisał(a):
Sobolinku, a jaka Ania szczuplutka, wcale po niej nie widać, że tyle wcina 😜 I jakie nogi ma dłuuuuuugie ma 🤪 Ogólnie długa jest. I nie ma takiego brzuszka wystającego jaki charakterystyczny dla małych dzieci, przynajmniej tak mi się wydawało, że małe dzieci mają wystający brzuszek 😎 Ula ma 😜


hej
😁 ja jak zobaczyłam zdjęcia Ani to to samo pomyślałam że szczupła z długimi nogami 😁

No ja też taka byłam aż do liceum 🙂 Jutro ją zważę, ale żeby było śmiesznie to ona wcale lekka nie jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
Sobolinku a używasz kremu ochronnego dla Ani? bo zastanawiam się jaki faktor kupić!

tak, ale ja mam jakiś włoski krem z Toskanii i szczerze mówiąc to nie wiem jaki tam jest faktor. Ale pewnie wysoki, bo tam słoneczko trochę mocniej świeci.
W domu mam też 2 kremy z Ziaji, jeden niski 6 i jeden wyższy 30. Ale on są takie bardzo białe i ciężko je rozsmarować, a ten włoski jest super i cudnie pachnie 🙂

Jutro Ci dam linka (bo jest w pokoju Ani) jak znajdę ten krem na necie. Mam z tego jeszcze żel pod prysznic dla dzieci i też jest rewelacyjny. Moja siostra mi to przywiozła, bo ona na tych kosmetykach dzieci wyhodowała 🙂 A do Toskanii jeżdżą raz-dwa w roku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
julik napisał(a):
Sobolinku a używasz kremu ochronnego dla Ani? bo zastanawiam się jaki faktor kupić!

tak, ale ja mam jakiś włoski krem z Toskanii i szczerze mówiąc to nie wiem jaki tam jest faktor. Ale pewnie wysoki, bo tam słoneczko trochę mocniej świeci.
W domu mam też 2 kremy z Ziaji, jeden niski 6 i jeden wyższy 30. Ale on są takie bardzo białe i ciężko je rozsmarować, a ten włoski jest super i cudnie pachnie 🙂


haha no ja też miałam z Włoch ale w niedzielę chciałam nim posmarować i mimo jeszcze dobrej daty wypłyną zwarzony 😎, własnie patrzę ze z Nivei są 50+
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
sobolinek napisał(a):
julik napisał(a):
Sobolinku a używasz kremu ochronnego dla Ani? bo zastanawiam się jaki faktor kupić!

tak, ale ja mam jakiś włoski krem z Toskanii i szczerze mówiąc to nie wiem jaki tam jest faktor. Ale pewnie wysoki, bo tam słoneczko trochę mocniej świeci.
W domu mam też 2 kremy z Ziaji, jeden niski 6 i jeden wyższy 30. Ale on są takie bardzo białe i ciężko je rozsmarować, a ten włoski jest super i cudnie pachnie 🙂


haha no ja też miałam z Włoch ale w niedzielę chciałam nim posmarować i mimo jeszcze dobrej daty wypłyną zwarzony 😎, własnie patrzę ze z Nivei są 50+


hehe a jak się Twój nazywa? Po nazwie skojarzę chyba.
Co do faktorów pow. 30 to jest pic na wodę i naciąganie na kasę. Nic więcej one nie dają, ale ludzie wierzą w reklamy. Kiedyś moja teściowa się tym interesowała bo często miała takie pytania od mam i popytała tu i tam i się okazało, że takich zwykłych faktorów nie ma o tak dużej ochronie. Nie mówię o mineralnych, bo wtedy jeszcze nie były tak popularne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
rozpędziłam się do łazienki: i przypomniałam że wyrzuciłam go do śmieci 😜
a nazwy za chiny nie przypomnę,
o to ciekawa sprawa bo te największe faktory to najdroższe 🙃

Ssobolinku to czekam jutro na linka a dziś już zmykam spać
papa spokojnej nocki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Podejrzewam, że ta apteczne kremy blokery z faktorami pow 60 są skuteczne, ale one są już naprawdę drogie i inaczej robione. Ale one blokują całkowicie, koleżanka z pracy taki kupowała, bo miała cerę jasną jak porcelana i nic jej słońce nie łapało.
A te pseudo 50+ są droższe od tych niższych ale nie aż tak jak te apteczne.
Nie wiem jak się sprawują te mineralne filtry, o nich nie będę pisać bo się nie znam. Ponoć są bezpieczniejsze.

Dobranoc Kochana 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamusie 🙂
ja tylko się przywitać i będę nadrabiać z przerwami na sprzątanie mieszkania bo roboty że hoho dobrze że mały w żłobku to chociaż na niego nie będę musiała uważać a cwaniaczek to normalnie np. wczoraj to przechodził sam siebie tzn. z narożnika schodził ale przez oparcie włazi sam na wózek szukam dziecka a ten stoi w wózku i sobie światełkiem pyka itp. normalnie szok co wyprawiał 🤪 no dobra uciekam pranie się zrobiło idę powiesić a pogoda taka piękna to pewnie raz dwa i suche będzie 😎 😉 miłego dnia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
hej 🙂 a ja zapomniałam o Latoszkach 😉 w sumie to nie zapomniałam tylko niedawno wróciłam z wyprawy po thuje a od połowy nie lubie oglądac filmu 🙂 a wogóle to miałam dzisiaj poczawszy od nocy dzien pełen wrazen,wieczorem powkładałam wszystkie kwiaty z tarasu do domu bo zapowiadali przymrozki ,duze donice zostawiłam bo nie dam rady ich nawet ruszyc,o 1 obudziło mnie szczekanie psa sasiadów jak juz skonczyła swój koncert ok 3 i zasnełam to 15 po obudziła mnie Zuza ,ale napiła sie i spała dalej wtedy przeczytałam smsa od A ze jest mróz i mam se kwwiaty schowach(miał nocke)wiec sie połozyłam spokojna ze juz pochowałam ale jakos mi nie dały spokoju te w wielkich donicach i kombinowałam co robic ,w łazience miałam przygotowane reczniki do prania wiec poszłam po nie i okryłam nimi pozostałe kwiaty,niestety zapomniałam zadzwonic do A zeby nie wypuszczał psa rano,no i jak sie obudziłam o 7 ,w sumie nie spalam od 5 to reczniki były porozwalane po całym ogrodzie 😠,a nie spie od 5 bo Zuza postanowiła sie przebudzic i spac ze mna w łozku tylko ze nie chciała obok mnie a na mnie wgramoliła sie na mnie poozyła na moim brzuchu i spala na poczatku było to nawet fajne i słodkie ale po 15 min ciezko mi było oddychac z prawie 9 kg na brzuchu, i juz nie zasnełam a nie chciałam jej budzic skoro sie jej tak dobrze spało 😉dzien taki jak zwykle ,a po poludniu pojechalismy na zakupy bo musimy pomalowac salon ,i w Praktikerze były przecenione z 90 zł na 20zł ,2metrowe thuje (piekne :silly 🙂ale A tylko popatzrył na mnie jak na wariatke i pojechalismy do domu ,no ale mnie to nie dało spokoju i o 19 wsiadłam w auto i powiedziałam ze jade po młodego na stadion ,no a co ,A wcale nie musiał wiedziec co kombinuje 😜zapakowałam Michała do auta i pojechałam po te drzewka ,najpierw wziełam jedno bo nie byłam pewna czy to wejdzie yarisa 😲ale jakos wsadzilismy i poszłam po kolejne ,tutaj juz było ciezko,bo wprawdzie donice były w bagazniku ale przód ,wierzchołek drzewa musiał byc zagiety na przedniej szybie ,stwierdziłam ze Michał chyba pojedzie w foteliku Zuzy 😁albo podrzuce go na autobs ,ale jakos wlazł ,wygladalismy naprawde komicznie ogrodzeni tym lasem w aucie 😉nie mówiac juz o tym ze w lusterkah nic nie widziałam ,o rany ale sie rozpisałam ☺️

nie no aparatka z Ciebie już normalnie widzę Was w tym samochodziku z tujami 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
julik napisał(a):
sobolinek napisał(a):
julik napisał(a):
Sobolinku a używasz kremu ochronnego dla Ani? bo zastanawiam się jaki faktor kupić!

tak, ale ja mam jakiś włoski krem z Toskanii i szczerze mówiąc to nie wiem jaki tam jest faktor. Ale pewnie wysoki, bo tam słoneczko trochę mocniej świeci.
W domu mam też 2 kremy z Ziaji, jeden niski 6 i jeden wyższy 30. Ale on są takie bardzo białe i ciężko je rozsmarować, a ten włoski jest super i cudnie pachnie 🙂


haha no ja też miałam z Włoch ale w niedzielę chciałam nim posmarować i mimo jeszcze dobrej daty wypłyną zwarzony 😎, własnie patrzę ze z Nivei są 50+

ja właśnie tego używam w sprayu 🙂 jestem z niego zadowolona ładnie się rozprowadza jeśli chodzi o zapach to pominę tą kwestię 🤢 a i w promocji był to i cena nie zabiła 😉 mam też kolastyne 30 żle się mi nim smaruje ale zapach ładny taki jakby brzoskwinia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
na samym początku zuzkawielki szacun za bazę szpiku ja nie raz o tym myślałam ale jak na razie na myśleniu się skończyło pewnie dlatego że panicznie boje się igieł normalnie igłofobia 🤢
Julikstrasznie delikatne z Was istotki dobrze że chociaż humorek dopisuje 🙂
sobolinek co do filmu to też chciałam się na niego wybrać tylko czasu Nam zabrakło pewnie z internetu się ściągnie i wtedy obejrzę chociaż wiadomo to już nie to a co do męża to właśnie jak się okazuje radzą sobie lepiej niż nam się wydaje albo im się wydaje po prostu wiedzieli że skazani są sami na siebie zakasają rękawy i działają nie takie dziecko straszne tym bardziej że juz takie duże kumate 😉
a jeśli chodzi o spotkane rodzeństwo to coś w tym jest bo bardzo dużo dzieci się 'cofa' jak młodszy do domu przychodzi taka wiesz próba zwrócenia na siebie uwagi bo się boi że w 'odstawkę' poszło 😉
Asiula ja już pisałam też myślimy o następnym szkrabie i myślę że finansowo to przy drugim to trochę lżej już jest bo dużo pozostaje po młodszym nawet jak płeć inna bo przecież dużo jest ciuszków uniwersalnych a i wiadomo łóżeczko odejdzie (bo do czasu porodu pierwsze dziecko już wyrośnie) pewnie i wózek jakieś leżaczki wanienki itp. a jeśli chodzi o zachowanie męża to może on z tych co nawet jak i tak żona pracuje to on musi mieć pewność że jest głową rodziny taki wiesz główny żywiciel (stereotyp) w każdym razie mój właśnie taki jest tylko że my już wiekowi i albo teraz albo wcale 😉
no i jeszcze raz BRAWO dla Uli ruszyła pełna parą mOj to leniuch dalej tylko za rączke lub takie wiesz 2-3 kroczki nawet lekarza się pytałam czy może jest coś nie tak a ona mi na to że chłopcy często 'opóźnieni' są w mowie i chodzeniu 😉 żebyście minę mojego męża widziały śmiechu co niemiara była 😁 😁 🙃 w każdym razie kazała przejść się z nim po korytarzu ona popatrzyła jak kroczki stawia i powiedziała żeby czekać bo jest wszystko ok 🙂 a na reszcie przebiły sie już nam dwie górne 3 i od razu inne dziecko samo sie bawi ładnie je ładnie śpi no normalnie oddali mi moje kochane dziecko 🙂
no dobra uciekam pewnie do wieczora no chyba że padnę 😉
udanego dnia życzę 😘
aaaa malamyszko i jak w pracy już lepiej sie tam czujesz???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie
My już o 11 byłyśmy z powrotem w domku po szczepieniu. Ania wystraszyła się dziś babci, bo ta niepotrzebnie od razu do niej rękę wyciągnęła. Ania rozpłakała się na moment przy wprowadzaniu szczepionki, ale szybko zapomniała o wszystkim i czarowała pielęgniarki i inne lekarki (bo babcia musiała się znowu pochwalić wnusią). Następne szczepienie mamy 3 lipca i to jest 3 dawka tego 6 w 1.
Teraz Ania próbuje zasnąć, ale zamiast tego gada i śpiewa 🙂
Julik ten mój krem taki jest:
http://www.erboristeriadottorcassani.it/prodotti/cosmetica-funzionale1/la-crema-protettiva-dei-piccoli
Dziś rozmawiałam z siostrą i powiedziała mi, że ten krem jakiś szczególnie chroniący nie jest. Ona jak wyjeżdżają w cieplejsze rejony świata to na początek smaruje dzieci 50 a później 30 i poniżej 30 nie schodzi. W Polsce też poniżej 30 nie schodzi. Ale to wszystko zależy od dziecka i słońca.
Alwo nie przejmuj się tym że Gabryś jeszcze nie chodzi. Jak już robi kilka kroczków samodzielnie to lada dzień będzie robił ich coraz więcej, tak jak Ulcia Asiuli.

Aaa zapomniałam jeszcze napisać, że Anka waży dalej 10 kg. Czyli wszystko ok 🙂 Nie przybiera bo wszystko spala latając cały dzień bez odpoczynku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...