Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hej mamuśki 🙂
wieki mnie nie było tutaj 🙂 🙂 🙂 mam 170 stron do nadrobienia tutaj i na brzuszkach jakieś 50 nie ma mocnych przepraszam ale tego nie nadrobię bardzo przepraszam mam nadzieję tylko że wszystko w porządku u Was i u pociech oczywiście 🙂
tak jak wieki temu wspominałam byłam w Polsce teraz już tutaj ale mamy męża chrześnicę w czwartek znów do Polski na 2 tygodnie jedziemy i wtedy kochane jak wrócę do domku to na 100000 % będę odwiedzać jak najczęściej się tylko da jednym słowem obiecuję poprawę 🙂 no ale oczywiście myślę o Was wszystkich intensywnie 🙂....a tak na marginesie kiedyś nawet zapomniałam tej strony jak się nazywa a chciałam wejść wpisałam mamuśki i coś tak tzn net albo com i taka strona mi weszła że szok swoją drogą zero zabezpieczeń przed stronami porno kurcze a za jakieś 5-6 lat nasze pociechy będą już śmigać i wpisywać sobie stronki na gry a jak się pomylą nawet strach pomyśleć masakra jakaś
kurczę ale się za Wami stęskniłam nawet Wojtek się pytał kiedy zaglądałam ostatnio sam ciekawe jakie postępy pociechy robią no i czy nasz synek za bardzo nie odbiega od reszty naszej dużejjj rodzinki 🙂 🙂 🙂 oho coś kwili zajrzę póżniej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziękujemy 🙂

Łyżeczką już można postukać 😁 I o dziwo ząbkowanie przechodzimy bez gorączki i w ogóle jest bardzo wesoły i naprawdę mało marudzi. A przecież jeszcze w piątek był w dodatku szczepiony. No ale niestety mąż się rozchorował 😞 Złapał go jakiś wirus jelitowy, biedaczek ledwo chodzi no i musi się od nas trzymać na odległość, żeby nas nie zarazić. Oby mu szybko przeszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No to oby zasmakowało 🙂 Ja jak byłam mała to nie lubiłam szpinaku a teraz bardzo mi smakuje.
My według zaleceń lekarza mamy ten tydzień odczekać po szczepieniu i zacząć już podawać kaszke manne (chodzi o gluten) i obiadki z mięskiem i owoce. Na razie Pawełek zajada się marchewką z jabłkiem. Ciekawe jak zareaguje na inne jedzonko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Brawo Pawełku 🤪 pierwszy tak wyczekiwany ząbek przez rodziców 😁 i jeszcze przy tym taki grzeczny wszystkim mamą takiego ząbkowania życzę 🙂 no i trzymać się od taty z daleka bo i Was jelitówka dopadnie 😠
Monic podziwiam jak ten twój Filipek różności wcina 🤪 🤪 🤪 u Nas wygląda to tak jak już kiedyś pisałam Gabryś ma skazę białkową i chyba jeszcze jakieś alergie ale to z czasem się okaże co i jak bo na pewno na razie ma uczulenie na malinki bardzo lubi marchewkę banany i jabłka a co do reszty to różnie bywa jednego dnia je na drugi pluje jedzeniem i od jakiegoś czasu znów nie chce łyżeczką jeść takie fanaberie odnośnie jedzenia raz na jakiś czas ma 😠 ale jak widzi jak my jemy to on też koniecznie chce siedzi i wtedy tylko słychać takie yyy yyyy yyyy strasznie męczące miauczenie
aj i znów kończę bo coś kwili wrrr nie lubię tak na raty pisać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mammcie 🙂
WItaj KAtee pewnie, ze mozesz do nas dolaczyc 🙂
Alowo dobrze ze jetses i ze jest wsio okej, nie wiem czy to zbieg okolicznosci, ale o tobie dzis myslalam 😜 heheh
Joanna ciesze sie, ze prezenciki sie podobaly 🙂 i ze moglam wam sprawic przyjemnosc. Nie musisz sie odwdzieczac, ja zupelnie po to tego nie robilam. Co do urodzin to ja mam 20 Sierpinia heheh czyli ty tez jestes z pod znaku Lwa 🙂 Juz niedlugo bedziemy urodzinowac, ale ja w tym roku tak na spokojnie, a ty jakies plany masz ?? 😉
Kasiu gratulujemy zabka 🙂 juz ci zazdroszcze, ze tak ladnie to Pawelek przechodzi 🙂 oby tak dalej, i zeby naszym wszytskim maluchom tak gladko poszlo.
Musze uciekac bo ostatnio nie mam czasu za bardzo, ale puzniej napisze wiecej ! buziaki kochane !! :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witaj Kateee6 🙂 w naszym mamusiowym gronie 🙂

Dziewczynki Kochane, Ania powiedziała mi na uszko, że bardzo dziękuje za życzonka 🙂 wszystkim mamusiom i mniejszym koleżankom i kolegom 😁 😁 😁

Ja dziś załatwiłam bardzo ważną i stresującą dla mnie rzecz, a mianowicie CHRZEST Ani 🙂
Bałam się, bo księża są różni. My z mężem mamy tylko ślub cywilny, jak dojrzejemy do decyzji o kościelnym to może kiedyś ...
Na szczęście wybrałam sobie kościół w naszym rodzinnym mieście Chorzowie i poszło zadziwiająco fajnie 🙂
Jak pamiętam to Wy już chyba wszystkie macie tą uroczystość za sobą. Trochę się stresuję, bo wszystko na mojej głowie, ale już się przyzwyczaiłam 🙂
Powiedzcie Ci mi co jest potrzebne prócz jakiejś szatki i świecy? I co Was zaskoczyło?
Teraz muszę poszukać jakiejś dobrej restauracji ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sobolinku, my jeszcze jestesmy bez chrztu. A z mężem też mamy tylko cywilny i kościelnego nie planujemu. Chrzciny tylko i wyłącznie po to, żeby mały nie miał później problemów i niepotrzebnych stresów w szkole. A z czasem sam bedzie wiedział czego chce.
Ja sie stresuje, bo chcialabym to załatwic i miec z głowy, jednak moj mąż nie chce o tym gadać i kolokwialnie mówiąc olewa sprawę..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gabb napisał(a):
Sobolinku, my jeszcze jestesmy bez chrztu. A z mężem też mamy tylko cywilny i kościelnego nie planujemu. Chrzciny tylko i wyłącznie po to, żeby mały nie miał później problemów i niepotrzebnych stresów w szkole. A z czasem sam bedzie wiedział czego chce.
Ja sie stresuje, bo chcialabym to załatwic i miec z głowy, jednak moj mąż nie chce o tym gadać i kolokwialnie mówiąc olewa sprawę..


No to ja mam to samo 😞 Ach Ci faceci 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
O hej Katee, tak sie przejełam tym tematem chrztu, ze zapomnialam Cie przywitać, wybacz ;-)
Tak wiec witam serdecznie hehe 🙂

Borys od dawna już mocno trzyma główkę. Nie trzeba jej już podtrzymywać, jednak czasami z przyzwyczajenia to robię ;-)

Od trzeciego miesiąca wcinamy owoce ze słoiczków, gdy mial ponad 4 m-ce wprowadzilam obiadki, jednak nie trzymam sie ich regularnie. Dostaje też czasami kaszkę manną, podałam mu z borówkami, ale chyba ma na nie uczulenie.
Soczki po 4 m-cu dostaje..No i od długiego juz czasu zagęszczam mu mleczko kaszką ryżową, bo miewamy problemy z ulewaniem, a to bardzo pomaga :-) I to chyba tyle.

A czy Twoj Patryk potrafi się już przemieszczać ? Bo Borys to chyba troche leniuszek, dupka w górę bez problemów, przewraca sie we wszystkie strony, ale coś rączkami mu się nie chce pracować 😁 Udaje mu sie jedynie poruszać do tyłu i "wokół własnej osi" hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
gabb napisał(a):
Sobolinku, my jeszcze jestesmy bez chrztu. A z mężem też mamy tylko cywilny i kościelnego nie planujemu. Chrzciny tylko i wyłącznie po to, żeby mały nie miał później problemów i niepotrzebnych stresów w szkole. A z czasem sam bedzie wiedział czego chce.
Ja sie stresuje, bo chcialabym to załatwic i miec z głowy, jednak moj mąż nie chce o tym gadać i kolokwialnie mówiąc olewa sprawę..


No to ja mam to samo 😞 Ach Ci faceci 😞

Daj spokój... do kitu, jeszcze większy stres powodują :-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja mu daje soczki te po 4 miesiacu deserki tez i bede chciala mu dawac te obiadki zobaczymy... moj sie przekreca juz z plecow na brzuch ale z brzucha na plecy troche mniej. nogi juz lapie w rece.teraz cos mi niechce lezec na brzuchu nieweim czemu.. i ladnie juz trzyma glowke ale nieraz mu sie jeszcze zachwieje.a ile twoj wazy i ile ma cm?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kateee6 napisał(a):
ja mu daje soczki te po 4 miesiacu deserki tez i bede chciala mu dawac te obiadki zobaczymy... moj sie przekreca juz z plecow na brzuch ale z brzucha na plecy troche mniej. nogi juz lapie w rece.teraz cos mi niechce lezec na brzuchu nieweim czemu.. i ladnie juz trzyma glowke ale nieraz mu sie jeszcze zachwieje.a ile twoj wazy i ile ma cm?


Mój bo obiadkach dostał zaparcia, dlatego przerwałam na jakiś czas i podaję mu po trochu sporadycznie, zeby go przyzwyczaić. Mój wcina nóżki 😁 Tata mu pokazał jak hehehe i teraz wszystkie skarpetki obślimaczone :-)
Hmm, miesiac temu jak bylam na szczepieniu ważył 7800 i miał bodajże 70 cm wzrostu. Nie wiem jak jest teraz, ale pewnie około 9 kg waży. A Twój?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...