Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
siadamy na nocniczku, siedzmy a jak wstajemy to jest siku...tylko trzeba pilnowac by siusiak nam nie wyskoczyl...to jest bardzo niepraktyczne dla chlopakow takie nocniczki

dziewczyny - potrezbuje napisac krotki wierszyk ze slowem milosc....biore udzial w konkursie i niestety brak mi natchnienia...czy mozecie jakos pomoc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dzięki Dziewczyny za zrozumienie mojej sytuacji 🙂 Dziś nie było tak źle. Kiedy obudzili mi rano Ulę po 20 minutach snu wkurzyłam się strasznie 😠 I kiedy po kolejnych dwudziestu znów była senna położyłam ją i poszłam, poprosiłam czy by pan nie mógł przerwy w wierceniu zrobić i nie było z tym problemu 🙂 Nawet kawę mu zrobiłam z tej okazji 😜 Kiedy Ula się już wyspała poszłam i powiedziałam, że już nie śpimy i zabrałam ją na spacer (z którego wracałyśmy szybciej niż chciałyśmy bo spory deszcz nas złapał 😜 ). I wtedy sobie wiercili, jeszcze kończyli gdy wróciłyśmy. Generalnie, gdy robią sobie coś tam w dalszej części budynku to te hałasy są tłumione przez ściany i nie przeszkadzają specjalnie Uli, najgorzej jak w piwnicy pod naszą sypialnią coś robią albo na podwórku pod naszym oknem...
Jutro na tydzień wyjeżdżamy do mojej siostry więc remontowych hałasów nie będzie, tylko pewnie potrwa zanim Ula przywyknie do nowego miejsca i będzie normalnie sypiać 😜 Karolla próbowałam z wózkiem wychodzić, ale Ula jakoś nie może zasnąć na spacerze, za bardzo wszystko ją interesuje 😜 No i nie zawsze da się wyjść, bo ostatnio a to za gorąco a to pada 😮 No i jak Ula w domu śpi to wtedy ja mogę coś tam zrobić a w lesie to tylko odpoczywać 😁 Sobolinku jak już wrócimy od siostry, to najprawdopodobniej też do mamusi mojej będziemy w ciągu dnia uciekać 🙂 Nanusiu tak jest, zawsze coś, zwłaszcza jak akurat bardzo trudno przyjdzie sen i bardzo nam zależy, żeby dzieciątko trochę pospało 😜
Monic dzięki za info 🙂 Trzymam kciuki za wygraną i głosuję regularnie (a swoją drogą jak stoicie z wynikiem?). No i gratuluję siusiania do nocniczka 🤪 Co do nakładki to nie wiem nie interesowałam się tematem z wiadomych przyczyn 😜 No i w układaniu wierszyka też niestety noga jestem... Gdzie Ty te wszystkie konkursy wynajdujesz? 🙂

Jeśli chodzi o jedzenie to Ula je całkiem ładnie, jak się przyssie to odrywa się dopiero jak zaspokoi najpilniejszy głód 🙂 A w ostatnich dniach albo mleczka za mało produkuję, albo Ula spragniona z powodu tych upałów, ale potrafi chcieć jeść nawet co godzinę 😮

Sorry Was za przydługi może post, ale chciałam wszystko za jednym zamachem napisać 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
doberek 🙂

dziękujemy za trzymanie kciuków 🙂
Monika gratki dla Filipka za nocniczek 🙂
A my ważymy 7 kg. Szczepienie zniósł dzielnie mimo, iż był bardzo zasapany bo nikt nas nie przepuścił i czekaliśmy godzinę 😞 I wiecie co idą nam w sumie 4 ząbki bo jeszcze dwie górne jedynki też 🙂 A dolna już prawie się przebiła 🙂
Dziś mamy wolne, dziadkowie zabrali Pawełka bo my idziemy na imprezkę urodzinową. Trzeba czasem trochę się rozerwać no i okazja dla mamy żeby w końcu poszaleć z makijażem i kto wie może jakieś szpilki 😜 Miłego weekendu wszystkim życzymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiaw baw się dobrze i zaszalej na całego 😁 😁 😁
Ja też bym chciała na kilka godzin gdzieś wyjść i nie martwić się o Anię, ale nie mam z kim jej za bardzo zostawić. A tak poza tym to chyba bym jej z nikim nie zostawiła. Oczywiście jak mam lekarza i mus no to jedziemy do mojej mamy, ale wtedy gnam ile sił w nogach, żeby za długo mnie nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie mamuśki, w końcu mogę usiąść i nadrobić zaległości. Mamy gościa i nie miałam za bardzo kiedy. Do tego Blanusia ostatnio marudna, mało śpi, mało je, i budzi się wieczorem jak już idzie spać :/ nawet po kilka razy. Kupiłam jej na ząbkowanie camilie i troszkę pomogło, bo pospała w dzień ciągiem 4 godziny. coś mi się wydaje, że to jeszcze trochę potrwa 😞
Nanusia kochana doszła do nas paczuszka, bardzo mile mnie zaskoczyłaś!! Nie spodziewałam się aż takiej wielkiej niespodzianki! Bardzo Ci dziękujemy, rzadko kiedy można napotkać tak życzliwe osoby jak Ty! Buziak ogromny dla Ciebie i Aluni:********* Wszystko bardzo się podoba i na pewno się przyda 🙂 Na pewno się odwdzięczymy 😉 A powiedz kochana którego sierpnia masz urodzinki bo ja 1 -szego ale mój roczni to 84, ale wcale się nie czuje na te 27 lat! 🙂 I ciesze się, że z tą piersią wszystko jest w porządku, bo wiem jak się martwiłaś! Na pewno we wrzesniu po wizycie też będziesz spokojna!
A drzemki w dzień czasem dłuższe czasm krótsze to Blanusia sama sobie wybiera porę, jak widzę, że jest marudna i nic jej się nie podoba to ją kładę do spania.

karolla jak było na basenie? Blanuszce się podobało? 🙂
mONIC gratki dla Filipka za siusiu do nocniczka! Oby tak dalej!

Jeśli chodzi o tą kreskę to u mnie też jest, rozstępy nie jasnieją, piersi coraz bardziej wiszą:/

Ugotowałam ten kisiel ze świeżych malin ale bez cukru i Blanusia nie chciała jeść, byl za kwaśny :/ po chwili jak jej dałam słodką marchewkę z jabłuszkiem to zajadała jak szalona, także jesli kisiel to ten na soczku typu bobovity lub z cukrem trzcinowym.

Edziu co do wagi, to na pewno będzie lepiej! Trzeba troszkę czasu, a teraz cały poświęcasz dla Piotrusia! Trzymam kciuki i nie smuć się!
Ewcia u nas też tak gorąco w domu :/ Blanka ciągle spocona chodzi, nawet jak jest w samej pieluszce!
kasiu my byliśmy na ostatnim szczepieniu tydzień później bo mamy w czwartki a wtedy kiedy był termin to było boże ciało i kazali przyjść za tydzień. Wow 4 ząbki nieźle! Ale chociaz będzie za jednym zamachem!
No torchę się rozpisałam, tak juz jest jak się mało zagląda :/ Trzymajcie się kochane i udanego wieczorka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzis nawet kupka byla 🤪 🤪 🤪

a my jedlismy ostatnio ogorkowa w wersji super light 🙂
a dzis do kaszki maliny z kiwi 😁
sobolinku nie wiem jak ty ale ja jak juz zrobie te kaszke na wodzie to dodaje miarke lub dwie mleka mod - tak jakby mial kaszke na mleku - bardzo mu smakuje, bo na wodzie to nie chcial jesc - bylo to bez smaku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
monic i gabb ja na razie unikam mleka modyfikowanego. Kiedyś zrobiłam Ani kupne kaszki i kaszkę mannę właśnie z mlekiem modyfikowanym i wyszły szorstkie placki na rączce i nóżce. Mama mi powiedziała, że to może być po mleku mod więc póki nie muszę jej dawać (a pokarmu mam masę- co 2 godzinki pełne piersi) to nie daję. Ani smakuje kaszka manna na wodzie więc nie ma problemu 🙂 Jej wszystko smakuje 🙂 Oby jej tak zostało.

Asiu wcale się nie krzywiła, na początku jeszcze przed telefonem do teściowej wycisnęłam jej do buźki sok z mojego ogórka. Taki eksperyment zrobiłam 😁 i bardzo jej zasmakował, buźkę otwierała i ładnie piła. No to zmiksowałam jej całego i zjadła. Tylko trzeba uważać, bo nie miksuje się na krem tylko są odrobiny, ale pod moim okiem poradziła sobie troszkę żując a resztę połykała 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
monic i gabb ja na razie unikam mleka modyfikowanego. Kiedyś zrobiłam Ani kupne kaszki i kaszkę mannę właśnie z mlekiem modyfikowanym i wyszły szorstkie placki na rączce i nóżce. Mama mi powiedziała, że to może być po mleku mod więc póki nie muszę jej dawać (a pokarmu mam masę- co 2 godzinki pełne piersi) to nie daję. Ani smakuje kaszka manna na wodzie więc nie ma problemu 🙂 Jej wszystko smakuje 🙂 Oby jej tak zostało.

Asiu wcale się nie krzywiła, na początku jeszcze przed telefonem do teściowej wycisnęłam jej do buźki sok z mojego ogórka. Taki eksperyment zrobiłam 😁 i bardzo jej zasmakował, buźkę otwierała i ładnie piła. No to zmiksowałam jej całego i zjadła. Tylko trzeba uważać, bo nie miksuje się na krem tylko są odrobiny, ale pod moim okiem poradziła sobie troszkę żując a resztę połykała 😁


Sobolinku, ale ja od ukonczenia pierwszego miesiaca karmie mlekiem mod.. niestety pokarm mi zanikał.. Od poczatku mialam bardzo malo i Borysek byl w kółko głodny..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja w sumie nie przepadałam za karmieniem piersią. Głupio tak mowic, ale taka jest prawda. Mam nieprzystosowane sutki do tego :P:P:P Borys miał problem z jedzeniem, denerwował sie, bylo mało pokarmu i sie nie najadał, wiec tak jest lepiej 🙂 Nie potrafiłam też znalesc wygodnej pozycji do karmienia..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja w sumie nie przepadałam za karmieniem piersią. Głupio tak mowic, ale taka jest prawda. Mam nieprzystosowane sutki do tego :P:P:P Borys miał problem z jedzeniem, denerwował sie, bylo mało pokarmu i sie nie najadał, wiec tak jest lepiej 🙂 Nie potrafiłam też znalesc wygodnej pozycji do karmienia..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aha, chyba że tak.
Ja sobie nie wyobrażałam nie karmić Ani piersią. Po początkowych problemach z Ani wymiotami jakoś dałyśmy radę i przetrzymałyśmy najgorszy czas. Teraz karmienie to sama przyjemność zarówno dla mnie jak i dla Ani. A te roześmiane oczy wpatrzone we mnie - bezcenne ...
Ale wiem, że karmiąc butelką też dzieci świetnie nawiązują więź z mamusią ( i z tatusiem, przy karmieniu piersią tego nie ma)
Najważniejsze, że oboje dobrze się z tym czujecie, a resztą się nie przejmuj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Aha, chyba że tak.
Ja sobie nie wyobrażałam nie karmić Ani piersią. Po początkowych problemach z Ani wymiotami jakoś dałyśmy radę i przetrzymałyśmy najgorszy czas. Teraz karmienie to sama przyjemność zarówno dla mnie jak i dla Ani. A te roześmiane oczy wpatrzone we mnie - bezcenne ...
Ale wiem, że karmiąc butelką też dzieci świetnie nawiązują więź z mamusią ( i z tatusiem, przy karmieniu piersią tego nie ma)
Najważniejsze, że oboje dobrze się z tym czujecie, a resztą się nie przejmuj 🙂


Czasami zle sie z tym czuje ze nie karmie piersia, ale widocznie tak mialo byc skoro od poczatku byly problemy. A borys to mały żarłoczek był na poczatku 😁No ale trudno.. może to jakos tak genetycznie czy coś, bo moja mama karmiła mnie miesiąc a mojego brata 2 tygodnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...