Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Jak ja kocham moje dziecko, że chodzi spać o 19.30. I wszystkim mamusiom na tym forum tego życzę z całego serca! Można na spokojnie posprzątać, pranie zrobić i pogłębić uzależnienie od netu :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No moja Kornelka tez orłem w zasypianiu nie jest!! Jak zasnie kolo 1-2 (wczesniej spi kolo 18-19 z poł godziny do godziny) to niby spi do 7 ale z raz lub dwa musze wstac na smoka!! Nie wyobrazam sobie jak to bedzie jak wroce do pracy!! Juz o 4 bede musiala wstac!! 🤢
Nic mnie bardziej nie drazni jak olizywanie smoczka dziecka!! I to na szczescir tesciowa wie!! Powiedziala mi kiedys ze tylko matka tak moze robic, ja jej wytłumaczylam dlaczego nie bede tego robic i było po sprawie!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bleh. Nawet matka tak robić nie może. Już widzę to zbiorowisko bakterii na nim. Nic tylko pod mikroskop wrzucić i oglądać jak ładnie sobie pełzają i się namnażają! Fuuuuuuuuuuuj!
Pati proponuję jak będziesz podawała jej obiad to wziąć i wylizać na jej oczach łyżkę i widelec dla niej. Ciekawe jak zareaguje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tuska fasolek tez nie trawi tej cholernej cukini a ja mam cąłą zamrażarke przecierów dla niego porobionych - katastrofa z ta cukinia narobilam sie jak głupia i na co mi to było hihi

Pati zazdroszcze przesypiania nocek - u nas fasolek ciągle jeszcze raz minimum sie budzi na cysia, nie wiem jak go oduczyc bo starsznie płacze jak mu nie daję - więc daję. Co prawda chodzi spac o 20:00 i spi do 7:00 (heheh zgodznie ze swoim harmonogramikiem) ale nocne jedzonko musi byc 😞

Hawajka - a czytałaś ta książke co dziewczyny wysyłał o zasypianiu - krótko i na temat - u mnie zadziałało.

Monisia gratuluje nocki.

I wszystkiego naj dla tych co skończyli lub kończą 6 i 7 miesięcy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy !
hahahah szarla i chyba tak zrobie hahahaa 😁
Bartuś całą noc przespał wstał o 7:15 , zrobiłam mu butle , wypił 120. Apropo mleka , ile wasze dzidzie pija? mi sie wydaje, że mój chyba za mało. Karmiąc go piersia nie wiedzialam ile naprawde wypija.. teraz widze ze malutko. Moze dlatego malo przybiera.. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam mamusie 🙂 noc minęła w miarę...tylko 4 pobudki tylko herbatę mu dawałam a koło 6 mleko zjadł i spał do tej pory he he .
Zauważyłam ostatnio że Iguś jest mądrym dzieckiem podobnie ja Amelia na filmiku kiedy słucha mamy ja coś mówię a on rozumie np: z tym smoczkiem do buzi mówiłam mu że smoczek jest dobry uspokoi Igusia i takie dam ile rzeczy to zaczął brać ale nie zawsze go chce mam nadzieje że to zadziała bo ciężko jest jeździec po mieście z rozdartym dzieckiem na ręku ...
Pati mój je 150 dwa razy rano(6 i 9 ) a wieczorem dwa razy po 180( 20 i 12 w nocy)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurcze tyle sie napisalam i mi komp padł, grat stary!! I musze od nowa pisac!!
Szarla Ty to masz pomysły!! Ja to bym sie brzydziła po tesciowej cokolwiek oblizac, ale zapytałabym ja czy moglaby tez mojego widelca oblizac skoro smoczek malego tak jej smakuje!!!
My miałysmy dzis dosc spokojna noc!! Korni zasneła o 23 (wiec juz 3 nocka kiedy zasypia szybciej jak o 1-2!! Koło 2 obudziła sie strasznie płaczac, ale mysle ze sie przestraszyła!! Kupilismy nowe ciemne rolety do jej pokoiku ( bo miala białe) i w nocy było strasznie ciemno, a tamte sprawiały ze było lekko jasno w pokoju! Obudzila sie zobaczyla ze jest ciemno jak w dupce u murzyna i sie przestraszyła, ale jak ja wziełam do siebie to szybko zasnela!!
Pati jak ja karmiłam piersia to tez nie wiedzialam ile zjada i jak teraz dokarmiam ja z butli albo jak wczesniej dostawała moje z butelki to zjadala i zjada max100- 120 i za nic nie wcisne jej wiecej!! Ale prawidłowo przybiera na wadze!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a mój własnie za malo przybiera na wadze... no nic, zobacze ile bd wazyl w polowie pazdziernika. Staram sie zeby jadl wiecej, ale nie bede na sile dziecka karmic.. moze ma taka urode.
Edyta mozliwe ze maluutka sie przestraszyla.
A co do tesciowej z tym smokiem - to musze jakos zaaragowac ja, bo maz widocznie nie zadzialal zwracajac jej uwage!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczyny! U nas noc jak zwykle ostatnio, czyli zasnął o 19, przespał bez przerwy do 2 w nocy, wtedy pobudka na smoczek, potem ok 4 znowu na smoczek i o 6 już tak na dobre się obudził. Zawsze jednak rano włączam mu karuzelę i mały jeszcze z pół godziny się nią bawi, a mamusia ma czas, żeby się dobudzić 😁
Pati rozwaliła mnie ta Twoja teściowa z tym oblizywaniem. Ostatnio czytałam, że przenosi się w ten sposób, między innymi oczywiście, bakterie powodujące próchnicę zębów. Skoro uwagi męża nie poskutkowały, to pomysł Szarli wydaje się być dobry, heheh.
Podałam wczoraj i przedwczoraj Grzesiowi ten lek na ząbkowanie Camilia. Niestety póki co poprawy nie widzę. Jeszcze dziś podam i jak nie pomoże, to na razie nie będę go podawać.
Dziewczyny, za namową sąsiadki postanowiłam sama ugotować Grzesiowi obiadek. I tak przedwczoraj, pełna obaw, czy synkowi posmakuje, ugotowałam zupkę zdyni. Zajadał się jak dziki 🙂 To mnie zachęciło i wczoraj ugotwałam zupkę brokułową i jeszcze bardziej mu posmakowała. Nie przeszkadzały mu nawet większe kawałki warzyw, nie krztusił się wcale. To skoro dwa moje dania zostały tak dobrze przez Grzesia przyjęte 🙂 to dziś postanowiłam ugotować zupkę buraczkową. Ciekawe czy i to załapie.
Zdecydowałam się na to gotowanie, bo sąsiadka, mama 1,5 rocznych bliźniaków dawała swoim dzieciom do roku same słoiczki i chłopcy nie chcą jej teraz wcale warzyw jeść. Po prostu nie znają smaku brokuła, kalafiora czy fasolki, bo wszystko do tej pory jadły w postaci tych papek. I teraz ma problem, bo musi jakby od początku ich przyzwyczajać do nowych smaków. Także tym mnie przekonała. Nie spodziewałam się, że gotowanie dla maluszka to taka frajda 🤪
A i z nowości, to Grzesio od czterech dni robi tzw.szczeniaczka (zaczerpnięte z tytułu filmiku który kiedyś zamieściła Monisia). Nie mogę się na niego napatrzeć normalnie.
Długi mi post wyszedł,ale to dlatego, że tak rzadko piszę. Życzę wszystkim miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haliszczanka jak robisz ta zupke z dyni? Fajnie , że zaczelas sama przygotowywać maluchowi obiadki.. Bo napewno jest roznica miedzy tymi ze sloiczka a zrobione własnorecznie 😜 Mój Bartek to tymi obiadkami ze słoiczka pluje (być może że sa takie jałowe), więc nie kupuje - robie sama. Oczywiście nie mówie , że te ze słooiczka są złe..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Pati ugotowałam 1 ziemniaka, 2 marchewki i tak na oko tej dyni w kostkach (na tyle dużo, że zupka wyszła żółciutka) i jeszcze natkę pietruszki. Osobno ugotowałam kawałek piersi z indyka. Do zupki dodałam tą ugotowaną pierś i łyżeczkę masła, zmiksowałam całość ale nie na taką gładką papkę, tylko tak, żeby były drobne kawałki. Zupka wyszła słodziutka i nawet dla mnie była zjadliwa, pomimo braku soli.
Grzesio wcześniej jadł dania ze słoiczków, ale jak napisałam, przykład mojej sąsiadki dał mi do myślenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haliszczanka napisał(a):
Pati ugotowałam 1 ziemniaka, 2 marchewki i tak na oko tej dyni w kostkach (na tyle dużo, że zupka wyszła żółciutka) i jeszcze natkę pietruszki. Osobno ugotowałam kawałek piersi z indyka. Do zupki dodałam tą ugotowaną pierś i łyżeczkę masła, zmiksowałam całość ale nie na taką gładką papkę, tylko tak, żeby były drobne kawałki. Zupka wyszła słodziutka i nawet dla mnie była zjadliwa, pomimo braku soli.
Grzesio wcześniej jadł dania ze słoiczków, ale jak napisałam, przykład mojej sąsiadki dał mi do myślenia.


Dzięki, wyprobuje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello!!

I mamy weekend 😁. My też gotujemy i frajdę mam z tego dużą. W żłobku nam babka powiedziała, że dzieci karmione słoiczkami później u nich nie chcą jeść takiego które one gotują. No a młoda, że słoiczki rzadko widzi to zajada się w żłobku tak, że aż babeczki są zdziwione.

Pati moja też mało jadła mleka, ale za to częściej, bo tak co 2 godzinki dawałam. Teraz je co 2,5 i zjada tak w dzień 150 ml , czasem 120 ml, a na wieczór zje 180 ml (ale na wieczór to dostaje mleko z kleikiem ryżowym). Na opakowaniu bebiko jest napisane że 4 posiłki po 210 ml. Już widzę jak daje jej to 210 ml! W życiu by nie zjadła. Ale w sumie zjada tą porcję dzienną, ale je częściej, a mniej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry.A my po wczorajszej wizycie mojej siostry mialysmy straszna noc 😞 A teraz czas na czopka,bo nie daje juz rady 😞 😞Teraz juz jestem pewna,ze Julcia jest taka jazdowna przez nie.Ale co sie dziwic,jak ten dzieciak krzyczy i skacze jej nad glowa,bije ja a siostra nawet nie reaguje i mi tez nie pozwala.Wczoraj jej ostro wygarnelam...ale pewnie i tak nic to nie da 😞Ide walczyc z placzka 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Dziewczyny! U nas noc nawet znośna, bo pobudka była o 3.00, a później dopiero o 6.45 🙂 tak więc jestem zadowolona i wyspana! Niestety jak mały zasnął o 9.00 na swoją pierwszą drzemkę to przyjechała szwagierka i się obudził 😞 no i nie umiałam go na nowo położyć..a tyle co go położyłam i zadzwoniła dzwonkiem..no i oczy jak 5zł i banan na buźce.. pojechała 20min. temu i teraz zasnął mi mały na rękach..odłożyłam go do łóżeczka i jak na razie śpi wtulony w misia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja tez sama gotuje malej i jak na poczatku myslałam ze zajmie mi to sporo czasu tak juz wiem ze to nie takie czasochłonne tym bardziej ze codziennie robie obiad dla Nas to od razu moge i zrobic dla Kornelki!! A bardzo jej to smakuje i moze dzieki temu nie musze juz mielic w mikserze tylko rozgniatam widelcem i juz!!!
Monia to straszne co ta mała robi Juleczce!!! Kurcze nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu ale tak nie moze byc!! bo Julka za jakis czas bedzie sie bala malych dzieci!! Ucałuj ja mocno ode mnie i Kornelki!!
Ja sie szykuje i niedługo uciekam bo jade odebrac siostre ze Szczecina!! Buziaki i do napisania!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jeszcze mialam napisac o tej kaszce z czekoladą!! Dłama ja malej wczoraj wieczorem, po podgrzniu zrobiła sie taka rzadka ze musialam ja podac butla i malej chyba nie specjalnie smakowala bo nie chciala jej jesc ani łyzeczka ani butla!! Po kilku probach w koncu zjadła ale jakos tak bez przekonania!! Chyba nie bedzie zwolenniczką słodyczy!! 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Juz chyba wiem,co jest przyczyna dzisiejszej histerii.Gadalam dzis z tesciowa na skypie(bo gadam z nia prawie codziennie 😉 )i gadalysmy o zebach.No i dowiedzialam sie,ze Piotrkowi najpierw u gory zab wyszedl.Zajrzalam bestii do paszczy,a tam u gory jedynka idzie.Taki bialy,twardy punkt jest i dotknac go sobie nie daje 😉 😉Edytko ja tez juz nie wiem,co z ta siostra zrobic.Juz nawet wprost jej powiedzialam wszystko,ale do niej to nie dociera.A co do obaidkow,to tez sama jej robie i widze,ze smakuja jej bardzije niz te ze sloiczka.A ja malej daje czekolade z wanilia ze sloiczka i uwielbia to 🙂Az sie za tym trzesie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monia no to gratulacje zabka!!! Moze niedługo skonczy sie wasz horror jak tylko sie przebije!!
Szarla najpierw dałam jej taka w temp. pokojowej ale nie chciala nawet buzi otworzyc a jak podgrzalam to chetnie zjadla kilka łyzeczek a potem sie wykrzywiala, na pewno byla głodna bo w koncu ja wypila ale bez przekonania!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...