Skocz do zawartości

Marcóweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Wszystkiego najlepszego dla Jubilatów 🙂)))
U nas ze spaniem coraz gorzej... Antek od kilku dni zasypia koło 22 i praktycznie budzi się co 3 godziny albo i częściej 😞 i na dodatek na zabawy w środku nocy mu się zbiera. Zastanawiam się czy to może znów ten skok wzrostowy, bo mleka mam tyle samo... może mu za mało i dlatego ciągle chce ssać. No zobaczymy. Muszę po prostu od nowa się przyzwyczaić do nocnego wstawania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka_m

    1158

  • niunia26_m

    1010

  • Misia_m

    855

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Kaszelek i kichanie u nas tez standardwo kilka razu dziennie ale dzis rano zakaszlal z 10 razy, na razie preszlo wiec nie bede pankowac, bylismy na spacerze zlapala nas ulewa na szczescie serwis Hondy nas przygarnął hihi

Fasol zasypia około 21 budzi sie na jedzonko około 3 i potem dopiero około 7 budzi bawi i mnie budzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
szarla napisał(a):
Dorota moja też zasnęła wczoraj koło 23 i obudziła się standardowo o 3 na karmienie. Później to już jak w zegarku co 1,5 godziny się budzi. Myślę, że to jest jeszcze normalne to wstawanie w nocy. Ja się jakoś przyzwyczaiłam do tego.


Tylko moja tak się zachowuje od kilku dni wcześniej spała do 4-5:30 od 22:00, chyba że była na mleku z piersi to wtedy krócej ale teraz na noc zawsze je 150ml modyfikowanego, a czasem jak chce to jeszcze cycka trochę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Muszę zacząć wcześniej wstawać bo ten dzień za szybko nam zlatuje dzisiaj spaliśmy do 10! Wszystko przez to że coraz później chodzę spać by trochę mieć czasu dla siebie a że mała tak późno zasypia .. dobrze chociaż że z mamą w łóżku rano długo śpi.

Marta ja powoli się zastanawiam nad przeniesieniem małej do pokoju tam ma swoje łóżeczko u nas śpi w kołysce i z nami w łóżku, tylko muszą się te problemy z brzuszkiem rozwiązać bo nie wyobrażam sobie co chwilę biegać do jej pokoju,jak zacznie kwękać. Tak to kwęknie to ją pogłaszczę po główce dam smoczka i jeszcze trochę pośpi, a jak mi się rozpłacze na maksa to już tylko do nas pozostanie mi ją wziąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DOROTA napisał(a):
szarla napisał(a):
Dorota moja też zasnęła wczoraj koło 23 i obudziła się standardowo o 3 na karmienie. Później to już jak w zegarku co 1,5 godziny się budzi. Myślę, że to jest jeszcze normalne to wstawanie w nocy. Ja się jakoś przyzwyczaiłam do tego.


Tylko moja tak się zachowuje od kilku dni wcześniej spała do 4-5:30 od 22:00, chyba że była na mleku z piersi to wtedy krócej ale teraz na noc zawsze je 150ml modyfikowanego, a czasem jak chce to jeszcze cycka trochę.


Dla mojej nie ma różnicy czy dam jej modyfikowane czy cycka. Może po prostu lubi o 3 się do mamusi przytulić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
DOROTA napisał(a):

Niunia super zdjęcia jak zawsze z marchewką zarąbiste. Ojciec syna się nie wyprze.
Proszę o przepis na szatlotkę Kucharka ze mnie byle jaka, dzisiaj kolejny obiad pod tytułem porażka to może ciasto mi chociaż wyjdzie






Składniki:
• 1 szklanka mąki pszennej
• 1 szklanka cukru (lub mniej, w zależności od słodkości jabłek)
• 1 szklanka kaszy manny
• 1,5 czubatej łyżeczki proszku do pieczenia
• 1,5 kg jabłek, najlepiej kwaśnych (w UK: Bramleys)
• odrobina cynamonu, jeśli lubicie
• 3/4 kostki masła (około 170 g)*

Mąkę, cukier, kaszę i proszek wymieszać. Podzielić na 3 części.
Jabłka obrać, wydrążyć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Tortownicę o średnicy 23 wyłożyć papierem do pieczenia (sam spód). Boki wysmarować masłem.
Na dno formy wysypać jedną część suchych składników, na nie rozłożyć połowę jabłek (każdą warstwę jabłek można oprószyć delikatnie cynamonem, jeśli lubicie). Następnie wysypać drugą część suchych składników, rozłożyć równomiernie resztę jabłek. Na wierzch wysypać ostatnią porcję suchych składników.
Masło zetrzeć na tarce o dużych oczkach i równomiernie rozłożyć na wierzchu ciasta.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 60 minut. Masło podczas pieczenia się topi i razem z sokiem z jabłek zespala wszystkie warstwy. Warto podczas pieczenia spód zabezpieczyć większą formą (np. położoną poziom niżej w piekarniku), ponieważ często nadmiar soku i tłuszczu wydostaje się z tortownicy (u mnie około 3 łyżek).
Szarlotka bardzo dobrze się kroi nożem z piłką, nawet na ciepło. Ma lekko chrupiący wierzch, który kolejnego dnia mięknie.
* masło najlepsze do ścierania zimne, ja wyjęłam prosto z zamrażarki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam, miałam gości, a teraz z Pawciem obiad robimy.
Wszystkiego najlepszego dla solenizantów!!!!!!!!!!!! Dużo mleczka, zdrowia i radości ;-)
Antek, Fasol co za przystojniaczki z Was, buziaki.
Coś mnie dziś brzuch pobolewa, ale do @ jeszcze czas, więc nie wiem co to ;-(
Za dużo miałam nadrabiania i już nie pamiętam co miałam pisać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wrocilismy ze spacerku... misia mielismy takie same smoczki, ale dla malej sa za male juz... kupilam z aventa od 3 do 6 mc i sa wiele wieksze 🙂 to sa zerowki? bo jak tak to lepiej kup wieksze... bo jest roznica miedzy tymi od 1 dnia, a tymi od 3 miesiaca...
Mala juz mi tu marudzi z glodu... ide karmic 🙂
pozwolilam sobie dzisiaj na chipsy z warzyw... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
niunia26 napisał(a):
A My idziemy z tatusiem na spacer ;-) Drugi;-)


My też chodzimy jeszcze z A. jak pracy wraca... A w sobotę chyba jedziemy na grila, mama zaprosiła... no ale to na cały dzień i nie wiem jak mała to zniesie, bo ona jest strasznie wrażliwa, płacze jak coś ją przestraszy, a tam tyle ludzi bedzie i boje sie ze beda nad nia skakac... a ona wtedy mi wieczorem zrobi koncert placzu, bo tak dzieci odreagowuja... a poza tym musialabym wziac mleko modyfikowane na wszelki wypadek, a newet pozadnego termosu nie mam.. :/ nie wiem sama...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych jubilatów!!!
Samanta rozumiem Cię. Z jednej strony chciałoby się pójść ale z drugiej strony, jak mała ma przez to płakać, to się odechciewa. Ja właśnie dlatego zbyt dużo z małym na razie nie chodzę, bo jak tylko gdzieś pójdziemy, w jakieś nowe otoczenie lub jest dużo nieznanych dla Grzesia ludzi, to on biedak staje się bardzo płaczliwy i ja się wtedy bardzo muszę z nim umęczyć i odechciewa mi się tego chodzenia. Myślę, że jak przyjdzie czas to mały dojrzeje do częstszych odwiedzin i zmian otoczenia i już nie będzie tego tak przeżywał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Samantka zaraz sprawdze rozmiar smoka. Antkowi pasuje, chociaz on to rzadko tego smoka chce. A jak juz zasnie na amen to w ogole wypluwa i spi dalej.
U nas z wychodzeniem problemu nie ma. Moze dlatego, ze lazilismy z nin miedzy ludzi jak jeszcze miesiaca nie mial? W sumie to nawet pierwszy spacer byl do kawiarni. Teraz jak zamowilam nosidelko to bedziemy pewnue jeszcze wiecej chodzic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wykąpałam się z Pawłem w wannie, tzn, wcześniej wzięłam prysznic i potem z nim pływałam, młody zachwycony. Na prawdę uwielbia wodę i w niedzielę idziemy na basen ;-) Nie mogę się doczekać, zajęcia dla niemowlaków od 3 miesiąca to koszt 25azł nie mało i nie dużo, ale muszę zobaczyć jak zareaguje, jak będzie ok to wykupię karnet ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...