Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Aaa!! Agatko, ja bym kupiła jeden prezent wspólny, ale nie wiem czym się Ci znajomi interesują- jedni lubią obrazy, wazony, rzeźby, czy a la afrykańskie żyrafy, a inni wypoczynek w spa, hardcorową wyprawę, czy koncert, albo.... pościel zajebistą 😁

mikaanka napisał(a):

Aaa!! Agatko, ja bym kupiła jeden prezent wspólny, ale nie wiem czym się Ci znajomi interesują- jedni lubią obrazy, wazony, rzeźby, czy a la afrykańskie żyrafy, a inni wypoczynek w spa, hardcorową wyprawę, czy koncert, albo.... pościel zajebistą 😁

dzięki Mikanko 🙂 już wymyśliłam 🙂 wspólny prezent - niezapomnianą profejonaLNą sesję zdjęciową taką rodzinną 🙂 wydaje mi się ciekawy pomysł i super pamiątka 🙂

Ania gratuluję wciśnięcia się w tunikę 🙂

Dobrej nocki moje drogie!! 😘 😘

Beti, nie... mój lekarz nie naciska na siłowe utrzymywanie ciąży. Bo dobrze wiesz, że może się nie utrzymać gdyż jest np "wadliwa" .
Na razie wszystko się zatrzymało.
Ja w ciąży z Lenką brałam duphaston 2x1 bo TAK.... Poprzedni lekarz mi zapisał profilaktycznie! I widocznie miałam za dużo progesteronu i wymiotowałam do 5go miesiąca a teraz nie wyobrażam sobie takiego egzystowania, kiedy to mdłości zaczynały się o 2 w nocy a od 5 wymiotowałam do 20 wieczorem 😮 😮 😮 😮

Oto moja córcia i jej PIERWSZE KROCZKI!
http://www.youtube.com/watch?v=Ec58SjRJXJA

Ivi,Lenka superrrr 😁
co do dzidziusia,zrob sobie badanie na przyrost hcg.w prawidlowo rozwijajacej sie ciazy ma byc 2 krotny skok po 2 dniach.duphaston nie zaszkodzi..
w razie najgorszego PAMIETAJ!!!Ze jesli ciaza jest potwierdzona ,a niestety sie nie utrzyma,MASZ PRAWO DOMAGAC SIE OD SZPITALA TZW.PISEMNEGO ZGLOSZENIA URODZENIA DZIECKA Z ZAZNACZENIEM"martwe"i pelnego swiadczenia z zusu i ubezpieczenia.nie nalezy mylic URODZENIA Z PORODEM.to sa dwa rozne pojecia!!!

super Lenka, BRAWO!!!!!

jest szeroko naglosniona akcja ,niestety kobiety nie wiedza,a lekarze odmawiaja wydania takiego papierka,zaslaniajac sie rozporzadzeniem zusu.tu nalezy odpowiedziec,ze nadrzednym jest w kolejnosci:konstytucja z definicja dziecka(od chwil poczecia)uchwala sejmowa,wytyczne ministerstwa zdrowia i rozporzadzenie sanepidu w kwestii straty dziecka nienarodzonego.decyzje zusu sa z nimi sprzeczne i nie moga byc traktowane jako nadrzedne!

Ale Lenka super smiga juz powoli. Az Adi sie ucieszyl 🙂.
U nas niestety nadal rozwolnienie. Dobrze ze chociaz pije i glodny jest ale nie chce go napychac.
Nocka jak zwykle koszmarna.
Madzia a u was po ilu dniach ustapila biegunka?
No nic, zobaczymy jak to bedzie.

Po 12 albo 13... w szpitalu jak już była pod kroplówkami ciągle to miała jeszcze biegunkę przez 5 dni, przez ostatnie 2 dni w szpitalu robiła już ładną, strawioną kupę...
Ja w nią pchałam jedzenie jak chciała jest, żeby tylko organizm pobierał co mu trzeba... pisałam Wam wtedy, że moje dziecko szaleje, nigdy takiego apetytu nie miała...
Marlena przypomniała mi się jeszcze jedna rada ze szpitala... podawać dziecku słoiczki po 4 miesiącu np. marchewka z ryżem... one są wodniste... no i marchew działa zatwardzająco ponoć...

Andziu bardzo Ci dziękuję za podpowiedź!
Raz poznałam taką dziewczynę w przychodni, która była po 8 IUI i 5 IVF i wyobraź sobie, że zaszła naturalnie po roku odpuszczenia sobie zupełnie... I poroniła w 10tyg 😞
Ale powiedziała mi wtedy, że ma macierzyński 8tygodni po poronieniu.
Czy tak samo jest po "urodzeniu dziecka - martwego" o którym pisałaś?

Tak wiem madziu, podaje mu wlasnie marchewke z sloiczka po 4 miesiacu, z owocow zrezygnowalam. Do picia czarna slodzona herbate slaba (bo swojej nie chce pic), soczek marchewkowo-jablkowy, albo z bananem chociaz na banana jest uczulony, mleko rozrzadzone i do jedzenia skorke od chleba (bo bardzo chce), obiadzik z marchewka oczywiscie.
Kolezanka mi mowila wlasnie ze po tym jak wirus wyszedl z organizmu jej mala teraz ciagle by tylko jadla a wczesniej byla niejadkiem.
U nas sie nie zapowiada zeby przeszlo przez weekend, ale zobaczymy. Podaje probiotyk i smecte, ale mam jeszcze tylko na 3 dni 😞.
Adrianowi wyszlo cos kolo oczka, jakby uczulenie. Nie wiem co to ale czytalam ze jak dziecko ma rota to moze tymczasowo nie tolerowac laktozy. Trze ciagle te oczy.
Najgorsze wlasnie ze do tego zeby mu ida i mysle ze dlatego tez odmawia jedzenia.
Przyklejanka moja mala, ciagle by tylko wisial na mamie, nic nie moge zrobic w domu, a przydalo by sie troche odkazic otoczenie.

Ivi co Ty tutaj piszesz za straszne rzeczy?
Wybij sobie wszystko z glowy, bedziesz miala zdrowego dzidziusia, zobaczysz, wszystko sie jakos naprostuje. Mysl pozytywnie, wybij sobie negatywne mozliwosci z glowy i uwazaj na siebie.

Marlena... popatrz jak podobnie kurde... u Marysi najpierw zdiagnozowali zapalenie wirusowe spojówki w jednym oczku, wyszła jej taka jakby kaszka na dolnej powiece, miała to oczko zaczerwienione i podpuchnięte i też tarła je ciągle 😞 i miała krople do tego oka przepisane...

Nequitia, on juz jakis czas tarl oko, ale teraz dopiero mu wlasnie taka czerwonawa kaszka wyszla. We wtorek jak bylismy w szpitalu to byl wysypany na brzuszku i plecach, ale niegrozna ta wysypka taka jakby pokarmowa. Lekarz jednak stwierdzil ze to od wirusa.
Poza tym dostal kilka pryszczykow na buzi.
W ogole mial akcje z wyrywaniem sobie wlosow, myslalam ze go glowa boli, ale moze po prostu ciemieniucha swedzi.
Rota niby od 4 do 8 dni trwa, ale wiadomo, kazde dziecko jest inne.
Masakra, mialam nadzieje ze dzis juz bedzie lepiej, a tu brzuch znow wzdety, rozwolnienie i skurcze brzucha przy ktorych tak sie drze jakby mial kolke.

tak!wg przepisow cyt.
POROD=po 22 tyg ciazy
Urodzenie=wydalenie z jamy macicy plodu bez wzgledu na wiek trwania ciazy(wg terminologii medycznej tozsame z poronieniem)wg terminologii prawniczej JEST TO DZIECKO!i przysluguje zasilek pogrzebowy,macierzynski w skroconym wymiarze-8 tyg.oraz prawo do pochowku(do niedawna kosciol dokonywal tylko tzw.pokropku)
nie wiem jak jest u ciebie,ale np wszystkie szpitale w wielkopolsce,wiekszosc warszawskich ,wiekszosc w swietokrzyskiem wydaje taki papier na ZYCZENIE MAMY po stracie.niestety na podkarpaciu ciemnogrod,nam odmowiono z cyt."zus by zbankrutowal,gdyby kazda ktora roni dziecko tak chciala"zenada... 😞
nie mozna zakladac,ze bedzie zle,ale jesli podejrzewasz,ze moze tak sie ta ciaza zakonczyc,za wczasu upewnij sie w ktorym szpitalu cie GODNIE potraktuja!i jeszcze jedno!jesli ciaza sie roni przed 8 tyg,wystarczy zrobic kontrolne usg,nie daj sie wkrecic w koszmar lyzeczkowania macicy 😞sama sie oczyszcza..

Chyba nie bede mu niczym smarowac tego oczka (to jest plama miedzy okiem a noskiem) bo moze jeszcze bardziej go swedziec.

no i najwazniejsze!!!!
wszystko to co napisalam jest na zapas!!!kazdej moze sie przydac taka wiedza!Ivi!czarne mysli a sio!!

Marlena nie smaruj, samo zejdzie... Marysia podczas całej tej "choroby" miała dwa razy wysypkę raz po 3 dniach i to była niby ta trzydniówkowa, a później już jak leżałyśmy w szpitalu ją wysypało jakoś po 12 dniach, wysypka wyglądała jak różyczka, drobne kropeczki, na brzuszku, plecach, później nogach... utrzymała się jakieś 2 dni i też mówili, że to reakcja organizmu na wirus.

andzia0304 napisał(a):

tak!wg przepisow cyt.
POROD=po 22 tyg ciazy
Urodzenie=wydalenie z jamy macicy plodu bez wzgledu na wiek trwania ciazy(wg terminologii medycznej tozsame z poronieniem)wg terminologii prawniczej JEST TO DZIECKO!i przysluguje zasilek pogrzebowy,macierzynski w skroconym wymiarze-8 tyg.oraz prawo do pochowku(do niedawna kosciol dokonywal tylko tzw.pokropku)
nie wiem jak jest u ciebie,ale np wszystkie szpitale w wielkopolsce,wiekszosc warszawskich ,wiekszosc w swietokrzyskiem wydaje taki papier na ZYCZENIE MAMY po stracie.niestety na podkarpaciu ciemnogrod,nam odmowiono z cyt."zus by zbankrutowal,gdyby kazda ktora roni dziecko tak chciala"zenada... 😞
nie mozna zakladac,ze bedzie zle,ale jesli podejrzewasz,ze moze tak sie ta ciaza zakonczyc,za wczasu upewnij sie w ktorym szpitalu cie GODNIE potraktuja!i jeszcze jedno!jesli ciaza sie roni przed 8 tyg,wystarczy zrobic kontrolne usg,nie daj sie wkrecic w koszmar lyzeczkowania macicy 😞sama sie oczyszcza..

Ale się URYCAŁAM czytając Twój post... Boże! [i dalej płaczę!] 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Ja rodziłam Lenkę tu http://www.narodziny.com.pl/ i tu mam lekarza do którego chodziłam. Myślę, że nie było by problemu...

A apropos biegunki i rota.
To moja Lenka wymiotowała i miała biegunkę tydzień...
Dostawała smectę i probiotyk... nic na nawodnienie nie chciała pić tylko podawałam jej wodę łyżeczką bo z butelki też nie chciała...
Kurde, chyba źle robiłam ale podawałam jej na śniadanie marchewkę z kleikiem ryżowym?
Ale nie odwodniła się na tyle żeby iść do szpitala.
Poza tym to była u Nas grypa jelitowa, bo i ja i T i moja mama biegunkowaliśmy albo wymiotowaliśmy... A wystarczyła 1 godzina odwiedzin mojej znajomej, która myślała, że dziecko zatruło się grejpfrutem a Ona kabanosem bo też wymiotowały i miały biegunkę [później okazało się, że myśleli iż to zbiorowe zatrucie kabanosami bo domownicy też mieli biegunkę i wymioty]. A wystarczyło pomyśleć, że chyba jednak takie rzeczy się nie zdarzają zbyt często...
Z resztą, zatrucie czy grypa jelitowa... Nie przyjechałabym i nie narażała innych... A Ona powiedziała mi to dopiero na miejscu, w trakcie zabaw Naszych dzieci...
Poprałam i pomyłam zabawki, ale to nic nie dało...

dobrze zrobilas Ivi. Przy tej chorobie caly grafik jedzenia i wszystkie zasady ida w P**du ze tak sie wyraze. Wszystko co dziecko chce trzeba dawac, kazda kropla ktora wypije sie liczy. Z odwodnieniem jest roznie, nie ma zasady. Adi strasznie szybko zaczal sie odwadniac nagle.... liczyla sie kazda minuta i trzeba bylo szybko interweniowac bo jak pisalam juz bylo zero kontaktu z dzieckiem.

U Nas najgorsze były noce, bo wymiotowała. Ale w dzień jakby nigdy nic, zabawa, uśmiechy i pełna energii ! Czego nie można było powiedzieć o Nas 😮
Lenka raz mi się odwadniała jak było u Nas 35st Celsjusza a Lenka była tylko na piersi, dosłownie przeżywałam dramat biorąc ją na ręce a Ona mi przez nie leciała.... A miała wtedy z 3 mc 😞
KOSZMAR!

Ivi to mógł być też rota... Marysia przez tydzień chodziła i zarażała, moja teściowa wylądowałaby na zakaźnym przez nią... u dorosłych to bardziej jak jelitówka jest, ale szczerze powiem że po kontakcie z Marysią chorowało 6 dorosłych osób... ale ja byłam przekonana że to nie rota bo tak mi powiedzieli w szpitalu... ja jako 7 dorosła osoba przez 3 dni cierpiałam w szpitalu bo tak mnie mdliło i żołądek mnie bolał, ale ja mam blokade i w szpitalu nie skorzystam z kibla choćby się waliło, więc jakoś to przeczekałam, nie miałam wyjścia 😉

a kleik z marchweką to najlepsze jedzenie podczas biegunki, kleik albo płatki ryżowe 🙂

Hello
A propo picia to u nas straszny problem, Maja wypija może 50 ml i to z trudem + cycek raz dziennie i całą noc, już nie mam pomysłu...
Zdrówka dla wszystkich chorowitków.
A sio wirusy i wszystkie inne paskudztwa.

Nam narazie nic nie jest, ale kolezanke tez dopiero wzielo jak dzidziusiowi juz przeszlo.