Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Kasienkaks COŚ DLA CIEBIE :
Z FORUM

patiko
Mam synka, który do tej pory pił tylko moje mleko, w krótce szykuje mi sie powrót do pracy, dlatego tez chciałam nauczyc synka pic mleko z butelki. aby podczas mojej nieobecnosci mógł być karmiony przez babcię, dodam,ze nie mam juz tyle pokarmu aby go odciagnąć, a wpracy szykują mi sie takze słuzbowe wyjazdy, wiec wprowadzenie mleka modyfikowanego jest konieczne.
do tej pory próbowałam juz 3 rodzai mlka, poprzestałam na NAN 3 bo wypił na raz 100 ml, ale na tym sie skonczyło. Proszę o rady doswiadczone mamy .

chimera
Ja mialam kiedyś podobny problem z tym, że moja Amelka nawet nie potrafiła pić z butelki. Próbowałam wszystkich metod tj. mieszałam moje ze sztucznym , posiadałam wszystkie rodzaje smoczków i butelek, każde mleko modyfikowane. Niestety nic . Wkońcu postanowiłam ją przegłodzić (ostatnia deska ratunku) . W porze jej posiłków podawałam tylko modyfikowane, jedynie na kolację dałam kaszkę, bo lubiła. W sumie przez cały dzień zjadła ok 120 ml mleka !!! W nocy też się przemęczłam no i dopiero rano załapała, tzn dałam jej pół na pół tj. pół mleka modyfikowanego zmieszałam z moim pokarmem no i załapała, odrazu pochoneła 160 ml i od tej pory zmniejszałam jej ilość mojego a dawałam więcej sztucznego ( żeby nie było niestrawności ) Od tej pory nigdy nie miałam z tych problemów/

Tutaj całość : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3397683
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny wymiękam...nie pamiętam kiedy Wojtek dał mi tak popalić 😞 Non stop płacz i marudzenie...zasnął po godzinnym usypianiu na 20 minut...wstał z płaczem bo dalej śpiący...ledwo dzis zjadłam kanapkę przez cały dzień....ryczeć mi sie chciało non stop...bo to już nawet nie chodzi o jego płacz tylko dlaczego? Psycha mi dzis padła...Paweł będzie po 22-ej aja siedze tu sama jak palec i dawno sie nie czułam taka samotna...cholera aż sobie popłakuje teraz 😞 Nalałam sobie winka normalnie żeby choć troszke mnie rozluźniło i uspokoiło...czekam na kolejny płacz Wojtka 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Adi jaki ma super podpór na rączkach!!!
Andzia genialne miejsce do zabawy!!!!!!ps. ale ma wagę LEnka, moj filip ponad kilo mniej a 5 cm wiecej 😮 w szoku jestem że tyle waża wasze dzieciaczki
Ivi moze sie tam jeszcze co wyrzyna jest w trakcie . jak nie to stan zapalny spowodowany wyrżnieciem tej jedynki nie sadze by tak szybciutko minął, musisz poczekac..może podaj paracetamol to przespisz nocke chociaz i Lenka.
Cerwcówka mi jak powiedziałąm o 6ciu tygodniach pobudek co godzine z wrzaskiem powiedziała ze powinnam sie cieszyc że mam takie żywe i energiczne dziecko!!!!
chyba to nienormalnie ze powinnam sie cieszyc ze moje dziecko sie niewysypia przez to i płacze... 🤢
no a Borysek to juz by na jaki rajd poszedł. co tam mata,zna ja na pamiec a w domku jest tyle ciekawych rzeczy do odkrycia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iwi sa dwa powody lub trzy albo katarek albo skok albo zeby albo wszystkie trzy naraz. wczoraj po euphorbium i nasmarowaniu mustella mały sie obudził 4 razy tylko.w dzien mega marudny ale w nocy sie udało.dzis tez posmarowany i do noska euphorbium i zobaczymy. u nas nosek tez jest przyczyną niespania. a ząbki i skok przyczyną w dzien marudzenia bo podobno wychodza dwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
odpisały mi 3 marcówki jakis mały ruch u nich. i dwie nie miały a jedna ma tak od hoho i nadal ma... 😮
ale... spacerowe kolezanki co maja 6 miesieczniaki zaczeły tak miec, a koleznaka co ma 7 miesiecznego synka powiedziała ze miała tak z małym włąsnie w okolicach 6 miesiaca...zebów u nich brak..wiec wole myslec ze tak jest i to minie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale zajebiaszczego irokeza ma Adrianek 🙂 hihhi

To marudzenie to jakiś obłęd! A właściwie szaleństwo, bo i dziecko się męczy i my się męczymy... Dziś wyobraźcie sobie, nie zjadłam nic (pewnie nie nowina i nie nowość 😁) ale zmierzam do tego, że musiałam non stop Lenkę zabawiać i po prostu BYĆ a przecież była moja mama... Już nawet nawet się dogadują... a tu takie hocki klocki... Tylko mama i mama i mama... ja pierdziu!
A ząbek już jest w połowie na wierzchu...
Dostała w ciągu dnia Viburcol i zasnęła na 30 min a na noc Nurofen... Boję się ja tak faszerować ale kurde, muszę jej jakoś ulżyć!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A! Widzisz To Ty napisałaś 🙂 Moja mama tez sie dziwuje że tak mam! W ogóle jak Wojtuś był noworodkiem to cały czas miałam płacze...lekarze tłumaczyli że wrażliwe dziecko 😮 To teraz sąsiadka mojej teściowej ma dziecko i w ogóle nie słyszą żeby mała płakała i sie nadziwić nie moga że Wojtek tak sie darł 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
O! Ivi gratuluję ząbka! I witaj w klubie cierpiętnic 😉
No i z tym jedzeniem...nie jemy to skąd siły brać? Ja juz ledwo łaże po tym dniu...
No własnie zobaczyłam Adiego!!! Ale fajowy brzdąc! I to spojrzenie mówiące: mama nie przeszkadzaj! My tu męskie sprawy obgdadujemy 😁
No i Lenka! Boska w tym kartonie! Super przesyłka zniej 😉 I jak stabilnie siedzi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...