Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Buterfly to może wiązadłą nadwyrężyłas. musisz sie oszczędzac jakos.ja wyganiam mojego teraz na spacer.kiedys mame kilka razy wygnałam. a co.na sasiada fajnego trafiam często to tez mi pomoze wniesc, jedne schody.zostaną dwie partie.bo wiecie w przyszłosci moze nam wypadac macica.wiec trzeba dbac teraz.
Nika to Twój NAthan pisze ? 🙂 hihi
z tym jedzonkiem u nas jest na etapie przegryzania rączką żeby było smaczniejsze 🙂
ps dziewczyny zapodałąm ten test ciązowy skoro kupił mi T. i co i nie wyszedł. 😮 zero kresek żadnej...no to teraz muszę powtórzyc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
jest 0 stopni... kurcze nie wiem jak długo mozna byc na spacerze z takim maluszkiem w taką pogode zimno strasznie. zapodalismy kombinezon zimowy bo nawet słonca nie ma. i wygnałam T. na max 30-45 minut. najpierw mowiłąm mu że godzine ale chyba za duzo na pierwszy raz w taki ziąb, wiec zmieniłąm na krócej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agatka Adi te nie chce sie przewraca, tylko wygina sie na boczek.
beti82 Adrian tak samo sie pochyla do przodu jak siedzi, zastanawialam sie czy tak mu pozwalac czy to nie jest niebezpieczne? Fajny Twoj Filipcio 🙂.

Ja wczoraj wieczorem wyszlam na spotkanie sluzbowe i co? znow byl cyrk, dziecko az spamow dostalo, musialam wrocic do domu, po chwili sie uspokoil i sie cieszyl 😮. Jutro dzwonie do zlobka zeby juz poszedl na nastepny tydzien, na probe, bo poki jestem w domu to mam 3 minuty do zlobka, a pozniej dopiero w 1,5 godziny moge przyjechac jakby cos sie dzialo.

Wysypka jakos nie specjalnie chce schodzic. Moze to jednak jablko?
W koncu kupilam blender, dzis zrobie mu zupke z selerka, ziemniaczka, brokulki i kurczaczka gotowanego, dodam troche oliwy z oliwek. Marchewki narazie nie daje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jejku jaki tu dzis spokoj.
U nas wysypka schodzi. Nie podawalam dzis kompotu, dam mu troszke herbatki, kupke i tak juz zrobil, a balam sie ze beda wzdecia od brokulki. Zupka bez marchewki, ale za to dodalam kaszki ryzowej. Konsystencja byla super i najbardziej bylo czuc kurczaczka. Zjadl CALY talez 😮, starczylo mu tylko na 3 godziny.
Jak mu zejdzie wysypka, podam jeszcze raz marchewke, wszystko sie okaze.

Dziewczyny, pytalam czy przechowujecie zupki czy robicie codziennie swieza? Moze ktos odpowiedzial ale nie mam ostatnio czasu nadrabiac.

Dzis mamy dzien spiocha. Adrian wlasnie wali trzecia drzemke. Strasznie jest marudny i juz poznaje jak jest zmeczony i chce spac 🙂.
Od wczoraj spi u siebie w pokoju, niestety o 2 byla pobudka i musialam go wziac do siebie. Z mamusia oczywiscie spal do 7 rano, a pozniej do 10.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂

Ania wiem co to znaczy, u mnie wypadania włosów ciąg dalszy... rzepa, żółtko, oliwa jak na razie nic nie pomagają 😞 jak tak dalej pójdzie to za peruką trzeba będzie sie rozglądać 😁

Marlena ja robię zupki ok 300ml i to mam na dwa dni, połowę przechowuję w szczelnie zamkniętym opakowaniu w lodówce (moja lodówka bardzo dobrze chłodzi). Ja w tym tyg też planuję zrobić zupkę z dodatkiem brokuł 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Siemka Babeczki 🙂
Basia niezły zdolniacha z Filipka 🙂 Zdróweczka dla niego:*
Beti bosko Filipek siedzi!!! Taki kochany słodziak 🙂 Mój Wojtusiek podobnie siedzi i na dodatek nie muszę juz go nawet podnosić za ręce bo sam sie łapie czegokolwiek i siada 🤪 a jak go opieram to zły 😁
Wczoraj podałam mu zupkę szpinakowo ziemniaczaną i dziewczyny szał!!! Tak mu smakowała 😁 A jak ja spróbowałam to aż mnie naciągło hehe Kupka poszła gładko hehe szpinakowa oczywiście 😉
My już na czwórkach Dady jedziemy ok miesiąc 🙂
Agatka nasze chłopaczki to kawał chłopa jak mi moja pediatra powiedziała na moje pytanie czy nie powinien sie już przewracać na boki, plecy czy brzuszek i potrzebuje poprostu troszkę więcej czasu ale nie ma sie co martwić bo np Wojtek jest bardzo silny, próbuje sie czołgać hehe
Także cierpliwości 🙂 U nas tak sie rozgadał od 3 dni że szok!!! Prawie cały czas cos kombinuje z głosem i takie gl bl gy gi ga no mnóstwo fajnych sylab 🙂 I bańki sie nauczył robić ze ślinki 🙂
Oj Marlenka ja jak tak piszesz że Adi tak tęskni za Tobą to od razu myślę jak to będzie z moim Wojtkiem...hmmm w sumie ja jeszcze niegdy za dnia go nie zostawiłam...a w nocy raz tylko jak spał z moją mamą więc nawet nie zdawał sobie sprawy...
Ja miałam prawie cały tydzień gości, najpierw moich rodziców, potem Pawła, wczoraj kolejnych ...oj padam...ide już spać...naprawdę 😁
Aha Beti po pól godzinki na dwa razy chodze na spacer jak jest tak zimno już
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agata_j napisał(a):
hej 🙂

Ania wiem co to znaczy, u mnie wypadania włosów ciąg dalszy... rzepa, żółtko, oliwa jak na razie nic nie pomagają 😞 jak tak dalej pójdzie to za peruką trzeba będzie sie rozglądać 😁

Marlena ja robię zupki ok 300ml i to mam na dwa dni, połowę przechowuję w szczelnie zamkniętym opakowaniu w lodówce (moja lodówka bardzo dobrze chłodzi). Ja w tym tyg też planuję zrobić zupkę z dodatkiem brokuł 🙂


Ja tak samo z tą zupką 🙂 Po 300 ml i na dwa dni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzieki Iwonka za odp. no z chirurgami to ja ogladałam obsesyjnie, a także prywatną praktykę i dr house. online ogladam chociaz mnie to denerwuje bo przerywa. jeszcze tego 9ego odcinka nie obejrzałam moze wieczorkiem. my tez mamy ten szpinak i ziemniaczek mówisz że smakowało mam nadzieje że mojemu tez posmakuje bo wygląda nieciekawie ble.
Marlenka ja na siedzaco mu nie pozwalam sie tak schylac czesto al tu była akcja jedzenie i tak pieron sie ciągnął. takto staram sie by swoje fascynajce stópkami przeniósł na pozycję leżącą 🙂
Agatka super że nóżki juz w leżącej chwyta, to jest hoho do przodu z tym.
dziewczyny z tym gadaniem to u mnie tez juz ruszyło wkoncu. ale najwiecej mus ie chce gadac jak go karmię! też u was tak jest? normalnie ma tyle do powiedzenia że szok a najbardziej mówi "be" jak je. no nie no wszystko jest be hihhih.a takto są jeszcze gi gy agy abu 🙂 no i obroty na brzuszke juz widze opanował bo są czesto. ale niestety z łapkami oszalał i bije wszystko a było juz tak fajnie że chwytał ah..z maty sciagnełąm zabawki i teraz kłade je by sobie bral a nie bił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
młody ofutrował słoik marchewki ale i tak chciał cyca po nim, nienażarte dziecko. wieczorem poraz pierwszy mu dam herbatki z melisą i jabłkiem 🙂 ciekawe czy mu posmakuje.mogłyby byc te herbatki w mniejszym opakowaniu to by kilka na zmianę pił a takto to zanim zużyje jedną to minie dobrych kilka miesiecy a przeciez rok nie bedzie stac taka herbatka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agata spróbuj maluszka położyc na czyms co nie ma wzorków i połozyc mu po bokach zabawkę jego ulubioną jedną na każdym boku tak żeby prawie siegał ale żeby jej nie siegnął bez obrotu i wyjdz z pokoju. tzn obserwuj go z ukrycia.bo na macie to tu cos wisi tam cos jest blisko i brak motywacji po prostu.codziennie kilka minut tak rób, a któregos dnia sie obróci sam.obrót moze poprzedzac marudzenie aby mama przyszła i mu podała zabawkę której nie moze dosiegnąc. ale figa z makiem.ja mojego kładę na białym tle wiec zabawka jest tak widoczna że aż go razi 🙂 i mówi do niego dotknij mnie 🙂 zartuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia, dobrze Cię wreszcie "widzieć" 🙂
My dzisiaj byliśmy na rehabilitacji- tzn. kontroli. Lekarka super zadowolona, Pawełek wszystko nadrobił, główka już nie zostaje w tyle i w ogóle super. Ale dała nam jeszcze dwa ćwiczenia z przyciąganiem się do stópek (tak jak robił Filipek na zdjęciu), bo tego nie robi, a powiedziała, że nie zaszkodzi, jak troszkę z nim to poćwiczymy, bo asymetria ciągle jest i trzeba pomagać troszkę jak można. No i jeszcze jedno ćwiczenie na brzuszku takie coś jakby czołganie się tylko z moją pomocą. A poprzednie ćwiczenia już wycofane oprócz jednego z piąstkami (bo jeszcze ciągle zaciska za bardzo). Tak więc do przodu! A te nowe ćwiczenia dość trudne, ale Pawełek się chichra przy nich, bo to zawsze coś nowego.
Dziewczyny, czy ząbki mogą zacząć wychodzić od góry?? Bo ja mam wrażenie, że coś tam się dzieje. Tzn. nie widzę, ale Pawełek trze tam na górze, a dziś jak dawałam mu jabłuszko to chyba dotknęłam mu tam łyżeczką i tak się rozpłakał...!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...