Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Moje dziecko dziś wróciło do swojej normy, śpi od 12 🙂 obudziła się na cyca, zasnęła po 10min ciągnięcia więc nie zdążyłam podać jej drugiego.. i co? poszłam z drugiego ściągnąć a tam.. 30ml..
nic dziwnego że się prężyła bo tam pewnie mało co leciało.. czy to znaczy że trace pokarm w jednym cycku?! właśnie zamówiłam puszkę bebilon comfort 1 żeby mieć na wszelki na wakacje.. albo jak wyschnę.. a ja mam termometr elektroniczny ale taki pod paszkę lub w dupcię i ja mierzę w dupci, trwa to pare sekund i mi to nie przeszkadza bo malutka od razu pozbywa się gazów 🙂 a w szpitalu kazali mi jej mierzyć kilka razy dziennie i w nocy, takim normalnym tylko przez dupcię więc musiałam przywyknąć bo wolałam sama go włożyć Nikolce a nie jakaś piguła wiadomo nieczule
jak będzie większa to pewnie kupię taki co się tylko przystawia do czółka

Adrianek to fajna Żabka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamuski 🙂
śliczne te Wasze maluszki 🙂 i faktycznie Marlena twojej żabce na buzi nie widać żadnych krostek 🙂
ja właśnie zamówiłam termometr elektroniczny do ucha... myślicie że jest miarodajny?

U nas pogoda dd... więc weranduję mojego synka, żeby choć troszkę złapał świeżego powietrza. Wczoraj było super, to z kolei dzisiaj marudzi... heh tak to jest.. Czerwcowka u Ciebie wczoraj była bonanza, a dziś jest spokojna... to u mnie znowu odwrotnie 🙂 no ale cóż taki urok macierzyństwa 🙃 Także głowa do góry i nie martw się o ten wyjazd... sama widzisz, że miewa rózne dni, poza tym zmiana klimatu na pewno nie zaszkodzi Twojej stokrotce 🙂 mmmm sama bym pojechała nad morze 😎
A co do mleka modyfikowanego to dobrze, że zamówiłaś... warto mieć w razie czego. U mnie też mi się wydaje, że pokarmu jakby mniej... czasami jak nie zje drugiej piersi, tak samo jak Ty ściągam laktatorem... a tam zaledwie 50, na czasami 60ml... Co to jest. Na początku z jednej piersi nawet 100ml mogłam ściągnąć. Jak mu podaje sztuczne to 120ml bez problemu wciągnie... więc nie dziwię się, że czasami marudzi przy cycku jak tam ledwo co tego mleczka... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czerwcowka napisał(a):
to Zuzuia cud miód córeczka..
Moja córeczka z kolei po dwóch dniach męki i cudowania, prężenia się WRESZCIE usnęła w dzień..
wczoraj zasnęła dopiero wieczorem, bo w dzień to tylko max 30min
i cały czas się prężyła nawet w nocy.. i to chyba wina moja.. przez dwa dni piłam karmi.. i to chyba przez te lekkie bąbelki.. bo sama miałam ☺️ gazy a co mowa dzieciątko..
więc teraz prawie nie oddychamy.. chodzimy na paluszkach..

Moja Nikolka w dniu kończenia 5 tyg ważyła tak jak pisałam 4150, ur się 3250
a co do tych 5 kg to myślę że troszkę Cię przekłamała domowa waga..

Wiecie co dziewczyny? Ja po tych ostatnich dniach boję się tego wyjazdu nad morze.. to tylko dwa dni prawie nie spała i noc jej się poprzestawiała ale po prostu się boję, nawet teraz jak śpi to się boję że za chwilę się obudzi i już nigdy nie zaśnie..
Chyba się nie nadaję na matkę, mam za mało cierpliwości.. Kocham ją najbardziej na świecie ale się jej boję..



Moja mała tak jak i Twoja raz ma lepsze, raz gorsze dni. Czasem tak jak Twoja śpi po 30 min i się zastanawiam czy to normalne żeby taki szkrab tak mało spał w dzień...
Dziś moja mała też się pręży i też chyba to wina karmi - niby rozgazowywałam ale to raczej oszukiwanie samego siebie bo przecież napewno w takim krótkim czasie się całe nie rozgazuje ...
Wiesz, że też myślałam, ze waga kłamie, ale moja mama odkopała moją książeczkę zdrowia i ja w dniu wyjścia ze szpitala ważyłam 3300 a po pierwsyzm m-cu 5500 !!! więc może po mamusi taka upasiona 😉
Co do wyjazdu to nie martw się na zapas, mała powdycha świeżego powietrza to napewno będzie spać. Co do cierpilowości to każda z nas - mamusiek ma jakieś chwile słabości - tak już jest jak czlowiek mało śpi. Ja też już miałam taki dzień, że się popłakałam jak sił mi już brakowało a mała płakała.Pamiętaj, że jutro będzie nowy dzień, napewno lepszy ! Już nasze dzieciaczki mają półtora m-ca, jeszcze ze 2 i będą się śmiać świadomie, brać grzechotki w łapki i ogólnie napewno będzie lepiej !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beti82 napisał(a):
ps. dziewczyny z jakich firm macie termoemtry, chodzi mi o termometr do czółka lub taki laserowy, bo mam zwykły do pupy i nie mam serca go wkłądac, raz włozyłam bo myslalam ze ma temperature i czekanie 60 sekund to była masakra.a chodzi mi o termometr sprawdzony ze mierzy dobrze. moze na allegro? i ile mniej wiecej kosztował?


ja kupiłam na allegro termometr do ucha i do skroni firmy microlife (babka w aptece polecała - podobno bezawaryjny) model IFR 100.Można nim mierzyć też temperature mleczka w butelce - przez butlę i temp. w pomieszczeniu. Jak narazie jestem bardzo zadowolona bo pokazuje poprawnie. Kosztował z przesylką 100 zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam nie mam ostatnio czasu na pisanie z wami poczytuje was za to.
Dziewczyny te ktore miały cesarke jak u was z krwawieniem??Macie nadal??
Bo u mnie już nic nie leciało miałam koniec i tu od wczoraj pojawiło się krwawienie nie jest obfite ale jest i pobolewa mnie brzuch ale nie mocno czyżby dostałam już okres?
W środę mam 6 tyg jutro zadzwonie do mojej ginki i umówię się na wizytę.Co o tym myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MONIA - ja jestem we wtrorek po cc 6 tyg. i od 2óch dni mam suchutkie wkładki, ale wcześniej też tak miewałam, że cały dzień nic a następnego odrobinkę krewki więc myślę, że tak ma być poprostu.
A okres to raczej niemożliwe... Ja w tym tyg. wybieram się na kontrolę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzisiaj pierwszy raz Pawełek był marudny caaaały dzien. Zasypiał zaledwie na chwilę i znów się budził. Masakra jakaś. Teraz wiem,o czym piszecie... Ale nockę przespał bezproblemowo. Teraz też jak suseł zasnął, ale nie zrobił kupki przed zaśnięciem, więc na pewno w nocy się przebudzi- już zauważyłam taką zależność.
Dziewczyny, które mają chłopców- czyścicie mu pod napletkiem tą mastkę czy jak to się tam nazywa??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Butterfly ja malego czyszcze od stop do glow wszysciutko a szczegolnie to pomiedzy nozkami bo nie zawsze w dzien uda mi sie dobrze wyczyscic husteczkami jak zrobi kupke bo sie tka wierci tka nogami przebiera ze ciazko mi je utrzymac

Ja jutro musze zadz umowic sie na wizyte bo maly chyba dostal plesniawek biedny maluszek on chyba wszystkie przypadlosci niemowlakow dozna, kolki, teraz te plesniawki, te diabelne nerki do kontroli modle sie zeby bylo wszystko ok z bioderkami wizyte mamy na 9 sierpnia

Te kolki mnie wykoncza psychicznie juz nie umiem wytrzymac jak on sie drze to jest nie do zniesienia i tak jeszcze przez 2 miesiace nio trudno zostaje uzbroic sie w cierpliwosc tylko potem to bede plakac bo moja mama ciagle mi go nosi on sie nauczy i co bedzie wazyl 6kg i bedzie trzeba takiego klocka nosic juz mi rece odpadaja a ma niecale 4kg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też pokarmu mniej, przystawiam małą do piersi ale jak odp początku poczuła butelke bo jak wóciłysmy ze szpitala co ledwo ściągnęłam z obu piersi 15ml, to musiałam ją dokarmić, to tak do tej pory ściągałam maks 20ml, pozniej 240ml, teraz 200, nawet 170ml, mam z tego powodu doła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my dopiero wstalismy - znaczy ja bo Zuzia jeszcze spiocha 🙂 o 21 mleczko, do 4:30 przespala 🙂 mleczko > spanie 3h i znowu spiochanie 🙂
Ja jem wszystko co popadnie, golabki, cebule, pomidory, kalafior i mnostwo nabialu... mowia ze wczesniaki maja slabo rozwiniety uklad trawienny ale u Zuzi nic nie ma, kupki sa normalne , pierdzi sie normalnie, brak kolek - szczerze to nawet nie mam zadnych kropelek na kolki w domu i nawet jakbym chciala kupic to tu w NO nie maja :/ nie wiedzialam i musze kupic na wszelki wypadek za 2 tyg. w PL
Nie dawno zaczelam jej dawac kaszke do mleka- tez sie nic nie dzieje, je chetniej i praktycznie calosc - nie tak jak wczesniej na raty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas nocka nieciekawa. Adrian budzil sie co godzine po karmieniu. Myslalam ze oszaleje. Jeszcze zalatwilam sie na amen. Wczoraj przez caly dzien dawalam mu tylko modyfikowane (bo on byl non stop glodny). Skutek tego taki ze piersi mi sie takie twarde zrobily i pomimo ze pod wieczor dalam mu cyca, strasznie sie ze mnie lalo i w ogole bol jak cholera. Glowa mnie rozbolala i tak od wczoraj wieczoru do teraz. Lewa piers mnie nadal boli, chociaz jest juz miekka bo maly wyssal, co zreszta tez bolalo. Juz tak kombinowalam, przytulalam go, bujalam a on tylko wyl. Naprawde myslalam ze zaraz wyjde z siebie i stane obok. Teraz jestem taka zmeczona a tu na dworze od 3 tygodni w koncu jakies slonce sie pokazalo, no i wypadaloby wyjsc z malym na jakis spacer.
PS. Adrian rosnie jak na drozdzach, szok normalnie jak codziennie musze odkladac ciuszki bo juz sa za male. hehe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kasiar12 napisał(a):
A my dopiero wstalismy - znaczy ja bo Zuzia jeszcze spiocha 🙂 o 21 mleczko, do 4:30 przespala 🙂 mleczko > spanie 3h i znowu spiochanie 🙂
Ja jem wszystko co popadnie, golabki, cebule, pomidory, kalafior i mnostwo nabialu... mowia ze wczesniaki maja slabo rozwiniety uklad trawienny ale u Zuzi nic nie ma, kupki sa normalne , pierdzi sie normalnie, brak kolek - szczerze to nawet nie mam zadnych kropelek na kolki w domu i nawet jakbym chciala kupic to tu w NO nie maja :/ nie wiedzialam i musze kupic na wszelki wypadek za 2 tyg. w PL
Nie dawno zaczelam jej dawac kaszke do mleka- tez sie nic nie dzieje, je chetniej i praktycznie calosc - nie tak jak wczesniej na raty 🙂


Kasiu a jaką kaszkę jej dajesz?!

Iwonka mój m. podłożył pod materacyk w łóżeczku książkę i efekt jest taki jak w łóżeczkach szpitalnych i inkubatorach, gdzie wajchą się podnosi górną część łóżeczka 🙂
tak jak byś podniosła swoje łóżko jakieś 30cm z jednej strony, to tak ładnie jak ślizgawka (tylko delikatnie) się unosi i dzięki temu dzidziuś leży z główką wyżej 🙂

Nikola od 5 rano dusiła kupkę przez sen na szczęście, od 8 po karmieniu już tak mocno że się obudziła, popuściłam jej troszkę gazów rureczką w pupci i teraz smacznie śpi, ale też ją usypiałam chwilkę przy cycu, a na laktację piję herbatkę "bocianek"

Lenka Słodziak 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...