Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Chyba ivi pisala ze ma za malo pokarmu. Moze ona za bardzo chce karmic i przez to ze sie ciagle stresuje tym ze ma za malo pokarmu tak wlasnie sie dzieje. Nie wiem.
Ja mialam caly czas tak samo. Wystarczajaco sie produkowalo, ale ze Adi wolal co 1,5 godziny to ok. 16.00 juz nie bylo nic i musialam dokarmiac. Najwiecej mialam w nocy wiadomo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Ja mam chill out 🙂 siedzę i przegryzam arbuza, oglądam tv 🙂

Doris daję 100ml na cały dobę po troszku, nie wypija tego za jednym razem 🙂

Dziewczyny super wyglądacie 🙂 Doris fajny wózek 🙂

Gosia co robiłaś nowego z włosami?? Znów balleyage? 🙂 aaaaa i zazdroszczę całych przespanych nocek, u nas wciąż pobudka ok 3-4 rano i potem około 6-7 😉

Beti, Marlena ma rację, najgorzej się tak nakręcać, bez sensu sobie coś wmawiać, skoro lekarka nic nie stwierdziła... 🙃

Do juterka! Spokojnej nocki życzę Wam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Adrianek wlasnie dostal jesc, nadal sie meczy z kupka i steka... mam nadzieje ze rano cos mu sie uda zrobic, bo oszaleje.
Teraz lezy sobie spokojnie i oczywiscie "rozmawia" i cieszy sie do zerandola.
Mam nadzieje ze przespi do rana, bo dopiero jedna taka nocka byla wczoraj 🙂.

Gosia ja Tobie tez zazdroszcze ze Borysek Ci przesypia noc. Ja juz chodze jak zombi, bo w dzien szkoda czasu na sen, jak Adi spi to ja latam po domu i wszystko staram sie zrobic zanim sie obudzi. No ale jeszcze troszke i wszystkie maluszki beda sobie spaly do rana.

Agata, ja przed ciaza mialam fiola na punkcie arbuza, a teraz kupilam i lezy, juz gotowy do wyrzucenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam się Was zapytać od kiedy wasze maluszki zaczęły się czymkolwiek interesować? bo moja weronisia niczym, ani zabawkami, w leżaczku nie poleży, karuzela nic, leżaczek też nie, najlepiej jakby nią się cały czas zajmować, mało w dzień śpi raczej to są drzemki, na spacerze parę razy koncert mi odwala, czasami padam na twarz przy niej, nic nie mogę w ciągu dnia w domu zrobić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agulinka, moze za szybko ja bierzesz na rece jak placze? Adi czasem lezy, smieje sie a nagle zaczyna beczec, zostawiam go jak wiem ze jest najedzony i przebrany i zaraz przestaje. Probowalas grzechotke? Powinna ja zainteresowac bo niedosc ze przedmiot to wydaje odglos. Licz sie tez ze skokami rozwojowymi, wtedy dziecku nic nie pasuje.
Ja tez czasem wysiadam, takze to normalne. Niektore dzieci spokojniutkie, inne nie. Adrianek uwielbia lampy, patrzy jak zahipnotyzowany.
Mozesz tez sprobowac poszelescic jej jakims woreczkiem raz z jednej, raz z drugiej strony zeby poobracala glowke.

U nas nocka jak nocka, o 0.30 zjadl i gadal z zerandolem do 1.15. Pozniej pobudka o 6.30 i dalam mu butle z preparatem. Za 5min byla w koncu dlugo oczekiwana kupka, konsystencja i kolor idealne, takze typowe zatwardzenie ma, znow. Chcialam pospac ale nie dal terrorysta jeden, wstalam, wzielam go i spi u mnie na rekach, a mi sie juz odechcialo spac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agulinka napisał(a):
Chciałam się Was zapytać od kiedy wasze maluszki zaczęły się czymkolwiek interesować? bo moja weronisia niczym, ani zabawkami, w leżaczku nie poleży, karuzela nic, leżaczek też nie, najlepiej jakby nią się cały czas zajmować, mało w dzień śpi raczej to są drzemki, na spacerze parę razy koncert mi odwala, czasami padam na twarz przy niej, nic nie mogę w ciągu dnia w domu zrobić


kolorowe maskotki interesują ją już od dawna - lubi je obserwowac, na grzechotki też juz reaguje długo -od kilku dni nawet przestaje dzieki nim płakać. Jeśli chodzi o karuzelkę to dopiero wczoraj pierwszy raz skupiła na niej wzrok na dłużej niż 5 min 🤪
spróbuj koniecznie tych zabaw co Butterfly dała link- fisher price bo są super. Mojej się podoba "ZNIKNĘŁO''
http://www.fisher-price.com/fp.aspx?st=180030&e=playandlearn&ccat=play_and_learn

ALE OGOLNIE TO TEŻ JEST BARDZO ABSORBUJĄCA WIĘC SIĘ NIE PRZEJMUJ !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mamuska27 napisał(a):
Chyba ivi pisala ze ma za malo pokarmu. Moze ona za bardzo chce karmic i przez to ze sie ciagle stresuje tym ze ma za malo pokarmu tak wlasnie sie dzieje. Nie wiem.
Ja mialam caly czas tak samo. Wystarczajaco sie produkowalo, ale ze Adi wolal co 1,5 godziny to ok. 16.00 juz nie bylo nic i musialam dokarmiac. Najwiecej mialam w nocy wiadomo.


To prawda co piszesz. Ale na moją ilość pokarmu wpływa najbardziej - teściowa 😮
Jak jej nie widziałam tydzień to pokarm tryskał, mokra byłam pomimo wkładek... a wystarczył jeden dzień w ten poniedziałek i już muszę dokarmiać 😞
Jak nie dokarmiałam to nie wiedziałam co to zaparcie, kłopot z bączkami z kolką... a teraz? Mała całe noce się pręży, płacze przy bączkach, nie może zrobić kupy...
Jutro mam szczepienie na rota, zapytam pediatry czy przypadkiem mleko może być przyczyną tych dolegliwości? Dokarmiam ją HIPP Bio Combiotic. Niby bardzo dobre mleczko, ale może Lence nie odpowiada.
A poza tym zapytam lekarki o to napięcie mięśniowe, o krzywizny kręgosłupa... jeśli mi nic konkretnego nie powie a znów nie pozwoli obudzić dziecka "bo słodko i zdrowo śpi" to będzie to moja ostatnia wizyta w celach diagnostycznych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A poza tym chyba mała jest w fazie Skoku rozwojowego. Nie śpi całymi dniami (pominąwszy dzień w którym była teściowa, Ona stara się mała rozbudzić żeby "babcia się mogła nacieszyć" a mnie chu... strzela bo ja naprodukuję się, nakarmię z cyca a tu znów płacz i ja w stresie bo nie mam pokarmu aż tyle żeby ją zaspokoić a teściowa się cieszy bo sobie może małą wziąć na ręce, tylko że po 10min musi mi ją oddać bo mała zanosi się płaczem 😮 ), duuużo je i coraz więcej ją interesuje, śmieje się częściej i z różnych rzeczy...
Ale za to śpi jak zając i to mnie najbardziej męczy... Bo karmienie na żądanie jest ok, jeśli to żądanie nie jest co 15min 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Noc przespana... pobudka o 5... później koło 7 wziełam Marysię do swojego łóżka i pospałyśmy do 8:30 🙂 niedawno ją nakarmiłam i śpi w łóżeczku swoim a ja zajadam śniadanie...
Biedne te Wasze dzieciaczki z tymi kupami 😞 chociaż moja też od wczoraj tylko kleksika puściła jednego... Kupiłam jej herbatkę rumiankową z melisą i kwiatem lipy... i coś nie bardzo chce ją pić... może dlatego że karmię piersią i jej wystarcza cyc tylko? no ale dzisiaj na spacerek wezmę... może jak jej będzie gorąco to się napije... Pytanie: w jakiej temperaturze podajecie picie?? i czy robicie 100ml od razu i odlewacie do innej butelki? co robicie z resztą? wylewacie? czy tej herbatce nic się nie stanie jak będzie zamknięta i mogę np. dolewać Małej jak wypije?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia ja podaje herbatke albo w temperaturze w jakiej podaje mleko, albo calkiem zimna, zalezy od pogody czy jest goraco czy nie. Jak karmilam cycem dawalam mu tylko 50ml, wtedy tylko 3/4 lyzeczki granulkow, dozowalam po prostu mniej wiecej herbatke na ilosc wody. teraz robie 100ml i daje od razu wszystko, bo musze jeszcze przez caly dzien wlac w niego 60-100ml wody, a on ma w dupie moja wode i pluje i udaje ze sie ksztusi. Taki madry moj gangsterek.
Dzis stwierdzilam ze zmniejsze dawke proszku zeby mleko bylo rzadkie, no i herbatki juz mu nie bede podawac w 100ml bo to i tak nic nie daje tylko wode mu bede dawala i tam za kazdym razem kilka granulkow dam zeby byla chociaz troche slodka, bo sie przyzwyczail.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia, no tak to jest... jeden dzieciaczek ma ciemieniuszke, inny plesniawke, wysypke, itp. a my mamy problem z kupka 😞. No ale nie zycze nikomu, tak patrzec bezradnie jak sie dziecko meczy, ja bym w takich chwilach oddala wszystko zeby mu tylko ulzyc. Zobaczymy jak to bedzie, pokombinuje z dozowaniem, bo nie chce przekombinowac (do czego mam wybitna zdolnosc) zmieniajac mleko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej maminki! 🙂

u nas noc z trzema pobudkami... ehhh kiedy moje dziecko całą noc prześpi... 🙂

Nequitia jeśli chodzi o herbatki to trzeba ją zużyć do dwóch godzin od jej przyrządzenia, tak bynajmniej jest napisane na opakowaniu jednej z tych które mam (mam BoboVity i HIPPa). Także nie rozrabiaj od razu 100ml tylko połowę... lepiej zrobić świeżą.

Marlena jak robisz z tym mlekiem na tą samą ilość wody zmniejszasz tylko ilość mleka?? Bo ja ostatnio nie dokarmiałam w ogóle sztucznym, dawałam radę tylko mlekiem z cycka... no ale wczoraj musiałam mu podać... bo był głodny a tu już nic ... i co jak już nie było problemu z kupką... wczoraj wieczorem dusił, prężył się.... w nocy fakt po masowaniu brzuszka zrobił ŻÓŁTO - ZIELONĄ 😮 pierwszy raz taki kolor.... później zrobił jeszcze dwie już trochę jaśniejsze... 3 kupki w nocy... i taki inny kolor niż dotychczas. Czyżby coś związane z tym mlekiem??????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agulinka napisał(a):
Chciałam się Was zapytać od kiedy wasze maluszki zaczęły się czymkolwiek interesować? bo moja weronisia niczym, ani zabawkami, w leżaczku nie poleży, karuzela nic, leżaczek też nie, najlepiej jakby nią się cały czas zajmować, mało w dzień śpi raczej to są drzemki, na spacerze parę razy koncert mi odwala, czasami padam na twarz przy niej, nic nie mogę w ciągu dnia w domu zrobić


Już jakiś czas temu... lubi patrzeć na karuzelę jak leży w łóżeczku, skupia wzrok na grzechotkach, lubi zabawę "A kuku" (przykrywam swoją twarz rękoma i odsłaniam ). Jeszcze nie chwyta rączkami (wiadomo za wcześnie) ale owszem patrzy z zainteresowaniem 🙂 No i uwielbia się huśtać w swojej huśtawce... u góry ma kulę lustrzaną z karuzelą i uwielbia na nią patrzeć, tam widzi swoje odbicie 🙂 hehe patrzy z zaciekawieniem 🙂 poza tym w huśtawce potrafi przysnąć, wczoraj musiałam go wyciągać na śpiocha do kąpania... tak usnął że nic go nie ruszało 🙂
aaa i siedzieć w leżaczku też lubi, zabieram go zawsze ze sobą do kuchni jak gotuję... i relacjonuję mu krok po kroku co robię w danym momencie... heh śmieszne ale słucha mnie z zainteresowaniem i patrzy co mama robi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agatka dokladnie taki mam zamiar, na ta sama ilosc wody zamiast 5 lyzek dac 4. teraz mam cyrk z bolem brzuszka. u nas masowanie nie pomaga, jak go chce pomasowac to jest krzyk.
agatka ja mysle ze te kupki moga miec cos wspolnego z dokarmianiem.Miloszek bardziej przyzwyczajony do cyca to tez reaguje na modyfikowane.

ja ostatnio pokazalam mu jego odbicie w lustrze i zaczal wyc 😮. Lubi sluchac jak gadam, czasem pieprze do niego takie glupoty, ze szok zeby tylko gadac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...