Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Gosia mój też prowadzi ze mną dialogi 🙂 oczywiście w jego jezyku 😁 jest zdecydowana różnica już w jego zachowaniu... a jak patrzy na mnie tymi swoimi słodkimi oczętami jak z nim rozmawiam 🙂
Marlena ja też pierdoły gadam i śpiewam, byle coś gadać 🙂 a on się tak cieszy... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malgorzata ja juz jedna paczke 3 koncze.... sorry ze bez pl znakow ale lewa reka pisze bo karmie...

Maryska tez konaktowa, karuzelke kocha wrecz, bije misie, gada, smieje sie i krzyczy na nie... ma pluszowego pana zajaca z dzwoneczkiem w glowie to go za uszy lapie... zeby dzwonił 🙂 za grzechotkami wodzi wzrokiem... ale nudza sie jej szybko, woli jak ja pajacuje, tancze i wydaje rozne dzwieki a jak spiewam to probuje spiewac ze mna 🙂 ogolnie czesto piszczy, smieje sie i usmiecha 🙂 Slodziak mój kochany 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beti82 ja wiem doskonale jak sie czujesz, ja codziennie jestem sama z malym a od 10 dni dzien i noc sama, tata dopiero dzis wraca. Ja tez czasem przez te kupy wydziwiam juz i panikuje. Staram sie nie czytac nic o szczepionkach i innych chorobach, bo ja zaraz bede widziala objawy.
Przed chwilka dalam Adikowi 50ml wody, wsypalam doslownie 5 granulkow herbatki.... wypil wszystko, mamusia go przechytrzyla 😜.

beti82 mozliwe co piszesz na temat tego patrzenia w jeden punkt w bezruchu, bo przewaznie robi tak po przebudzeniu sie.

hehe Ty jak zwykle... jeden dluuuuuuuuuugi tekst z odniesieniem do wszystkich z osobna 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurde teraz ja mam kupkowy problem, Marysia właśnie zrobiła kupę i były w niej takie jakby ciemniejsze grudki... ni cholery nie wiem co to... nie śluz, ani nie też nie wiadomo jak twarde ale widocznie się odznaczały... ktoś coś wie na ten temat ? 😁

Moja Marysia też tak leży z półprzymkniętymi oczami jak się budzi... szczególnie jak jesteśmy na spacerze... poleży tak nieraz pół godziny i znowu zaśnie albo się wybudzi całkiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wam mija dzień? ja moją weronisię uczę zasypiać samą, bo dajcie spokój musiałabym ciągle ją bujać, nawet do toalety nie ma jak wyjść, próbowałam tych zabaw co mi zaproponowałyście narazie też bez efektu ale będę próbować, ja dalej ściągam w ciągu całego dnia 30-50 ml mleka, ale daję i to, choć widzę że jest go mniej, wcale się nie dziwię jak mała odrzuciła cycka, odkupliśmy od męża kolegi bujaczek z wibracjami, ciekawe kiedy go mąż przywiezie, mam nadzieję że chociaż tym się zabawi, macierzyństwo nie jest różowe ale dla uśmiechu małej warto się przemęczyć i z humorkami i z kolkami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja Marysia dzisiaj dziwnie funkcjonuje... nie wiem czy to ta pogoda dziwna... rano zjadła poszła spać, wziełam ją na śpiocha na dwór, nawet się nie obudziła, jak wróciłam... poćwiczyłam, zjadła i poszła spać... teraz też poćwiczyłam z nią, zjadła i śpi... masakra już dawno tak nie spała często... dzisiaj idziemy na rehabilitację do ośrodka... ciekawe jak się będzie zachowywała... no i jutro szczepienia....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia, a jadłaś może banana? Pawełek miał takie coś w kupie raz i doczytałam, że to od banana. Powiedziałam o tym pediatrze i powiedziała, że możliwe, ale jak to było jednorazowe to w ogóle nie ma się co przejmować.
Jeśli chodzi o zabawy z Małym to Pawełek już tez głośno się śmieje, reaguje na karuzele i z misiami i taką z wyświetlaczem. Szczególnie podoba mu się zabawa, w którą moja mama się znim bawi- pokazuje mu ptaszka, ktory lata w powietrzu (machając ręką jakby robiła papa) i on wodzi za jej ręką oczami i się śmieje. Zauwazyłam też, ze im prostsze zabawki tym lepiej się bawi. Mama wzięła jakiegoś kwatka z firanki i byla uciecha co nie miara. A ja tu kupuję nie wiadomo co...
Znów jakoś mniej mam mleka. A ostatnio tryskało.. Ale Pawełek jest lekko nieznośny, dobrze, że jestem u rodziców. Albo to jeszcze po tych szczepionkach albo skok rozwojowy... A poza tym to dziś pierwszy raz w nocy sie obudził na karmienie. A zawsze przesypiał nocki. Mam nadzieję, że to jednorazowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziewczyny ja wymiękam.
Nikolke przewiało podczas powrotu znad morza, pod koniec podróży miała mega kolkę, spociła się a my musieliśmy na chwilę otworzyć drzwi jak pakowaliśmy ją do fotelika i masakra
wczoraj w dzień spała 3x15-20min, cały dzień płacz i prężenie się dostała czopka, poszła kupka, chwila ok, w nocy dusiła i dusiła i tylko bąki szły (strasznie płacze przy niektórych bąkach.. oj strasznie a ja razem z nią czasami) jak zawsze spała w nocy to była pierwsza kiedy nie.. do tego miała oczywiście problemy z oddychaniem, nosek furczał...
na noc dokarmiona butlą 90ml mieszanki

dziś od rana znowu cyrk, ale mniejszy.. nawet spała aż 2h!! sama zrobiła kupsko po wielkim wysiłku ale się udało
potem płacz, wręcz wyk.. aż borodowa była i się zapowietrzała.. i wiecie co? to były bąki.. czemu ją to tak boli??
zjadła cyca o 14 i niby przysnęła ale jak ją położyłam do łóżeczko to od razu płacz.. M. przyniósł jej 60ml mieszanki i wciągnęła i krzyczała więcej.. więc zjadła jeszcze 30ml...
pokarm niby mam więc o co chodzi?!?
je ok 10-15 minut dłużej niż dotąd i się nie najada.. ręce mi opadają.. do tego ten katar.. w gardełku coś też jej lata ale to chyba ta wydzielina spływa..
jak ją chcę odłożyć na łóżko, łóżeczko, czy do przebrania to tak się pręży i drze że nie daję rady.. nie wiem co jej jest.. zaczynam w siebie wątpić... dziecko się męczy, coś je boli a ja nie wiem jak jej pomóc..

i jeszcze złapałam jakiegoś syfa po kąpieli w naszym Bałtyku... nie mam możliwości nawet z nią pójść do lekarza..
a teraz dopiero zasnęła po tym dokarmieniu butlą i śpi już 1,5h więc nawet obiad zjadłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiecie co, może to ta pogoda tak działa na nasze dzieciaczki? U nas tez masakra. Pawełek śpi po 10 minut, budzi się i chce cyca. Zasypia i za chwilę znów to samo. Oj, jak dobrze, że akurat jestem u rodziców, bo bym nie wyrobiła dosłownie! Tylko nie mam kiedy odciągnąć na noc mleka przez to wszystko 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czerwcowka mam identyczną sytuację. Ja mam wrażenie, że Lenkę mi przewiało w sobotę na grillu 😞
Ale nie ma kataru, nie ma gorączki... dzień później miała "głos" zjechany jak po koncercie rockowym 😞
Od 8:00 dopiero teraz zrobiła kupę 😞
Też dokarmiam jedną butelką dziennie i to przez nią ma zaparcia 😞 jak kilka dni nie była dokarmiana to bączki i kupki szły superrr... ehhhhhh


A pogoda swoją drogą. Dzieciaczki mają wyższą ciepłotę ciała więc nieźle muszą odczuwać takie temperatury. Jak byłam z Lenką w szpitalu po porodzie to 3 dni nie spała bo było jej za gorąco! Masakra!
Ja nawet nie wychodzę na spacer od wczoraj bo nie mam cienia nigdzie w pobliżu, a nie będę gotować dziecka w gondoli na siłę 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beti82 napisał(a):
moj tez sie urodzil duzy 3660 i 59 cm.ale wg centyla powinien miec teraz 62 cm gora 63. ale u mnie nie ma po kim taki wysoki byc. a poza tym czy wasze dzieci sa do was podobne bo moj jest w ogole .nie podobny ani do mnie ani do T.ps. czy waszym dzieciom robili badanie na grupe krwi? ja jak bylam mala to mialam badanie bo wszystkim robili a mojemu dziecku nie robili dziwne... ani usg brzuszka tez nie robili a Moni robili.


Beti dziwne u mnie w szpitalu badali wszystko i krew także pobierali mu 🙂Dziwne że u ciebie nie hmmm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam do was pytanie, bo mojej małej w miejscu gdzie była szczepiona w szpitalu zrobiła się taka gulka i podchodzi ropą? jak ją dotykam to nie płacze że boli ale nie wiem czy to dobrze, przemyłam jej octeniseptem i ropka wypłynęla trochę sama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...