Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
a ja sie witam 🙂

Iza brzunio faktycznie juz niziutko 🙂 ale co się dziwić, w końcu już niebawem meta 😉

My wczoraj bylismy na domówce 🙂 powrót po 3 w nocy, pobudka przed 6... ale nie było źle 😉
Dzisiaj Marysia po raz pierwszy nie dostała butelki z kaszą 🙂 stwierdziłam, że skoro picie pije z kubeczka już to pora pożegnac butlę 😁 wykąpałam ją, zeszłysmy na dół do jadalni, zjadła samą kaszę mleczno jakąś tak 🙂 poszłysmy do łazenki, umyłyśmy zęby i spać 😁
zamiast butelki z kaszą rano zamierzam dać jej mleko samo w takim samym kubku jak ma picie... tym 360stopni Lovi 🙂 zobaczymy jak nam wyjdzie 😉

a tymczasem mówię dobranoc i idę pić herbatkę z cytrynką i wcinać szarlotkę 😉
buziaki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki dziewczyny ;-)

Ivi musisz troszkę wyluzowac ;-)
Jeszcze sporo przed Wami i nie będzie łatwo, mój m jeszcze do tej pory czasem sie zapomniana ze mam prawo do dziwnych humorow (przeklinam i to bardzo!!! Czego mi wstyd!!)
Ale szybko mija ;-) ostatnie dwa tyg są najdłuższe i najcięższe...
Dacie radę, Lenka jest kochana i powoli zrozumie, zobaczysz;-)
I m musi ci pomagać sama nie dasz rady jak brzuszek pod koniec jeszcze mocno podskoczy!
Będzie dobrze ;-)


Mój m powiedział ze urodze czwartek-piątek bo z dnia na dzien czuje sie lepiej;-)

Ja o teściowej juz nie chce komentować, staram sie olewac, puszczać mimo uszu i po prostu miec w d to co mnie denerwuje. Radzę to samo. My niestety razem mieszkamy póki co i jakoś z nią musimy wytrzymać..

Wszyscy zdrowi?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ivi jesteś kobieta poradzisz sobie ;-)
Ja zawczasu pomyślałam o tym ;-)
Pare razy zlapalam sie za brzuch, krzyknelam z bólu, zatoczylam sie po schodach. Konkretne okoliczności i juz. Facet może sie po prostu nie domyśleć ze jest ci juz cieżko np rozwiesic pranie bo po tym dostajesz skurczy. Ja po wyjściu od gina od razu przekazalam ze mam zakaz ;-)
Od dwóch miesięcy pranie sobie tylko segreguje i pakuje do pralki ;-)
Ostatnio zdjelam Boryska ciuszki ale to specjalnie ;-)
Także Ivi spokojnie, znasz swojego m i znajdziesz na niego sposób ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza faktycznie brzunio opadł i to sporo.. oj coś czuję że niedługo urodzisz 🙂

a my dzisiaj odwiedziliśmy malutką Łucję.... i aż nabrałam apetytu na takie maleństwo... Jesuuuuu nie mogłam się nadziwić że mój Miłek był taki malutki... ja już tego nie pamiętam! 🙂 słodziutka jest, cały czas śpi.. w przeciwieństwie do mojego urwisa, która w dzień w zasadzie nie chciał spać, ale może kolejne będzie spokojniejsze 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza Nikolka już wydaje się taka duża dziewczynka 🙂 pięknie wyglądacie obie! 🙂 a już niedługo będą fotki z Borysiem 🙂

Ivi może przez tą chorobę Lenka taka się zrobiła humorzasta.. czasami dzieciaki tak mają, przejdzie jej 🙂

Magda ja właśnie też już powoli myślę o tym żeby likwidować butlę... która jeszcze likwiduje butlę??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
JA jeszcze butlę poranną zostawiam, wieczorną też... jakoś na razie tak wygodnie mi jest.. rano mamy za mało czasu żeby bawić sie w śniadania... wolę pospać parę minut dłużej.. ale w weekendy to 2 śniadanie dla Bo, a dla nas pierwsze - normalnie przy stole całą trójką wciągamy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
byłam dziś na tych urodzinach 4 latka i 7 latka.... Dziewczyny masakra, było ok. 50 osób, dzieci i dorosłych, tak pól na pół myślę.... wszystko było w ogrodzie, ale koło 18 zaczęło się robić chłodno, wiec oni zaczęli sie przenosić do domu a my czmychnęliśmy... normalnie był taki jakiś animator zabaw dla dzieci... a ten 7 latek będzie miał jescze raz wyprawiane uro dla swoich kolegów ze szkoły... przegięcie normalnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agata - a gdzie zamierzacie kupić działkę? czyli jednak powrót do ziemi ojczystej?!? Powodzenia oczywiście w planach!

Moich znajomych kupa wyjechała za granicę, ale w sumie jakoś nikomu nie udało się wrócić... Jedni nazbierali kasę na działkę i dom w Bieszczadach, no i takie spokojne życie... no i pojechali w podróż dookoła świata, taką bezterminową, czyli gdzie im się podoba, tam zostają dłużej... Kasa im się skończyła w Nowej Zelandii po 3 latach, wrócili z powrotem do IRL na bezrobocie.. teraz urodziło im się dziecko i nie opłaca im się wrócić do żadnej pracy, bo stracą wszystkie zasiłki jakieś... nieźle nie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosia bo tu w IRL naprawdę system socjalny jest super, jak się ma więcej niż 3 dzieci to się nie opłaca pracować.. jak żona słabo zarabia to mąż będący na bezrobociu dostaje dopłatę na żonę... jest tu kupa różnych zapomóg, o które można się starać... dopłaty do rachunków za gaz, prąd, czynsz...itd.
Co do ziemi, mamy "małą" zagwostkę.. ja jestem z podkarpacia, mój Ł z Elbląga.. on chciałby u siebie ja bliżej swojej rodziny.. generalnie dwa najbiedniejszy województwa... no i każdy ciągnie w swoją stronę... no i negocjujemy... ktoś będzie musiał być mądrzejszy i ustąpić. Ciężka sprawa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej!

Witamy sie z rana!!

Agata to zabawne, ale mój szwagier (szwagier? Brat m) z żona mieszkają w Galway. Ona jest z Elbląga a on z Mielca ;-)) hihihi
Może Wy sie znacie? ;-)

Niki wstala dziś o 6:30 ;-) jest postęp ;-)
Dziś kontrola u neurologa i chyba nawet ja sie wybiore ;-) przynajmniej mnie wytrzesie porządnie ;-)
A jutro planujemy jechać do Rzeszowa.. Oczywiście z torba szpitalna. Do Castoramy itp obejrzeć i kupić płytki do łazienki. A w/w sklep jest przy moim szpitalu jakby co ;-)
Choć ostatnio czuje ze mogę nawet przenosić... Pare skurczy wieczorami i koniec..


Gosiu podziwiam cie ze dalas radę na takiej imprezie... Tez nie lubię takich sztucznych tłumów.

Poklaskane z rana;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda u nas to samo
Od paru dni
Krostki na buzi...
Juz nawet o t nie pisałam bo szkoda słów... Odstawilam krem itp na razie zero poprawy
Czekam

Nikola zaczęła non stop gadać.. Tylko strasznie długie wyrazy/zdania, dla nas oczywiście niezrozumiałe te nowości. Ale widzę ze chce nam coś powiedzieć a my nie wiemy o co jej chodzi :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...