Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

BarbaraK napisał(a):

Ivi może zęby? U nas wczoraj wyszła druga dolna dwójka... 🙂

Gosia ja kosz przełozyłam do spiżarki zaraz obok bo tez nie było wytrzymania. To cos wyjmował to wkładał. Jednego dnia to klocki powrzucał o mały włos a wywalilibyśmy... No i wtedy do włozyłam do spizarki, a tam nie otworzy bo drzwi harmonijkowe 😁 I jest spokój, a jaki zdziwiony że kosza nie ma 🙂

U Nas Lenka wszystkie drzwi obcykała. A harmonijkowe to jej ulubione, i u moich rodziców non sto otwiera i zamyka 😮

Pewnie i zęby i katar i wszystko na raz...
Ale mnie już nerwy puszczają i mam świadomość, że Lenka jest rozpuszczona jak dziadowski bicz 😞 A z drugim bąbelkiem jej zachowanie będzie coraz gorsze...
Dziś miała wkurwa na chodzącego konia. Wczoraj sama się nim bawiła [choć ciężka bestia z niego] a dziś mama musiała podnosić albo przesuwać jeśli doszedł do kąta 😮 🤪

Grzybiarz rośnie!!!
Ja wymuskana lecę na dol po kawke!

niestety T nie moze mnie podpiac pod ubezpieczenie bo nie jestesmy małzenstwem .Filip jest podpiety odkad ja odeszłąm z pracy.
ja napisałam tez oswiadczenie ze nie jestem w stanie z dnia na dzien załątwic opieke nad małym ale co ich to obchodzi.
byłam dzis w szkole czy szkoła moze mnie ubezpieczyc i na szczescie tak. bez zadnej opłaty. kiedys było do 26 lat tylko, ale widze ze mozna. musze napisac podanie.wiec ta sprawa załatwiona.
szkoda jednak zasiłku utaconego.
dziewczyny po jakim czasie jak sie idzie do pracy mozna isc na wychowawczy? bo na l4 ciazowe po miesiacu. a na wychowawcze? czy pracodawca płąci cos na wychowawczym komus? czy jest zobowiazany do jakis skłądek? i rozumiem ze wychowawcze jest do czasu trwania umowy tylko bo tak miałam bynajmniej.

kurcze Beti ja nie mam pojęcia, nie zdążyłam (moje szczęście) zahaczyć o wychowawczy.
Pracuje w jednej firmie (2-11 stuknie) 8 lat...
Myślę że wieczorem Gosia odpowie na twoje pytania 🙂
bardzo się cieszę że choć to ubezpieczenie ci się należy!!!
I nie dołuj się bo to tylko gorzej będzie
Mnie dziś Niki kopnęła...w nos
popłakałam się z bólu a potem jakoś tak poszło dalej... że siedzę w domu tyle czasu, mieszkam na zadupiu, wyglądam jak słoń, jedno dziecko jeszcze nie okiełznane, nawet ciągle wstaje w nocy a tu za chwilę będzie drugi malutki kochany smyk, że sobie nie poradzę, itp
porycałam się - Niki nie wiedziała co się dzieje i słodka się smiała.. otarłam łzy i wzięłam się dalej do roboty. Czasem jest ciężko ale wtedy patrze sobie na Niki i wiem że muszę być silna dla niej bo w końcu jestem jej mamą..

hihiihi i teściowa patrzy na balkon i z tekstem że zafarbowałam sobie pranie!!
hihiihihiii trafne spostrzeżenie 🙂
trochę płaczu trochę śmiechu i jest równowaga 🙂

kończę piec kurczaka, Niki juz po zupce (niestety ostatnia porcja 😞( ) więc niestety jutro znowu gotowanie

a dziś po pracy m jedziemy do tego Rzeszowa oglądać płytki 🙂 i serio biorę torbę choć z godziny na godzinę mam coraz mniejszą nadzieję że w ogóle w końcu urodzę 😞

Beti znalazłam coś takiego - http://www.prawo-pracy.pl/podjecie_nowej_pracy_i_szybkie_pojscie_na_urlop_wychowawczy-p-875.html
http://forumprawne.org/prawo-pracy/228518-nowa-praca-urlop-wychowawczy.html

Lenka właśnie wyduldała kubek kakao i okazuje się, że moje dziecko ma zapędy sadomasochistyczne!
Siedzi na podłodze, ja jej odciągam katar KATARKIEM a Ona się śmieje 😁 😁 😁 😁 😁

Hihihi
Dobre;-)
Ale moja tez ostatnio z fridy sie śmiała ;-)

Dopasowywać torbę bo chyba biorę ze sobą w razie W na ta wycieczkę ;-)

hej, pczytałam zalegle str od wczoraj! 🙂
z wieczra co s napiszę 🙂

Basia Fifi słodziak mały i już grzyby zbiera! 🙂 🙂 🙂 🙂

Iza myślałam że przeczytam dzisiaj że u Ciebie się zaczęło, a tu dalej cisza przed burzą 🙂

Beti dobrze ze ubezp będziesz miała... a masz już decyzje że tracisz zasiłek???

a u nas paranoja... tydzień temu pozbyliśmy się kataru... i dzisiaj w nocy powrócił 😠 wkurzona jestem.. b dopiero ponad tydzień z tym gównem walczyliśmy...

Podróż 1h
3 bite h chodzenia po markecie budowlanym!! Nawet nie było gdzie usiąść! Piety i kręgosłup bolą. Ale czy coś sie zaczęło dziać?!? Nic.. Cisza!!! Ani pól skurcza!!
Juz w aucie z powrotem 1h podróży do domu
I właśnie minelam szpital ;-)

Czyzbym miała przenosić?!? Wrrr

Agata teraz taki okres choć nie wiem jaka u was pogoda.

..

Basia ale masz grzybiarza! fajne zdjecia!

Fajny pomysł z tym koszem na śmieci, dzięki!

Od tygodnia szukam takiego portfela, i właśnie nie wiem czy czasem nie wylądował w koszu na śmieci i czy czasem nie wynieśliśmy tych śmieci....Kiedyś widziałam u Bo w rękach ten portfel, pamiętam nawet że Marcin coś mówił żeby go zabrać... no i przepadł. Miałam tam schowane jakieś waluty, wiecie, zawsze coś zostaje jak sie wróci skądś, trochę tam tego było... jutro na nowo przekopię jeszcze raz, ale zwątpiłam już...

Acha, u nas dziś tfu tfu tfu zniknął katar który trwał prawie 4 tygodni! to dopiero przegięcie...

Beti właśnie zapomniałam Ci napisać wczoraj jeszcze o szkole, tak sobie myślałam nawet o tym. Dobrze że chociaż to się rozwiązało! A o tym że nie jesteś zamężna z Twoim T to zapomniałam na śmierć 😉

Beti tak jak Ci Ivi wkleiła tego drugiego linka to tam jest fajnie opisane, no i tak jest faktycznie. Czyli tak, „pracownik zatrudniony co najmniej 6 miesięcy ma prawo do urlopu wychowawczego ...Do sześciomiesięcznego okresu zatrudnienia wlicza się wszystkie poprzednie okresy zatrudnienia”, ale jak chcesz dodatek do zasiłku to musisz pół roku u niego pracować przed pójściem na ten wychowawczy...
Jeszcze jest tak, ze wniosek o wychowawczy skalda się 2 tyg przed terminem, czyli w razie co u nowego pracodawcy trzeba popracować 2 tyg.

Co do ubezpieczenia na wychowawczym, to jest emerytalne, rentowe i zdrowotne, płaci za to budżet państwa. Normalnie pracodawca nalicza te składki ale koszt ich idzie z budżetu.

.

czerwcowka napisał(a):

Podróż 1h
3 bite h chodzenia po markecie budowlanym!! Nawet nie było gdzie usiąść! Piety i kręgosłup bolą. Ale czy coś sie zaczęło dziać?!? Nic.. Cisza!!! Ani pól skurcza!!
Juz w aucie z powrotem 1h podróży do domu
I właśnie minelam szpital ;-)

Czyzbym miała przenosić?!? Wrrr

IZa a Ty nie słyszałaś o tym że chłopcy to lubią się urodzić po terminie?

MY dziś w nocy tez mieliśmy akcję, budzę sie bo Bo płakał, spał z nami, ale jakoś taki ten płacz przytłumiony, patrzę nie ma go w łóżku, a ten w kuchni! za jakiś czas to samo! ciekawe po co on wstał? 🙂

no to niezła akcja.. Boryś Wędrowniczek 🙂 czyżby zaczął lunatykować? 😁 a tak na serio chyba nieźle się wystraszyłaś jak się obudziłaś, a tu dziecka nie ma..

Iza ja tez słyszałam, że chłopcy lubią się rodzić po terminie.. i chyba jest tu kilku smyków płci męskiej, którzy potwierdzą tą tezę 🙂 nic się nie martw, już bliżej niż dalej, choć wiem, że czekanie jest uciążliwe.
a zakupy udane???

a u nas kaaatarrrrrrrrrrrrrrrr na maxaaa... i znów frida, nasivin i olbas oil poszły w ruch.. oby szybko poszło siooo..

kupiliśmy dzisiaj Miłemu zabawkę - perkusję. jak zrobię foto to wrzucę 🙂 ale jaki jest ubaw to Wam mówię 🙂 ma dryg moje dziecko, czuje ten rytm 😉

Hejka!!

Wróciliśmy ledwo żywi!!!
Zakupy udane!!
Koncepcja łazienki nowa;-) kuchni w sumie tez... Tylko nie wiem czy mój m sprosta... Bo uparł sie ze sam zrobi kuchnie... (ma takie hobby, synowi wszystkie meble sam z drewna robił.. Piękne nie powiem!) kupiliśmy farby tez troszkę inne. Wybraliśmy nawet baterie, blaty, parapery... Ja kominek elektryczny ;-)
Generalnie przerwę robiłam na toaletę i dalej w polki. Potem ten powrót najgorszy, lalo jak z cebra i same wypadki.

Niki pospala do 6:45

Hejka.... jesień, jesień...

w przyszłym tygodniu mam obronę w końcu 🙂
noc dobrze, Marysia nie robi większych problemów 🙂

idę sobie kawusię robić 🙂
Miłego dnia