Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

Iza ja podobnie miałam chyba i samo po zaprzestaniu karmienia przeszło...

Ivi dzięki napewno ucałuje,ale jutro bo właśnie zasnął 🙂

Ja za to dziewczyny mam inny problem i o mało nie oświałam w sekundzie jednej: Filipowi jedno jąderko się schowało.... NIe wiem kiedy i czy od dawna tak ma, ale coś mnie po kąpieli tchnęło i dotknęłam a tak: tylko jedno... Jak myślicie mam się bać? czytałam troche i bede obserwować przez jakiś czas, ale nie wiem.
GOsia chyba Borys coś takiego miał? DObrze pamiętam??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej Mamunie!!


Iza ale się rozkręciłaś!! Może już jutro będziesz miała Maleństwo swoje po drugiej stronie brzuszka!!! !!! W razie co powodzenia 🙂 oby poszło szybko, łatwo!

a swoją drogą nie zaproponowali Ci tam w ramach znieczulenia gazu rozweselającego??? to jest rozwiązanie w sam raz dla Cie, z uwagi na ten tattoo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
BarbaraK napisał(a):
I

Ja za to dziewczyny mam inny problem i o mało nie oświałam w sekundzie jednej: Filipowi jedno jąderko się schowało.... NIe wiem kiedy i czy od dawna tak ma, ale coś mnie po kąpieli tchnęło i dotknęłam a tak: tylko jedno... Jak myślicie mam się bać? czytałam troche i bede obserwować przez jakiś czas, ale nie wiem.
GOsia chyba Borys coś takiego miał? Dobrze pamiętam??


BAsia dobrze kojarzysz! jeśli tak sie będzie zdarzać, musisz iść do lekarza po skierowanie do poradni chirurgicznej, najlepiej żeby to fachowiec zobaczył. Jąderko może się chować, jest granica normy, ale widzisz, moja pediatra od razu uznała że za bardzo się chowa, a chirurg uznała że wszystko ok. Teraz zresztą już sie to nie zdarza w ogóle u Bo. Wizyta u chirurga trwała 3 minuty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza Ty to jesteś taką małą bombką tykającą 🙂 ciekawa jestem czy się coś wydarzy.. 😉

Basia jak wyniki po pierwszym miesiącu konkursu?

Ivi zapewne LEnka gdzieś wydarła ten nasivin 😁 widocznie nie podobał jej się ten spray 😁 no no Kochana TY kolejna będziesz po Izie 🙂

Ciekawe co u mikanki.. czy zna już płeć.. 🙂 ma któraś kontakt?

Gosia ja chyba bym nie dała rady tydzień bez Miłoszka, wydaje mi się, że on nie był by jeszcze na to gotowy 🙂 no ale w końcu powoli trzeba odcinać tą pępowinę..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Obudziły mnie bóle... Do tego młody sie rzuca. Ale jak usiade to jest ok. Więc nie śpię tylko sobie siedzę... Ale juz powoli czuje ze za chwile będzie to samo :-(

Ja tez słyszałam o tych wedrujacych jaderkach i do pewnego wieku (??) to nie jest patologia. Tylko musi to zobaczyć dobry lekarz, jak napisała Gosia. Nie martw sie zawczasu!!

Ciekawe jaka noc sie zapowiada...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam z rana 🙂

Piję kawkę, Marysieńka biega 🙂 dzień zaczęty od kłótni z r bo jemu się nie chce iśc po pieluszkę do łazienki, i w ogóle to on ma dzisiaj wole i chce odpocząć... wybuchłam! bo ja to nie chcę!! powiedziałam mu że ciekawe kto się Małą zajmie jak ja po pracy będę leżała i nie będę tak jak on miała żadnych więcej obowiązków, nie będziemy jeść, będziemy żyć w syfie, bo ja ku**a będę leżała... no wściekłam się!!!! wywaliłam go z łóżka i powiedziałam że to że ma wolne nie będzie mi dnia rozpieprzało i dziecko nie ma się gdzie bawić, jak tak bardzo chce odpoczywać to ma sobie iść na dół.... ech 😞

stresa mam już chyba przed obroną hehe śni mi się po nocach... muszę się jakoś przygotować do niej.... nie mam się też w co ubrać, ale sądzę że to mniejszy problem niż brak wiedzy 😁

Iza już niedługo... a możne nawet dziś... kto wie? Trzymam kciuki i życzę szybkiego, jak najmniej bolesnego porodu :*

a co do tattoo to mówiłam ci, moja sis też ma i zrobili jej bez problemu zzo do cesarki... nie wiem, ona ma akurat w miejscu wkłócia ostro nawalone tuszu... a ja sobie powiedziałam, że jak będę kończyć swoje plecy, bo chcę dodać jeden motyw i tło, to nie wkraczam na ten obszar, żeby było czyste w razie czego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry! 🙂

no już myślałam Iza że Ty już na porodówce 😜 ale spokojnie przyjdzie ten czas 🙂

Magda dobrze zrobiłaś. Jak się ma już dziecko to nie ma to tamto że się chce odpocząć i nic nie robić cały dzień.
A co do obrony to jestem w 100% przekonana że jesteś na 5 przygotowana. Tak jak Iza pisała tyle przeróbek, zmian, to Ty już pewnie na pamięć znasz swoją pracę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iza, ja tu jak na szpilkach wchodzę... a Ty jeszcze w duo 😜


Lenka wstała dziś o 8:00.
Ale za to, od 3:30 do [chyba] 4:45 buszowała po łóżku, nie mogąc zasnąć....

Agatko, kurcze... to może ten katar i u Was i u Nas to od 4 ?
Bo mojej Lence wychodzą dwie 4 na górze, już dawno się przebiły ale teraz "rosną".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj Ivi ja to mam szpilki wszędzie dosłownie
Juz warcze na wszystkich
Teściowa wzięła na 1h Niki na spacer to popijam kawę bo juz mam dosyć dnia
Córeczka pokazuje charakterek od rana :-(
Mam juz po prostu dosyć, brzuch juz mam tak nisko ze założenie spodni to mega wysiłek :-(

U nas juz bite 2mce 3i4 walczą i sie przebić nie mogą..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kurcze jestem w szoku!
Dzwoniła Polozna i wypytywala mnie o te skurcze.
I tak na luzaka mówi ze jutro ma dzien w pracy i jak chce to mogę przyjechać po 1.na badanie to zobaczy jak tam szyjka a tak wogole jak będę chciała to juz możemy zacząć stymulować porod!! Oksytocyna itp. Chyba ze nie uznaje ingerencji w naturę to oczywiście ja mam zdecydować.
Ot tak!!! A ja po 20h w wawie nie mogłam ich wyprosic o oxy!!!!
Nie wierze!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi hi 🙂
Dzień dobry!

Iza ja tez zaglądam jak tylko moge czy już... 😉 I tez juża zyczę szybkiego i bezbolesnego porodu!!! :*

Agatka a więc tak: jest na czwórrka. Osoba o najgorszych prowizjach z umów odpada... No i ja po miesiącu jestem trzecia. Ale nie mam dużej przewagi nad tą osobą która jest czwarta. U mnie to wynika z tego że pierwszy tydzień konkursu sobie olałam, bo myślałam że zwolnie sie i pójde gdzieś indziej do pracy bo akurat się zwolniła. No i w ten sposób straciłam tydzień, ale to nic, bo teraz spiełam du*ę i zasuwam w pracy 😉

I co Iza myśliś o oxy?chcessz?
Mi po oksy strasznie bolesne skurcze się zrobiły.... 😞 ALe nie było postępu i musieli mi zapodać. Ale po zzo przeszło oczywiście...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ivi to nasze dzieciaczki się zmówiły 🙂 bo Miłek od 3 do 4:20 nie spał... od tak stwierdził że się wyspał.. i leżał jak kłoda z otwartymi oczkami... a mnie cholera strzelała bo jak chciałam wyjść z pokoju to był wrzask, jak siedziałam koło łóżeczka to było ok... wrrr i potem ostatecznie o 7 pobudka 🙂))

dziękuję za życzenia 🙂 🙂 🙂 🙂

Iza i co myślisz o wywołaniu?? ja też słyszałam taką opinię że po oxy przychodzą skurcze ze zdwojoną siłą. ale sama nie miałam więc nie wiem jak to rzeczywiście jest. pewnie każdy organizm inaczej reaguje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wszyscy mnie straszą ta oxy!
Jak mnie wygonili z porodowki na patologie to tam 4dziewczyny z sali leżały pod oxy
I to one mi wspolczuly a nie odwrotnie, to ja blagalam o oxy
I to one tulily swoje maluchy a ja jeszcze walczylam o pare centymetrów rozwarcia

Polozna wie jak wyglądał mój porod i pomimo to proponuje mi sama oxy
Nie pozostaje mi nic innego tylko jej zaufać
Moja dzisiejsza noc pewnie była warta boli porodowych niejednej kobiety a u mnie nic, zero...

Wolałabym oczywiście zeby mi dziś same wody odeszły i tyle ale nie liczę na to
To było by za piękne

Moja mama urodziła 5 dzieci Max godzine po podłączeniu pod oxy
Ani razu porod sam sie nie rozpoczal
Może u mnie tez zadziała?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iza teraz to my trzymamy kciuki za Ciebie!!!! :*

Iza postepuj tak jak podpowiada Ci intuicja. Nas nie słuchaj, nas nie ma z Toba, Ty wiesz co czujesz, co się z Tobą dzieje i Ty pamiętasz jaki miałaś poród...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czerwcowka napisał(a):
Wszyscy mnie straszą ta oxy!
Jak mnie wygonili z porodowki na patologie to tam 4dziewczyny z sali leżały pod oxy
I to one mi wspolczuly a nie odwrotnie, to ja blagalam o oxy
I to one tulily swoje maluchy a ja jeszcze walczylam o pare centymetrów rozwarcia

Polozna wie jak wyglądał mój porod i pomimo to proponuje mi sama oxy
Nie pozostaje mi nic innego tylko jej zaufać
Moja dzisiejsza noc pewnie była warta boli porodowych niejednej kobiety a u mnie nic, zero...

Wolałabym oczywiście zeby mi dziś same wody odeszły i tyle ale nie liczę na to
To było by za piękne

Moja mama urodziła 5 dzieci Max godzine po podłączeniu pod oxy
Ani razu porod sam sie nie rozpoczal
Może u mnie tez zadziała?



Ja miałam podłączone OXY jak moja szyjka zareagowała na czopki na zmiękczenie szyjki a skurcze miałam nieregularne.
Najpierw jest próba a dopiero później podają w normalnej dawce. Na niektóre dziewczyny zupełnie nie działa.
Jak rodziłam to obok mnie leżały dwie, które miały podłączone oxy i NIC!
A na inne działa jak grom z jasnego nieba!
Na mnie zadziałała w taki sposób, że podniosła częstotliwość i bolesność skurczy ALE to nie powaliło mnie na kolana.... gorsze dla mnie było leżenie pod KTG 😮 😮
Więc ja nie będę Ci odradzała bo wszystko jest do przeżycia.
Ja podejrzewam, że mój kolejny poród będzie gorszy, bo chyba nie może być tak, że oba wspominać się będzie jako coś pięknego!
Przede wszystkim Kochana, w dniu kiedy się zaczęło... NIE MYŚLAŁAM, NIE ANALIZOWAŁAM i NIE PANIKOWAŁAM! Bo nie wyobrażam sobie tracić energii na zbędnym krzyczeniu, panikowaniu i dochodzeniu się z całym światem...
Ja osobiście nie wyobrażam sobie, przeć i krzyczeć jednocześnie... 😮
Bo jak dla mnie te dwie rzeczy się wykluczają... Bo oddech masz albo na parcie albo na krzyk 🙂
Izuś, będzie dobrze!!
Moja koleżanka, która rodziła synka 28.06.11 teraz 06.09.12 urodziła córeczkę. Pierwszy poród ciężki, dzidziek nie chciał zejść do kanału i męczyła się okrutnie. A teraz?
Pytała mnie co ja robiłam przed porodem... Powiedziałam, że skakałam na piłce i robiłam przysiady przy ścianie i krześle oraz podczas skurczu stałam przy ścianie i kołysałam biodrami na boki... Ona zaczęła robić przysiady i skakać na piłce [w domu].
Coś się zaczęło, pojechali na KTG... po 20 min KTG bada ją lekarz i nagle krzyk..."wózek!!!!" Pojechali z Nią na porodówkę i od momentu zejścia z wózka do porodu [poprzez rozbieranie się i ubieranie w piżamę] urodziła w 25min 🤪 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...