Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Monia... szczerze powiem, że też nie wiedziałam o co kaman, wszystkie znajome się zaczęły nią jarać haha i ćwiczyć :P a ja długo mówiłam, nie, nie, nie... no i ostatnio zaczęłam podczytywać, oglądać zdjęcia... no i dziś zaczęłam 🤪

Wczoraj poprosiłam małża, żeby mi skonwertował filmiki z yt żeby mieć gdyby zniknęły... wpisz sobie skalpel ewa chodakowska na yt wyskoczy ci 46 minutowy filmik- trening 🙂 książkę jej autorstwa kupisz w empiku, płyty nie wiem gdzie, ale na fb jak znajdziesz profil ewa chodakowska to są tam informacje co, gdzie i jak 🙂
ja wiem, że są treningi SKALPEL/SKALPEL II/TURBO SPALANIE/KILLER/SZOK TRENING/TRENING Z GWIAZDAMI/6cio MINUTOWE TRENINGI Z EWĄ CHODAKOWSKĄ.... ja mam też 10cio minutowy trening brzucha z Mel B (tą ze spice girls) jest krotki dlatego go wybrałam :P


Specem mi się wydaje Martyna- Mysza bo ćwiczy już 2 tygodnie, więc jej też możesz zapytać dokładnie 🙂

Monika Ewa to m.in. instruktorka fitness ;-) baaardzo pozytywna osoba która zaraza tym optymizmem. Opracowała mega skuteczny plan treningu np Skalpel który stosowany regularnie rzezbi pięknie sylwetkę. Teraz tez wydała książkę Totalna metamorfoza. 30 dni dzien po dniu cię prowadzi, motywuje, razem z dieta.

aaaaa tak w ogóle to 25.04 idziemy do neurologa priv jednak... w międzyczasie zrobimy badania i w czerwcu z wynikami na nfz pójdziemy...

Ja dopiero raz cwiczylam, w trakcie czułam wszystkie mięśnie i było chwilami cieżko ale zakwasow nie miałam. Ja przy dwójce dzieci mam ruch 20h/24h ;-) tylko bez ćwiczenia konkretnych partii. Bo wieczorem zasypia jak robię z nim przysiady. Teraz jest ok 100 ale z "zatrzymaniem" w powietrzu;-) synek prawie 9kg wazy.
Tylko brzuszek rośnie jak coś zjem ale nie ma sie co dziwić mięśni po 2ciazach brak..

hej 🙂
Zazdroszczę Wam tych diet, ćwiczeń, kg na minusie... ja nie ćwiczę, odstawiłam orbitrek ok 3 tyg temu, bo bolał mnie brzuch dołem.. tak dziwnie ciągnął, więc nie ryzykuję, ale strasznie mi brakuje treningów, biegania.. i przeraża mnie wizja że znów będę wielka... 😞 wszyscy dookoła ćwiczą skalpele, mój mąż biega... a ja nie mogę.. 😞 ale postanowiłam, minie pierwszy trymestr i spróbuję znów ćwiczyć na orbitreku chociaż godzinkę.. z Miłoszem będąc w ciąży chodziłam trochę na siłownię i basen.. teraz na to czasu nie mam, ale w domu będę chciała się ruszać na orbitreku.

Ivi bidulo współczuję, że jesteś z dziećmi w zasadzie sama.. aż drżę na myśl jak już urodzę i jak to wszystko ogarnę jak Was czytam... ☺️ w ogóle jakieś dziwne nastroje depresyjne mie łapią przez te hormony..
czuję się beznadziejnie, bo nie mogę ćwiczyć, a też po ponad roku treningów już się przyzwyczaiłam, że dzień bez treningu to dzień stracony.. przeraża mnie że znów będę duża 🙂 dopiero 10 tydzień, póki co nic nie widać.. ale urosnę.. 🙂 z Miłoszem przytyłam 16kg, teraz chciałabym 10-12 góra.. ale czy się uda.. ech

Gratuluje Wam dziewczyny samozaparcia, utraty kg 🙂 i trzymam kciuki, żebyście osiągnęły zamierzony cel 🙂

Agata w drugiej ciazy przytyjesz mniej ;-)

Agatka, to już 10 tydzień ??? ale ten czas leci...
Byłam z dzieciakami dziś na działce, zupełnie inne powietrze, las, cisza, spokój, od razu im się apetyt poprawił, a tak się umorusały, że myślałam czy by ich pumeksem nie wyszorować 😁 żartuję oczywiście.
Tak się dotleniłam, że oczy mi się zamykają ale mam ochotę a Skalpel , bo jakoś tak czegoś mi brakuje.
Iza a propo kondycji to powiem Ci , ze przez 10 lat nie ruszałam się niestety wcale, czasem wskoczyłam na stepper ale nic z tego nie było, teraz ćwiczę 2 razy dziennie (przeważnie ) , tylko niedziela z wielkim żalem na regeneracje była przeznaczona, i czuję się tak jakbym ćwiczyła całe życie , kondycja mnie zaskakuje, ale to zasługa dobrze dobranych ćwiczeń p po tych które wymagają dużego wysiłku następne jest lżejsze aby złapać oddech

czerwcowka napisał(a):

Agata w drugiej ciazy przytyjesz mniej ;-)

Ja w jednej i drugiej przytyłam 30kg ☺️ ☺️ ☺️

Oj święta prawda!!! Jak juz padalam to następne ćwiczenie było w miarę lekkie ;-)
Jutro znów spróbuje m ma urlop ... Chyba nie dam 2razy w tyg bo dziś cały dzien myślałam zeby pocwiczyc!!! Ale Bo cały dzien dziś na rękach... Na ogrodzie w gondoli nie chce aż sie drze, siedzieć sam nie siedzi, na koc za wcześnie.. Czyli rączki u mamusi.. Wrr

Ja z Niki ok 10kg a z Bo 6,6 kg ;-)
A Boryś urodził sie prawie 4200 ;-)

Kubuś ważył 3900 a Majka 4370 😮 😮 😮

Dzięki laski poczytałam o niej a gdzie można zakupic płyty Ewy?W jakich sklepach oprócz neta???W empiku może???

Czyli wszystko zjadlo.. Ciekawe czy coś pisalyscie o tym ćwiczeniu?!

Monia ja kupiłam Skalpel II przy kasie w Estiq jak kupowalam bieliznę;-)

Witajcie,
kurcze nie czytałam wczoraj na bieżąco i nie wiem o czym pisałyście.
Zatrzymałam się wczoraj na linku Myszki do ćwiczeń na boczki, oczywiście nie zdążyłam go zapisać i nie mam.
A o czym jeszcze wczoraj rozmawiałyście nie wiem 🤨

ejjjjj a ja si tak napisałam haha
Dzień dobry 🙂 właśnie wyszłam spod prysznica i piję kawę... pozytywnie naładowana po skalpelu 😁

Iza ja mam ze spojeniem tak jak ty... i szczerze powiem, że jeszcze wielki ból pleców (lędźwi) miałam przy ćwiczeniu brzucha ... ale pod dolną część podkładam poduszkę z pianki plastycznej... i dziś na podbrzusze też podłożyłam i było gites, czułam mięśnie a nie dyskomfort czy ból kręgosłupa... no i w tej pozycji o której pisałaś odpuszczam na maxa podnoszenie nóg (z podkładką podnosiłam je duuużo wyżej niż wczoraj bez), odrywam uda od powierzchni ale nie na siłę, bo wtedy spojenie jeszcze bardziej boli.... no i zdaję sobie sprawę, że efekty będę mniejsze przez te moje udogodnienia... ale ćwiczę dla siebie nie dla efektów 😉

Dorota czytałam, że kark boli mniej jak skupiasz się na brzuchu, będziesz miała głowę prosto... no i z dnia na dzień powinno być łatwiej 🙂 Ja po pierwszym dniu głową ruszać nie mogłam, dziś jest już okey, kark nie boli 🙂

pogoda szara, ale uderzamy z Małą gdzieś bo atmosfera gęsta w domu... 🤢 nie wiadomo o co chodzi "mamusi" mojego R...

Magda postaram się skupić na maxa na tym brzuchu, bo wiem że to ćwiczenie jest mega dobre dla brzucha. A Ty ćwiczysz codziennie?
Ja miałam dziś poskalpelować, ale jakiś ból mi wszedł pod lewą pachę, jakby ktoś mi szpilki wbijał i rano odpuściłam. Może po południu dam radę.
Zaraz ruszam bułki M piec, ostatnio pieczywa w sklepie wcale nie kupuję. Co drugi dzień piekę swoje 🙂

Hej!
Czyli muszę wsadzić poduche pod Spojenie ;-)
Myszko Pliss one more time linka;-)

U nas szał, ja chodzę i wrzeszczy na wszystkich bo tyle roboty a wydaje mi sie ze kazdy sie obija...

Dorota od całych trzech dni codziennie hehe zobaczymy co będzie dalej, niedziela miała być na regeneracje, ale chyba zrobię tylko boczki Tiffany i brzuch z Mel B, łącznie będzie 20 minutek jakoś 🙂

Kupiłam Marysi adidsy w deichmanie przecenione na 59zł z nike 🙂 i trampki z ccc disneya z Minnie 🙂 na wiosne póki co mamy obuwie zobaczymy jak z pogodą będzie dalej 🤪

idę spróbować nakarmić Małą przed spaniem, bo chciałabym ją przestawić tak, że zupa przed a drugie po spaniu... zobaczę czy się uda 🙂

link do boczków 😉

http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ

Basia Marysia musi po południu mieć drzemkę 🙂 na moje szczęście 😁

Dziś nie wytrzymałam i zrobiłam skalpel i boczki, coraz przyjemniej mi się ćwiczy i niestety to staje się za proste... muszę zacząć inny zestaw żeby mi się nie znudziło...

Mała jak jest słońce to jest superfajowym kurduplem 🙂 cały dzień biega, bawi się w piasku, wdrapuje na ślizgawkę, kopie piłkę... a ja stoję z boku i na nią patrzę 🤪 na wieczór jest wymęczona na maxa, a woda z kąpieli jest czarna dosłownie 😁

Muszę Wam napisać że te nike co jej kupiliśmy są świetne! chyba pierwsze buty w których mała ma suchą nóżkę... zawsze jej się pociła w innych, nawet w elefantach... wczoraj przeszła spokojnie z 2-3 km i zero wilgoci 🙂

Hej
U nas słoneczko ale zimny wiatr 🙂
Iza Magda wkleiła linka , więc nie powielam 😉
Dziś idę na spotkanie z Ewą w Empiku w Manu, może uda mi się dopchać z książką po osobistą motywację 🙂 a jak nie to trudno, ale byłoby bosko 🙂
Dziś od rana Skalpel z mężem,.a propo książki , ćwiczenia z niej są mega tak mi mięśnie brzucha po nich wywaliło, że właśnie one spowodowały, ze mój mąż ćwiczył dziś ze mną 🙂

Hej ale tu ciiicho....
Słoneczko już jest , dziś mam sporo do zrobienia, więc się zabieram.
Dzieciaki zasmarkane na maksa 😞 a wytrzeć nosa przecież nie dadzą bo po co...

Hejka u nas słońce piękne, dzień pewnie w piaskownicy spędzimy 😁

po wczorajszych boczkach mam mega zakwasy... 🙂

Mysza, Mary ma zamiast kataru kaszel 😮 sam kaszel czasami, bez żadnych innych dolegliwości... sądzę że to alergiczne jest...

Forum faktycznie ucichło... ciekawe co tam u Gosi... Ivi... no i Beti oczywiście... od niej na jakiś wpis czekam najbardziej... Agatka jak się czujesz, mdłości przeszły?

Idziemy z Mary na śniadanie, ja sobie zrobię kawkę i zaczniemy dzień 🙂 dosyć późno 😜