Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

Monia Borysek na szczęście spi w lozeczku, tylko jak w nocy robi jazdy i ja juz zasypiam z nim na rękach to klade go koło siebie i Bujam na lezaco zeby nie zasnąć z nim na rękach.. Mam nadzieje ze u nas wcześniej sie unormuje.. Ja podejrzewam problem alergii albo celiakii. Znów mi spadł na wadze pomimo tego ze juz ładnie je..
Nie wiem co jeszcze mogłoby byc przyczyna :-(

HEj!

a we mnie wstąpiła dziś perfekcyjna pani domu i już wszystko błyszczy! MAma mi przypilnowała BO, poszła z nim na spacer tak że spokojnie mogłam szaleć na szmacie! yeah!


BAsiu miłego ostatniego dnia w pracy!

Hej!
U nas lato!!!
Juz drugi spacer!!
Rewelacja!!!

Basiu to miłego ostatniego!!!

Mamy wiosnę ;-)

http://instagram.com/p/YDMULNGtAW/

ale czad Niki motocyklistka 🙂

Tak w ogóle dzień dobry! 🙂

Basia miłego urlopu! Fifi na pewno będzie zadowolony tą zamianą babci na mamę 🙂

Gosia a u mnie zapału brak, wczoraj tyle o ile ogarnęłam chatę 🙂 LEŃ jestem 🙂

coś nasze forum cichnie..

Beti, Ivi gdzie jesteście????????????

Hej!

Cisza okropna!!!
Dajcie znać choć ze wszystko ok u Was!!
Agata ty teraz sie nie przemeczaj!!uwiez mi ze z dwojka jeszcze sie narobisz ;-)
Ostatnie chwile wolności masz teraz;-)
My jak oddamy Niki do babci np na godzine i jest tylko Bo to po prostu jest laba i spokój!!
Ale za to z dwojka weselej ;-)
Spacer zaliczony, 3h shopping i kawka z koleżanka ;-) zestaw na chrzciny kupiony+ bielizna bo po Bo cycki mi sflaczaly okropnie :-(
Aż mnie na wymioty zbiera jak je widzę:-(
Po chrzcinach zaczynam Sklapel II ;-) a co!!

Iza czasami aż się boję jak to będzie... z jednej strony się bardzo cieszę że jest dzidzia w brzuchu, a jak pomyślę jak ja dam radę to czasami strach mnie oblatuje.. 🥴 no ale w końcu tyle matek sobie daje radę więc czemu miałabym być gorsza 🙂 będzie dobrze, to zapewne hormony powoduję ten niepokój 🙂

Iza ja po Miłoszu już cycki -flaki miałam, a co będzie po drugim 😁 😁 😁 😁
teraz za sprawą ciąży rosną i jędrne się robią 😁 😁 i like it 🙂

dziewczyny odezwijcie się!

Hihihi mi sie nawet wyrownaly przy Bo!! A teraz masakra!! Są takie rozciagnieta ze myślałam o rozmiarze A/B a tu D... Takie zwisy!!!
Kupiłam maskę na cycki zeby ujedrnic...

Witajcie,
Iza polecam http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4524 używam go już kupę lat, stosowałam go nawet w ciąży.
Powiedz ćwiczyłaś Skalpel? Widziałaś efekty?
Zaczęłam go ćwiczyć w zeszłym tyg ale udało mi się tylko 2 razy, od jutra startuje na maxa 🙂

Kupiłam płytę po tym jak widziałam zdjęcia z przed i po kilku dziewczyn.
Generalnie Ewka Ch. to baaardzo pozytywna kobitka!!
A masz Sklapel I?!? Bo ja nie zdążyłam - wycofali pirata z yt..
Mam Skalpel II i zaczynam po chrzcinach!!!

A powiedz da sie tak bez specjalnej kondycji?!

Czy da radę przejść ten trening?!?

A ja kupiłam w Estiq z tej serii co Krupa reklamuje tylko nie powiekszajace a ujesrniajaca maskę. Laska mówiła ze to Push up działa tak ze zbiera sie tkanki tłuszczowej tylko w cyckach ;-) tak Jakbyś tyła tylko w cyckach ;-)
I nawet o rozmiar idzie w górę biust ;-)
Także podobno warto spróbować! Ja nie mam problemu z rozmiarem tylko jedrnoscia!! Przed ciąża super i duże a teraz rozlane :-(

Dzizas Dziewczyny, chciałam trochę przyciemnić włosy, tak żeby były takie popielate, i co??? i mam taki ciemny blond!!! ( jak dla mnie to jest taki czysty brązowy...) masakra. załamana jestem.

Witajcie,
Iza ja skalpela robiłam w zeszłą sobotę po raz pierwszy, kolejny trening poniedziałek no i dupfa na tym się zakończyło dlatego postanowiłam nie czekać na popołudniową drzemkę Tyny. Dziś wstałam po 6 i jestem już po skalpelu i ABT z MelB.
Skalpela I masz tu http://www.youtube.com/watch?v=3yicvXejknk i ja z tym ćwiczę.
Również widziałam zdjęcia przed i po (podobno jest ich multum na FB ja widziałam na forum o odchudzaniu bo konta na FB nie mam). Trening hmm jak się ogląda to łatwy się wydaje, po pierwszym miałam mega zakwasy w mięśniach o których istnieniu nawet nie wiedziałam 😁, przy drugim było już łatwiej. Teraz cóż jakbym zaczynała od początku więc jutro pewnie zakwasiory niewyjęte.
Ten krem z różowej serii polecam, naprawdę jest dobry. Ja mam duże cycory i widzę różnicę więc przy małych widoczna będzie bardziej i pewnie szybciej. Przy kremie masz jeszcze ten plus że codziennie wmasowując krem masujesz cycory więc samo to że masujesz daje dużo, maskę tylko nakładasz za chwilę zmywasz- to moje zdanie nie wiem jak się ma do realu bo maski nigdy nie używałam.
Z takich moich mega kosmetyków mogę polecić jeszcze http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23405, bardzo przydatny zimą bo grzeje 😁 i jak się szybko chce pozbyć bardzo widocznego celulitu.

Gosiu może nie jest tak zle?!?

Skalpela dziś obejrzalam ;-)
Jutro rano juz spróbuje ćwiczyć ;-)
Ciekawe w którym momencie padne?!?
;-)

czerwcowka napisał(a):

Gosiu może nie jest tak zle?!?

jest fatalnie! nie patrzę w lustro... poczekam z 2 tyg i robię dekoloryzację, ale żeby mi włosy nie wypadły...


patrzyłam na tego skalpela, może i ja poćwiczę coś w domu, bo tyłka nie chce mi się ruszyć nigdzie...

od wczoraj latam za jakimiś fajnymi butami typu adidasy dla Bo, i nic mi nie wpadło w oko, macie jakieś typy????

Witajcie,
jeśli chodzi o skalpel,
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/2010/9b8764ce662d8b5dmed.jpg[/IMG][/URL]

dość motywujące, prawda?

Gosiu sama ruszam w weekend na poszukiwania butów dla Martyny.
Szczerze powiem zgłupiałam i nie wiem czy kupić trzewiczki czy adidaski, czy to i to?

hej...

Gosia a fryzjerka ci tak urządziła? ja nie czekałam 2 tygodni... w piątek miałam rozjaśniane i farbę kładzioną a w sobote u fryzjerki znowu mieszankę farby żebym żółta nie była i żeby pasemka mi pokryło 😉

Moja Marysia popierdziela w adidasach zwykłych nike, białych... dziś ponad 3 godziny na spacerze byłyśmy, a teraz śpi 🙂

Cześć dziewczynki.

Jestem na krawędzi…
To co się ostatnio z moją psychiką dzieje, to jakaś nieprawda!!!!
Alanek tak daje po bandzie, że szkoda słów…jestem wykończona, zdołowana i mam myśli samobójcze.
Lenka jak Lenka, żyje w świecie bajek bo ja nie mam jak się Nią zajmować gdyż muszę działać z Alankiem inaczej wyłby 24h 😮
Mówię Wam, płaczę codziennie po kilka godzin…nie mam ochoty żyć…zajadam deprechę słodyczami bo na nic więcej nie mam czasu…czuję się fatalnie…
A kiedy płaczę i Lenka mnie widzi to aż drży jej bródka i mówi mamusiu nie, pjosie! a ja wyję jeszcze bardziej bo jest mi jej żal a jednocześnie łzy płyną mi z bezsilności…

A dziś dowiedziałam się, że w tragicznym wypadku zginął mój znajomy….
Mąż mojej bardzo dobrej koleżanki z dzieciństwa….
Osierocił dwójkę malutkich dzieci a moją Agę zrobił 31letnią wdową 😞((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
I jego babcia też chyba tego nie przeżyje….
Pochowała dwie córki, w tym matkę Rafała a teraz wnuka, który po śmierci mamy a wcześniej taty musiał zająć się rodzeństwem…..
Serce mi pęka….

Wyobraźcie sobie, że nawet słońce mnie nie cieszy….

No i powiem Wam, że nie znam innego dziecka, które nie uspakajało by się przy piersi 🤨
Jak Go przegłodzę bo myślę sobie, że może nie chce mu się jeść to już w ogóle się nie przyssa, mnie cyce bolą, mleko leci itp i wtedy gdy częściej Go dostawiam też wyje no i koło się zamyka…
Nie wiem już sama jak i kiedy Go przystawiać!!

Butelka nadal jest BEEEEEEEEE ryk! Jak stąd do Burkina Faso :/

Dziś moja mama przyjechała aby pomóc mi wyjść na spacer…
Lenka wyduldała 330ml picia i ryk, że chce jecie piciu więc ja na czwarte piętro sprintem….a Ona ryk bo mamunia pijć, mamunia pinieś piciu !
A Alanek? Boziu….. musiałam Go tryndać aż ręce mnie bolały…. i na dodatek myślałam, że będzie po spacerze i biegłam przez to jebane osiedle jak oszalała….
Kiedy dotarłam do bloku Alanek zasnął a ja upocona, zdyszana i kurwa mi się odechciało….
[w tym momencie też trwała akcja z piciem dla Lenki więc moja mama jechała za mną a ja na plecach prócz potu czułam płacz Lenki].
No ale poszłyśmy jeszcze raz wokół osiedla i już Lenkę dopadł mały głód bjusiek głodny!!!

Tomek ma przepierdzielone odległości do pracy i wraca….. oooo JUŻ za 20 min będzie 🙂 😮 😮 😮

Jeden jedyny pozytywny aspekt dzisiejszego dnia to to, że udało mi się obciąć kolejne 5cm Lenki włosków i ściąć na ukos grzywkę 🙂
Nawet fajnie mi to wyszło 🙂

Ivi Slonko dasz radę. To niestety taki okres. Ja wczoraj i dziś aż sie przewrocilam na pysk ze zmęczenia. Zaslablam :-(
Boryś wstał np o 4 rano i tyle... A w dzien jest Meksyk.
U nas walka z butla trwała aż 2mce. Powiem ci ze dopóki nie odstawilam od cyca na zero nie chciał butli.. A bez cyca (nawet w nocy) załapał w dwa dni;-)
A ile ja przeplakalam i nerwów straciłam?!?
Zupek tak samo nie chciał 2 mce. Wytrwalam i juz ok tyg je ładnie, tylko pól sloiczka ale je.
Co do Niki to niestety u nas tez są bajki.. Za dużo.. Ale nie mam wyjścia. Jak jestem nieprzytomna rano to jedyne wyjście zeby sobie krzywdy nie zrobiła aż nie dojde do siebie. Potem jak nie chce pić mleka tez bajka.. Poza tym wszystkim m po pracy robi wykończenia i poprawki więc i tak raczej jestem sama.
Mama była juz dwa razy po 2tyg bo nie dawalam rady. Teściowa od paru dni pomaga jak pogoda ładna bo widzi ze ja ledwo co chodzę.
Jeszcze szykuje wszystko na chrzciny i jestem juz wykończona.
Ale Bo jest juz taki super. Gdyby nie te noce to dni dałoby radę przetrzymac. W wózku nawet czasem spi po spacerze. Mam ogródek więc jest mi łatwiej. Ubieram rano Niki i otwieram drzwi ;-) jest cieżko ale damy radę. Trochę za mała różnica wieku i dlatego jest cieżko. Nie poświęcamy czasu naszym dziewczynkom.. Ale jakoś to będzie. Niki juz potrafi nazwać wszystko bajki i powiedzieć które chce. Gorzej ze czasem sie zawiesza na nich i nie reaguje.. Ale zaczynaja ja nudzić to plus.
Zajmuje sie Bo tylko on ja ciąga za włosy i wtedy jest ryk ...

Ivi moja przyjaciółka straciła męża rok temu, ona 28 on 26 lat, synek 6mcy. Powiesił sie na drzewie jak wracał z pracy.. Bardzo byłam z nimi blisko. Dziękować ze wszystko sie dzieje tylko obok. Nawet nie myśl o czymś takim.

Ivi masz numer w razie co dzwon i sie nie przejmuj pora.
Zawsze możemy pogadać będzie lżej.
Masz cudowne dzieci, maja tylko ciebie i m. Zacisnij zeby i do przodu, nawet na czworakach. Odbijemy sobie za pare mcy.

U Bo nerki ok, tylko problem z Usg głowy bo ciemiaczko prawie całe sie zroslo :-(
Teraz ortopeda i alergolog na szybko a neurolog na spokojnie.
Aż sie boje tego wszystkiego. Oby nic nie wyszło :-(

Co do obiadania sie to mam tak samo ale nie słodycze. Juz 3kg na plusie. Tyle ze ja lubię diety ;-) dziś miałam zacząć Skalpel ale zaslablam więc niestety nie byłam w stanie... Ze zmęczenia w dzien nie jem bo mnie mdli wieczorem jak dzieciaki śpią jem i stad + kg:-(

Oby przetrwać chrzciny to potem dres, przetluszczone włosy i tak do wakacji przetrwam. Potem Bo może sie unormuje. Marze zeby przespac 6h jednym ciągiem. Dwie noce juz je 2 butle w nocy!!!

Ivi uwierz mi ze będzie lepiej. Nie będzie tak łatwo jak z jednym dzieckiem ale będzie łatwiej niż teraz.