Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Witajcie,
wkreciara pozazdrościć nowych umiejetności Lili 😁 a co do placów zabaw to moja tez uwielbia inne dzieciaki, bardzo ja interesują. Wpatruje się w nie i strzela dziwne miny 🥴
Aneti we mnie powiew wiosny tez obudził zapał do ćwiczeń i kupiłam sobie skankę 😜 Juz kilka dni wieczorami staram się poskakac i robić brzuszki, bo do wagi sprzed ciąży zostało mi jeszcze 7 kg 🤢
Dzisiaj byłam z moja Niuńka u pediatry i osiagnęła już zawrotną wagę 6440, ja nie wiem kiedy to dziecko dogoni rówieśników 😞 Ale jak to stwierdził mój mąż: " dobrze, że jest drobna, będzie z niej niezła dupa" 😜
Dziewczyny macie obniżone już łózeczka? Bo moja Mała tak wysoko zadziera głowę, że boję się, że niedługo wsykoczy przez szczebelki. Zastanawiam się tylko jak zareaguje na zmianę perspektywy w łóżeczku.
W ogóle to zerknęłam na starsze posty i widze, że na tym forum było spore zamieszanie i większość się przeniosła...szkoda, byłoby raźniej. Ale dobrze, że chociaż te kilka z Was od czasu do czasu cos skrobnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ann5353_m

    1287

  • Kornelka7_m

    1085

  • Mamusie
lusi my już mamy obniżone łóżeczko od jakiegoś miesiąca, bo mamy jeszcze zawieszoną karuzelę, i Zosia zaczynała łapać zwierzątka, i bałam się że spadnie jej na głowę 😮
Ja też nie wróciłam jeszcze do wagi sprzed ciąży brakuje mi 4 kg ale dodam, że przed zajściem w ciąże jakoś tak mi się przytyło 5 kg ☺️ ☺️ więc w sumie 9 kg powinnam zrzucić 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny w moje dziecko coś wstąpiło i od wczoraj zaczęła mi sie budzić o 6 rano!!!!!!!masakra.....a już było tak pieknie i zdarzało jej sie otworzyć oczy dopiero przed 9!!!

Faktycznie cichutko na forum....ale przy takiej pogodzie to nic dziwnego 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejka mamusie!
Łóżeczko obniżyliśmy też ok. miesiąca temu.Młoda śpi z nami, więc u siebie jest raczej rekreacyjnie 🥴 kiedy się bawi,albo muszę ją zostawić w bezpiecznym miejscu.
Co do pobudek to też różnie bywa.Kiedyś dawała mi pospać nawet do 8-9(leżała obok i się bawiła,gaworzyła)Później skróciła ten czas do 7 rano, a teraz potrafi wstać 5:30-6:00.Zaczęłam nawet zastanawiać się nad tym,żeby kłaść ją później spać,żeby zyskać czas na rano 😁
Co do gubienia kg po ciąży to u mnie temat masakra 😞 W ciąży bardzooooo dużo przytyłam prawei 30kg ( dodatkowym impulsem było rzucenie fajek! oraz wcześniejsze odchudzanie i efekt jojo) Po porodzie 12kg mniej, ale później były wahania +/- 3-5kg.Mimo walki z nadwaga, 3-4 razy w tygodniu siłowania,zmiana jedzenia, po 3msc efekt 2 kilo zrzucone a później przytyłam 5 😞w końcu po 5 msc wybrałam się do lekarza , okazało się, że mam niedoczynność tarczycy (już miałam początki zapaści) wyniki były tragiczne od ok.1-4 normy, ja miałam ponad 73!W chwili obecnej biore leki( na razie słabe, ale czuje się lepiej) I od piątku rozpoczęłam diete proteinowa(mam nadzieje,że małej nie zaszkodzi)Do zrzucenia pozostało mi 13-15kg 😞
Ech po wycieczce do Krakowa Lilka się rozchorowała (tak podejrzewamy).Wczoraj byłam u lekarza, bo w nocy był koszmar płacz niesamowity ,ale po 2 h zasneła, rano niby ok.az ok. 11 znowu wyła 🥴 nawet pampersa nie mogłam jej zmienić.Poleciałysmy do lekarza (przyjęli nas dopiero o 15:30)I okazało się,że ma zapalenie uszu 🤨 (dostałyśmy skierowanie do laryngologa,ciakwe jak szybko nas przyjmą) Na domiar złego wieczorem katar jej się zwiększył ma problemy ze spaniem i zaczęła kaszleć.Obie wstałyśmy o 5 niewyspane, z rana były próby łapania siuków do badania i wstrętne lekarstwa,przy których krzyczy i płacze 😞 Biedaczysko w końcu zasnęła razem z mamą znowu o 7 i spała prawie do 10. Chciałam iść z nią dzisiaj do Lidla na szybkie,małe zakupy ale się zastanawiam czy nie pogorsze jej stanu.Lekarka w sumie nic nie mówiła na temat spacerów 😮 a zapasy jedzenia dietetycznego już się prawie skończyły…ech
p.s Jak zwykle się rozpisałam, sorry 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
wkreciara fajnie, że tak dużo napisałaś nie przepraszaj 🙂
ja bym nie wychodziła, taki wiatr żeby jej jeszcze bardziej nie przewiało 😮 współczuję mam nadzieję, że szybciutko się Lili wykuruję.
A co do diet to ja żadnej nie stosuję po prostu staram się jeść mniej, nie jeść słodyczy ani nie pić alko, i nie jeść po 18 stej, i do tego ćwiczenia najlepiej codziennie choć nie zawsze mi się udaję. Teraz jeszcze doszły dłuższe spacery, bo pogoda dopisuję 🙂
wkreciara jest tu taki wątek mamusie na diecie tam się wspieramy w nie jedzeniu i ćwiczeniach może dołączysz??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aneti nie wiem czy będzie mi się chciało pisać w nowym wątku i czy znajdę czas 🤔 Wiesz, przedstawianie się,opowiadanie o sobie, zaaklimatyzowanie z nowymi dziewczynami...wiadomo macie już tam swoją grupę i ciężko tak wejść nagle 😉
Nie wiem co mam robić Lilka jest w gorszym stanie niż w poniedziałek u lekarza.Nie wiem czy iść znowu z nią do przychodni czy np.próbować zamówić wizytę domową?Niby nie ma gorączki (podaje jej syrop przeciwbólowy i przeciwgorączkowy) syrop na podniesienie odporności i te lekai które kazała dawać lekarka.Katar ma coraz większy,a kaszel okropny po prostu!
Wczoraj nigdzie z nią nie wychodziłam ,siedzimy w domu.Żal mi jej, biedna się męczy starsznie a jak jej mam zakroplić uszy to wyje 😞

Co tam u Was dziewczynki?Jak mija dzień, co porabiacie?
Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, ale zła jestem, z tą moją córką to nic zaplanować się nie da chciałam jej dać jeść i wyjść na długi spacer, a ona bunt i nie je ☺️ i oczy trze odłożyłam ją i zasnęła głodna 😮 wkreciara może idź do lekarza jak objawy się nasilają, będziesz spokojniejsza jak zobaczy ją specjalista, a jeśli chodzi o zakrapianie to nie dziwię się Lili, bo wiem jak uszy bolą i to jest nie fajne 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zosia widzę ma swoje humorki 😆 Może ma dzisiaj gorszy dzień ? Najwyżej pójdziecie później na spacerek jak się wyśpi.Wiadomo jak dzidzia śpiąca to i marudna.Lili czuje się już lepiej, rano miała tylko jakąś kumulacje czy co?! 🤔 ładnie się ze mną dzisiaj bawiła, tylko ten katar jej przeszkadza, wczoraj był wodnisty i sam wyciekał a dzisiaj już mi ciężko go wydobyć fridą chociaż jak bym jej tego nie robiła to na bank miałaby już go spływającego do buzi..ech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,
Aneti jak TY dajesz radę z tak wczesnymi pobudkami, u mnie na szczęście dzisiaj Córcia wróciła do normy i obudziła się o 7.30 😆
Wkreciara, mam nadzieję , że z Małą już lepiej. Bidulka, musiało ją boleć 😞
Co do łapania moczu to też miałam ten problem, nam pediatra zakazała przyklejać woreczki, bo niby mało sterylnie i musiałam siedzieć z pojemniczkiem i czekać aż Łucja zrobi siusiu, czasami trwało to nawet godzinę 😠
A u nas jakby zaczął się czas na marudzenie, obawiam się, że kolejne ząbki próbują się przebić.Dostałam skierowanie do gastrologa ze względu na mały przybór masy Łucji i jestem ciekawa co takiego może taki gastrolog przepisać. Miałyscie może kontakt z gastrologiem?

Jejku moja Córcia jutro kończy 7 msc...kiedy ten czas minął??????????????????????? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lusi - No widzisz! Ani się nie obejrzałaś i już 7 miesięcy minęło!Najlepsze życzonka dla Łucji 😘
Lilce się trochę polepszyło.Co prawda wymaga uwagi 24h wszystko muszę robić z nią,ani na chwilę nie mogę zniknąć bo się zaczyna denerwować.Najbardziej uciążliwy jest katar, do kaszlu jakoś przywykła, czasami nawet się śmieje.Mam nadzieję,że do końca tygodnia będzie już zdrowa!
Co do nowości to Lili jadła dzisiaj rybkę!I o dziwo smakowała jej, widać smak na rybki odziedziczyła po tacie, bo ja nie przepadam, ale zmuszam się do jedzenia ich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
lusi powiem tak ciężko jest z tym wstawaniem 😞 czasem mąż wstaję, i ją nakarmi, i trochę się pobawi zanim do pracy pójdzie. Na szczęście dość szybko się męczy mała rano i maksymalnie po 2 godzinach zabawy idzie na drzemkę 🙂 a ja w tym czasie siebie doprowadzam do ładu, prysznic, jakieś śniadanko i zazwyczaj jak jem to Zoszka już się budzi.
A ile waży Łucja, że Was skierowali do gastrologa? nie miałam kontaktu więc nic nie powiem.
My idziemy do pediatry w piątek, aby ocenił brzuszek znaczy przepuklinę pępkową, bo mieliśmy z tym problem i zaklejaliśmy brzuchol zobaczymy co nam powie czy do chirurga nas wyślę czy sama coś zdecyduję nie wiem, bo na początku jeździliśmy do chirurga kleić plastry, a ostatnio to nam w poradni pediatra zaklejała, no nic zobaczymy w piątek.
A jeszcze Wam powiem martwi mnie oczko Zosi, bo często ropieje i łzawi, byliśmy nawet w szpitalu miesiąc temu, bo nas pediatra wysłała z podejrzeniem niedrożnych kanałów łzowych ale powiedzieli nam, że wszystko oki i żeby zakraplać i miesiąc minął i nic się nie zmieniło, raz mniej ropki raz więcej ale prawie codziennie coś jest 😞
wkreciara u nas danie z łososiem to najbardziej ulubiony słoiczek jaki się trafił 🙂 🙂
siuski też łapaliśmy ale to jak Zoszka miała może z 2 m-ce, ale w woreczek nikt nie mówił, że mało sterylne ☺️ zresztą przed przyklejeniem wzięłam małą pod bieżącą wodę, teraz bym tak jej nie utrzymała, ale jak była malutka to tak robiłam, żeby ją umyć, np. jak zrobiła luźną kupkę (a wtedy tylko takie robiła 😜) też chciałam złapać w pojemniczek ale po ok 15 min. się poddałam i przykleiłam woreczek.
Nono dziś to ja się rozpisałam sorki 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aneti -dziekuje za zaproszenie,czuje sie zaszczycona 🙂
lusi- zapomniałam wczoraj napisac.Nigdy nie bylam u gastrologa, wiec nic Ci nie pomoge 😞

WoW pierwszy sukces!!Udało mi się rano złapać siuśki 🤪 Wzięłam Młodą rano do łazienki, wsadziłam z gołą pupcią do wanienki i czekałam,a za ten czas wzięłam prysznic hi hi 😉co prawda zajęło nam to 45 min, ale się opłaciło.
Zdecydowałam,że jeśli Lili ten katar i kaszel nie przejdą do piątku, to idziemy do lekarza przed weekendem (przynajmniej beda juz wyniki moczu).My jedliśmy wczoraj na obiadek łososia i tilapie ( upieczone w piekarniku bez tłuszczu) w końcu jesteśmy na diecie z mężem 😁 Lili woli jeść to co my a nie słoiczki.Szkoda mi już wyrzucać pieniądze w błoto, bo wszystkie obiadkowe lądowały w koszu na śmieci.Deserki zje ale obiadek niet.
Piszcie piszcie dziewczyny, lubię Was czytać, chyba się już uzależniłam od wchodzenia na to forum 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,
a czy Wasze pociechy mają regularny harmonogram dnia? tzn stałe pory jedzenia i drzemek? u nas stała to jest tylko kąpiel póki co 😮
u nas dziś fajna pogoda byłyśmy dwa razy na spacerze, będę miała kondycję jak tyle będę chodzić 🙂
wkreciara też bym poszła do lekarza jak nie przejdzie Lili
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny dzięki za życzonka z okazji 7 msc…dalej jestem w szoku, ze Łucja już tyle jest z nami 😁
Aneti moja kruszynka waży 6440g.
Współczuje przepukliny, mam nadzieję, że obejdzie się bez zabiegu, bo to tylko niepotrzebny stres. Jest to rutynowy zabieg, ale swoje trzeba przy tym przejść. Qrcze z tym oczkiem to też niedobrze. Biedna Zosia, żeby tylko wszystko było ok.

Słoiczek z łososiem Łucja też wcina, jak dla mnie to on śmierdzi śledziem, ale im bardziej coś śmierdzące, tym Łucji bardziej smakuje :P
Wkreciara wyobrażam sobie jak się cieszyłaś z tych złapanych siuśków, po 45 min to musiał być niezły wyczyn 😁
My codziennie zaliczamy ok. 4 km spacerku, więc się nie obejrzę i będę miała talię osy 😉 hihi Fajnie byłoby jakby same spacerki załatwiły sprawę.
Co do harmonogramu dnia, to u nas wszystko zależy od tego jak Mała wstanie. Godziny jedzenia są codziennie zbliżone, ale ciężko to określić jako stałe pory. Zwłaszcza teraz,bo jest cieplej i dłużej jesteśmy dworze. Za to kąpiemy ja codziennie około 20 🙂 to jedyna stała czynność dnia 🥴

Dziewczyny idzie wiosna i mój mąż wziął się za podwórko. Tzn. w czerwcu w zeszłym roku przenieśliśmy się na wieś i teraz doprowadzamy wszystko do ładu i składu. Dzisiaj przywieźli nam ziemię i wyrównali teren 😁 Już nie mogę się doczekać jak posiejemy trawkę i wokół bedzie zielono. Ciesze się jak dziecko, bo wcześniej mieszkaliśmy w wielkim blokowisku na 10 piętrze, a widok miałam na ruchliwą ulicę, więc tera korzystam z uroków natury 🙂
Idę nakarmić Mała przez sen....miłego wieczorku 😎
Budzą się Wasze Maluszki jeszcze w nocy na karmienie???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lusi mieszkania na wsi w domku zazdroszczę, ja wychowałam się na wsi, ale teraz od kilku lat mieszkam w bloku i bardzo tęsknie za domkiem, podwórkiem, ławeczką przed domkiem, kawusia poranna na trawce to nie to samo co w bloku na balkonie niestety ☺️ no ale cóż tak musi być, muszę się z tym pogodzić 😞
Zosia też lubi łososia ale później od niej czuć rybę do wieczora 🤪
U nas z jedzeniem to jest tak, je po kąpieli, czyli tak o 20.00 , bo kąpiel 19.30, ale jak jest bardzo zmęczona to nie zje, zasypia bez jedzenia i tak gdzieś za godzinkę wyjmuję jej smoczek to się budzi i wtedy jej daję mleko i śpi do rana do 5 lub 5.30 choć dziś pospała do 6.00 🤪 🤪 mogłoby tak zostać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, ja już od 6.30 na nogach….ach to moje Dziecie, im starsze tym mniej śpi :P
Aneti, dla mnie jest w drugą stronę, mi jest się ciężko przyzwyczaić do wioski. Brakuje mi tej swobody dostępu do wszystkiego, tutaj tylko autkiem, a ja nie jestem zbyt dobrym kierowcą i np. do Wrocławia sama boję się jechać….Ale uroki zycia na wsi faktycznie są, wczoraj byłyśmy cały dzień na dworze a na obiad grill 😜
Kupiliśmy Małej kojec, bo już za nia nie nadążam, a ona na sam jego widok w płacz….ale co się dziwić, to tak jakby wsadzić ją do klatki i kazać cieszyć się z małej przestrzeni. W ogóle to Łucja już tak załapała pozycję do czworakowania, że teraz zamiast pełzać to robi takie susy jak żabka. Zdecydowanie lepsze było pełzanie, bo teraz mam wrażenie, że przy każdym skoku wyrżnie swoimi pięknymi dwoma ząbkami o podłogę 😉

Aneti jeszcze co do karmienia, to ja robię tak, że mleczko daję przed kąpielą około 19.00-19.30 , zależy jak wypadnie jej pora. A później na spiąco, jak ja sie kładę spać, czyli tak około 23 i dzięki temu Mała budzi sie dopiero na jedzonko ok 6.00. Z tym , że to nocne karmienie doprawiam kleikiem kukurydzianym. Dzięki temu mam przespaną noc, no chyba , że trzeba jej dać smoczka bo się przebudziła 😞
Miłego weekendu, my dzisiaj jedziemy do teściów na urodzinki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Mamusie!

Przepraszam, że tak rzadko się udzielam, ale czasu brak. W weekendy staram się nadrabiać zaległości, w sumie to nie ma ich dużo 🙂 Ale wiedzę, że się rozkręcamy z pisaniem! Fajnie!

Moja Niunia złapała już po raz drugi bakterię w moczu, nie obyło się bez antybiotyku, ale już na szczęście jest wszystko dobrze, wczoraj odebrałam wyniki i jest już "czysta".
Ja, jeśli chodzi o łapanie siuśków, to jestem mistrzynią. Jak macie pytania, to śmiało odpowiem.

Dziś mamy zamiar pół dnia spędzić na dworze 🙂

Lusi widzę że Ty z moich okolic jesteś. Gdzie dokładnie mieszkasz?

pozdrawiam wszystkie Mamusie i Dzieciaczki i życzę udanego weekendu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej,
coś się nie mogę przestawić przez tę zmianę czasu 🥴
Ewelek, ja mieszkam niedaleko Obornik Śląskich-Trzebnica,ale dopiero od niedawna. Wcześniej zamieszkiwałam we wrocławiu. Urodziłaś swoją Lenkę 17, ja miałam na ten dzień termin, no ale Malutka posiedziała troszeczkę dłużej w brzuszku 🙂

Dziewczyny mam do Was pytanie odnośnie kupek waszych dzieciaczków, dokładnie jakiej są konsystencji , bo ja mam wrażenie, że moja cały czas ma za rzadkie 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej,
lusi u nas kupki od początku są bardzo luźne, konsystencji balsamu do ciała, także ja Zosię jak zrobi kupkę zawsze myję wodą z mydłem, bo kupę mamy wszędzie, cała cipka i dupka i nieraz plecy 😮 chodziliśmy z tym do lekarza, robiliśmy badanie kału, ale wszystko jest ok, lekarka mówiła, że jak ją brzuszek nie boli, to żeby się nie martwić, a i jeszcze mówiła, że jak będzie jeść więcej warzyw i owoców to kupki się zmienią i faktycznie teraz są różne, kawałek twardszej reszta rzadka, albo cała rzadka, albo cała ścisła,
no to się rozpisałam o kupach 😁 😁 😁 gówniany temat 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U nas z kupkami już nie ma problemu. Są zwięzłe, czasami nawet Lenka ma zatwardzenie. Jak była mniejsza to miała bardzo rzadkie kupki i przez to zawsze pisia była okupana. No i w ten sposób złapała bakterię. Od czasu kiedy przeszłyśmy na karmienie mlekiem modyfikowanym, to wszystko się unormowało. A Ty Lusi karmisz jeszcze piersią?

Pochwalimy się, że mamy już pierwszego ząbka 🙂 Dzisiaj się pojawił. Śliczny 😉

Jutro czeka nas szczepienie (3 dawka na pneumokoki) Troszkę przez tą bakterię jesteśmy opóźnione w szczepieniach. Mam nadzieję, że Lenka nie będzie mocno płakać.

P.S. Czy dbacie jakoś o higienę ząbków?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki za info o gówienkach....Aneti u nas też są luźne, ale skoro lekarz Ci tak mówił, to troszeczkę mniej się martwię. Skoro brzuszek jest zaklejony to nie będzie już potrzebny zabieg???trzymam kciuki,aby oczka i brzuszek wróciły do normy 🙂
Ewelek ja nie karmię piersią, ale jesteśmy na Bebilonie pepti, miała podejrzenie skazy. Po próbie wprowadzeni zwykłego mleka z kupkami było jeszcze gorzej, więc dalej jesteśmy an pepti.

Co do ząbków to ja w żaden sposób nie dbam o te dwa, co posiada moja Córcia, ale słyszałąm, że już można stosować gryzako-szczoteczki, aby wdrożyć dziecku mycie ząbków. Przyznam się szczerze, że mi się nie chce jeszcze tego robić, poczekam, aż pojawi się więcej białych perełek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczyny!
Nie miałam czasu ani siły pisać na forum.Młoda dalej chora 😞 W przyszłym tygodniu idziemy do laryngologa, sprawdzić co z uszkami.
Co do kupek to Lili też ma rzadkie, prawie zawsze ,czasami tylko ma bardziej zwięzła 😮 Nieraz przebierałam ją pare razy dziennie bo część zawsze wyciekała.Próbowałam już różnych pampersów z tego powodu, ale efekty podobne.Najlepsze wydają mi się Huggiesy bo mają z tyłu na pleckach gumeczkę,dzięki czemu w razie "wypadku" mniej się brudzi 😜
Aneti- mam nadzieję,że z brzusiem wszystko wróci do normy jak najszybciej.
Ewelek-My od początku używamy szczoteczek i gryzaków.Kupiłam w zestawie 3 różne na każdy etap.Do masowania dziąsełek, do pierwszych ząbków i jak już jest ich więcej.Mała bardzo chętnie buzię otwiera i daje sobie masować,właściwie zaczęłam to robić po to,żeby ją przyzwyczaić i nie mieć problemów w przyszłości. 😎
Pozdrawiam mamusie i dzieciaczki! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...