GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

coquelicot napisał(a):

A kaloszki ze swinka Peppa? 😉

prawie 😉 to George... brat Peppy

Rita to faktycznie masakra z tą klimą 🤢 i z deszczem też 😜
Ja w sumie powinnam być przyzwyczajona do podróżowania w saunie, bo klimy się jeszcze nie dorobiliśmy... a nie jestem 🤢

dZIEŃ DOBRY,
do 14 mam czas na forum bo Werka drzemkuje a Hubert przyzwyczaja się do łóżeczka.... 🥴 Tak więc z zegarkiem w ręku 3 minuty, potem go uspokajam i odkladam i znów 3 minuty. Tak więc posty krótkie będą 😜 Skubany na rękach usypia mi 30 sek a jak odłożę to płacz

Meliska nawet sobie nie wyobrażam ile się strachu najadłaś 🤨 A jak Julka zniosła noc w szpitalu? Ty dziś do pracy? 😲
Aaagaa Maciuś rzeczywiście ma śliczne loki 🙂 A jaki fajny traktorek

Hmmm, już z 5 min cisza, czyżby Młody spał? Nie wierzę, nie dam się nabrać 😜

Co do szczepienia to az taka twardzielka nie jestem żeby się w pojedynkę wybrać - M był ze mną na szczęście. Wieczór i noc minęły bardzo spokojnie, Weronika zasnęła przed ósmą a my z Hubertem w wózku wylądowaliśmy na integracyjnym grillu z sąsiadami - pękła flaszka i przeszliśmy na ty 🙂 O komarach nic nie pisze nawet - do teraz sie drapię.

meliska napisał(a):

Rita to faktycznie masakra z tą klimą 🤢 i z deszczem też 😜
Ja w sumie powinnam być przyzwyczajona do podróżowania w saunie, bo klimy się jeszcze nie dorobiliśmy... a nie jestem 🤢

bo do tego sie chyba nie idzie przyzwyczaić zwłaszcza w taką pogodę no i przy małym dziecku bo wiadomo przy dziecku "zimne łokcie" odpadają 🥴

Wanilia super że się z sąsiadami zakolegowaliście 🙂 mi tu nawet sąsiadów brakuje hahaha
avatarek piękny -może uda Ci się kiedyś wstawić avatarek z Hubusiem i Weroniką bo w końcu nasz mały mężczyzna też w avatarku powinien się pojawic 🙂

Panie Adminie kombinuj coś bo nam dzieciątek przybywa 😉

Dzien dobry,
Meliska wspolczuje stresow.Cos okropnego.Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo. Pociesze Cie.Moja Mama kiedys odzywke do kwiatow rpzcienczyla w butelce po wodzie Grodziskiej(pamieta ktos ta wode?) i moja siostra to wypila. Nic jej nie bylo,przez noc tez nie urosla,nic dodatkowego jej nie uroslo 😜
Dzis wyjezdzamy.Pogoda okropna tzn pochmurno i duszno bardzo a rano juz burza byla. Mam nadzieje,ze droga nam szybko zleci. Fajnie jechac ale te godziny w aucie 🤢

beata26 napisał(a):

Dzien dobry,
Meliska wspolczuje stresow.Cos okropnego.Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo. Pociesze Cie.Moja Mama kiedys odzywke do kwiatow rpzcienczyla w butelce po wodzie Grodziskiej(pamieta ktos ta wode?) i moja siostra to wypila. Nic jej nie bylo,przez noc tez nie urosla,nic dodatkowego jej nie uroslo 😜
Dzis wyjezdzamy.Pogoda okropna tzn pochmurno i duszno bardzo a rano juz burza byla. Mam nadzieje,ze droga nam szybko zleci. Fajnie jechac ale te godziny w aucie 🤢

bezpiecznej podróży 😘 proponuje sterte zabawek zabrać, Maja coraz gorzej znosi podróże,nudzi się bardzo i musze karton zabawek wozić co by miała zajęcie podczas jazdy 🙂

Rita napisał(a):

beata26 napisał(a):

Dzien dobry,
Meliska wspolczuje stresow.Cos okropnego.Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo. Pociesze Cie.Moja Mama kiedys odzywke do kwiatow rpzcienczyla w butelce po wodzie Grodziskiej(pamieta ktos ta wode?) i moja siostra to wypila. Nic jej nie bylo,przez noc tez nie urosla,nic dodatkowego jej nie uroslo 😜
Dzis wyjezdzamy.Pogoda okropna tzn pochmurno i duszno bardzo a rano juz burza byla. Mam nadzieje,ze droga nam szybko zleci. Fajnie jechac ale te godziny w aucie 🤢

DZiekujemy 😘
Jedziemy na noc, wiec licze, ze Sarah bedzie spała, ale zabawki tez bierzemy i dvd w razie rano jak sie obudzi to jej bajki puscimy.
bezpiecznej podróży 😘 proponuje sterte zabawek zabrać, Maja coraz gorzej znosi podróże,nudzi się bardzo i musze karton zabawek wozić co by miała zajęcie podczas jazdy 🙂

halo,
Meliska..az mi sie ciepło zrobilo, jak tego posta czytałam...Bogu dzieki wszystko dobrze sie skończylo.
Ale upał!!!!!!!!a ja sie kisze w czarnej koszuli i czarnych jeansach w pracy 🤢
kurde, musze jakis basenik zakombinowac dla malej, tak jest goraco.

aha
co do krostek, to Kalina ma na buźce, na raczkach i ostatnio na udach sie pojawily, pediatra twierdzi, ze od jedzenia, ale do dermatologa mamy isc, zeby sie upewnic lub ewentualnie jakies testy uczuleniowe zrobic. tylko ze te krostki kalina ma 0d 6 m-ca zycia, czyli wtedy jak wprowadzalam pokarmy stale, wiec moze cos w zarciu ja uczula.

Aniqa1111 napisał(a):

aha
co do krostek, to Kalina ma na buźce, na raczkach i ostatnio na udach sie pojawily, pediatra twierdzi, ze od jedzenia, ale do dermatologa mamy isc, zeby sie upewnic lub ewentualnie jakies testy uczuleniowe zrobic. tylko ze te krostki kalina ma 0d 6 m-ca zycia, czyli wtedy jak wprowadzalam pokarmy stale, wiec moze cos w zarciu ja uczula.

Takie drobne krostki? Jak głaszczesz dłonią to takie szorskie sie wydaja? Jeśli tak to Sarah tez ma i lekarz niepotrafił powiedzieć od czego to. Ma je tez od +- 6 miesiąca.

meliska napisał(a):

coquelicot napisał(a):

A kaloszki ze swinka Peppa? 😉

prawie 😉 to George... brat Peppy

hahahah a to przepraszam za pomylke 😉

Beata bezpiecznej podrozy zycze!
Wode Grodziska oczywiscie pamietam!!!! 🙂 Cytrynowa uwielbialam. Ech i szklane butelki, taka oczywistosc!
Rita matko, ale musialyscie zmoknac 😜 Mnie tez tak deszcz zlapal dwa tygdonie temu, ale chyba mniej obfity 😉 A, widze sliczny nowy avatar 🙂
Wanilia pisalam Ci juz, ze twoja corka ma magiczne oczy?

U mnie sie wypogodzilo, wiec na spacerku bylysmy. Oczywiscie na placu zabaw gosc z piwem 😠 Wlazkam tam, bo go nie widzialam, ale od razu sie zwinal. Jest bardzo cieplo, ale wieje przyjemny wiatr, wiec super pogoda na spacer. Jasmina miala radoche jak jej tak mocno w twarz zawiewalo 😉
Coreczka sobie dzis Mikolajki zorganizowala. Zwinela mi z szafki drobne i do kapci sobie pochowala 😎
Czy wasze dzieci tez wszystko zbieraja? Dzis wrocilysmy ze spaceru z kawaleczkiem pora i dwoma czeresniami - pozostalosci po targu, ktory jest jedna uliczke stad. A kamyczek kazdy jej 😉
Oczywiscie jeszcze nie spi ten szkrabulec.

Majcia spi już od godziny a ja psa wymęczyłam i tez zasnął -wgle musze się pochwalić ,nauczyłam go siadać na komendę 🤪
zaraz chłopaki pewnie wrócą
Coq he dzięki -nie wiem dlaczego ale coś mi się fotki nie chciały na avatara wkleić i dopiero trzecia (najmniej widoczna) się wkleiła
Maja też wszystko zbiera -głónie kwiatki i patyczki 🙂

marika321 napisał(a):

super fotki Maciusia 🙃 😁 a loki cudne 🤪
on chyba jeszcze nie obcinany ??? bo jak mu obetniesz to moga mu loczki zniknąc....bo czesto tylko te pierwsze włosy się kręcą 🙂

obcinany tak delikatnie przeze mnie, z tyłu tylko 😁 loczków nam szkoda obciąć 😜
a zarówno ja jak i M. wylokowani mocno byliśmy jako dzieciaki, ja to gdzieś do wieku przedszkolnego 😁

wanilia napisał(a):

Aaagaa Maciuś rzeczywiście ma śliczne loki 🙂 A jaki fajny traktorek

Hmmm, już z 5 min cisza, czyżby Młody spał? Nie wierzę, nie dam się nabrać 😜

Co do szczepienia to az taka twardzielka nie jestem żeby się w pojedynkę wybrać - M był ze mną na szczęście. Wieczór i noc minęły bardzo spokojnie, Weronika zasnęła przed ósmą a my z Hubertem w wózku wylądowaliśmy na integracyjnym grillu z sąsiadami - pękła flaszka i przeszliśmy na ty 🙂 O komarach nic nie pisze nawet - do teraz sie drapię.

to motorek 😁 dziadek kupił za całe 30zł i Maciek uwielbia nim zasuwać. ostatnio nawet nauczył się tak, że rozpędza się odbijając się nogami a potem podnosi nogi, żeby nie dotykać podłogi i tak sam mu jedzie 😁

no to fajnie, że z sąsiadami stosunki dobre nawiązujecie 🙂

tak na raty odpisuję, bo kolację robię... a w sumie dla siebie to nawet i drugie śniadanie i obiad...

w pracy tyle ludzi, że nie miałam czasu kanapki zjeść... 🤢 skończyłam o 18.15, M. po mnie przyjechał, bo ok 18.30 miała wpaść koleżanka na kawę. no i do 20 posiedziała. a potem kąpiel Maćka, jeszcze nie śpi (!) tylko ogląda z M. film na sofie.. 😮

no i teraz dopiero czas, żeby coś zjeść...

Wanilia zdjęcie w avatarze śliczne!!! 🙂

Beata bezpiecznej podróży!

Rita no to zmokłyście dzisiaj...

Coq pytałaś się o kucyka. kiedyś już pisałam, że poszłam z Maćkiem spróbować czy w ogóle wsiądzie... a on nie chciał zejść 😁 tylko się darł "Iaaaiaaaaa" 😁 bardzo mu się podobało 🙂

Rita a jakie Majcia ma włoski bujne 😁 super! 🙂

dzień dobry 🙂

Ulka napisał(a):

i tak po dworze chodzi juz tak ladnie powoli slucha sie i trzyma blisko jak duza dziewczynka juz nie lata jak szogun

A moja dalej jak szogun 😁
Dobrze że Karolinka przestała gorączkować i że to ostatnie szczepienie było bo od początku miałyście przeboje...
A jak tam w pracy?

Coq nie wiem czy już pisałaś ale dziękuję 😉 Szczerze mówiąc to często od obcych ludzi słyszę komentarze na temat Werki oczu 🙂
Aaagaa a Maciej na tym koniu bez kasku, oj oj - grożę mamie paluszkiem bo sama nie raz glebę zaliczyłam w tym raz właśnie bez kasku i przez chwilę nie wiedziałam jak się nazywam tak głową walnełam... Tak więc na przyszłość proszę sie poprawić 😜

..... ..... 🤔

marika321 napisał(a):

..... ..... 🤔

????

wanilia napisał(a):

Aaagaa a Maciej na tym koniu bez kasku, oj oj - grożę mamie paluszkiem bo sama nie raz glebę zaliczyłam w tym raz właśnie bez kasku i przez chwilę nie wiedziałam jak się nazywam tak głową walnełam... Tak więc na przyszłość proszę sie poprawić 😜

kochana, to była przejażdżka 20 metrów i z powrotem. i pani kucyka prowadziła, a ja cały czas trzymałam Maćka. nic nie mogło mu się stać 🙂