GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam

strasznie się cieszę, że mogę go karmić 🙂

a tymczasem uciekam prasować, bo mi się nazbierało od kilku dni... sterta... dość duża...

aaagaaa napisał(a):

strasznie się cieszę, że mogę go karmić 🙂

az sie Agus popłakałam, tak ci zazdroszcze... 😞

Aniqa1111 napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

strasznie się cieszę, że mogę go karmić 🙂

az sie Agus popłakałam, tak ci zazdroszcze... 😞

Strasznie Ci współczuję, nie tego że nie możesz karmić ale tego że tyle to dla Ciebie znaczy a nie możesz....

Dorianna domyslam się że stres ogromny i podziwiam za pozytywne nastawienie - oby tak dalej 🙂 Oczywiście myslami będziemy z Wami

Aniqa1111 napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

strasznie się cieszę, że mogę go karmić 🙂

az sie Agus popłakałam, tak ci zazdroszcze... 😞

wiem kochana... ja do tej pory nie wiedziałam, że to dla mnie takie ważne. myślałam sobie, będę karmić bo to zdrowe i dopóki będę miała pokarm to będę. a teraz wiem, że to oprócz tego jest coś jeszcze - taka niesamowita więź i bliskość z maluszkiem. cudowne uczucie.

ale Aniqa już kilka dni minęło i coraz bliżej do spotkania Kalinki z Twoim cycusiem 😘 😘 😘

Dorianna trzymam kciuki za Was bardzo mocno. wszystko musi być dobrze, bo w końcu grudniowe dzieciaki są silne, twarde i nie do pokonania 🙂 najlepsze na świecie 🙂

ale cały czas jestem wkurzona na tego lekarza... ale u mnie na miejscu nie mam zbytniego wyboru, jest ich 3 - i wszyscy tacy sami... a pediatra to już w ogóle masakra... wolę z Maćkiem jechać prywatnie dalej niż iść do niej na miejscu...

a gdybym karmiła mojego skarba to by nie kaszlał teraz. a kaszle tak strasznie... 😞 po kilka razy na raz, jakby chciał płuca wypluć... tak mi go szkoda wtedy...

teraz jestem w pokoju na górze, i przez nianię słyszę jak co trochę kaszle...

aaagaaa napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

aaagaaa napisał(a):

strasznie się cieszę, że mogę go karmić 🙂

az sie Agus popłakałam, tak ci zazdroszcze... 😞

wiem kochana... ja do tej pory nie wiedziałam, że to dla mnie takie ważne. myślałam sobie, będę karmić bo to zdrowe i dopóki będę miała pokarm to będę. a teraz wiem, że to oprócz tego jest coś jeszcze - taka niesamowita więź i bliskość z maluszkiem. cudowne uczucie.

ale Aniqa już kilka dni minęło i coraz bliżej do spotkania Kalinki z Twoim cycusiem 😘 😘 😘

dziwne to prawda? ja tez nie sadzilam, ze karmienie piersia tyle dla mnie znaczy i jak bardzo boli ze nie moge jej go dac...a gdybym miala pewnośc, że za 12 dni bede miogla znowu karmic, to bym tak nie rozpaczala, ale ja za 12 dni bede dopiero badac na nowo krew i wtedy sie okaze czy poprawily sie wyniki ibede mogla karmic, czy jednak nie...ta niepewnosc mnie zabija, a czas dluzy mi sie masakrycznie

aaagaaa napisał(a):

ale cały czas jestem wkurzona na tego lekarza... ale u mnie na miejscu nie mam zbytniego wyboru, jest ich 3 - i wszyscy tacy sami... a pediatra to już w ogóle masakra... wolę z Maćkiem jechać prywatnie dalej niż iść do niej na miejscu...

a gdybym karmiła mojego skarba to by nie kaszlał teraz. a kaszle tak strasznie... 😞 po kilka razy na raz, jakby chciał płuca wypluć... tak mi go szkoda wtedy...

teraz jestem w pokoju na górze, i przez nianię słyszę jak co trochę kaszle...

biedne malenstwo...pamietam jak Kalinka byla chora i jak kazde jej kaszlniecie mnie stresowalo...trzmam kciuki, aby mu sie poprawilo do jutra i nie musial brac antybiotyku 😘

Aniqa zobacz jakie to jest niesamowite, że takie niby zwykłe karmienie piersią daje nam tyle radości. ja naprawdę nie sądziłam, że tak będzie. a tu takie zaskoczenie. a Ty kochana mam nadzieję, że będziesz miała dobre wyniki krwi i wrócisz to karmienia Kalinki. tego Ci Aniu życzę z całego serca 😘 😘 😘

dobranoc

W sumie to nie przeraza mnie to, ze bedzie mial ta operacje, ale bardziej sie martwie narkoza, bo to roznie bywa... 🥴

A teraz juz zmykam spac pa

Witam w niedziele, u mnie pieknie i slonecznie oby tak caly dzien bylo 🙂

Widze, ze ostatnia chodze spac i pierwsza wstaje 😉 chyba, ze nie, bo nic nie piszecie 😜
Millego dnia mamuski i spokojnych maluszkow 🙂

witam kochane bardzo się cieszę Agaa że możesz już karmić Maciejkę. u nas niedziela szaro bura kurde i nici ze spaceru tylko tyle że do babci jedziemy

dzień dobry 🙂
my mieliśmy wczoraj gości cały dzień i jakoś nie było czasu a przecież musze złożyć życzenia naszym chłopaczkom kochanym 😁
wszystkim naszym męskim bąbelkom życzymy razem z Majcią dużo dużoooo zdrówka,bezbolesnych szczepień i obyście byli zawsze szczęśliwi i uśmiechnięci 😘 😘 😘

aga super ze juz mozesz karmic 🙂

coq jak bambina???

dorianna a Ty to jesteś mega 🙂 obyś ciągle była tak pozytywnie nastawiona a mały szybciutko dojdzie do siebie -mocno ściskam bedziemy trzymać kciuki

dla mnie katar maluszka to masakra.....

Hej oj dziś mało widzę aktywne jesteśmy!!!
Marika twój maluszek kochany i ten smoczek jak mu pasuje!!
Dobrze że istnieją smoczki bo to CZASOUMILACZE
mój mały dziś ewidentnie był śpiący i nigdzie nie chciał zasnąć marudził marudził aż w końcu położyłam go do nosidełka samochodowego pobujałam chwilkę i zasnął i śpi już ok 1,5 godziny zaraz jak się obudzi na jedzenie to będzie!!

holi smoczek obowiązkowo musi być 🙂 a moj tez dzis tak tylko marudził co usnął to za 5 min gotowy na zabawę i po chwili znów marudzenie i tak w kółko aż w końcu padł...... oby pospał 😮

Cześć dziewczyny 😘
Czytam Was i kciuki zaciskam za wszystkie choruski forumowe i te małe i te duże 😘
I cieszę się ze Wszystkimi szczęśliwymi mamusiami co sprytne skarby koło siebie mają 😘

Pączuś mój szczepienie w ogóle nie odczuł i mi też nie dał powodów do zmartwień 🙂 Jadł i spał jak zwykle 🙂 Więc typowy maczo z niego 😎

Ze mną trochę gorzej bo chyba deprecha wraca 😞 ...męczy mnie już ta samotność 😞
Tak ostatnio weszłam na tą moją górę i płakać zaczęłam jak pomyślałam, że tam sama mieszkać będę 😞 ...tzn. sama z dziećmi ... masakra 🤢

aaagaaa napisał(a):

Aniqa zobacz jakie to jest niesamowite, że takie niby zwykłe karmienie piersią daje nam tyle radości. ja naprawdę nie sądziłam, że tak będzie. a tu takie zaskoczenie. a Ty kochana mam nadzieję, że będziesz miała dobre wyniki krwi i wrócisz to karmienia Kalinki. tego Ci Aniu życzę z całego serca 😘 😘 😘

bo chyba to karmienie bardziej jest potrzebne mi niz kalinie..

Nie dziwię się Waszym parszywym nastrojom biorąc pod uwage problemy które nie omijaja grudnióweczek. U mnie niby kolorowo, super sie wszystko układa a nastrój do d...y i jakaś taka zmeczona jestem. Czyzby przesilenie wiosenne? Więcej słońca proszę....
Jutro rano jadę do firmy, z szefostwem ustalic muszę kiedy wracam.... 🥴
A mój M po pięciu dniach nieobecności nie może wziąć małej na ręce bo płacz 😮 Zapomniała tatusia w 5 dni??? 🤔

witam w niedzielny wieczór.
Nova dasz radę ty jesteś silna kobita, podziwiam cię od samego początku.
To fakt w niedzielę nastrój jakiś nie ten!!!
Wanilia o kurczę to co tak ta wasza mała zapomniała tatusia???
My już wróciliśmy od babci spoko było mały był grzeczny a teraz już tata go wykąpał i zaraz będziemy się karmić !!!

wanilia nie strasz... bo co będzie u nas jak tatuś przyjedzie po 1,5 miesiącu... 😮 😮 😮