LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

Gosiaq, mój uczniak czyta ładnie ale polski nie jest jego pasją, woli zdecydowanie matmę co widać po punktach. Każdy jest w czymś lepszy a w czymś gorszy. Też uważam, że nie warto zmuszać bo można tylko zniechęcić.

cześć mamusie!
własnie wróciłyśmy z ponownego usg bioderek i wszystko jest już ok 🙂!!!
nie musimy już się pieluchować i z tego z Zuzką najbardziej się cieszymy 🙂
skoro ten dzień się tak dla nas zaczął to musi być miły i takiego dnia wam również życzę 🙂

O matko, co za noc... Wstawanie co godzinę... Jestem tak zła! Nie na córcię, a na jej ojca, który do 4 nad ranem gra, a dziecko spać nie może!
U ginekologa już byłam. Popatrzyła, zaleciła ćwiczenia Kegla i to w sumie tyle. O antykoncepcje miałam zapytać, ale że za chwilkę mieliśmy jechać z mała do kardiologa, to mi całkiem z głowy wypadło i będę musiała iść jeszcze raz.
W ogóle tak się zdenerwowałam wczoraj o te granie, a ciągle wymówki, żeby się mała nie zająć, że to niby chory jest, że teraz jak chciałam trochę mleka odciągnąć, to ledwo 30ml się udało! A zawsze z rana miałam dużo i chciałam zapas na Sylwestra zrobić, bo od miesiąca czeka na mnie żurawinowy Redds do spróbowania 😉 A Wy- mamy karmiące piersią- planujecie coś w ten dzień wypić?

Mamozuzki to super, że wszystko ok.

Manaloa- tak to jest z facetami, kobitka musi wstać i koniec. Ehh...

Domini, mam nadzieję, że z czasem damy radę z podróżą przez kilka dzielnic i spotkamy się na spacerku.

Gosiaq, jak ty coś napiszesz to pękam ze śmiechu - ja już po zajrzeniu w cipuchę. W sttczniu zrobimy cytologię, potem usg i spirala, tylko boję się silnych krwawień, bo przy spurali są a ja ten pierwszy okres mam taki obfity...

Witam Mamusie!!!!


Wreszcie tu jestem ale wszystkiego chyba nie nadrobie ale witam serdecznie

zaka napisał(a):

Gosiaq, jak ty coś napiszesz to pękam ze śmiechu - ja już po zajrzeniu w cipuchę. W sttczniu zrobimy cytologię, potem usg i spirala, tylko boję się silnych krwawień, bo przy spurali są a ja ten pierwszy okres mam taki obfity...

no ja już tak piszę hihihi bo taka też jestem śmieszka i lubię słowne dowcipasy 😉 zobaczysz jak się Cherry rozbuja 😁 😁 😁 😁
a miałaś już wcześniej spiralę? ja nie miałam aż tak obfitych, ale ciut dłuższe - 4-5 dni 🙂
Mamo Zuzy! w końcu dobre wieści! mówiłam, że teraz tylko lepiej!

U nas odkurzone, pranie się robi, mięsko się rozmraża, więc niedługo na spacer mimo wiatru i dżdżu 🙂 a propos! nasze polonistki: proszę podać mianownik liczby pojedynczej od dżdżu 😁 😁 😁 😁

14A11 napisał(a):

Witam Mamusie!!!!
Wreszcie tu jestem ale wszystkiego chyba nie nadrobie ale witam serdecznie

Witamy i Ciebie, Aniu! 😉

Gosiuq zaryzykuje( mimo iż jestem filologiem języka polskiego i angielskiego, ten pierwszy wydaje mi się trudniejszy 😉 i powiem że mianownik l.poj. dżdżu to deżdż 🙂

Czasem mi się wydaje że dyplom powinnam wyrzucić do kosza bo coraz mniej wiem 😜

gosiaq napisał(a):

zaka napisał(a):

Gosiaq, jak ty coś napiszesz to pękam ze śmiechu - ja już po zajrzeniu w cipuchę. W sttczniu zrobimy cytologię, potem usg i spirala, tylko boję się silnych krwawień, bo przy spurali są a ja ten pierwszy okres mam taki obfity...

no ja już tak piszę hihihi bo taka też jestem śmieszka i lubię słowne dowcipasy 😉 zobaczysz jak się Cherry rozbuja 😁 😁 😁 😁
a miałaś już wcześniej spiralę? ja nie miałam aż tak obfitych, ale ciut dłuższe - 4-5 dni 🙂


Miałam, są obfitsze ale przed spiralą skąpe i krótkie, dlatego teraz mam pietra. Zobaczę jaki będzie drugi bo i tak spiralę może mi założyć luty/marzec.

Dziewczyny, też się tak pocicie po porodzie? No mój mały traci na spacerach, bo ja tylko ruszę ręką/nogą w domu coś i jestem mokra!

Gosiaq będzie trudno, biorąc pod uwagę, że to czasownik, a te jak wiadomo się koniungują, a nie deklinują 🙃

hej mamusie maksiu bardzo grzeczny za to problem mam z tatusoiem ktorremu nieiwem co sie stalo i nawet szefowa mojemo meza dzwoni do mnie i pyta czemu moj t jest taki dziwny pracy co znaczy ze jest niegrzeczny jakby nieobecny no i wykloca sie z szefem mimo ze to znajomi i duzo potrafia ztolerowac to zaczyna im to przeszladzac niewiem co mu sie dzieje musze znim porozmawiac tylko ze kazda moja proba konczy sie ze to nie moja sprawa ...niewiem mam mega dola

Witam witam szczególnie nowe forumowiczki mamusie zake i mamę zuzki 🙂

My już po chrzcinach odbyły się w drugi dzień świąt. Ale mówię Wam jak mój mały aniołek pokazał różki w kościółku. Emilka przepłakała połowę mszy i nasze próby uspokojenia jej nie podziałały. Smoczek wypluwała i jeszcze bardziej wrzeszczała jak jej próbowaliśmy go wcisnąć. Nawet ulubiona pozycja (czyli przytulenie do maminej piersi i położenie główki na ramieniu) nie pomogła. Dwoje innych dzieci spało sobie całą mszę, a nasz mały szczygiełek ćwierkał i ćwierkał. Wszyscy się śmiali że ćwiczyła głos, a ksiądz co podchodził do nas to się śmiał i mówił że nawet organistkę zagłusza. Pierwszy raz tak płakała, w domu jest grzeczna czasem tylko popłacze ale zaraz przestaje jak ją położę na ramieniu i pobujam.
Ale chyba znam powód tego płaczu- mąż przed kościołem wpadł na pomysł żeby ją wygłodzić i nakarmić przed samym wyjściem. Obudziła się głodna ale nie karmiłam jej tylko moja siostra ją ululała. Potem przed wyjściem ją nakarmiłam długo jadła więc myślałam że ma dość skoro puściła cyca. Ale widocznie zrobiła sobie tylko przerwę a w kościele znowu zachciało jej się jeść. Po obrzędach chrztu wyszliśmy z mężem z nią do zakrystii i tam jak dossała się do piersi to od razu zasnęła i był spokój do końca mszy. W domu spałą jak zabita chyba wymęczył ją ten płacz. Ja na następny dzień miałam zakwasy na rękach i ramionach od trzymania jej i ciągłego lulania. Nogi i ręce to mi się tak trzęsły, normalnie masakra. Życzę Wam aby wasze dzieciaczki były grzeczne 😉 a impreza się udała goście dopisali jedzenie pychota.
Ja w sylwestra nic nie piję bo karmię piersią a nie chce mi się odciągać.
Dziś jedziemy z mała na Usg bioderek. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.
Pozdrowienia!! 😘

Kobietki nie wiem która ale któraś z was pisała że odciąga ledwo 80 100 mleczka z piersi Ja odciągam tyle samo i myślałam, że to dużo. Mam sie martwic ze mam mało mleka??? Wydaje mi się że dzidzi to wystarcza także chyba ok
Kuba ładnie pije z butelki dlatego ja czasem mogę wyrwać się z domu co mnie bardzo cieszy 🙂

Kobietki nie wiem która ale któraś z was pisała że odciąga ledwo 80 100 mleczka z piersi Ja odciągam tyle samo i myślałam, że to dużo. Mam sie martwic ze mam mało mleka??? Wydaje mi się że dzidzi to wystarcza także chyba ok
Kuba ładnie pije z butelki dlatego ja czasem mogę wyrwać się z domu co mnie bardzo cieszy 🙂

O widzę że maleństwa niektóre już po chrzcinach My też musimy zacząć o tym myśleć.

No właśnie jak to jest z tymi spiralami? Bo zastanawiam się nad założeniem, ale ciągle mam wątpliwości... Chyba trzeba dobrego lekarza wybrać, który dobrze założy, co?
Zania, a to Wam mała atrakcje zapewniła. No i niestety nie oszukasz małego brzuszka... 🙂
Aniu, jeżeli dziecko przybiera dobrze na wadze, nie płacze z głodu, to znaczy że matka ma wystarczającą ilość pokarmu. Ja jestem w stanie ściągnąć z jednego cyca 70-80ml, a często mała nie zjada do końca. Ale rośnie kloczuszek coraz większy, więc się nie przejmuję 🙂

Hejka 😉 😉

Zaniu- GRATULACJE z okazji Chrzcin!!!! Wrzuć jakąś fotkę?!!! Ale malutka dała Wam popalić-ja w takich sytuacjach to strasznie panikuje zaraz sie przejmuje ze nie moge niuni uspokoić 😮 😮 😮 😮 😮. Dlatego jak gdzies jestesmy to tylko mysle oby mała nie dała czadu 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁.
Mamo Zuzki super, ze z bioderkami wszystko oki 😉 😉 😉 😉 😉 😉

ManaLoa napisał(a):

[color=purple]No właśnie jak to jest z tymi spiralami? Bo zastanawiam się nad założeniem, ale ciągle mam wątpliwości... Chyba trzeba dobrego lekarza wybrać, który dobrze założy, co?

Podpisuje sie pod pytaniem????!!!!!!!! Tez rozwazam taka opcję teraz!!!!!!

aaa_aniusia napisał(a):

hej mamusie maksiu bardzo grzeczny za to problem mam z tatusoiem ktorremu nieiwem co sie stalo i nawet szefowa mojemo meza dzwoni do mnie i pyta czemu moj t jest taki dziwny pracy co znaczy ze jest niegrzeczny jakby nieobecny no i wykloca sie z szefem mimo ze to znajomi i duzo potrafia ztolerowac to zaczyna im to przeszladzac niewiem co mu sie dzieje musze znim porozmawiac tylko ze kazda moja proba konczy sie ze to nie moja sprawa ...niewiem mam mega dola

aaa-aniusiu trzymam kciuki aby udało Ci się wyciągnąć z Twojego mężulka co go gryzie!!!!!!

Włanie a propos pocenia sie to mi ten okres mija- ale jeszcze nie dawno byłam mokra prawie caly czas 😮 😮 😮 😮 😮 😮 😮 Co chwile musialam zmieniac bluzki!!!!!!
Ale całe szczescie juz mineło--- hormony sie juz uspokoiły 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

ella1 napisał(a):

Włanie a propos pocenia sie to mi ten okres mija- ale jeszcze nie dawno byłam mokra prawie caly czas 😮 😮 😮 😮 😮 😮 😮 Co chwile musialam zmieniac bluzki!!!!!!
Ale całe szczescie juz mineło--- hormony sie juz uspokoiły 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

ja też się pociłam dość obficie, ale teraz już lepiej 🙂
I kurczaczki jaka się zrobiła dyskusja o tym dżdżu 🙂 a ja tak tylko dla żartu pierdyknęłam, bo lubię takie potyczki umysłowe, chociaż ze mnie ekonomista pełną gębą, a nie humanista 😉 i dziękuję za wszystkie odpowiedzi - jestem kawałek mądrzejsza 😉
Ja spiralę biorę już po raz trzeci, więc mam sprawdzonego lekarza i robi usg tejże spirali po tygodniu od założenia 😉 przy wizycie dostaję gratisowo nospę forte w razie bóli podbrzusza i kolejna wizyta z usg jest gratisowa. Koszt u nas to chyba 300 zł. Ale jak się zliczy ile kasy poszłoby na tabletki przez 3 lata (bo zakładam trzyletnią spiralkę) to i tak się opłaca 😉

Ella! ależ radosna minka Mai w profilu! super!!!

http://aledemot.pl/1035/krotka_historia.html to tak na czasie dla nas 😉