Czerwcoweczki 2012 | Forum dla mam

u nas własnie koperek tez powoduje gazy dlatego zadko go daje 🙂 a rumianku wypił juz pól puszki bo ja daje odkad skonczył tydezien 🙂

Czarna wiesz co jak Piotruś był mały i byłam z nim u pani doktor ( takiej starszej) to mi kazała dawać po łyżeczce soku z jabłuszka, i żeby mu gotować kompocik ze śliwek i podawać. Troche się zdziwiłam, bo przecież miał miesiąc ale mu dawałam i problem znikł. Możesz spróbować, jeśli chcesz oczywiście. Mi mama tez tak mówiła ale sie bałam, ale skoro lekarz mi polecił to spróbowałam.
Teraz wystarczy że zjem jabłuszko i Adaś robi kupke, więc narazie nic dodatkowego mu nie daje.

Hej laski,

Widze, ze temat kolek dominuje... 😞 😞 😞 U mnie sa wciaz takie male - jednorazowki. Najduzsza seria trwala 50 min i wiem juz na 100% ze to po kawie 🥴
Co do Infacol - u nas po tym stanely kupki. Jak widac kazde dziecko inaczej reaguje. 🤔 🤔 W kazdym razie odstawilismy to, bo jednego dnia kolki byly, drugiego nie i w sumie nie wiem czy to pomaga czy nie... 🤢
Aneta fajny pomysl na business. W 3miescie jest takie miejsce. Super obiadki serwuja i tanioszka. Przerob maja nieziemski. 🙂 Mysle ze to wypali. Trzymam kciuki.

Dzis zdalam sobie sprawe z mojego wielkiego bledu - noszenia dziecka. Maly nie chce juz nigdzie indziej spac tylko na rekach... 🤢 🤢 🤢 🤢 Ciekawe jak ja to teraz odkrece 🤢 🤢 🤢 🤢 Czy on w ogole zdola sie teraz odzwyczaic? Masakra!!!!

NIc to - uciekam. Kol ma do mnie przyjechac. Mialysmy sie spotkac w coffee shopie, ale nie dam rady z Malym. Teraz spi, wiec nie bede go wybudzac i do wozka wsadzac 🥴 (tym bardziej ze ledwo co zasnal).
Trzymajcie sie.

Czarna a próbowałaś zwykłą przegtowaną wodę?? dałaś delicol on podobno na kolki i kulki jest? nam pomaga infacol i kupki jak ta lala : dzis pobudka o 6:30 i potem co 4 h więc już jest spoczko 🙂 ważne ,że noce całe przesypia.. w czwartek idziemy do laryngologa z tym nieżytem noska mam nadzieje ,że mu coś pomogą 🙂
Wiolka my dawalismy najpierw z kopru a potem tą ułatwiającą trawienie i też całkiem si 🙂

przegotowana woda też już była, delicol podaje ale nie widze zadnych zmian.....
kupie jeszcze herbatke ulatwiajaca trawienie, z kopru wloskiego tez dostaje i to 2razy dziennie.
Ide zaraz z nim na spacer moze świeze powietrze mu dobrze zrobi 🤢

Po koprze jest duzo gorzej z kolkami wiec jak 2 razy dalam jak jeszcze kiolek nie miala to zaczela po nim wyc, wyrzucilam dos mieci, Majka tez po koprze wyla okropnie, zreszta mama mi mowila ze jej wszystkie dzieci (5) reagowaly tak na koper wiec nie bede ryzykowac. Herbatka na trawienie tez ma koper w skladzie.

Czarna ja juz sie pogubilam, Olafek ma zaparcia i kolki czy tylko zaparcia? Bo na zaparcia to nei wiem czy pomoze sab simplex, wogole to powinnas duuuuuuuuuuzo malego dopajac jak jest na sztucznym bo mleka nie mozesz zmienic, tak? Jedyne co mi jeszcze przychodzi do glowy to probiotyki, moze sprobuj dicoflor mu podac?

Z sokiem jablkowym to bym nie ryzykowala z tak malenkim dzieckiem.

WiolkaKa napisał(a):

Po koprze jest duzo gorzej z kolkami wiec jak 2 razy dalam jak jeszcze kiolek nie miala to zaczela po nim wyc, wyrzucilam dos mieci, Majka tez po koprze wyla okropnie, zreszta mama mi mowila ze jej wszystkie dzieci (5) reagowaly tak na koper wiec nie bede ryzykowac. Herbatka na trawienie tez ma koper w skladzie.

Czarna ja juz sie pogubilam, Olafek ma zaparcia i kolki czy tylko zaparcia? Bo na zaparcia to nei wiem czy pomoze sab simplex, wogole to powinnas duuuuuuuuuuzo malego dopajac jak jest na sztucznym bo mleka nie mozesz zmienic, tak? Jedyne co mi jeszcze przychodzi do glowy to probiotyki, moze sprobuj dicoflor mu podac?

Z sokiem jablkowym to bym nie ryzykowala z tak malenkim dzieckiem.

Wiesz co, zaczęlo się od zaparć, i nawet jak zrobi kupę to potem płacze i tak, podkurcza nóżki niespokojnie śpi, czyli to kolki również....
Mały dostaje herbatki pije po 100ml, wode tez mu daje przegotowaną .
Spróbuje z tym dicoflorem

Dicoflor tez dobry pomysl...

czarna odstaw na jakis czas te cherbaty z kopru a spróbuj dawac tylko rumianek i wode może twoj mały źle reaguje na koper własnie

emi-rose napisał(a):

czarna odstaw na jakis czas te cherbaty z kopru a spróbuj dawac tylko rumianek i wode może twoj mały źle reaguje na koper własnie

tez tak myślę Emi, tak zrobię....

Kasiu biedni wy jesteście z tymi zaparciami...
Wiola no widzisz...też byłam zdziwiona bo wszystkim tak pomaga a nam...kurde...tylko zrobił zastopowanie w kupkach :/ a dziś jak już podaję tylko espumisan to nie ma problemu z kupskami...
eh..na każdego działa co innego, ale że chleb jest wzdymający to nie wiedziałam...a to generalnie podstawa mojej kuchni...to co ja mam jeść ??? 😮 😮

ale muszę zacząć jabłka jeść, za bardzo za nimi nie przepadam ale może to pomoże

Kochane, mam pytanko.

Od wieczora do teraz jak siusiam mam wrażenie, ze kuje mnie tak jakby prawy jajnik. Co to może być i czemu tak sie dzieje, czy powinnam się martwić?

Czarna tak bym chciała pomóc, a nawet nie wiem jak 😞 jak czytam jak Maluszek się meczy..
Zastanawiam się, czy moja Pola tez będzie miała problemy z kupkami i bąkami, czy to może dziecka w ogóle nie dotknąć?

Czarna spróbuj może czegoś takiego jak "kakaterek" czy jakoś tak są to takie rureczki odpowietrzające które wsadza się do dupci maluszka-moja siostra używała gdy jej mała się męczyła i pomogło, przy okazji i kupkę też robiła.

hej Kobietki 🙂
zaczne od herbatek ja podaje z kopru ,rumiankowa i uspakajajaca 🙂
ale biedne te dzieci z kolkami 🥴
dziekuje Wam za wsparcie co do mojego pomyslu biznesowego 😁
w poniedzialek kierunek Poznań jedziemy ogladac mieszkania 🙂

Pszczelarka napisał(a):

Kochane, mam pytanko.

Od wieczora do teraz jak siusiam mam wrażenie, ze kuje mnie tak jakby prawy jajnik. Co to może być i czemu tak sie dzieje, czy powinnam się martwić?

Czarna tak bym chciała pomóc, a nawet nie wiem jak 😞 jak czytam jak Maluszek się meczy..
Zastanawiam się, czy moja Pola tez będzie miała problemy z kupkami i bąkami, czy to może dziecka w ogóle nie dotknąć?

Ja po tym cieciu mialam wrazenie ze mi przekroili pecherz na pol przy kazdym siusianiu, takie glupie wrazenie ale przeszlo z czasem.

Niektore dzieci wogole nie maja kolek wiec moze was to nie spotka, oby!

Nenia te rureczki to katastrofa, raz ze dziecko sie przyzwyczaja i pozniej bez rurek kupy nie zrobi, 2 mysle ze to nie jest zbyt przyjemne dla dziecka jak mu sie rure w odbyt wsadza 🤢.

wiola siostra używała ich w ostateczności a wiadomo że nie "na sucho" tylko z nawilżeniem. Jeśli nic nie skutkuje to warto spróbować innych rzeczy byle by pomoc Maluszkowi.


ja swojej podaje wodę przegotowaną tak 2-3 łyżeczki i po niej też mi ładne kupy

też słyszałam o tych rurkach i wiadomo że użyć należy raczej już w ostateczności jak nic nie pomaga, a słyszałam że one skutkują.
Maju nie pomogę Ci niestety ale może zadzwoń do swojego gina i zapytaj?

wszystkie podajecie coś do picia maluszkom a ja nic, to znaczy że powinnam? bo myślałam że sam cycek wystarczy, że tam dziecko ma wszystko co mu potrzebne, a co to za herbatki uspokajające?? taką nazwę mają?

Kocik napisał(a):

też słyszałam o tych rurkach i wiadomo że użyć należy raczej już w ostateczności jak nic nie pomaga, a słyszałam że one skutkują.
Maju nie pomogę Ci niestety ale może zadzwoń do swojego gina i zapytaj?

wszystkie podajecie coś do picia maluszkom a ja nic, to znaczy że powinnam? bo myślałam że sam cycek wystarczy, że tam dziecko ma wszystko co mu potrzebne, a co to za herbatki uspokajające?? taką nazwę mają?

Ja też tylko mleczko daje 😮

Na cycku dziecko nie musi byc dopajane ale woda mu nie zaszkodzi czy herbatka, jedynie ta glukoza mi sie nie podoba. Nie moge wkleic tutaj linka ale HIPP ma ta herbatke uspokajajaca, ktora ma w skladzie wyciąg z kwiatu lipy, wyciąg z melisy, naturalny aromat trawy cytrynowej, wyciąg z rumianku, nie wiem czy dziala bo nie uzywalam.

Ja też nic innego nie podaję tylko bar mleczny. Żadnych herbatek, ani wody. Kupy są, mała w miarę spokojna, wiec niczego innego nie dajemy. Ale pamiętajcie dziewczyny, że sporo z nas podaje mleko z butli więc może stąd to dopajenie. Herbatkę koperkową albo tą z 4 ziół popijam ja, a i tak nie za często. U nas chyba na razie jednak kolek nie ma - pojadłam w sobotę sałatkę, która była w jakimś sosie serowym i coś w niej musiało byc. Bo po koszmarnej niedzieli mieliśmy spokojniutki poniedziałek i dziś na razie też. Ależ mi brak spaceru dziś - chyba sobie wyjdziemy. Co ubrac na 18 stopni i wiatr? Czapa na głowę, to jasne, a na cialko pod ciepły kocyk pajacyk z zakrywanymi łapkami i bluza polarowa wystarczy czy ubrac coś jeszcze pod pajacyk? jak myslicie? doradźcie bo to taki nas pierwszy chłodny spacer będzie

dokladnie Kocik ma taką nazwę i jest to herbatka z hippa ktora opisala Wiola 🙂powiem tak cos tam pomaga wycisza malucha dzisiaj Oskarek jej nie pił i jest tak marudny ze ojoj 🥴

o to dzięki kochane to się zaopatrzę w taką herbatkę 😉

Dorota ja to zakładam zawsze body pod pajacyka, dziś np miałam body + pajacyk taki cieplejszy i kocyk, no tyle że to tylko na przejście w foteliku z samochodu do domu było ale myślę że pod kocykiem w gondoli nie powinno być w takim zestawie chłodno

Pszczelarka napisał(a):

Kocik napisał(a):

też słyszałam o tych rurkach i wiadomo że użyć należy raczej już w ostateczności jak nic nie pomaga, a słyszałam że one skutkują.
Maju nie pomogę Ci niestety ale może zadzwoń do swojego gina i zapytaj?

wszystkie podajecie coś do picia maluszkom a ja nic, to znaczy że powinnam? bo myślałam że sam cycek wystarczy, że tam dziecko ma wszystko co mu potrzebne, a co to za herbatki uspokajające?? taką nazwę mają?

Ja też tylko mleczko daje 😮

Rowniez nic wiecej oprocz mleka mje dziecko nie dostaje. 😮

Hej.Witam się i ja 😉

Chciałam pogratulowac Majce,widziałam PolciA juz na swiecie 😉
Nie pisałam bo niestety trafilismy z malutkim do szpitala.troche polezelismy dzis wyszlismy..
Mały złapał mi rotawirusa do tego przeciagajaca sie zółtaczka. niby wszystko juz jest ok ale musi byc malutki pod obserwacja hematologa bo cos tam im nie pasowało w wynikach z krwi ale mam sie nie przejmowac.do tego wodniaczek w prawym jąderku.
jestesmy wykonczeni.. mały mi odsypia.biedak pokuli go niesamowicie.uwielbiam jak ktos nie jest z powołania,i zabiera sie do czegos,czego zrobic nie potrafi ;/
szpial syf i malaria wyobraźcie sobie,ze kąpiąc małego w noge wrzerała mi się szczypawica.. ! ;/ zgłosiłam tez ze po podłodze łażą mrówki ale nie wiem czy cos z tym zrobia.. masakra dobrze ze juz w domku
spróbuje Was poczytać 😉
miłego wieczorku

Dziękuje Agnieszko.

Czy Wasze dzieciaczki tez miewają takie mega czkawki?? U nas po jedzeniu odbija się, a później bardzo często po jakimś czasie pojawia sie czkawka i to sama nie chce przejść, tylko znów do cyca i dopiero lepiej się robi po kilku niezłych minutach. W ciąży tez tak było, ze często czkała i tak jej zostało, widocznie taki już urok. A może coś nie jest tak?