Skocz do zawartości

MAJÓWECZKI 2012 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
joannar napisał(a):
ale wieczorem moja mina była już taka 😠
wiem od kilku dni dlaczego mój fikus gubi liście! Sprawka synusia, wychodze- on chowa aureolę pod brzuch i rączki do kwiatka i tak listek za listkiem. Ale to co odwalił dziś... ................posadziłam go w foteliku tyłem do fikusa, o oparcie oparł się dosłownie jeden listek z fikusa a on musiał go złapac jak podniósł rączke za główkę- pociągnął, fikus (ok150 cm!) buchnął na ziemię obok fotelika i słyszę jak gada i gada glośno (znacie życie -to była chwila!) zaglądam do pokoju on gada do wywalonego obok fikusa, postawiłam go, zebrałam kilka listków z podłogi, podnoszę Igora z fotela a tam kurw... sterta liści!!!!!!!!!!! Ponad 30!!!!!!! On sobie po prostu go przewrócił i tak skubał listek po listku.
Koniec tego, fikus wyjeżdża (na szczęście nie był ciężki)

Niezły ananasik z Igusia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 835
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
U nas Bartek chory. Strasznie mnie to zestresowało.. Nie można mu podac lekarstw bo rzyga. wieczorem go wykończylismy czterema próbami podania antybiotyku. Oddał chyba wszystko co miał w sobie i taki odwodniony poszedł spać. Normalnie ryczeć mi się chce. Zabiłabym tego kto produkuje takie ohydne leki dla dzieci 😞
Teraz go trzeba obserwować bo p/gorączkowych już nawet nie przyjmował 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiu jako ze jestem bez auta a na basen mam okolo 20 min tramwajem to podziekuje mimo wysuszenia to nie wyobrazam sobie isc z nim teraz przy takich temp..

Joanno no super ze Igus juz siedzi cudowne uczucie. Adi tez wszystko sciaga najbardziej lubi pilota i laptopa jak nie ma w poblizu to ryk 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
justyna_malutka napisał(a):
To chyba mój Adaś taki "opóźniony" w siadaniu. Jak go posadze to się podepsze rączkami i siedzi chwilkę, ale taki wyprostowany to jeszcze nie siedział. Najbardziej lubi leżećna brzuszku i pełzać po pokoju 🙂


to dobrze, niech pełza jak najwięcej 🙂 tak zdrowiej! Moja kluska to taka nie skora do przemieszczania się. Najchętniej by siedział z zabawkami pod ręką 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Tyssiiaa napisał(a):
Asiu jako ze jestem bez auta a na basen mam okolo 20 min tramwajem to podziekuje mimo wysuszenia to nie wyobrazam sobie isc z nim teraz przy takich temp..


Nie no, Tysia, tramwaj to w ogóle jakaś abstrakcja o tej porze roku. Pełno kichających, zakatarzonych ludzi.. Szczerze to nawet nie wzięłam pod uwagę tramwaju po basenie. My mamy luksus bo mieszkamy 1 minutę od basenu. Ja nawet zimą wracam do domu z mokrą głową (tzn ciepły kaptur zakładam 😉 ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
joannar napisał(a):
a co jest Bartkowi? wymiotuje od leków czy objaw choroby. Na co antybiotyk? Współczuje, bo najgorsze jak dzieciak rzyga, nie chce nic pić, Ty nie śpisz i dzieciak i kończy sie czysta zmiana pościeli.............
Szczerze współczuje bo wiem o czym mowa 😞


Bartek ma anginę ale dzisiaj już lepiej. Antybiotyk przemycany w Actimelu zaczął działać i chyba wychodzimy na prostą. Ale bidulek ledwo zipie tak mu spuchły migdały. Do tego oczy czerwone i piekące ma- dostał dzisiaj antybiotyk do oczu też.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jesteśmy po masakrycznej nocy z Bartkiem. Dusił się, wpadał w bezdechy - coś strasznego. Udało nam się wcisnąć na wizytę do laryngologa, który wycina migdały na poniedziałek i będziemy poważnie się nad tym zastanawiać bo dziecko się strrrrrasznie męczy!
Szkoda, że Ani coś ostatnio nie ma bo by mnie pewnie wspierała w decyzji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej laseczki!
nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie - z brzuszka - mama Domki i też małej Emki

nie zaglądałam ostatnio bo czasu niet 😞
od paru tyg wróciłąm do pracy i nie wiem w co ręce włożyć!!!
parę stron poczytałam..

Tysia ja pamiętam że TY planowałąś powrót - co zrobiłąś z młodym bo ja szukam niani i nie wiem czy to dobry pomysł... Domkę dawałam do żłobka ale ona jest zupełnie inna... ech sama nie wiem ... jakoś ciągnę opiekę nad młodą i prace zdalną po nocach ale ile można...????

Dudasia - wycinaj migdałki ASAP!!! to była najlepsza decyzja jaką podjęłam dla Domki - od tamtego czasu jest super! żadnych chorób i problemów do tego dziecko zaczęło znowu normalnie spać rosnąć oddychać ...

Joanna ale masz agenta małego!!!

Emka jeszcze nie siedzi - ogólnie jakaś wolna jest w stos do Domki ale ogólnie ok - cały czas się śmieje, je ładnie rośnie więc czekam aż się trochę ruszy i już 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
miałam pytać - czy wasze dizeci też tak harczą noskiem??? moja non stop - kataru niet a cały czas słychać jak oddycha lekarz słyszał i nic nie mówił.... hm... no i mała budzi się w nocy ok 3-4 tej bo to harczenie mam wrażenie że się poddusza .... nie wiem o co chodzi ??!!?? czy targać ją do laryngol ? wilgotnośc w pokoju ok więc to nie od suchego
Emka bardzo ulewała myślę że może to refluks jej się w nocy zbiera (mimo ze ma głowę wyżej) ?? hm..nie mam pojęcia a zaczynam się martwić tym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Ania 🙂 Fajnie, ze wpadłaś!
Hubi też charczy czasem choć teraz to głównym problemem jest mega kaszel podłapany od brata. Dzisiaj byłam u lekarza z chlopakami - Bartek nowy antybiotyk; Hubi antybiotyk. Normalnie tyle leków moje dzieci przyjmują, że jestem przerażona i oczywiście zbankrutowałam już. Mam nadzieję, że pomoże. Wczoraj przed północą Bartek z kaszlu zarzygał sobie łóżko!!! Dzisiaj włączyłam Hubertowi monitor oddechu bo jakoś tak stracha mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Z Adasiem dobrze Robert jest na noc ja w dzien... Wyniki w normie dzis uff ale za krotko antybiotyk Zeby szedl do domku. No nic pomeczymy sie.. Dostal uczulenia na polikach...
Moj charczy od urodzenia powiedzieli ze to wiotkosc krtani do roku sie wyksztalci...

Wracam do pracy od grudnia maly zostaje z siora ona bedzie sie nim zajmowac mial isc do zlobka ale wole go nie stresowac i zeby byl zdrowy w domku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...