Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Mixi, zdrówka dla Wiki życzę 😘 Faktycznie oby to nie układ moczowy, bo to paskudna infekcja jest. Ja też nie znoszę takich tajemniczych gorączek. Gdybyście zdecydowali się jechać do lekarza, to niech też sprawdzi uszka. Bo w tym okresie o zapalenie uszu nie trudno 😞

A tak apropos różnych infekcji, to wczoraj byliśmy u pediatry na kontroli po ostatnim zapaleniu uszu i pediatra zapisał Natalce szczepionkę uodporniającą Polyvaccinum mite. To jest w formie kropli do nosa, podaje się dwa razy w roku przez 6 tygodni przez 2 lata w okresie styczeń-luty i wrzesień. Jeśli Wasze dzieciaczki często mają infekcje i do tego chodzą do żłobka, to mówił, że warto dziecku ją podać. Tak Wam o tym piszę, bo może któraś będzie chciała rozważyć takie uodpornianie dziecka i z tego skorzystać.

Dobry,

święta święta i po świętach... cieszę sie że jest już po bo miałam dość tego jedzenia i świętowania 🤢
prezenty Szymona trafione, teraz od kilku dni bawi się w swoim kąciku... nie ma dziecka 😉

jeszcze dzisiaj mamy znajomych mojego M, jutro moje kuzynki, a w poniedziałek ruszamy na Kraków do siostry mojego M na Sylwestra 😉

już życzę udanej imprezy sylwestrowej 😁

Polecam tą szczepionkę co Deira pisze ,moja starsza ją miała i nam pomogło ,a już mieliśmy mieć wycinane migdałki. 🙂
Wiki wypiła syropek ,sama wołała 😁 😁 ,na razie spokój .
Jest cieplejsza , nie jakoś strasznie ,ale zrobiła kupkę z okropnym śluzem ,i śmierdziała jak zdechłe zwierzę -----sorki za tak paskudne porównanie 😉
Może to od czopka ??? 🤨

Napisalam posta i przepadl :/
Nie mam sil od nowa pisać. ..

mixi zdrowka dla wiki :* .

Deira mysle ze fajna ta szczepionka, warto skorzystać jak czesto zmagacie sie z infekcjami

Dobrej nocy..

.

Witam się 😁
My zaraz lecimy na spacer niedzielny 🙂
Miłego dzionka 🙂

Witamy.
My do 10 spałyśmy po ciężkiej nocy ,Wiki tak się rozpłakała ,że aż zwymiotowała , dałam jej czopka bo chyba ja coś bolała i zasnęła ,żeby o 6 wstać i do 7 buszować .
Dziwne bo cały czas jest ciepła ,może nie jakoś mocno ,ale lekką gorączkę ma 🤔
Jak jej nie przejdzie to jutro do lekarza . 😞 😞
Deira miłego spacerku ,u nas pogoda paskudna ,pada ,wilgoć i te choróbska mutują. 😠

U nas dzis brzydko.. szaro-buro..

sandroos napisał(a):

U nas dzis brzydko.. szaro-buro..

i wieje... 🤨

A u nas przyjemnie, bez wiatru, momentami nawet ciepło 🙂 Ja chodziłam dziś cały dzień w wiosennej kurtce 🤪
Niestety takie łażenie już nie dla mnie. Łaziłam pomalutku, wlokłam się za mężem i dziećmi 🙂 Koło 15 dotarliśmy do domku (po 16 już zaczęło się ściemniać) i ja zaległam na łóżku a M wziął dzieci jeszcze na spacerowanie dookoła ośrodka. Teraz już wykąpane dzieciaki śpią a my cieszymy się chwilą ciszy 😉

Dziewczyny dzis moge oficjalnie oglosic, ze Ula zaczela sama chodzic 🙂 🤪 w koncu sie doczekalismy 🙂 caly dzien zasuwala po calym pokoju, na poczatku po 2, 3 kroczki, ale pod koniec dnia to juz caly pokoj nie byl dla niej problemem 🙂 pocwiczy kilka dni i bedzie git 😁

Witam:-)

Gratuluję Ulci 😘 mi tak na dobre Ola rozchodziła się w piątek przed świętami i teraz to strach się bać jak ni chce spać to powie:nie: zejdzie z łóżka i idzie w innym kierunku 😁 i po domu całym chodzi a nawet biega jak goni się z M. Wrzuciła bym wam filmik ale nie umiem ☺️

Doti miłego wypoczynku. Odpocznij trochę kobieto! a nie po górach zasuwasz w tym stanie 😘

Karolka, jeszcze raz gratulacje dla Ulci 😘
Kasiu, i dla Oli także gratulacje 🙂
Mixi, może mimo wszsytko pokażcie Wiki lekarzowi. Takie utrzymujące się stany podgorączkowe też nie są bez przyczyny. Lepiej niech ją pediatra obejrzy i przebada.

A u nas spokojna niedziela 🙂 2-godzinny, udany spacer mimo lekkiej mżawki dobrze nam zrobił. W końcu Mała wyszła z domu na dłużej niż tylko przejazd do lekarza i z powrotem 😉
Szkoda tylko, że jutro do pracy...
Chyba czas przytulić się do poduszki. Spokojnej nocki 🙂

Czesc
Karolka i kasia gratulacje dla dziewczyn;-)

Codziennie mamy taki pelny "grafik" ze ledwo mam sily na wszystko. Jak moj m wyjedzie to przeprowadze sie do rodzicow i mam nadzieje zaczerpnac troche spokoju.
Wlasciwie to wkrecilismy sie z moim m i ogladamy rozne domki. Mimo iz dla mnie zawsze bylo moeszkanie w centrum to teraz powoli zmieniam zdanie. Ciekawe jak to sie skomczy;-)

Hej.
Gratulacje dla Oli i Uli ,a rodzicom współczuje 😉 😜 teraz już będą zasuwać ,aż się będzie kurzyło.Wszędzie będzie ich pełno .
U nas bez zmian ,a ja wyszukuje kropek myśląc ,że to 3 dniówka .
Jak dzisiaj nie wyjdą to jutro do lekarza . Na szczęście nie wzrasta temperatura tylko jest taki podgorączkowy stan.

U nas wczoraj taka awantura, ze aze dziw. s sasiedzi nikogo nie wezwali.. ja wszechadra babcia zalala sobie herbate i kaszke i oczywiscie nie zamknela drzwi... w miedzyczasie o cos zwrocilam jej uwage i Titi wlazla do niej i chyba reke wsadzila, kaszke wylala.. wrzask nieziemski...;//
Dostalam takiej wscieklizny, ze myslslam, ze ja zaorduje ( babcie), szybko z Titi pod kran, a ta przylazi i mi pierdoli, ze mnie pokaralo, ze ja wyzywalam ( a wyzywalam, za to ze jak spalam, a mnie nie widiala, weszla sobie do dzieci do pokoju i ryla w kosyczkach i gumki sobie szukala.. no haloooo ja jej nie ryje w pokoju).. to nie wytryzmalam i jej sie zapytala, czy jest jebnieta?? Dziecko pokaralo??
Dziekowac, ze wylala wna siebie TYLKO te kaszke i chyba nie iala takiej wysokiej temperatury, bo nie ma sladu. ale herbata stala obok...
Uwierzci, ze gdyby jej cokolwiek sie stalo.. bym chyba ja czyms rzucila.. Darek nawet stracil cierpliwosc..
Darla, sie na nia nieziemsko, a ta ze dziadostwo pod dach UWAGA przygarnela.. czaicie? Wszystko placimy, remontujemy, wszystko na naszej glowie, a ona nas z laski przygarnela.. PIPA GLUPIA!!!

Oj to Sandra miałaś akcje.Dobrze ,że Titi nic nie jest , rzeczywiście coś nie tak z tą babą. 😠
Współczuje takich jazd . 😞
A my byliśmy na spacerku ,bo taka ładna pogoda ,że aż żal siedzieć w domu. 🙂

Sandra współczuję akcji z babcią...

Ja sie w ogóle nie nadaję do łażenia pod górkę. Poszliśmy dziś na Krupówki i powrót do domu był cholernie męczący. Niby nie jakaś stroma góra ale dłuuuuga... Znów zaległam na kanapie.....

Sandra, dobrze, że Titi nic się nie stało. O tragedię w takich wypadkach naprawdę nietrudno. A ta Wasza babcia to naprawdę chyba kompletnie bezmyślna baba.

A moje dziecko doprowadzi mnie dzisiaj do szału 🤢 Od kiedy wróciłam z pracy ciągle wyje, stęka, marudzi, krzyczy. I to nie dlatego, że coś jej dolega. Po prostu próbuje na mnie wymusić rózne rzeczy. A mi już głowa pęka od jej krzyków. NIe wiem co w nią dzisiaj wstąpiło... 🤢

A moja dzisiaj się non stop wywraca , nawet na prostej drodze, masakra już czoło rozwalone , wielki guz i pod okiem też napuchnięte. 😞
Nie wiem co jej jest ,ale gorączki nie ma jak narazie 🙂

Witam 🙂

Moja Ola też ostatnio próbuje wymuszać różne rzeczy i w ogóle dzisiaj tak marudzi obiad nie deser nie wszystko na nie chyba zęby albo choróbsko sama nie wiem 🤢 a i jeszcze mi kupsko z takim śluzem walnęła że szok więc pewnie coś nie tak zjadła ale nie mam pojęcia co 😮

Dziewczyny gdyby mi się nie udało zajrzeć to życzę wszystkim udanej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku 🙂 my siedzimy w domu ale pewnie będziemy mieli gości więc nie wiem czy zajrzę:-)

Moje plany na jutro to rano godzinka na narty (Mati będzie pierwszy raz próbował swoich sił a ja go będę asekurować, tatuś popilnuje Lusi), potem odpoczynek w domku i ciepła herbatka a koło 12-13 wybierzemy się na Krupówki (jak codziennie) na obiad i wizytę w Muzeum Tatrzańskim. Wrócimy pewnie znów koło 16-17 zanim się dotoczę pod górkę. Na Krupówkach imprezy sylwestrowej żadnej nie będzie, więc się okaże czy pójdziemy gdziekolwiek. Może jakiś wieczorny spacerek zaliczymy albo wyjdziemy popatrzeć na ognie.
Ale co Wam powiem - dzieci tu codziennie po zimnie chodzą i górskim powietrzu i kataru nie mają, a wrócimy do domu i po kilku dniach w przedszkolu Mati pewnie będzie zakatarzony..........

Jak któraś z Was kupuje, to od 2.01 w Carrefour mają być kaszki bobovita za 5,29zł przy kupnie 3 paczek.

Laski, samych cudownosci i szczęśliwych rozwiązań w nowym roku!! Mniej trosk, więcej przespanych nocy, sukcesów na co dzień i w pracy, zdrowia dla maluchów i tyle pociechy z nich, ile świat widział!! 😁
Buziamy noworocznie pyskiem bolacym z nadmiaru wychodzących zębów i idziemy spać, bo dawno nie spalismy 😜

Odezwę. Się po nowym roku, może wtedy będę mieć trochę więcej czasu 😉

Ps.Tymol boi i się fajerwerków, tego huku, więc nie wiem, co to jutro będzie... A siedzimy w domu, bo u mojej sis wszawica, dziewczyny że szkoły przyniosły :/

Witam!

Karolka,Kasiu gratulacje dla Waszych dziewczyn 🙂
Sandra brak słów na babcię, współczuję 🤨

U nas poszukiwanie żłobka... Niestety bez powodzenia, żaden mi nie odpowiada. Masakra jakaś 😞
I dodatkowo poszukiwanie wózka. Mam dość naszego, mam Graco Symbio i jak dla mnie jest do niczego. Bez amortyzatorów, siedzisko wąskie jak dla Mai, jak ją posadzę to bez pasów wyleci dołem 🤢

Teraz wiem, na czym mi zależy i na co zwracać uwagę. Najbardziej pasuje mi:

http://allegro.pl/bebetto-filippo-2013-akcesoria-czestochowa-i3811378487.html

oraz:

http://allegro.pl/ultralekka-q-babyactive-wszystkie-kola-pompowane-i3806455227.html

Możecie coś poradzić? Który? A może jakiś inny? I jaki kolor? Obecnie mamy grafitowo-czarny 🥴
U nas pakowanie trwa. Już się nie mogę doczekać wyprowadzki i spacerów z córcią po chodniku 😁 Będę z nią codziennie po pracy na spacery wychodzić 😁 Już mam dość mojej wioski i łażenia w błocie 😁 Aż z tego wszystkiego pochwalę się wam, zaszalałam sobie i kupiłam dla siebie płaszcz na wyprzedaży w Zarze i torebeczkę w Kazarze 🙃 Na to drugie dostałam od mojej mamusi "pod choinkę" 🤪
W końcu coś dla siebie a nie dla dzieci 🙃 Musiałam się powstrzymywać, żeby nie wydać kasy w sklepach dla dzieciaków czy nastolatek 🙃 I udało się 😁 🙃

Agnieszka, gdy już będziecie na nowym mieszkanku, pochwal się 🙂 A tak swoją drogą widziałam zdjecia Waszego domu, który sprzedaliście i szalenie mi się podobał. Pewnie dlatego, że sama marzę w tej chwili o domu, bo od zawsze mieszkałam w mieszkaniach w blokach. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę z minusów posiadania własnej chałupy 😉
Co do wózeczków, to na podstawie samych zdjęć wybrałabym Bebetto - ma bardziej rozsuwany dach, dzięki czemu osłonisz dziecko bardziej od wiatru, śniegu i deszczu. Ale ja bym jeszcze radziła Ci obejrzec je na żywo w jakimś sklepie. Bo jeśli kupujesz po to, aby używać też zimą, to bardzo ważne są koła - im szersze i większe, tym łatwiej będzie Ci prowadzić wózeczek w zaspach i błocie pośniegowym.