Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Cześć 😉
do mnie dziś przyszedł śpiworek do wózka. Okazało się że jest przeogromny i zastanawiam się czy w gondoli się zmieści... nadaję się na mega zimę 🤨 chyba będe musiała zainwestować w jeszcze jeden ale troche cieńszy 😠
My na spacerek wychodzimy nawet jak jest ciemno 😉 lubię spacerować o tej porze roku gdy dookoła palą się ozdoby świateczne 😉
Mój mały zawsze jak wkładam go do chusty zasypia.... i śpi tak długo jak w niej jest 🙃 jeszcze trochę i zacznę to wykorzystywać w domu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Mi tam też ciemności nie straszne, a i Marcinek się przyzwycził że koło 16 wychodzimy. Taki popołodniowy czas spacerku mi na rękę, bo czasem jak mam dzień "zdechlaka" i nie mam na nic siły to mogę męza samego puścić na ten spacerek i pospać sobie... a z reguły to idziemy sobie razem, więc jest milutko 😉

Doti super ta mata...szkoda, ze ja już mam - tam mi sie strasznie podoba i fajna cena 😉

dobrej nocki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry 😉
U mnie jakbym chciała wyjść o zmroku z dzieckiem na spacer to by zaraz był wrzask, że nie wolno, że rosa, że wilgoć itp...
Buffy mnie też się właśnie strasznie podoba bo jest kolorowa a nie taka nijaka jak my mamy. No ale ponieważ mamy to nie będę wydawać pieniędzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej witam się o poranku.
Jeżeli chodzi o ubieranie malej to u nas body na dlugi rekaw, rajstopki, cieplejszy pajacyk i na to kombinezon . Czapa musi byc ,rekawiczek nie zakładamy bo rękawki za długie, butki tylko jeszcze na stópki. Do tego kocyk i przykrycie od gondoli. 🙂
Wiki nienawidzi sie ubierac ryk jest przy tm niemiłosierny.
Mały gnidolec zasnął o 21 0budziła się o 8 i jeszcze zaciesza do karuzeli w łóżeczku. 🙂
Ciekawe kiedy bedzie wolala cycka,bo mi juz peka w szwach. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti moja waga tez szwankuje. Wczoraj pokazala mi 57 a mysle ze waze ok.59-60...ale pomarzyc mozna 🙂) jak ja bym chciala do 55 zejsc . A najlepiej 52. To by bylo 10 kg mniej niz przed porodem. Chociaz juz teraz M marudzi ze za bardzo z wagi spadlam :// i miej tu czlowieku motywacj zeby cos jeszcze zrzucic. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do wagi to ja waże 56 ,przed porodem ważyłam 60 ,a w ciąży na półmetku 71 .
Więc jest super ,tylko bym tak do 50 chciała zejść 🙂
Wczoraj byłam w sklepie gdzie ostatnio widziały mnie babki przed porodem to do lekarza mnie wysyłały ,żebym sobie wyniki krwi zrobiła bo mnie nie poznały bo tyle schudłam.
Fakt faktem chyba w podstawówce tyle ostatnio ważyłam ,albo jak się odchudzałam tą paskudną meridią.
Wszystkim od razu przychodzi na myśl moja mama która schudła bardzo i potem okazało się ,ze ma raka i niestety przegrała z nim wojne dwa lata temu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja jem rano trzy kanapki z wędliną i jogurt do picia, obiad normalny jak zawsze, kolacja trzy kanapki lub parówka i dwie kanapki. W międzyczasie tylko jabłka podjadam.
Pije tylko wode i rano słabą kawe bez cukru .
Też miałam chwile kryzysu i bardzo chciałam słodkiego ,ale potem tylko mam zatwardzenia i problemy z tym cholernym hemoroidem.
Co wekend pieczemy ciasto i to jest tylko moją słodką przekaską.
Wszystko co pije jest bez cukru herbata itp.
I schodze z wagi jak nie wiem co ,aż sama się sobie dziwie . 😮

Doti buziaczki dla Lusi w jej trzymiesięcznicę 😁 😁 😘 😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Natalko, ja nie jestem w stanie sobie wybrazic co przezwasz, ale pamietaj ze bez tej operacji, Majka nie bedzie mogla normalnie funkcjonowac. To wszystko dla jej dobra..
Wada jest skomlikowana, znaczy zespol wad tak wiec dobrze, ze tak szybko beda malutka operowac...

Szkoda jedynie, ze Majunia pewnie swieta spedzi w szpitalu!!! Ale trzymam ogromnie kciuki, zeby wszystko poszlo zgodnie z planem!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobry,
Natalia współczuje ;/ ... no ale musisz byc silna!! trzymamy kciuki za Majunie. napewno wszystko będzie dobrze!

mój Szymuś leży na leżaczku i coś dusi aż robi się bordowy i cieszy sam do siebie 😁 a ja ogarniam mieszkanko... muszę okno dachowe umyć bo jakiś ptak mi na nie narobił 😠

co do wagi to ja mam 57kg... więc jest dobrze chociaż miesiąc temu ważyłam 55kg... chyba muszę zrezygnować z ciasteczek zbożowych bo codziennie pochłaniam minimum jedną paczkę 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja jestem swoja waga podlamana juz, nie mam jakos silnej woli 😞 od porodu schudlam 16 kg, a zostalo mi jeszcze do zrzucenia min 5 kg, zebym byla zadowolona... ale tak jak Iza pochlaniam paczke zbozowych ciastek dziennie 🤨 🤨 nie wiem co by to bylo jakbym piersia nie karmila, pewnie mialabym duza nadwagę 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolka te ciasteczka są nieźle uzależniające... 😁

dziewczyny karmiące piersią: czy wasz jadłospis jest już rozszeżony ??
bo ja nadal boję się zjeść niektórych potraw żeby nie zaszkodzić małemu, na wszystko uważam... ostatnio zjadłam trochę czekolady no i torta to Szymek dostał niezłych boleści ;/ i na samą myśl że mały będzie niespokojny jakoś boję się kosztować nowych potraw... cały czas jadę na gotowanych... zero smażonego.

dzień w dzień moje jedzenie wygląda tak samo
śniadanie: kanapki z dżemem lub wedliną
obiad: gotowane warzywa z ryżem i kurczakiem, lub ziemniaki z pieczonym kurczakiem
kolacja: kanapki z parówką lub to co na sniadanie
a w niedziele jest obiad na który czekam cały tydzień 😁 rosół i ziemniaki z pieczoną piersią i surówka... i na deser muffinki bez dodatków 😁

między posiłkami pochłaniam jabłka i pije dużo wody. no i raz-dwa razy w tygodniu jem coś z nabiału jakiś jogurcik albo serek.
i takie odżywianie stosuję od urodzenia małego... czasami już mi sie zygac chce tą monotonnością 😮
jeden plus tego wszystkiego jest to ze waga spada w dół...

no i żeby uspokoić pragnienie słodkiego zjadam właśnie ciastka zbożowe... najgorsze jest to że dzisiaj już zjadłam jedną paczkę a gdzie tu do końca dnia ?? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczyny 🙂
Moja Natalka od rana marudna jak nigdy. Ciągle by chciała na ręce, a jak podaję jej pierś, to płacze, wypluwa. Nie interesują ją żadne zabawki, mata, bujaczek. Teraz trochę przysnęła, jak ją wcześniej uspokoiłam nosząc w chuście, ale obawiam się, że za parę minut znowu zacznie swój koncert 😮
A do tego od rana jej się strasznie ulewa 🤔
No normalnie dziecko mi się dzisiaj zepsuło 😜

Isa, moja dieta od czasu zdiagnozowania alergii pokarmowej u Małej bardzo się z kolei ograniczyła 😁 Ale wcześniej niczego raczej sobie nie żałowałam.
A waga to mi przestałą spadać na 18 kg. Mimo tego, że przeszłam na dietę, od kilku dni stoi w miejscu. A zostało mi jeszcze 2 kg z ciąży i 5 kg bonusowo, które chcę zrzucić. A jak na złość waga nie chce się ruszyć w dół... 🤢

Natalia, Majeczka na pewno będzie pod profesjonalną opieką i wszystko się uda. Ale wierzę, że boisz się koszmarnie, choć ja sobie nie jestem w stanie nawet tego wyobrazić. Obie jesteście dzielne kobitki i na pewno przy wsparciu Bartka i rodziny pokonancie wszystkie przeciwności. Buziaki dla Was 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hehe ja tez juz oproznilam cala paczke 😁 🤪

Iza ja jem juz duzo normalnych rzeczy juz 🙂 smazone mieso, pierogi, nalesniki, ciasto, unikam cytrusow, maku, czekolady 9chociaz zdarza mi sie zjesc marcepanka w czekoladzie 😉 ), warzyw wzdymających, cebuli, czosnku i ostrych przypraw...
Wczoraj kupilam sobie w mlekomacie mleczko prosto od krowy, 4% tłuszczu, ugotowalam i wypilam sobie pol litra 🙂 smak dziecinstwa, ale to byl tylko jednorazowy wybryk, bo z mlekiem tez nie chce przesadzac ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Isa... ja też trzymam dietę dość ubogą, tzn. w każdym tygodniu staram się wprowadzić coś nowego i obserwuję reakcję małego, ale przyznam, że bez czekolady, słodkich napojów czy smażonych rzeczy czuję się świetnie 🙂
a z wagą... niby osiągnięta ta sprzed ciąży, co nie zmienia faktu, że chciałabym jeszcze trochę zrzucić, bo po ślubie trochę sobie pofolgowałam i złapałam 7kg... nie mówię, że chce ważyć 50 czy 51kg, bo raczej nie wyglądałabym zdrowo 😉, ale tak ze 3-4kg w dół to by się jeszcze przydało... z resztą waga nie jest tak bardzo istotna dla mnie, jak wygląd... zależy mi na tym, żeby ujędrnić swoje uda,pupę, brzuch i żeby tłuszczyk w mięsiwo zamienić 😜 😁 😁 😁 dlatego już ćwiczyć zaczęłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...