Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej laseczki, mam do was pytanie...
nie orientujecie sie ile przysługuje urlopu macierzyńskiego matce bezrobotnej??
Po krótce wam wyjaśnie...
Ostatnio jak byłam w Urzedzie Pracy się podpisać, to babka zapisala mnie na jakis kurs z doradca zawodowaym "mama wraca do pracy" 😮 trwa to 2 dni po 4 godziny troche sie zdziwilam ( bo ja do pracy nie zamierzam wrócic bo nie ma mi kto zostac z dzieckiem z reszta i tak jeszcze jest za mały), powiedziałam tej babce że nie mam jak [przyjsc na ten kurs bo nie ma mam z kim dziecka zostawić. Ona na to żebym przyszła z dzieckiem do niej na indywidualne spotkanie 🤢 normalnie mnie zamurowało 🤢 I musiałam podpisac że przyjde wtedy i wtedy bo jak nie przyjde to mnie wykreślą ze statusu bezrobotnej 😠 A w ogole to sie zastanawiam czy mi urlop macierzyński nie przysługuje?? 😠
Nie będe wlekła mojego dziecka po urzedach szczefgólnie że jescze nie był szczepiony 😠
Pójde tam jutro sie podpisać i szybko wróce bo mama moja na chwilke tylko może z nim zostać ciekawe co mi powiedzą...
Jestem wściekła na cała ta sytuacje...zamiast jakieś udogodnienia dla matek to oni jescze takie rzeczy wymyślają!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja mała Żaba właśnie po kąpieli, cycku i śpi 🙂 Co prawda jeszcze czujnie śpi, ale i tak koło 22 będę ją karmić. Martwi mnie tylko, że od wczoraj znowu kupki nie robiła. Jak to było dziewczyny? Dziecko może nie wypróżniać się kilka dni jak jest na mm czy jak jest na cycku?
A ja zaraz idę chyba coś obejrzę w tv i może jakąś późną kolację zjem, bo dziś nawet specjalnie obiadu nie jadłam.

Marylu, ciężka sprawa z tymi lekarzami w uk. Nie wiem, co Ci doradzić, żeby dziecku nie zaszkodzić. Może podejdż do tego rodzinnego, niech on oceni czy Krzysiu wogóle ma przepuklinę. I może jednak pomoże Ci założyć plasterek w razie czego. Ja bym się sama nie podjęła zakładania, bo widziałam jak to Natalii zakładały dwie osoby - chirurg i pielęgniarka. I chodzi mi głównie o to, aby nie tylko wogóle założyć plasterek, ale założyć go na tyle dobrze żeby dziecku nie zaszkodzić a przepuklinę zaleczyć. A może zrób większe zdjęcie pępuszka Krzysia i niech Twoja siostra lub mama skonsultują to z lekarzem tu w Polsce? Czy to jest przepuklina i ewentualnie czy możesz sama założyć plaster?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira Ula od niedzieli kupy nie robila, tylko pierdzi na smierdząco 😮
Mojej siostry coreczka jak byla taka mala to raz 10 dni nie robila kupy, moja siostra poszla z nia do lekarza, a ten powiedzial, ze na mleku mamy jest to mozliwe, dziecko moze nawet 2 tyg nie robic o ile mu nic nie dolega, np. bol brzucha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka wiem, że powinnam się cieszyć że mały zdrowi i tak jest. Dziękuję za to Bogu codziennie 🙂 ale mnie to trochę przytłacza a najbardziej chyba to, że jestem z tym sama. M. przyjeżdza tylko na wekendy i to czasem co 2 tygodnie. A ja siedzę ciągle w domu. Nie ogarniam już tego. Ale tylko sobie tak marudzę.
Może jutro będzie lepszy dzień 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wiadomość od Natalii z godz. 20:38:
"Majka ma gorączke jeszcze, ale co najważniejsze to ciśnienie spada. Jutro będą próbować odłączyć ją od respiratora. Teraz Mała też się budziła, ale znów dostanie lek. Kurcze jestem już o wiele pewniejsza że będzie ok coraz bardziej wierzę 😉 "


Dobranoc Mamusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Natalia musi sie udać 🙂

Doti mój robi tak dość często - daje mu pierś, wiem, że jest głodny a on się drze i za nic nie chce chwycić. Dziś 20 minut płakał zanim się uspokoił i chwycił. Jak był mniejszy miał to częściej, teraz na szczęście coraz rzadziej. Wydaje mi się, że on jest skołowany, albo tak głodny, że w swoim małym rozumku zapomina jak to wszystko działa. Pomaga tylko mój spokój i przeczekanie płaczu. Po którejś próbie chwyta pierś. I muszę mu dawać jak najmniej butli, bo niestety mam wygodnego leniuszka, boją się, że szybko się do niej przyzwyczai i zacznie piersi odmawiać.

W ogóle młody z dnia na dzień zaczął jeść krócej i rzadziej. Dziś robił przerwy ponad 3 godzinne i jadł po 10 minut. Jak przeciągałam karmienie to ryk nie z tej ziemi. Nie wiem czy go brzuszek boli, albo coś mu dolega i odmawia jedzenia czy po prostu się wyrobiły większe przerwy bo jest starszy... Nie trafi się za nim 😁

Ano jest monotonia z tymi maluszkami. Nakarmić, przewinąć, pobawić, uśpić i tak w kółko. Ale co zrobisz, tak to działa. Mnie pociesza to, że na początku było tak cieżko (przynajmniej mi) a teraz z tygodnia na tydzień jest fajniej i lżej 🙂 No i trzeba wychodzić na dwór, do ludzi i na świeże powietrze. Bez tego już by mnie wywieźli do wariatkowa 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jak dobrze, że przekazujesz same dobre wiadomości, Doti 🙂 Ważne że Natalia też jest już spokojniejsza i wierzy, że będzie dobrze 🙂 Maja to silna kobietka, więc inaczej być nie może 🙂

Efek, moja ma od czasu do czasu też jakiegoś focha i cycka nie da rady jej wepchnąć. Ale staram się wtedy nie dawać jej butelki, bo pokusa jest duża, żeby i sobie ulżyć. A dzisiaj to już moja przesadza. Bo nie dość, że drze się jak jej podaję cycka, to jak już chwyci to nie ssie, bo jest zainteresowana wszystkim dookoła. W końcu się wycwaniłam i zakładam jej na główkę pieluszkę tetrową, bo mi wreszcie cycka urwie jak tak będzie się rozglądać po całym pokoju z sutkiem w dziąsłach 😁 I ta metoda działa, bo chyba z nudów zaczyna ssać i na koniec już lekko podsypia 😁 Mam nadzieję, że jej to minie niedługo, bo mi się już nie chce z Małą bawić w "wepchnij cycka-wypluj cycka" 😮 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry. Nocka fajna 🙂
Coś mnie od wczoraj łamie jakby przeziębienie jakieś chciało mnie zaatakować..
Od 6 gadamy z Małą.... Gada, piszczy, śmieje się.... fajowo.
Starszy przed chwilą pokazał jaki jest cwaniak 😁 Jem pierniczki. Przyszedł do mnie i mówi "mamo to prawda że trzeba się ze wszystkimi dzielić?" No to mówię, że prawda. A on na to "to podziel się ze mna ciasteczkiem!" 😮 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzien dobry 🙂 Napiszę Wam że jestem o wiele spokojniejsza i pełna sił na dzisiejszy dzień...Bałam się nocy,ale do rana nie było telefonu z oddziału więc Maja jest z Nami 🙂 kurcze oby złapała dzisiaj oddech to już w ogóle bedę spokojniejsza 🙂 o 13 zacznie się druga doba więc zobaczymy co Nam przyniesie 🙂 Dzieki dziewczyny za Wszystko...a Doti będzie Was dalej informować,bo mój internet w tel;efonie chodzi jak jakies gówno 😁 Także czekajcie na info i trzymajcie cały czas kciuki za Majulke 🙂 Miłego dzionka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti napisał(a):
Natalka świetne wiadomości! Czekam na smski 🙂 Jesteś BARDZO BARDZO DZIELNA!!!!!


Oj tak nie wiedziałam że tak będzie,ale teraz już mam nadzieje że bedzie ok 🙂 Maja wczoraj jak się wybudzała,oczywiście jest na silnych lekach bardzo silnych morfina i adrenalina ale i tak ruszała rączkami tak jak by się chciała uwolnić...Jak otwarła oczka to było straszne bo tak jak by chciała płakać,ale nie dała rady widzielismy to...kurcze biedulka 😞 Oczywiście oczy otwarła,ale napewno nas nie wiedizała bo jest tak nafaszerowana lekami,że jest otumaniona.Ale daje Nam znaki po tym,że jak ją chwyce za rączke to zaciska piąstki i jak się przebudza to też zaciska z całej siły..wyczytałam to że jak tak jest to ją strasznie boli...No ale musi troszkę przecierpieć by miała już zdrowe serduszko....Wczoraj jak lekarz Nam mówił,to Maja cały czas będzie miała wade,ale będzie mogła uprawiać sporty i nie będzie jej to przeszkadzało,ale i tak zastawki są szczelne,ale to i tak cały czas będzie pod kontrolą...Ok idę sie szykować bo zaraz wyjazd do Niuni 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Natalia trzymajcie się ciepło!! super że wszystko jak narazie idzie w dobrą stronę, zobaczysz wszystko będzie dobrze i Majeczka wyrośnie na silną dziewczynkę!! 🙂

dobry,
u nas noc standard, kąpiel o 20, spanie o 21 pobudka na jedzenie o 1 i o 6 oczywiście pomiędzy pobudkami na jedzenie jeszcze się przebudzał i marudził więc od 2 spał z nami w łóżku przynajmniej nie musiałam wstawać do kołyski, a jak zaczynał marudzić to głaskałam po główce i ponownie zasypiał 🙂

dzisiaj mam w planie zrobić ciasteczka owsiane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny 🙂
od kilku dni nie moglam dodawac postow, bo ciagle byl komunikat o przeniesieniu na inny serwer... dzis pierwszy dzien, gdy moge pisac 😮 a widzialam, ze Wy normalnie dodawalyscie posty... mam zaległosci ponad 80 stron, ale pewnie nie uda mi sie nadrobić, bo Tymek jak nie lubił spać tak dalej nie lubi... w międzyczasie dopadło mnie zapalenie piersi 😞 ale na szczescie juz wszystko wróciło do normy 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam.
Natalia super wieści. Teraz już będzie tylko lepiej.
U nas nocka ok. Pobudki 1,3, 6 i o 8 wstaliśmy. Chociaż bywało lepiej. A teraz mój Misiek mały śpi u mnie na rękach i nie wiem czy go odkładać bo zaraz się obudzi. Chcę go oduczyć ale na rękach może spać godzinami a jak go odłożę to góra 15 minut śpi 😮
Za to chandra minęła. 🙂 Mam nadzieję, że już nie wróci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...