Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

hehehe Kasia dobre z tą święconką 😁

Padam...

goście jeszcze siedzą a ja wymiękam. jestem jak wrak człowieka! 😞

współczuje wam jazd z M !! ;/

wykąpaliśmy Szymona i mój M właśnie go uspał (tzn potrzymał za rączkę i podał herbatkę) i poszedł dalej świętować - a ja zrezygnowałam i idę ładować akumulator bo Szymon ostatnio w nocy daje nam nieźle popalić i niestety to ja zawsze do niego wstaje, za to rano jak Szymon się budzi to ja go tylko przebieram - M go zabiera i się nim zajmuje a ja zazwyczaj jeszcze dosypiam... odkąd to ustaliliśmy obie strony są zadowolone 😉
niestety jak trzeba będzie iść do pracy to wszystko się skończy...

tylko nadal nie wiemy co robic... jak M zadecyduje walczyć o palca i iść na kolejną operację zapewne to ja wracam do pracy na dniach ( i M się nim zajmuje dniami i nocami) a jak zadecyduje że amputuje to 2-3 tyg i on wraca... jak narazie M sam nie wie co jest lepsze .

a Szymon na święta w sumie uzbierał 500zł 😁 (wszyscy się nas pytali co chcemy... kasa praktyczniejsza bo teraz mamy zamiar kupić fotelik samochodowy i skoczek) w sumie fotelik już mamy wygrany na licytacji (Coneco Zenith 9-25kg)
jeszcze tylko skoczek został.

co do świąt czuje się jak balooon !! nażarta, napita za wszystkie czasy teraz pasuje to spalić ale co jak się nie chce?? ! 😁

Kasia ja tez powoli wprowadzam cos nowego przynajmniej mi sie tak wydaje... a pozniej jak je te nowe przez jakis czas lub ewentualnie mieszam z czyms co juz jadl... teraz z nowosci to nagromadzila sie cielecina, nowe mlrko i gluten to sie nawarstwilo... mam nadzieje ze to tak jednorazowo...poposcimy i będzie ok 😞.
Ja tez juz tak nie panikuje ale jak widze ze cos nie tak jak np te policzkk to jednak mnie martwi tym bardziej ze moze to byc przez gluten....

Super pomysl ze swieconka 😉

Oj Karolka, współczuję Ci jazd z M. Bardzo nieładnie się zachował, tak trochę brak szacunku dla osób, które go gościły... 😞 No ale faceci to czasem mają naprawdę problemy z dyplomacją, bo nawet jak coś mu się nie podobało, to mógł z grzeczności przynajmniej robić dobrą minę do złej gry.

Kasiu, dzięujemy za życzenia 🙂

Doti, moja teściowa doskonale zna tradycję podarunków na zająca... Z dużym uśmiechem przyjęła od nas zająca w postaci butelki Metaxy... 😠

Mixi, Natalka, gratki dla Waszych księżniczek z okazji samodzielnego siadania 🙂 Nati dziś na zająca zrobiła nam prezencik 😁 Trochę nieporadnie, ale dłuższą chwilę bawiła się w tej pozycji 😁

Deira najlepszego dla Natalki !! 😘 😘

Isa, dziękujemy 😘
Latka, uczulenie na gluten z tego co mi pediatra mówiła objawia się bólem brzucha, biegunką, raczej nie wysypką.
Karolka, zapomniałam Ci napisać, że butelka-łyżeczka to genialny wynalazek 😁 Nati po prostu uwielbia z niej jeść 🙂 Do tego lubi sobie pogryźć samą łyżeczkę, bo jest bardzo miękka 🙂 Od jej ząbków jest już od spodu nieźle podziurkowana, hehe 😜

Zajac to ogolnie poniemiecka tradycja i ponoc w wiekszosci zachowana w wielkopolskiem i slaskim 🙂 Ale co za pinda!!! Flaszke wziac umiala ;//

Doti, no to mega niefajnie...;/

Kasia, z tym zoltkiem co dzien to troszke za duzo jajek na takie male brzuszki. Jajka to bomba cholestrerolowa..
Dorosli powinni jesc maks 3 w tygodniu, a dzieci pol co drugi dzien..czyli wychodzi 2 jajeczka na tydzien...

Moja tez tak siedzi, tylko mega sie boje, czy sie nie zlozy...w sensie tak przelamie do przodu, nie pamietam jak to bylo 🙂)

Isa, ciezka decyzja przed Wami.. a do czego bardziej sklonny jest M?
To jest kciuk??

Karolka, no niefajnie sie M zachowal.. aczkolwiek mnie tez zawsze cos takiego wkurza, jak sie umowimy na konkretna godzine i przetrzymuje mloda, a jak nie to po prostu ubieramy ja na spiaco ( tak jak dzisiaj) i jedziemy w trase.
Pospala, rzy ubieraniu kurtki byl bek, wlozylam do fotelika i spala dalej...
Ja to kiedys bylam mistrzem fochow 😁 siedzialam i potrafilam nic nie zjesc od rana do wieczora, jak mnie mezowaty badz tesciowa wkurzyli 🙂 Teraz juz jestem madrzejsza, botesciowa robi zajebiste kotlety 🤪 😁

Deira najlepszego dla Natalki 😘 😘 😘 pamietam jak rodzilas... 😁

Pięknie Niunia siedzi 🙂
Ciesze sie ze i u Was ta butelka sie przyjela 😁 Ula tez bardzo lubi z niej jesc kaszke 😆

Głośno się o tym nie mówi, ale faceci tez mają "okres"... Raz e miesiącu podwyższony poziom testosteronu przez kilka dni i też mogą mieć wtedy huśtawki nastroju 😉

Karola, no słabo się Twój M zachował... Mi też byłoby zwyczajnie przykro w takiej sytuacji, zwłaszcza, że zawsze jakoś tak mam, że chce, żeby wszyscy dobrze o nim myśleli... A przecież chodziło o komfort Uli...

Latka, może kupa zrobiła się bardziej sluzowata/zmieniła konsystencje, bo Tym je same mleko... To i kupa rzadsza... Ja tak się od razu nie przejmuje, dopiero ostatnio co mi go od stóp do głów wysypalo to się trochę zaniepokoiłam... Czerwone i szorstkie policzki ma od dłuższego czasu, ale to pewne z nadmiaru spozywanego przeze mnie nabiału, le nie mogę go wyeliminować że swojej diety, bo wtedy nic nie będę jeść 😜

Deira, buziaki dla Natalki :* i też współczuję sytuacji z m i teściowa... U mnie na szczęście teściowej nie było, ale też nie liczę, że cokolwiek dałaby małemu na zajaczka... Oprócz tych brudnych i bardzo zniszczonych szmat z lumpka, nie dala młodemu nic...

Marylu, czekamy na relacje i foty 🙂

Wspólnie z Tymoslawem gratulujemy samodzielnie siadajacym i gadajacym maluszkom 🙂

A co unas, napisze jutro 😉

Deira Najlepszego dla Natki;* jak sie slodko bawi!
Mam nadzieje ze to nie gluten 🙂

Myslicie ze cielecina moze uczulac?
Lub mleko ktore pije od urodzenia tylkk nastepne? Tez wprowadzane stopniowo narazie nawet jesteśmy na etapie pol na pol juz dluzszy czas.

Sandra a to cos szkodliwego jak tak sie dziecko zgina do przodu bo moj juz sobie siedzi ale tak sie zgina w pol do przodu po stopki itp???? 🙂 🙂

Haha Inirtam dobre meski okres dobrze wiedzieć 🙂.

Marylu , madzia dajcie znac jak impreza sie udala 🙂

U mnie nigdy nie bylo tradycji zajaca ani u nikogo wsrod miich znajomych 🙂

Moja teściowa tez tymkowi nic nie dala , tzn sory wyslala.mu na mikolaja szmaty uzywane , ja nie mowie ze uzywane zle bo owszem mozna spotkac super ciuszki w lumpku ale to co wyslala to jakas masakra, zresztą po co mi tu ciuszkk, jakos w sklepsch nie brakuje..... wogole bez komentarza przez ponad pol zycia tymka nie zadzwoniła i nie zapytala czy zdrowy czy wszystko oki a udaje wielce dobra i sie wychwala przed ludźmi eh....mozna esej pisac. Zobaczymy jak to bedzie jak przyjedzidmy jak sie dziadkowie popisza;/

Doti, też musisz jakoś zaangażować swojego m... Pewnie nie będzie to łatwe, ale nie może być tak, że jemu się nie chce! Tobie nie ma prawa się nie chcieć? Ja że swoim też zaczęłam wprowadzać inna politykę i choć wiem, że przecież dam radę sama że wszystkim, to przestalam jemu to udowadniać w sytuacjach konfliktowych, bo odbierając mu jego obowiązki robiłam bardziej na złość sobie niż jemu...
Powodzenia w rozmowie z nim :*

Deira buziaczki dla Natalki. Ślicznie siedzi Malutka 🙂

Sandra mnie też wkurza jak dziecko zaczyna być śpiące albo głodne jak trzeba gdzieś jechać. A moje dzieci są chyba wybitnie złośliwe bo ZAWSZE jak mamy wyjeżdżać i np. ubieram Małej kombinezon to ta kupsko zrobi, albo jak już siedzi w aucie to bek bo głodna - mimo że jadła przed wybieraniem się - i oczywiście woda i herbatka są blee 😉

Mixi, Natalka - gratuluję samodzielnego siadania 🙂 U nas raz się zdarzyło w wannie. W łóżeczku siada z pomocą szczebelków i głównie ze stania hahaha

Moja Mała chyba będzie przeżywać święta w tą noc. Śpi na mnie a mimo to co chwilę są syreny... Chyba że to zęby znów się uaktywniły bo w sumie cały dzień była maruda.
M od razu po tym głupim odruchu "zmusiłam" do przeproszenia Starszego. Porozmawialiśmy trochę. Później leżał do wieczora koło mnie i Małej taki smutny, nieobecny, zapatrzony w córkę. Odwiozłam go do pracy i powiedziałam na dobranoc żeby sobie przemyślał parę spraw.

Inirtam podpowiedz mi proszę jak to zrobić, bo ja sama nie wiem.

Wiele tu zależy od jego wychowania - ich tatuś też nie uczestniczył w opiece nad dziećmi. Zresztą M chyba jest po prostu wygodny. Klocki ze Starszym poukłada, ale jak gdzieś jedziemy to siądzie wygodnie i nie zwróci Synowi uwagi kiedy sie źle zachowuje. A niestety Starszy ma czasem dziwne zachowania i nie mogę go okiełznać. Prawdopodobnie się po prostu nudzi.

ehh, mala usnela.. placz, marudzenie..dostala zel na dziasla, dostala nurofen, dostala butle mleka 210ml z czego zjadla moze 50ml, odbeknelo sie jej i zwymiotowala odrobine znow.. jak na nia patrze to mi sie plakac chce, zmierzylam jej jeszcze temperature bo znow cala goraca, pokazalo 38.1 😞 😞 a po kapieli zrobila dosc wodnista kupke.. 😞 😞
sama juz nie wiem co o tym myslec, jak dla mnie to zeby na 99% ale ciagle ten 1% niepewnosci czy oby napewno 😞

Sandra chyba zle napisalam Ola dostaje po pol zoltka i zawsze dostawala co drugi dzien ale teraz przez te swieta codziennie bo jak widziala na stole jajka albo jak my jemy to byl ryk...

Dzonatalie ja bym poczekala do rana i poszla do lekarza bedziesz spokojniejsza 🙂 bo tak jak piszesz wszystko wskazuje na zabki no ale gdyby sie okazalo ze to jakies chorobsko sie przyplatalo to lepiej sie upewnic

Dobranoc mamusie 🙂

Latka z tego co wymienilas to ja bym wlasnie cielecine obstawiala. ja narazie podaje indyka kurczaka i lososia no i krolika czasami jak sama nie gotuje a lekarka mi mowila ze z pozostalym mieskiem sie nie spieszyc bo bialko w nich zawarte czesto uczula

Latka, co do cieleciny to nie mam pojecia. Do silnych alergenow raczej nie należy, ale teraz te „pyszności” wszystkie maja w sobie tyle chemii, ze nigdy nie wiadomo. Raczej miesko nie uczula, najczęściej jak już to rybie miesiwo.
No wlasnie nie wiem, czy mogą się Malce tak składać  bo moja tez tak mega do przodu się wychyla, jak sama siedzi, wiec za dlugo nie pozwalam..
Moja mama za to jest mistrzem wyszukiwania ciuchow w lumpie. Kupila laskom swietne bluzki z Myszka Miki, i Titce piekne spodenki.. wrzuce pozniej fote jak zdaze.
Ja w lumpie nie kupuje, bo po prostu nie umiem.

Doti, to ja tez się wsciekam, jak Nadia robi co chce a ja tylko nadaje: nie wolno, nie ruszaj, nie krzycz.. Wychodze pozniej na wyrodna babe, co dupe dzieciakowi zatruwa ;// a Darus cisza  Choc teraz jak Nadia ma ciezki czas, to zdecydowanie potrafi się także odezwac.
Mezowi chyba głupio się zrobilo, ze chciał młodego uderzyc i zaczel myśleć na ten temat..

Moja się budzi wlasnie drugi raz w ciagu 20 min…zarycze się chyba..;/ brzuszek ja pobolewa..;//

Tez bym poszla do lekarza, jak slysze tekst : na żeby to sorry, ale drazni mnie niesamowicie…
Ulubiony tekst zlobkowych rodzicow: temp żeby, ryczy żeby, sraczka żeby.. bo latwiej tak powiedziec i przyprowadzac chorego dzieciaka do zlobka, zamiast isc z nim do lekarza.. przjdzie weekend wyleczymy..

Kasia26 napisał(a):

Sandra chyba zle napisalam Ola dostaje po pol zoltka i zawsze dostawala co drugi dzien ale teraz przez te swieta codziennie bo jak widziala na stole jajka albo jak my jemy to byl ryk...

Dzonatalie ja bym poczekala do rana i poszla do lekarza bedziesz spokojniejsza 🙂 bo tak jak piszesz wszystko wskazuje na zabki no ale gdyby sie okazalo ze to jakies chorobsko sie przyplatalo to lepiej sie upewnic

Dobranoc mamusie 🙂

Latka z tego co wymienilas to ja bym wlasnie cielecine obstawiala. ja narazie podaje indyka kurczaka i lososia no i krolika czasami jak sama nie gotuje a lekarka mi mowila ze z pozostalym mieskiem sie nie spieszyc bo bialko w nich zawarte czesto uczula

Kasia u Nas tak samo, losos, indyk, kurczak, krolik i teraz cielecinka.
I ja dostaje krocej niz gluten
A to sienzdziwilam bo podobno cielecinka takie dobre miesko dla dziecka 🙂 z opinii

Eeeeeeeee, a ja nie podaje mieska zadnego jeszcze.... w sumie jak Was czytam to mega malo podaje..

Sandra, ja taka właśnie wredna matka jestem. Chcę żeby dziecko miało jakieś zasady, żeby sprzątało po sobie a wszyscy w koło mają to w d... i utrudniają mi życie.
Prosty przykład z Wielkiej Soboty. Wróciliśmy ze święcenia, koszyczki powędrowały do spiżarki z moją WYRAŹNĄ adnotacją do babci i teściowej że ABSOLUTNIE NIE WOLNO dawać dziecku NIC z koszyka - święconka jest na niedzielę. W czasie kiedy Starszy jadł zupę babcia M poszła zanieść obrane jajka do spiżarki. Dziecko polazło za nią, zobaczyło wystające z koszyczka uszy czekoladowego królika i jojczy żeby mu dać. No i babcia dała bo to przecież dziecko. Efekt taki - dziecko zupę olało i poszło wpiepszać czekoladę. Ja się zagotowałam. Zapytałam babcię czy jest głucha czy robi mi na złość specjalnie. Oczywiście dziecku czekoladę zabrałam, dałam babci żeby odniosła do koszyka. Wzięłam dzieciaki na górę, Starszy kończył zupę a ja poszłam opierniczyć babcię. Stwierdziła że dziecku wolno bo małe, że oni zawsze dziecku dawali.. A ja specjalnie miałam odłożone dla niego jajka czekoladowe żeby z koszyka nie brał i się uczył od małego że nie wolno. Mówię jej że co matka i ojciec powiedzą to jest święte i ona nie ma prawa się wtrącać! Nie obchodzi mnie co było kiedyś. Ja sobie nie życzę takich sytuacji. Jak dziecko coś chce od niej to ma je wysłać do mnie i ma zapytać mnie czy wolno.
I Sandra łączę się w bólu z budzeniem Małej 😞

Dzo może faktycznie lepiej pokazać się lekarzowi, bo choć ja do wrażliwych nie należę, to zaniepokoiło by mnie to zwracanie pokarmów. Mateusz baaaaardzo ciężko przechodził ząbkowanie a nie zdarzyło mu się wymiotować.

U nas z mięska tylko kurczaczek i czasem indyk. Ostatnią nowością była kasza gryczana. Średnio smakowała hahaha

Zaczyna się "Och Karol 2" 😁

No to u nas podobie.. i mloda juz jest te pol roku starsza, ze nawet jak dostanie czekolde w prezencie... to wezmie w reke, spusci glowe i idzie do mnie.. i pyta czy moze kawalek.. czasem mi gluio, bo ona taka scene dogra do tego ze koniec... a z drugiej jestem dumna, ze nawet jak babcia pozwoli to nie zje ;D bo powie babci, ze musi zapytac mame cz nie bedzie sie drapac ;D ( bo nadmiar czekolady tez ja wywala ) haha..

Co do swieconego, to tak mi dziure w brzuchu krecila, ze zjadla tego zajaca, i podniemnilam na inmego w domu 😁 hehe 😁
U mnie tez nie ma..
bedzie czekolada jak sprzarniesz... to bedzie dopiero jak sprzatnie, chocby i modlila sie do swietych.. wczoraj szok, bo tata wylaczyl jej bajke, bo papiery od slodyczy na ziemie wywalala.. chyba pierwszy raz czegod porzadnie od niej wymagal ;D

Ju mialam isc spac,ale nadia kaszle jak najeta...a mi sie zebralo na szynke z majonezem 😁 to chyba ze stresu 🤪

Hej .
Święta ,święta i po świętach. 😁
Zimno nawet na spacer się nie chce iść.
Straszne macie przeboje z mężami.
Mój na szczęście przy drugim nadrabia za wszystkie czasy ,bo starsza się w ogóle nie opiekował i nie pomagał.
Co do zajączka to starsza kosiła słodycze ,a mała nic 😞 😞 😞Trochę tez mi się przykro zrobiło ,no ale nie komentowałam . 🙂
Kurcze Wiki to uczulenie wyłazi coraz szybciej ,ale nie wiem od czego 😞 😞
Jakos mi się nie chce odstawiać wszystkiego i znowu tylko cyc ,bo po nim ulewa i nie wiem czy się najadła 😞

U nas nocka super.. Nadia sie obudzila zaczela kaszlec i sie nadzierac, ze chce "zygac"... no to zlapalam torebke od prezentow i lapalam 😉 Na szczescie udalo sie bez prania 😉
Wyszly slodycze wielkanocne...;//

Oczywiscie jak zgala obudzila Tatiane, wiec szalenstwo.

Haha Sandra i prezenty znow sie znalazly w torebce 😁

A teraz juz Nadia lepiej sie czuje?? 🙂

Dzien Dobry 😉)

No ja właśnie tak pewnie będę miala jak Doti bo juz wychodzę z siebie mimo ze dziecko ma dopiero pol roku ;/ jak nie raz moja mama ma zagrania; /

Teraz spoko 😉
Dzis maja jeszcze wolne od przedszkola, wiec w domku siedzi 😁

Dzień dobry.
Nocka ok, ale o 5 rano przebieranie bo obie z Małą przemokłyśmy. Tylko że ja na czerwono 🤢
tak mnie głowa napieprza ze oszaleje zaraz...

Czy Wasze dzieci jak sie smieja to tez zaraz czkawke maja??

Sandra dobrze że torebka nie przemokła :P

Wierz,mi, ze trzymalam ja na kolanach, wn sensie torebke i blagalam, zeby nie przelecialo 😉 Fuujj.. nienawidze zygow!!!