Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Buffy na weekend kupię Ci tą kostke oki? dzis podaruję sobie wysylanie M na zakupy, bo pogoda nie sprzyja... 🤨

Karolka pewnie - naprawdę nie róbcie sobie kłopotu!!! Dzięki i tak wielkie!

buziaki mikołajkowe dla Was Mamuśki i dla Waszych dzieciaczków.

😉

Kurde u nas jest taka zamiec, ze M nie moze do zlobka dojechac 🤨 🤨 biedna ulcia pewnie sama tam siedzi 🤨 🤨 🤨 🤨

Masakra, my w sniezyce i te wietrzysko mialysmy spacer 45 min ;// skonczylo sie na tym, ze Tatiana na rekach a Nadia w wozku hehe Ale wazne z Sandra z mikolajkowymi upominkami dotarla 🙂) A wracajac chcielismy wziac taxi i obdzwonilismy chyba pol Poznania, i albo nie bylo, albo nie jezdzily, albo czas oczekiwania godzina..

OOO - jeszcze nikt dziś nie zameldowany?? 😉

miłego weekendu Mamuśki!

Buffy, kostka kupiona 🙂 byla ostatnia! 🙂 napisz mi na privie swoj adres do wysylki 🙂

Dzięki wielkie!!
Wiadomość wysłana 🙂

buffy85 napisał(a):

Dzięki wielkie!!
Wiadomość wysłana 🙂

odpisałam 🙂

Hej, powiedzieliśmy w koncu rodzicom. Pogratulowali, ucieszyli się choć byli zdziwieni 😉
Teraz siedzimy już w domku.

Doti, super!! wreszcie!! to pewnie ulgę poczułaś, jedno "zmartwienie" mniej 😉 teraz już na szczęście będziesz mogła liczyć na wsparcie i pomoc bliskich w trudniejsze dni 🙂

trzy razy przymierzałam się do posta, ale za każdym razem ktoś dzwonił, jak byłam w trakcie pisania i po rozmowie post wcinało, więc się wpieniłam, poczekałam na powrót do domu i piszę z kompa 😜

u nas dobrze.. Tymian śpi w miarę dobrze, a w porównaniu do ostatnich nocy, to mogę powiedzieć, że fantastycznie 😁 nie mniej przez te wichury ja spać nie mogłam.. moje przeziębienie przeszło błyskawicznie, natomiast mały złapał katar i kaszel, o tyle dobrze, że bez gorączki i może obejdzie się bez wizyty u lekarza...

Buffy, planowo okres mam mieć 12 grudnia... i pewnie tak będzie, choć zazwyczaj, około tydzień przed już boli mnie brzuch i zaczyna mi się plamienie... teraz brzuch mnie pobolewa od ponad tygodnia, ale plamienia nie ma...może ze stresu (znów z M mamy krzykliwe dni 😞 )... śmiesznie, bo przy ciąży z Tymkiem to właśnie od 12 grudnia miałam obliczany termin porodu, hehe 😜

Dzien dobry dziewczyny.
U nas Maja się przeziębiła pewnie od M bo on chory więc tak,ale narazie jest w miare. Kupilam wczoraj młodej LIPOMAL co o nim sądzicie?
Doti super 🙂
U nas cały dzień pada więc dzisiaj napewno odpada spacer.
Wczoraj byłam w szkole Poznań cały zasypany a w Śremie nic śniegu.

Heja 🙂
Natalia dzis juz w ogole sniegu nie ma w Poznaniu 😉
Ula tez cos katar dostala, ale ja jej syrop z cebuli podaje i chyba jest lepiej, w zlobku wszystkie dzieci jak nie gile z nosa to kaszla, to jak ona ma byc zdrowa 🤢 mam nadzieje, ze cebula jej pomoze 😉 Lipomal tez mam w domu, ale szczerze mowiac podalam tylko 2 razy i zdecydowalam sie na cebule 😉

Dobry,
ale tutaj cichutko.

Natalia u nas Lipomal już dwa razy sprawdził się w 100%.
Szymon bardzo go lubi więc z podawaniem też nie ma problemu.
do tego podawałam Nasivin, maść majerankową i Olbas na noc inhalacje.
Zdrówka dla Majeczki!!

Doti super że poszło gładko i wszyscy się ucieszyli, napewno teraz będzie Ci łatwiej rozmawiać z M i z rodzicami 🙂

inirtam u mnie też planowo okres mam dostać 10-12 grudnia 😁 ale jak nie dostanę to się wcale nie pogniewam 😜 co do samopoczucia to ja ostatnio przez tą pogodę też jakaś jestem otępiała i w nocy śpię na czuja - w dodatku u nas na poddaszu słychać było krokwie i strasznie głośno przez ten wiatr.
zazdroszczę poprawy u Tymka... ile ja bym dała żeby Szymon choć raz dał mi w nocy odetchnąć 🤨

ja ostatnio jakoś nie mam weny ani czasu siąść i spokojnie posiedzieć na kompie 😮 jak nie Szymon to ja się wciągam w całkiem inne sprawy... M otwiera firmę (przynajmniej ma taki zamiar) ja myślę rozkręcić się w fotografii, i tak jakoś jestem pochłonięta tym całym zamieszaniem .
Do tego idą święta i trzeba myśleć o choince, ozdobach, prezentach... no i Sylwestrze.

kaaawa.

czesc, jakis mam humor nie teges... dzieciaki kichaja jak tylko do pokoju wejda... kiepskie powietrze mamy bo wilgoc i ciepło...
Ja się wczoraj zważyłam u rodziców i wygląda na to że od początku ciąży przytyłam tylko 1kg...choć tak naprawdę nie wiem jaką miałam wagę startowa bo nie mam wagi w domu. Wiem że wahała się 67-68 a teraz mam 68...

a tu Ula w akcji 😉
http://www.youtube.com/watch?v=UScFrNpIoTI&feature=em-upload_owner

Hej.

Albo przesadzam albodzien mi tak szybko ucieka ze szok..moze nie jestem mistrzem organizacji ? Nie wiem. ..

Karolka, Tymek z zachwytem oglądał Ule. Cieszył sie jak szalony i jak spadła to on na cały dom "baaaaaammmmm" haha

Ale cisza ostatnio.... 😮

Ale cisza ostatnio.... 😮

Karola, jakaż ona pocieszna i energiczna!! 🙂 super, hehe

Tym wyssał dziś ze mnie całą możliwą energię.. pobudka o 5, potem tylko niespełna godzinna drzemka i od 11 do teraz na wysokich obrotach, nie było kiedy odetchnąć.. no, ale już śpi... chyba sam też się zmęczył 😉

Isa, to, że poprawił się ze snem, to nie oznacza, że śpi tak dobrze, jakbym chciała 😉 lepiej, bo już nie płacze przez całą noc, a taki "koszmar" zafundował nam w zeszłym tygodniu.. no, ale było minęło i pewnie do następnego zęba będzie względny spokój 🙂
planujecie ostatecznie zostać w kraju? bo jeśli tak, to może w międzyczasie mogłabyś wrócić do tej ostatniej pracy, z tego, co pamiętam, dawała Ci dużo satysfakcji, a zawsze też jakiś grosz wpada na konto 😉

Ja dziś dostałam ofertę pracy... od lutego, co prawda umowa zlecenie, ale sama ustalam godziny no i pracując 4,5h w tygodniu miałabym 1200zł miesięcznie.. problem w tym, że praca popołudniami i nie bardzo mam co zrobić z młodym, ale jest jeszcze czas na zastanowienie, więc może coś się wykombinuje 😉 no i robiłabym to, co lubię i to, na czym się znam 🙂

Doti, jak Twoje samopoczucie? lepiej trochę niz rano?
coraz rzadziej dziewczyny zaglądają... dzieci, praca i inne obowiązki...

zrobiłam dziś przez godzinę praktycznie wszystkie zakupy prezentowe 🙂 w necie oczywiście 😁 zostały jeszcze jakieś drobiazgi i będzie z głowy 🙂

Inirtam jakos tak dziwnie mi dzisiaj.. Niby powariowałam z dziećmi, pośmialiśmy się a mimo to jakiegoś zawiasa łapię.... Jutro będzie lepiej 😉

Ja nie mam bladego pojęcia co by rodzicom sprezentować... Ehhh....

ja mam dola! 😞

A co się stało? :*

helooo 🙂

jakby coś to ja żyję jeszcze 😉

czytam Was w miarę na bieżąco, tylko czasy zawsze brak, żeby coś napisać, mam ostatnio urwanie głowy i sto spraw do załatwiania

codo prezentów to nawet nie miałam jeszcze chwili, żeby sie zastanowić co komu kupić, a co dopiero zrobić jakieś zakupy.... w tym roku wszystko zostanie chyba na ostatnią chwile zrobione

Inirtam i Isa,to w takim razie trzymam kciuki, abyście miały na święta suprise w postaci dwóch kresek 😉!

a ja to ostatni okres miałam 26 września 😮 😮
to była moja druga miesiączka po porodzie, pierwsza dopiero w sierpniu i od tamtego czasu ni widu ni słychu..i chyba zrobię test dla spokojności, choć na 99,9% to nie jestem
zresztą ja nieregularne okresy mam od zawsze więc mnie to jakoś specjalnie ani nie dziwi ani nie rusza, tym bardziej, że po porodzie pierwsze miesiączki mogą być nieregularne....

Karolka świetna Ulcia!! aa jaki miałam ubaw jak Szymon ją oglądał 😁 hehehe.

Pati aż tak nieregularny?? a byłaś z tym u gina?
jak tam Gabrysia? 🙂
co do kresek dziękuję - a nóż uda się tak jak było 2lata temu z Szymonem 😁

Sandra co się stało ?

Doti ja też nie mam pomysłu na prezenty świąteczne dla rodziców ;/
oby przez noc Twoje samopoczucie się polepszyło! 🙂

inirtam niestety nie mogę podjąć żadnej pracy :/ bo jestem na 'stażu' (załatwiła mi siostra ) i jestem do maja uwięziona więc nie mogę dostać umowy bo przepadną mi pieniądze i to nie małe ;D podstawowe wynagrodzenie plus zwrot kosztów dojazdu plus zwrot kosztów opieki nad Szymonem... (oczywiście wszystko ciągnę z UE bo jestem w projekcie a moja siostra nim zarządza )
moja mama twierdzi że co do kasy zawsze miałam głupie szczęście 😁


dobranoc