listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

A ja sie wypytam poloznej w czwartek jak bede na wizycie co mam zabrac dla malego bo nie wiem nawet ile mnie beda trzymali mam nadzieje ze nie dluzej niz 24h. Musze tez dopytac czy mam bukowac miejsce w tym centrum rodzenia bo zglupialam juz a na ich stronie nic nie pisze 🥴

Co kraj to obyczaj co szpital to inne zasady ja dostalam ulotke z lista co trzeba zabrac ze soba z podzialem na mame i dziecko moj gin pracuje w tym szputalu gdzie bedziemy tez go podpytalam bo on doslownie wie wszystko-interesuje sie chlopina chyba duzo co i jak bo zdziwilam sie w przyszlym tygodniu lub za dwa tyg.jedziemy oswoic sie z murami obejrzec porodowke pogadac z polozna wiec dowiem sie zapewne wiecej.Elmirka-co do zakupow to okazja czyni mistrza wiec jak mam okazje to nie moge sie oprzec a pampersow nigdy zamalo no i dzis doszlo do mnie ze pewnie to moje ostatnie podskoki po sklepach bo jak mala sie urodzi to i zima i pewnie na wiosne wypuszcze sie z corcia dopiero 🙂 wpakuje ja w autko i odbijemy sobie zime w domku bylam na brzuszku ale nie czytalam co pisalyscie bo b.duzo a najwazniejsze ze tu mamy kontakt

my przed chwilka zjedlismy pizze 🙂 mało todietetyczne ale co tam 🙂 wiki też ciutek zjadała a potem...... w koncu poszła spać 😁

ja od 6 na nogach, kari stiwerdziłą 'wstajemy'. rozładowałam pralkę, zrobiłam kawkę i teraz oglądamy bajki 🙂
plany na dzis typowe: sprzątanie 🙂

ma byc w miarę łądna pogoda to cos moze na podwórku podziałamy.

dobra. ide. pewnie dłuugo tu jeszcze niekogo nie będzie 🙂 🙂 🙂

Jestem ja 🙂 tez od 6 nie spie tylko przekladam sie z boku na nok ale zaraz wstaje bo glodna jak wilk jestem na 12 uczelnia.Napisze pozniej do Gwiazdeczki co tam u nich bo nic nie dawala znac od ostatnich wiadomosci.Edyta ty motorku pod koc a nie podzialamy na podworku jeszcze do konca na bank nie wyzdrowialas a juz na podworko a pogoda bardzo zdradliwa

Baiser, u nas pampersiaki szpital zapewnia 🙂

anulka******** masz racje we wszystkim (i w chorobie iw tym ze mnie roznosi, ale co zrobic, taki typ 🙂)))
powodzenia na uczelni i daj znac co u gwiazdeczki

czesc dziewczyny 🙂
U mojej Ulci wszystko dobrze 🙂 w nocy budzi sie tylko co 3-4 godzinki na cyca lub dwa( ma coraz wiekszy apetyt), ale na szczescie pokarm sam sie produkuje, wiec na razie starczy 🙂 spokojna z niej dziewczynka, malo placze, w dzien sobie obserwuje ladnie co sie dookola niej dzieje 🙂 dzis pierwsza noxc przespala u siebie w łóziu, wczesniej chciala sie ciagle do mamy tulic i dlatego spala z nami. Pieluszek idzie tak 8 na dzien, ale z kupkami to roznie, czasem sra caly dzien, a czasem tylko jedna kupka na dzien, pytalam sie o to poloznej i powiedziala, ze przy karmieniu cycem to normalne i skoro nic ja nie boli, to mam sie tym nie przejmowac 🙂
jesli chodzi o karmienie piersia to na poczatku bylo ciezko, strasznie bolaly, byly gorace jak cholerka, ledwo cos lecialo...no ale smarowalam je bepanthenem, bo maltan sie u mnie nie sprawdzil, robilam zimne oklady z szalwii i jakos po niecalym tyg bol przeszedl. Pozniej mialam napeczniale te cyce jak balony, myslalam, ze mi eksploduja, ale polozna kazala mi robic przed karmieniem gorace oklady na nie lub goracy prysznic, to wtedy mleko zaczelo mi swobodnie wyplywac, co i dla mnie przynioslo ulge i malej lepiej sie pilo 🙂 teraz juz jest z nimi ok, tylko wlasnie robie te cieple oklady przed karmieniem. laktatora nie uzywam, bo na razie mala pije na bierzaco, poza tym jak go 2 razy uzylam to strasznie niefajne uczucie, raz nawet mleko z krwia mi pocieklo, to na razie mu podziekowalam 🙂

a jesli chodzi o szpital, to ja bralam tylko chusteczki nawilzajace, bo reszta byla na miejscu 🙂

Czesc Mamusli!!
U mnie sloneczko swieci. Nocka minela fantastycznie spalam jak dziecko i wstalam dopiero o 9 czyli u was 10. Teraz wlasnie popijam kawke i sie relaksuje przed kolejna sterta prasowania, pocieszam sie tylko tym ze to juz ostatnie.
Anka powodzenia na uczelni i daj znac co u Gwiazdeczki jak bedziesz juz cos wiedziala.
Edithd przystopuj troche 😉 bo sie wykonczysz
ps slodka ta Wasza Karla i te loczki 🙂 to chyba po mamusi?
Karolka dzieki za wyczerpujaca odpowiedz, duzo zdrowka dla Ciebie i twojej niunui i oby tak dalej z tym spaniem 🙂

dzien dobry!
u mnie deszcz 😞 i do tego brak humoru 😞

U mnie po deszczu... teraz swieci słonce delikatnie.. ale to pewnie chwilowe. Całą noc strasznie wiało. Od rana padał deszcz. Jakos nie nastraja to pozytywnie. Znów pewnie bede miała dzien lenia.
Karolka pozazdrościc grzecznej córeczki 🙂 Kazda z nas pewnie marzy o tym żeby nasze dzieci mało płakały, budziły sie tylko na karmienie itp... 🙂

mi dzien zapowiada sie chyba do d..y ze tak brzydko powiem:/
boli mnie glowa jakos zle sie czuje sama nie wiem co mi 😞

Hej brzuchatki,

U mnie tragiczna noc ! Myślałam, że urodze takie bolesne skurcze miałam.. sama się ju gubie czy to sa te przepowiadające czy coś jest nie tak :/

Jeszcze myślałam, że przyłoże temu mojemu chłopowi, wyprowadził mnie z równowagi i pół nocy przepłakałam.

Karolka zazdroszcze, że już tulisz swoją Ulcie 🙂 super z niej dziewczynka, oby tak dalej!! Cieszcie się sobą 🙂

Pogoda niby ładna, słońce, ale chyba przeleżę w łóżku cały dzień

Angela głowa do gory :**

ja wstalam rano i ciagle cos robie i konca nie widac! tak to jest na nowym lokum...dzis zabralam sie za dalsze pranie dla malej, jeszcze musze firanke jej powiesic i trzeba karnisza zapodac.
zrobilam porzadek w kosmetykach i robie obiad a jeszcze w miedzyczasie bylam na zakupach. i jestem wykonczona...a jeszcze tysiac rzeczy znalazlabym do zrobienia! od wizyty u gina tez juz sie orientuje ze mam jakies skurcze i czasami tez mnie strach bierze....masakra....

Baiser ja takie maksymalnie bolesne skurcze mialam 3 dni przed porodem, jak zrobily sie regularne co 7 min to pojechalam na izbe przyjec i zostawili mnie na patologii 🤔 meczylam sie do soboty - do porodu, mialam juz je co 5 min, normalnie wylam z bolu, tak wiec bądz czujna i jak sie nasila albo stana sie czestsze to tez jedz zobaczyc co i jak 😮

co tak umilklyscie? ja spalam 🙂)) odregenerowalam sie troche 🙂

ja zrobiłam obiad (brokułowa i placki ziemniaczane), po czym K poszła z G puszczal latawca bo wiejej dzis u nas nieziemsko, jak przyszła to sie polozyłyśmy na godzinkę, K spałaby chętnie dłuzej, ale potem mi do nocy biega, więc ją po godzinie obudziłam (w ryku i pretensjach - ale trudno). powolutku konczę sprzątanie. dobrze ze mam jeszcze katar to nie czuję smrodku po plackach 🙂)))

Jestem i ja.Ze skromnie powiem d....boli od siedzenia i plecki ale zyje od razu po powrocie zjadlam kapiel i juz leze w wyrku a Lenka odreagowuje zagniecenie i zaraz mi powybija zebra 🙂 nadluchalam sie a teho noe rob to rob a to tak a to inaczej ale o dobrych rzeczy wsparcia tez doznalam wiec rownowaga.Mialam zajecia z babka co sama ma 2 dzieci i walnela do mnie tekstem a jak pani ma zamiar studiowac pisac prace itp a ja krotko ze normalnie 🙂 ona swoje posluchalam i tyle co bede sie drzec z jedza sie uwezmie i bede miala pod gorke jak jej ulzylo to jej sprawa ja sie nie poddam

A u Gwiazdeczki takie wiesci:raczej dolaczy do nas juz z Maciusiem bo pisala ze beda ich trzymac do konca dostali zastrzyki na plucka.Marta czuje sie jak stara baba ale to tak samo jak my lekarz kazal zaciskac nogi do 36 tygodnia czyli jeszcze 12 dni a pozniej co bedzie to bedzie-ale malemu chyba juz sie nudzi w brzuszku.A poza tym mamy wszystkie pozdrowienia i mamy terminowo sie rozpakowywac bez niespodzianek.

dziwny tekst anulka ci babsko posunęło...ileż jest studentek w ciązy, z dziecmi...totalnie nie rozumiem takiego podejscia 😞

Dzien Dobry Ciezaroweczki 🙂
Pustki tu u nas straszne. Anka dobrze ze pierwszy dzien na uczelni udany 🙂 a pewne komentarze lepiej rzeczywiscie pozostawic bez komentarza 😉 bo ludzie mimo tytulow i wyksztalcenia nie posiadaja za grosz taktu.
Mam nadzieje ze gwiazdeczka jak najdluzej pozostanie w deupaku bedziemy trzymac kciuki. Oby ten osmy miesiac zakonczyli.
A ja wczoraj poczynilam prawie ostatnie zakupy dla malego pozostaly mi tylko jakies krople na kolki i do noska, moze jakies herbatki,oliwka i to chyba w zasadzie wszystko.
Mam pytanie. kupowalyscie moze jakiez zasypki, puder bo nie wiem czy kupowac czy to sie jeszcze stosuje?

ja nie miałam zasypek ani pudru 🙂

ale u nas wstrętna pogoda....wróciłam własnie z koscioła i robię obiad, G sie szykuje na msze, nie chcemy brac dzis Małej bo jakas jest niewyraźna, troche kaszle, trochę kicha, wzięła łyzke nurofenu przeciwzapalnego, nasmarowałam ja pulmexem i hope jutro bedzie zdrowa.

macie jakis pomysl na obiad? czuje sie wypalona kuchennie 😞

u mnie dzis kluski śląskie, kotlet schabikowy, buraczki i marchewka tarta z jabłkiem. bez zupy bo nei miałam mięska na rosół

chetnie bym sobie zjadla zaserwowany ale robic kluski slaskie..oj nie dzisiaj, musze cos wykombinowac....?