Pażdziernik 2012 | Forum dla mam

Igorek ma cudowne wloski i sliczny usmiech, Słodziaczek.

U nas chyba kolejny zab, lekarka wypatrzyla, mi sie nie udalo bo zaciska buzie jak chce zobaczyc i kreci glowa na nie, no ale to chyba niemozliwe bo za wczesnie wiec mysle ze moze dolna jedynka zrobila jej ranke na gornym dziaselku i tak to wyglada, chociaz ostatnie dnie i noce sa straszne, dzis prawie caly dzien sie darla 😲 o nocy nawet nie wspomne.... za to wysypka prawie calkowicie zniknela, zostala tylko na brodzie i przy szyjce ale tam z kolei miala jak zabki wychodzily , wiec sama nie wiem.

Dziewczyny mam pytanie bo pediatra kazala dawac pol zoltka co drugi dzien do zupki, no i pytanie czy surowe czy gotowane? oczywiscie nie zapytalam, pytalam tesciowej bo akurat Olge musialam popoludniem zostawic zeby pojechac do lekarza i ona mowi ze dawala swoim dzieciom surowe i ze jest pewna ze surowe ma byc ( tesciowa jest lekarzem tzn dentysta ale cos mi tam tlumaczyla czemu) ale mi jedzenie surowego wydaje sie ochydne 🤢 i bym nie zjadla chyba ze w tiramisu 🤪

Danusia ja daje pol gotowanego do obiadku. Nie wyobrażam sobie dawac Uli surowe jajo z niewiadomego zrodla, skoro sama sie tego brzydze i bym tego nie zjadla 🤔

Olis dziekuje za buziaki .. 🙂 Kiedy minelo te 7 miesiecy?
Ja dzis malego ubralam w body na dlugi rekaw , na to koszulke z krotkim , spodnie dresowe i skarpetki , oczywiscie bedac na dworze juz tego zalowalam bo mialam wrazenie ze maly sie roztapia...podwinelam rekawki co chwilke podsuwalam mu picie no i jakos dalismy rade ..nie spocil sie az tak wiec chyba ok.. Z kolei mysle ze jakbym go ubrala cieniej to by bylo mu chlodno....

Nacudja- Igorek jest przeslodki 🙂 ten usmiech rozbraja nie dziwie sie ze zachowuje go na szczegolne okazje.. 🙂


Z tym zoltkiem to w sensie ze gotujecie jajo , wyciagacie zoltko i do obiadku dodajecie??? Czemu sie podaje to zoltko? Tutaj nic takiego nam nie mowili, ale to dziwny kraj.. 🙂

A no i dostalam te leki w koncu wiec zaczynam leczyc malego.. Nie pamietam ktora z was pisala chyba wlasnie Nacudja o tym pulmex baby , kochana tego uzywa sie tak jak opisane jest na ulotce?? No i te wapno ile dajecie maluchom?? i czy to podawac tylkko w czasie przeziebienia /choroby czy tez zapobiegawczo? tak samo witamina c (cebion) ??

Nacudja, Igorek jest przesłodki 🙂

Anecia, mi lekarka kazała dawać wapno 2 x dziennie po 2,5 ml. Ja daję nie tylko jak jest przeziębiony ale to głównie dlatego, że wapno ma też teoretycznie działanie lekko antyalergiczne (uszczelnia naczynia krwionośne). No i Piotrek je UWIELBIA 🙂 (choć to chyba niezbyt mądry argument 😉 )

My dziś dostaliśmy receptę na ostatnią dostępną w Polsce mieszankę. Byłam dziś w 2 aptekach i na pytanie ile kosztuje słyszałam: nie wiem, jeszcze nigdy nikt nie kupował (a apteki z długą tradycją).... I skierowanie do szpitala dostaliśmy. Mamy dzwonić tam do profesora od razu jeśli tylko okaże się że Piotrek na nią też ma alergię. Bo już nic innego nie ma. Jest na świecie jeszcze 1 mieszanka, w Stanach, ale nie wiem czy ją sprowadzają i refundują. A ja jem jak wariat, praktycznie non stop od rana i chudnę w oczach. Ważę już 52 kg przy 170 cm 😞 (w ubraniu)
I jeszcze dziś drugie podejście do brokułów. Bo w niedzielę Piotrka wysypało ale nie wiedzieliśmy czy po brokułach czy po psie, który z nami jechał samochodem.

no bo zoltko zawiera wiel;e cennych substancji, bialka sie nie daje jeszcze bo to silny alergen, tylko ze przez gotowanie ponoc traci wiele substancji odzywczych 🤨

Gofer, no masakra ,no ale chyba musza byc jeszcze jakies mieszanki, przeciez napewno sa takie dzieci jak Piotrus ze wszystko je uczula i one tez musza cos jesc.

Dzień dobry 🙂
Bardzo dziękujemy za komplementy ☺️ A tak nieskromnie powiem, że faktycznie ładne dziecko nam się udało 😁 Nawet się zastanawiałam czy sama mogę go sobie zauroczyć, bo jak oglądam te zdjęcia to się rozpływam, ale podobno nie 😜
Donoszę, że zębów nadal brak, ale noc dużo lepsza. Za to miałam mega histerię przed kąpielą. Nie wiem już czy płacze ze zmęczenia, głodu czy bólu. Trudno ukoić ten płacz.
Aneciia nie pamiętam co jest w ulotce, ale smaruje się niewielką ilością maści klatkę piersiową i plecy. Chyba najlepiej na noc, żeby ułatwić oddychanie. A żółtko to ja bym jednak dawała gotowane, bo nie wiadomo co w tych jajkach teraz jest.
Gofer straszne jest to co przechodzicie... Dobrze, że ten profesor chce Wam pomóc. Może jak Piotruś trafi do szpitala to zrobią mu jakieś kompleksowe badania i wreszcie coś wymyślą, żeby pomóc. Trzymam za to kciuki. A kiedy kolejne czarowanie?

Dziewczyny a co z tym glutenem? Mam nadal podawać codziennie?

heheh Nacudja ja mam to samo z Ulą 😜

hehe 🙂 nom dla mnie Olga tez jest najpiekniejsza bobasica na swiecie 😁 no i te czarne oczka- sama takie bym chciala 😁 chyba kazda mama tak ma.
Nacudia ja podaje codziennie kaszke manne do deseru, ale planuje niedlugo wprowadzic rano zamiast kleiku kaszke zbozowa z holle co dziewczyny pisaly tylko u nas nie idzie tego dostac, pojade do miasta obok , kiedys bylam stala bywalczynia sklepow ze zdrowa zywnoscia wiec w ktoryms napewno dostane.
Hmm co do tych jajek to te ze sklepu sa badane chyba? bo te od gospodarza to chyba bardziej niepewne czy jakiejs salmonelli nie maja?
Rano popatrzylam na gorne dziaslo i chyba faktycznie zab idzie 🤪 mam nadzieje bo taka paskuda to jeszcze przy zebach nie byla, w sumie te jedynki na gorze sa duzo szersze niz te na dole wiec sie nie dziwie. Lekarka wczoraj mowila ze pierwszy raz widzi by dziecko 6 miesieczne mialo 5 zabkow 🤪

Nacudja tak wlasnie zrobilam , posmarowlaam mu plecki i klatke na noc wczoraj ..

CHyba kazda mama mysli tak o swoim dziecku i to jest najnormalniejsze w swiecie 🙂 z reszta ja uwazam ze chyba nie ma dzieci brzydkich kazde ma w sobie cos fajnego :P Mi tam sie kazde podoba 🙂
U nas nocka w miare ok , za to obudzila nas ( a raczej mnie:P) burza :O boje sie burzy od zawsze wiec wtulilam sie w malego co by go obronic oczywiscie :P no i ten sie obudzil wiec lezelismy jeszcze chwilke razem a potem juz zaczelismy dzien .. 🙂
Karolka ten Dicoflor na odpornosc to podajesz Uli przy posilku ?

I jeszcze mam pytanie do tego wapna , dodajecie je do czegos czy bezposrednio maluchowi?? Moje ma smak banana wiec nie wiem czy mam to w koncu gdzies dodac czy jak..

Danusia chyba jednak nie każda mama tak ma. Podejrzewam, że moja teściowa nie miała... Nie rozumie moich zachwytów nad Igorkiem i tego, że jest dla mnie najpiękniejszy na świecie. A o dzieciach swojej córki mówiła, że brzydkie 😲
No ale tak obiektywnie to ładne mamy dzieci, bo jednak nie wszystkie maluchy są takie fajne jak nasze forumowe 🙂

Anecia 5 kropelek Dicofloru podaje codziennie przy wieczornej kaszce. Ula je z lyzeczki to dodaję do kaszki na lyzeczce i to łyka. Kiedys jak karmilam piersia to dawalam jej osobno na lyzeczce ale wypluwala 😮 🙂

Dzis zaliczylysmy pierwszy spacer w nowej furze 😉 Ulci od razu sie spodobala, w ogole nie marudzila, nie rzucala sie, nie plakala, tylko siedziala zainteresowana i patrzyla przed siebie. Nawet sobie zasnela 😁 nie przeszkadzalo jej nawet to, ze przy jezdzie nie miala mnie na widoku jak to zwykle bywalo 🙂

[IMG]http://imageshack.us/a/img703/2686/p5082356.jpg[/IMG]

Nacudia- nie obraż sie ale ta Twoja tesciowa to masakra 😮 bez komentarza

Karolka- od razu widac ze fura Ulci spasowala 🤪 dobry zakup.

Nie obrażam się 🙂 Przecież mówiłam, że ona dziwna i jak z innej bajki 😉
Zaczęłam szykować chrzciny i okazuje się, że to nie takie proste. Jak uda nam się znaleźć lokal to będą najpewniej 16 czerwca. Byłam w dwóch najbliżej kościoła i nas i się załamałam. Żaden mnie nie urzekł i podsumować to można tylko, że jeden drogi, drugi brzydki. Nie wiem czy lepiej stawiać na wystrój nie znając żarcia, czy olać wnętrze i postawić na dobre jedzenie. Chciałam, żeby było blisko kościoła i żeby goście nie mieli problemu z dojazdem, ale widzę, że muszę się chyba oddalić i szukać czegoś innego... Przynajmniej opłata w kościele mnie mile zaskoczyła 🙂
Karolka fajnie, że Uli nowa bryka się podoba 🙂

Nacudia- ja bym postawiła na dobre jedzenie 🙂 a najepiej to i to, co do odleglosci to raczej blizej miejsca zamieszkania niz kosciola, zeby mozna bylo dac cyca albo uspac jesli nie daloby sie w lokalu.

Na szczęście kościół i mieszkanie mamy blisko siebie.
Znalazłam kolejny lokal w okolicy. Jutro idę wypytać o szczegóły 🙂
Bo chyba 150zł od osoby na chrzciny to drogo, nie?

bardzo drogo 😮

nom tez mysle ze jak na chrzciny to drogo, mysmy za wesele płacili cos kolo 160/os , tylko fakt ze to było 5 lat temu no ale ceny chyba az tak nie poszly od tego czasu w góre, a w cenie jest tort, napoje itp?

nawet jakby w cenie bylo wszystko to i tak wg mnie drogo jest 🤢

Nacudja, u nas 120 zl/os to standard (w tym masz zimne zakąski, obiad, deser, napoje ale bez alko). I w centrum Warszawy w ładnej knajpce i np 40 km (koło Grodziska) też w fajnym miejscu ale jedzenie bez rewelacji. Ale szczerze mówiąc to 120 zł to już mi się wydaje bardzo drogo. Moi kuzyni robią wesele w tym roku i niewiele więcej płacą za os a przecież to cała noc i kilka ciepłych posiłków...
W sumie, jak liczyłam, to wyszło mi, że w tej knajpie co chciałam taniej będzie jak każdy z gości sobie zamówi co będzie chciał na obiad z karty + deser... I chyba tak zrobimy. Zrezygnujemy tylko z zimnych przekąsek bo na tych chrzcinach co byliśmy i tak prawie nikt nic dodatkowego nie jadł bo impreza była w sumie dość krótka

Anecia, nasz syropek z wapnem też jest bananowy (nie wiem czy są inne). Piotrek uwielbia 🙂 Ja daję mu taką strzykawką od jakiegoś innego syropku (chyba od paracetamolu) bo ma dokładną podziałkę. I podaję samo, zwykle po jedzeniu. Ale raz jak mi Piotrek nie chciał dłuższy czas jeść to mu dolałam do mleka i od razu wciągnął całą butelkę 😉

Karolka, Twoja mała wygląda na wszystkich zdjęciach na bardzo szczęśliwą dziewczynkę 🙂 Jest taka promienna i uśmiechnięta 🙂 Od razu widać, że jest bardzo kochana 🙂 (moja babcia mawiała, że smutne i nieśmiałe dzieci są "niedopieszczone". hmmm coś w tym jest)

Danusia, nie wiem czy już sprawdzałaś ale kaszki Holle są na allegro,może wystawia je jakiś sklep w Twojej okolicy? Ja szczerze mówiąc jeszcze nie próbowałam czy są dobre ale jakoś przemawia do mnie fakt, że są szwajcarskie (wiem, stereotyp 😉 ) i przede wszystkim to, że mają certyfikaty, że są ekologiczne

U nas dziś 5 dzień przygody z brokułami. Doszliśmy do 3 łyżeczek (bo w międzyczasie była przygoda z wysypką i nie wiedzieliśmy czy to brokuły czy nie). I NIC!!! ANI PÓŁ WYSYPKI!!!
Czyżby istniało więc coś na co moje dziecko nie ma alergii????? 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
Kochane, jak wprowadzałyście jedzenie na początku? Czy jak 3 łyżeczki nie alergizują to mogę już dać jakąś większą ilość? Czy tak mam teraz się bawić i codziennie dawać po 1 łyżeczce więcej?
A jutro wprowadzam Neocate czyli tą mieszankę. Trzymajcie kciuki bo marzę już o dostawieniu Piotrusia od piersi (wiem, jestem złą wyrodna i egoistyczna matka, mam mega wyrzuty sumienia zwłaszcza, że Piotrek ma kiepskie wyniki bad krwi i b niską odporność, ale już nei daję rady ani fizycznie ani psychicznie tego ciągnąć dalej 😞 )

Gofer- ja na pierwszy raz dawalam zawsze 1/3 słoika, i tak przez 3 dni, potem po pol, a potem juz caly ale Olga na nic nie ma alergii puki co, u Piotrusia balabym sie dawac taka ilosc na raz, ale mysle ze 3 lyzeczki to nie jest za duzo.
Co do odstawienia od piersi to ja mysle ze pol roku w zupelnosci wystarczy, ja tez bym to chetnie zrobila tylko jestem leń i rano nie chce mi sie wstawac z lozka robic posilek wiec daje cyca i moge spac dalej, Olga tez lubi ten poranny rytulal jedzenia, a potem wtulania sie i drzemania.
Tak wlasnie zrobilam z kaszkami, do mnie te argumenty tez przemawiaja, jeszcze niedawno sama jadlam takie roznosci ze sklepow ze zdrowa zywnoscia i naprawde jest ogromna roznica w jakosci miedzy produktami z takich sklepow a marketowymi, cena troche wyzsza ale wkoncu czlowiek jest tym co je wiec nie ma co sobie żałować 😉 jak jej nie beda smakowac to sama zjem hehe.

W tych 150zł jest obiad, deser (lody+jakieś ciasto), zimne zakąski i nieograniczone napoje (kawa, herbata, soki, woda). Nie ma alkoholu. No mnie też się wydaje drogo. Tym bardziej, że na weselu płaciliśmy 180zł za talerzyk, a były chyba 4 ciepłe posiłki. Zobaczę co mi powiedzą w kolejnej...
Gofer ja muszę wziąć te zakąski, bo widziałam jak siedzieli na chrzcinach u brata. Po prostu spodobało im się spotkanie rodzinne, a przy tym trzeba to alko jakoś przegryźć 😉 Ja na początku dawałam też po łyżce nowego jedzenia, potem po 1/3 słoika i więcej. Teraz daję tyle ile chce, przy czym raczej już sama gotuję, a słoiczki są awaryjne. Ja bym zaryzykowała, bo przecież coś musi jeść 🙂

Nacudia- czyli tortu nie ma ani zakasek 😮 rzeczywiscie drogo

Danusia zakąski są. Tortu nie ma. Są lody i ciasto.

aha, czyli trzeba doliczyc tort i cos jeszcze? zalezy tez ile bedziecie miec osob, my mielismy tylko najblizsza rodzine ale i tak wyszlo 25 osob bo mam troje rodzenstwa no a kazdy z rodzina, maz tez ma brata , jeszcze swiadek z rodzina, dziadki i babcie i prababcie i sie nazbieralo, to jakbym za kazdego miala tyle zaplacic to niezla kwota by wyszla 😮