Lipiec 2010 | Forum o ciąży

moze jej sie w koncu wyprostuje...

to super wieści!!! miejmy nadzieję, że ten poród okazał się cudem także dla ich związku 🙂

justi5 napisał(a):

jejku tak patrze na ta nasza tabelke jest prawie zapełniona 🤪 🤪

Ja mialam wczoraj pare skurczy, ale niektore byly silniejsze i stwierdzilam,ze jak to ma tak bolec to ja jednak podziekuje i poczekam do swojego terminu eheheh moj maz sie tylko smial,ze juz teraz i tak nie ma odwrotu

Oj Justi nie chce cie straszyc,ale to raczej bedzie bolec bardziej niz te dwa delikatne skurcze,ale napewno dasz rade 🙂 🙂 Zobaczysz zaczniesz rodzic w najmniej niespodziewanym momencie,i nawet sie nie obejrzysz,a Wojtus bedzie z toba 🙂 A zamowilas juz wozek????
Gratulacje dla Izuni i Kubusia 🙂

Dziewczynki idziecie jak burza 🤪 Oczywiście trzymam kciuki za pozostałe lipcóweczki, już niedługo i wy utulicie swoje skarby 😉
A my dzisiaj mieliśmy ciężką nockę, malutka po kąpieli nie mogła usnąć, płakała, a my nie wiedzieliśmy jak jej pomóc... 😞 A w dzień jest spokojna jak aniołek...Może pomieszały jej się pory dnia...Ale podejrzewam, że rana po pępuszku musiała dawać jej się we znaki, bo rano na bodach i pieluszce miała troszkę krwi...
Ach i muszę wam się pochwalić, że mężuś staje na wysokości zadania jeśli chodzi o zajmowanie się domem i małą 🤪 🤪 🤪 Gotuje obiadki, zmywa, ostatnio prasował rzeczy małej no i pomaga mi przy kąpieli, dzisiaj nawet on ją będzie kąpał 😜 Normalnie jestem z niego dumna!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdyby nie on, to ja nie wiem jakbym sobie to wszystko ogarnęła. Aż strach pomyśleć jak będzie musiał wrócić do pracy... 😲
Ja uciekam dziewczynki, biorę się za prasowanko, bo po obiadku mam w planach się zdrzemnąć tak na wszelki wypadek jakby mała znów nie spała w nocy...
Buuuuziaki kochane 😘

dziewczynki ja na chwilke gratki dla rozpakowanych,nie mam czasu doczytac od wczoraj jade na antybiotyku goraczka 40 stopni cycek czerwony i boli jak cholera mam zapalnie piersi,ja piernicze przejebane 😞((((((wyc sie chce mlody by tylko wisial na cycu,a tu tylko jeden sprawny 😞((,glodomor nie dojada..

kama wspolczuje,oby szybko sie wyleczylo, a uzywalas laktatora?moze pokarm za dlugo zalegal i dlatego sie tak popapralo

gratulacje dla Izuni!!!! nareszcie 🙂 juz niewiele lipcówek zostało 🙂

mój mężuś juz pierwszy dzień do pracy poszedł...szkoda, jakos tak smutno bez niego. Mój Edytko tez staje na wysokości zadania, w nocy nawet wstawał i przewijał mała a dzisiaj niewyspany poszedł do pracy.Chcialam by poszedl spac do innego pokoju, ale on nie!!! chcial spac z nami, powiedzial ze trudno najwyżej sie nie wyspi.Kochany jest 🙂
Teraz ciężko znaleźć czas na neta, mała zajmuje większość czasu. Znów te upaly....masakra z ta pogoda. Gabrysia ma katarek, chyba właśnie przez te pogode

KAMA ja jak miałam gorczke w cyckach to masowałam te pozapychane kanaliki, przy odciąganiu pokarmu tez, do tego kapusta i przeszło. mam nadzieje ze wszystko ci sie unormuje. powodzenia

monica a jak ty sie czujesz po cesarce?doszlas juz do siebie?

Olusia w srodku mnie nic nie boli, jest oki, tylko tam gdzie rana jest kawałeczek otwarta to szczypie przy wstawaniu z prawej strony. Bóle to miałam przy poruszaniu sie tak do ok 1 tyg, gdyby nie to ze sie otworzyła było by super.
dziewczyny co wy jecie na obiady? bo mnie sie juz pomysły kończą. ja krupnik, lane kluski na rosole. ziemniaki marchewka lub buraki i jak zwykle kurczak z rękawa albo gotowany. dzisiaj zrobiłam sobie rybe...fujjjj jak smierdzi 😮

Witam Mamusie i Dwupaczki Nasze
Jestem już w domku od niedzieli i już dzisiaj zrobiłyśmy pierwszy spacerek z Lenką i babcią. Dziękuje za gratulacje i gratuluje wszystkim co się rozpakowały na dniach. Jeszcze nie mam siły tyle poczytać to jak będę miała trochę czasu to poczytam was.
Czuję się z dnia na dzień coraz lepiej a jutro już jadę na zdjęcie szwów. Jak będę mieć więcej czasu to napisze trochę więcej.

Elunia to ile masz dni te szwy? mnie zdjęli w 5 dobie po cc

doliczylam sie hehe 7 dni
no mnie jak by zdjeli w 7 to bym pewnie rane miala oki

monica ja tez masuje okladam kapusta ale jest ciezko bo nie wiele brakowalo,a powstal by ropien tak mowi lekarz 😞(...
na obiadek hmmm....podobnie jak ty filet z kurczaka,rosolek ,krupnik,dzisiaj poprosilam babcie zeby zrobila mi kopytka z maselkiem mniammmm,jutro moze zrobie makaron z bialym serem bo tez brak pomyslow

co do szwow to ja mam rozpuszczalne w srodku i na zewnatrz wiec nie musze sie chociaz tym martwic; 🙂

msr_monica napisał(a):

Elunia to ile masz dni te szwy? mnie zdjęli w 5 dobie po cc

Monika mi kazali na zdjęcie szwów na 7 dzień nie licząc dnia cc. Czyli jutro jadę na ściągnięcie i po wypis od razu za jednym jechaniem bo wcześniej nie miał za bardzo kto jechać.
Jutro tez jedziemy zarejestrować naszą kruszynkę do urzędu bo musimy być oboje obecni a jak tato mój jutro będzie ze mną na szwy jechał to przed szwami jedziemy do USC i babcia zajmuje się Lenką w tym czasie.

Elunia, witamy z powrotem na brzuszku.
Kama, mam nadzieję że szybko się wykurujesz! 3maj się dzielnie!

A na obiadki ja wcinam cielęcinę duszoną, klopsiki cielęce lub wieprzowe, indyk pieczony, ostatnio upiekłam szynkę i miałam na obiad i teraz na kanapki. Jako dodatki marchewka lub buraczki :/ Dzisiaj spróbowałam pomidora, zobaczymy jak mały zareaguje.

Ja też gotowane wcinam. Dzisiaj miałam kopytka i schaba duszonego. Powiem wam że nie mam pomysłow, ale na szczęście Robert gotuje więc on się martwi 😉

Elunia, my też w pon. bylismy w Usc, dalismy małemu nazwisko Roberta i dostaliśmy akt urodzenia. Na szczęście nie było problemu żeby mały miał nazwisko ojca 🙂

Franio od wczoraj zauważyłam że charczy troszkę od czasu do czasu. Nie jest to od noska bo gruszką odciągałam, tylko z gardziołka. Czytałam ze to normalne, bo krtan nie jest dojrzała.

Dziewczyny, ja mam szwy wchłanialne, które już prawie się wchłonęły całkowicie, ale przeczytałam, że któras z was musi jechac na ich zdjęcie. Myślałąm, że te z krocza to zawsze są wchłanialne 🤨

na kroczu pewnie daja wchanialne ale dziewczyny mialy cesarki i o to te szwy chodzi 😉

tak boli, bo dziecko juz glowke ma bardzo nisko i uciska no i miednica sie rozciaga.Nie martw sie 😉ja tez tak chodze jak bym miala puszke coli w pipce

Mnie też tak boli pęcherz, pachwiny czasem, pamiętam na dobę przed poprzednim porodem jak mi malutka na pecherz uciskała co to był za ból.