Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
dziękuje Aga 😉
tak patrze na tabelke i jak widac nie ma reguły i dziewczynki i chlopczyki lubia sie spozniac do nas na swiat 😉

nic kochane zostalo mi jeszcze kilka godzin 25 lipca 😉 moze dam rade
a jutro pełnia wiec tez podobno nawal porodow
w kazdym razie do wtorku nastawiam sie jeszcze pozytywnie , ale pozniej zwariuje 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ehh mi meczenie meza tez nie pomaga,mala nie chce wyjsc i koniec.
Justi moze opzyj sie rekami z tylu o lozko i pobujaj biodrami,wersja bez pilki 😉Ja tak zrobilam i wtedy ten czop mi zaczal odchodzic...

A ja mam dzis na obiad pierogi z truskawkami i malinami z bita smietana i cukrem pudrem 😁 😁 😁 Pychota,juz prawie nie ma:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HMMM Moze tak Olusia sprobuje
heheh smiac mi sie chce wiec nie jest ze mna tak zle 😉
ale ile to czlowiek moze zrobic by tego szkraba wykurzyc z brzuszka 🙂

Ja dzis mialam domowa tortille mmmm pysznosci moj ulubiony obiad robiony przez mojego meza wczoraj ekstra porcje plackow ziemiaczanych . . . najadlam sie pysznoscci na zapas moge isc rodzic 😉

a Twoj obiadek Olusia to zjadlabym z checia, ale na deser 😜 bo teraz nic juz nie zmieszczE 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kochane!
melduje się bo chwila spokoju...
Sewciowy brzusio lepiej, dostalismy Sab-simplex sprowadzony, powiem wam że tak jakby pomagał. Debridat (na receptę) tez stosunkowo dobry jakby któraś z was miała taki problem- czego nie zyczę waszym maleństwom, ale działa bardziej gwałtownie i bardziej kupkę goni niż te gazy rozbija... no i bobotic na wzdęcia tez cos tam daje, mówią że viburcol czopki dobre, ale nam niewiele dało...
przede wszystkim pomaga nam rygorystyczne przestrzeganie planu dnia, pór posiłków- ciężko z tym bo Sewciu to mały żarłoczek. a jak pojedziemy z nim np do rodziców czy teściów to noc przekrzyczana, nie lubi być długo poza domem, za duzy stres, za dużo obcych głosów...
pogoda u nas lepsza, bo zimno jest, i aż się lepiej oddycha i chce się żyć...
Pierwszy nasz kociaczek znalazł nowy domek.... 😉 szkoda, ale tai był plan 🙂
Justi kochana juz myślałam ze rozpakowana będziesz, a twoje Słońce się nie spieszy 😉 widac tam mu dobrze pod serduszkiem u mamuni, co sie będzie pchał na ten świat, jeszcze się nim nacieszy 😉 ale nie dziwię się że tracisz cierpliwość. Ale powiem ci ze ja tez ta kiedy zaczęło postępować te moje rozwarcie zaraz przed porodem to latałam co 20min do w-c.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny.
Ja też mam problem z cycem tak jak niejedna z was a już się dzisiaj zaczęłam bardzo martwić tym że Lenka wciąż krzyczy swoim wołaniem i takim fajnym eh wołaniem. Śpi w nocy z przerwami co 2,5-3 godzin albo odrobinke dłuższymi.
Byłyśmy dzisiaj na spacerku i spała sobie smacznie a tera się już budzi i trzeba do niej już iść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Michalindziorku super,ze juz z brzuszkiem Sewcia lepiej, a o tym Sab-simplex slyszalam wlasnie,ze jest rewelacyjny na kolki od wielu mam . . . . . .

nio a Ja nadal z naszym Wojtusiem w brzuszku . . . tak czytam i pisze, ze przed porodem dzieci sa mniej aktywne jesli mam na to patrzec to jeszcze troszke w ciazy pochodze 😜 bo maluszek szaleje w brzuszku ile sie da po kazdym jedzeniu 😮 ale Zobaczymy 🙂

mam nadzieje,ze w koncu wam napisze , ze np. wody mi odeszly, jestem na porodowce, albo cos 😜 moj maz ze mna niechce dzis wspołpracowac hehe jak mu powiedzialam ,ze jego sperma nam jest potrzebna 🙃 🙃 🙃 trzy swiaty 😜 mam z tymi facetami 🙂 🙃 🙃 🙃 😁 😁

Izunia dziękuje 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do diety matki karmiącej to mi położna powiedziała że mam stosować diete lekkostrawną i bez produktów wzdymających. A ze coś zjemy co mogłoby zaszkodzić to wtedy trzeba wycofać z diety, tylko nie przesadzać i z umiarem i często jeść i dużo pić najlepiej wodę. Tak na razie stosuje i pomidora bez skórki zjem i ogórek surowy i jak na razie nic się nie dzieje. Oby tak było dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Irka możliwe że po papierówkach bolał go brzuszek, bo wiem, że surowych jabłek nie wolno jeść, tylko gotowane albo pieczone!! Ja na początku też jadłam jabłka, bo myslałam że skoro moge pic sok jabłkowy, to i jabłka jeść można, ale okazało się że nie.

Ann nam kikutek odpadł po 10 dniach, a od dwóch dni nie ma już strupków, więc kąpiemy się swobodnie. I stosowaliśmy zwykły spirytus nierozcienczony i było ok.
Poza tym u mnie tak samo jak u ciebie, Franek spi z nami, w swoim łóżeczku spał może 3 razy.

Widzę że nie możesz się doczekać Justi, Zobaczysz, urodzisz w najmniej oczekiwanym momencie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Odnośnie tej diety to można dostać kręciołka w głowie. Mi położna mówiła że mogę jeść jabłka 😉 hehe... co szkoła to inna opinia. Ale pietruszkę rzeczywiście mówiła żeby ograniczać..no ale ja natkę jem w bardzo dużych ilościach a jedynie korzenia nie jem. Poza tym z rzeczy zakazancyh zjem czasami jakieś słodycze i lody bo mi się strasznie chce czegoś! A najchętniej to bym ciągle coś podjadała. Apetyt mam spory..ale zostały mi już tylko 3kg do wagi sprzed ciąży 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ELLIE- a ja stwierdziłam,że nie można jeść natki pietruszki, a korzeń można ☺️A chyba rzeczywiście to korzeń jest zabroniony.
Ja jem bardzo dużo jabłek surowych. Mówili mi że można.
Też mam ochote ciągle coś podjadać ☺️

JUSTI- jeśli chodzi o ćwiczenia przyśpieszające poród:
1. stojąc w rozkroku robisz biodrami koła
2. podnosisz ugiętą w kolanie noge do przodu, następnie przenosisz ją w bok i z powrotem stawiasz na ziemi (robisz takie kółka)- koleżance polecił to ćwiczenie ginekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas pepolek już czyściutki ale tez cos tam pociekło ze dwa razy z niego w niewielkich ilościach. i my mieliśmy pioktaninę do niego.
ja tez uważam bardzo na dietę, mimo że z karmienia cycorkiem zrezygnujemy chyba, i kolki nie są przyczyną Sewciowych kolek.z resztą lekarze nie mają jednej teorii na to z czego sie te kolki u niemowląt biorą, ale bardziej od zalegających gazów i połykanego powietrza lub po prostu niedojrzałości układu pokarmowego....
a nasz Malutki w nocy z reguły w łóżeczku śpi, nie spał z nami ani razu (w szpitalu owszem, bo się bałam że go nie usłyszę) bo jak już uda mu się zasnąć to budzi się tylko jeść co 3, czasem 4 godziny, czyli ze dwa razy. ze mną spi czasem popołudniu albo wieczorem...
buziaczki dla was kochane 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
i dla szkrabów 😘 😘 😘 😘 😘
no i tych w brzuszkach też 😉
😘 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justi, no to czekamy na wieści jak wrócisz od lekarza!
Ja też idę dzisiaj sprawdzić co się ze mną dzieje, bo przez 3 tygodnie w ogóle nie czułam że mam jakieś wewnętrzne szwy a od tygodnia jest nieciekawie 😞
U nas kikut odpadł po tygodniu, później był strupek a teraz jest czyściutki pępuszek.
Amelko współczuję Tobie i Hani z tym oczkiem. Przemywasz je czymś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień doberek kochane 🙂
Na początek apel do Wojtusia: Mały uparciuszku zapraszamy na świat, mamusia już nie może się ciebie doczekać, proszę grzecznie posłuchać cioci Edyty i wyskoczyć z brzuszka 😉
A teraz wieści od nas 😉 Emi przestawiła rytm i w nocy śpi, budzi się co 3 godzinki tylko na karmienie, a między karmieniami lekko marudzi jeśli ma pełnego pampersa, ale udaje mi się go zmienić tak aby jej nie rozbudzać 😉 Natomiast w dzień nawyraźniej potrzebuje towarzystwa, bo potrafi nie spać pół dnia...Wczoraj obudziła się o 8 i nie spała do 13, a ja nie miałam nawet czasu się umyć 😮 Zdążyłam jedynie szybciutko zjeść śniadanie...
Małej kikut odpadł jeszcze w szpitalu, a potem miała czarny strupek. Teraz strupek już odpadł, ale jeszcze trochę krwi jej leci, więc cały czas przemywamy pępuszek 😜
Kurcze i niestety przyplątał się tej mojej kruszynie jakiś taki dziwny katarek. Nosek ma niby czysty, ale słyszę, że coś jej tam głęboko charczy. A nie mogę się tego pozbyć gruszką 😞 Nie wiem czy są jakieś kropelki do noska dla takich maluszków, które przetykają nosek? Bo sól fizjologiczna niestety sobie nie radzi...muszę zapytać położnej...dziś przychodzi do nas ostatni raz obejrzeć, czy wszystko mi się goi. Kurcze boję się tej wizyty, bo mam jeszcze jeden szew tak bardziej w środku, który nie chce póścić i będzie musiała mi go usunąć, a jak ostatnio mi usuwała szwy to strasznie mnie bolało 🤢 🥴 😞 Ehhhh wkurza mnie to nacięcie, gdyby nie ono to już dawno doszłabym do siebie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edyta jest woda morska do noska,zapytaj w aptece.
A u mnie dalej cisza...kulam sie z brzuchem,ledwo chodze bo te spojenie lonowe tak mnie boli jak tylko sie rusze,w nocy sie prekrecac przez to nie moge,z lozka sie zsuwam ehh.Bede musiala pogadac z polozna czy to mnie nie za bardzo boli bo niby sie rozejsc moze po porodzie:/
Poza tym szykujemy sie do przeprowadzki,miala byc wczoraj a sie przeciagnlo do 1 i dopiero w weekend mozna meble nosic:/Rozwala mnie to wszystko,teraz musze czekac z porodem do konca tyg zeby nie wracac z malenstwem w te kartony.Az mi sie beczec chce jak sobie o tym pomysle.Najlepsze jest to,z my w sobote musimy wyniesc nasze meble a beda wnosic znajomi,ktorzy wchodza na nasze mieszkanie, i bedzie mega zamieszanie i jeszcze nie wiem czy czasem nie bedziemy kimac razem jeszcze w sobote w jednym pokoju bo wszytsko bedzie zawalone kartonami:/
Sorki ale musialam sie wyzalic bo juz mam dosc 😞 Na przyjscie dziecka powinno juz byc wszystko uszykowane a my w proszku przez ta przeprowadzke:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytko moja mała tez ciagle ma katarek i uzywam wody morskiej, pomaga na jakiś czas i potem odciągam jej Frida giliki z noska.
ja czuje sie fatalnie, dostałam pod pachami takie ropnie co moja Gabi wczesniej, mnie nie będą tego nacinać tylko przepisano mi maść i antybiotyk. w nocy miałam gorączkę i dreszcze. ledwo chodzę, głos mam cienki bo nie mam siły mówić, jestem taka osłabiona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytka moj Sewciu tez tak czasem ma, teraz może nie ale na początku tak miał, nie wiem czy od suchego powietrza im w nosku się tak zbiera czy co, i właśnie nic niby nie miał a sapał noskiem, tylko że mi udało się wyciągnąć niedobrą kozę 😉 ale właśnie ta woda morska niby na to jest. ewentualnie maść majerankową się smaruje delikatnie i niby to wyciąga te glutki.
No i co do spania no to mój mały identycznie potrafi tyle czasu nie spać, wtedy troche leży grzecznie, czasem marudzi, sam nie wiem co chce a spaciu niet.... przeważnie rano po całej nocy przespanej robi przerwę jedną między karmieniami ze nie śpi i wieczorem taką robi sobie, wtedy robimy kąpanko, szamanko i spaciu... chociaż często na jednej kolacji się nie kończy 😉 żarłoczek mój kochany.... żeby On wiedział że go potem od tego jedzenia brzuch boli... może by tak nie jadł... 😉 i nie da się go oszukać. smoczek przydawał się w upały jak był marudny to go chciał a teraz absolutnie, krzyczy na mnie jak nie wiem kiedy mu daję... 😉 no ale skutki sa takie że w 3 tygodnie 830g przybrał... teraz chyba jeszcze więcej bo czuję jak go podnoszę...
dzisiaj(wczoraj) grzecznie poszedł spać o 21 i dopiero o 2 wstał jeść... ale za to potem co 2,5 godziny... teraz troszkę śpi ale zaraz będzie awantura o jedzenie 😉 i spacerek....
przyszła mi karuzela do łóżeczka ale nie mogę sprawdzić czy działa bo baterii ni ma w zestawie... 🥴 musze jakos kupić....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olusiia biedactwo, tez bym się załamała... 🥴 jeszcze tak wysoko w ciązy kiedy człowiek nie ma ochoty palcem kiwnąć a tu takie zamieszanie...
No ale jak mu to mus....
Monica współczuje, ja tez miałam po porodzie jakoś gardło zawalone, gorączke, myślałam że umrę, bałam się do Sewka podejść żeby nie zarazić..., żadnego leku wziąć, nie miałam nawet sił, żeby go uspokoić a on miał te kolki wtedy.... dobrze że mąż mi pomógł....
😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
trzymajcie sie kochane moje
ja zaraz zmykam, dzisiaj nawet wyglądam jak człowiek bo mi moje Słońca dały się pomalowac i kudły zrobić... 🤪 postęp jakiś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kochane, biedne jesteście. Ale trzymajcie się dzielnie 😘
Mnie jak narazie nic nie dolega, ale martwię się zebym nie przeziębiła się, bo cały dzień chodzę z gołymi cycami i w nocy tak spię, bo przeciez mały tylko by jadł, a w sumie to jest mi cały czas gorąco, ale trzeba uważać z wietrzeniem chałupy w taka pogodę.

Czekamy na wieści Justi, ciekawe czemu bąbel nie chce wyjść na świat 🙂
Olusiiaa może ta przeprowadzka przyspieszy u ciebie i urodzisz szybciutko? Tylko rzeczywiście, żeby nie wejść z maleństwem w ten bałagan...

Mnie na początku też wydawało się że Franek z noska tak charczy, ale okazało się że to gardło (wiotkość krtani, którza zanika po jakimś czasie - dzisiaj nawet pediatra to potwierdziła, a wczesniej położna mówiła). Też parę babolków wyciągnęłam mu z noska, ale oddycha swobodnie, no i musze kupić wit. D bo mały bardzo sie poci jak jak je z butli.
A u nas wczoraj odwiedziny dziadków (teściów) i prababci, które minęły naprawdę w miłej atmosferze, a tesciowa sie nawet popłakała ze wzruszenia jak Franek płakał i nic mu nie pomagało, jej noszenie, moje + mój cyc, a Robert wziął na rączki i spokój 🙂
Mały zjadł koło 18, noc jakoś przebimbał na cycorku, ale mało spałam, rano dostał butle, i niedawno drugą, po prostu wył z głodu, a ja musiałam wyjść do przychodni po skierowanie do kardiologa bo mamy wizyte w środę.
No i mój mały bąbel zaczyna podnosić głowę, ma strasznie silne mięśnie karku, aż tesciowa sie zdziwila 🙂 I podoba mu się to bardzo, bo robi to często 🙂
Teraz śpi maleństwo więc korzystam z chwili 🙂 🙂

Amelia pisałaś o pampersach z biedronki - będę musiała wypróbować, ale narazie mam takie zapasy, że nie wiem kiedy Franek zdąży to wszystko zasikać 😉 😁 Póki co używamy Huggisów i sa ok, ale moja mama kupiła mi pampersy w Tesco, nazywają się Gaga, i powiem wam że w niczym nie są gorsze od Huggisów!! Sa tylko nieco szersze, ok. 1 cm, i tak samo jedne jak i drugie mają zapięcia na rzep i Franek potrafi przesikac jedne i drugie 🙂 🙂 A wczoraj Franek dostał od prababci Pampersa, zobaczymy jak się bedzie sprawował.

I jeszcze co do diety, to ja bardzo pilnuje tego co jem, bo wolę wyrzec sie czegoś niż zrobic z dziecka królika doświadczalnego. Położna mówiła że pewne rzeczy bede mogła jesc po 6 tyg. więc wtedy włączę w dietę to, co teoretycznie można teraz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej 🙂
ja ostatnio rzadko na kompie,mam nadzieję, że nadrobię dzisiaj zaległości 🙂
moje bóle są ciągle,ale nic wiecej prócz tego,że normalnie zaczęłam sypiać,sikać i wypróżniać się raczej bez problemu 🙂 trzeci dzień skurczy się zaczął,chyba pójde pobiegać po schodach 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...