Lipiec 2010 | Forum o ciąży

dokladnie dlatego ja z zastrzykiem od razu dalam sobie spokoj

Witajcie! Moja mała też już gada, rączke do buźki wpycha i strasznie się ślini! Jest strasznie grzeczną dziewczynką (mam nadzieję,że nie zapeszę 🤢). Nosić ją musimy tylko wieczorem jak jest już marudna przed kąpielą, a tak to jak się nudzi to woła żeby przyjść do nie na pogaduchy 😁
Dziewczyny czujecie już jesień? A jeszcze nie tak dawno temu narzekałyśmy na upały, opuchnięte nogi i wielkie brzuchy!!! 🤪

no jesień już się zaczęła.... zimno... wilgotno...
ale wole to niż taki skwar....
mi lekarz też odradzał zastrzyki. chciałabym wkładkę wewnątrz maciczną ale się strasznie boję. muszę pogadać z lekarzem.
Sewciu też zjada swoje rączki i trze oczka jak śpiący jest. zaczął przez kilka dni już fajnie sam usypiać, a od wczoraj znowu jęczenie, kwękanie... marudzenie... stękanie... i wszystko co tam jeszcze można wymiienić.
właśnie leży sobie i stęka jakby kupe robił, a wcale nie robi tylko śpiący...
w nocy ładnie śpi a w dzień....
mąż mój pracuje od 6:30 do 21:30 😞 przywozi mi tylko mała z przedszkola...
i tak jak wczoraj Sewciu ani chwili nie poleżał, spał po 5 minut dosłownie...nawet na dworze musiałam go na ręce nieść bo się rozplakal.... to myślałam że w majtki siku zrobie 😉
a na katar nam kazali DisneMar taki do pryskania specjalny niby dla dzieci.... i nawet to pomogło.

Witam lipcóweczki 🙂

Mam pytanko jakich laktatorów używacie? możecie mi jakiś polecić?
bardzo dziękuję za pomoc 🙂

Karulina ja miałam taki zwykły ręczny z apteki z taką gruszką i mi odpowiadał, bo w szpitalu był taki elektryczny i bolało i to bardzo :/

Ale miałam teraz wizytę 😁 🤪 🙃 😜
moj Adaś chodzi do zerówki... i mam miłą sąsiadkę która go zaprowadza tam rano. i przyszła do mnie że musi mi coś powiedzic (myślę sobie boziu co on narobił/nagadał)..... 🤪 😮 że nasz mały ma takie coś.... (tu już się załamałam haha)... 🤪 😮 takie marzenie (hmmmm)... 🤔że chciałby mieć swój telefon bo ma kolege w niemczech i chciałby do niego zadzwonić, i do swojej dziewczyny (haha 😁)......a mama mu obiecala telefon jak bedzie do szkoly chodzic, a to taaak dłuuugo jeszcze... i ona mu chciała spełnić to marzenie bo niepotrzebny telefon... 😉............ i mu przyniosła go.... 😉

Hej kobietki,no niestety juz mamy prawie jesien coraz bardziej ja czuc,wolalabym zeby bylo jeszcze troszke lata,bo u nas bezpszerwy pada,ani nie mozna wyjsc z malym na spacer tylko siedziec w domu non stop!!!!
Ja jutro ide do gina mam wizyte o 21 bo wczesniej niemialabym z kim zostawic Kacperka,no i pozostala tylko wolna ta godzina!!!Macie tez dziewczyny tak ze was ciagnie ta rana na zmiane pogody bo ja wczoraj myslalam ze niedam rady,no i dzisiaj pada 😞A mojego Kacperka znowu brzuszek boli musze sie dzisiaj umowic prywatnie z pediatra bo z tymi wszystkimi konfolami na kase chorych juz nie daje rady,normalnie serce sie kraje tak biedaczek jeczy i sie skreca z bolu!!!
Karolino ja uzywam laktatora z aventu i powiem ci szczerze ze jest superowy,i niezamienilabym go na zaden inny tylko jedyna wada jest to ze jest strasznie drogi dalam za niego w sklepie 200 zl z jakims prezentem,ale potrzebowalam go od razu,bo o malo co sie nie nabawilam zapalenia piersi,ale mozna go taniej kupic na allegro cos ok 100 zl,wiem bo moja siostra sobie go zamawiala!!!

KARULINA- ja polecam Aventu.

MICHALINDZIOR- przewalone masz,że mąż cały dzień w pracy. Z resztą On też nie ma lekko- cały dzień w robocie, ukochanej żony i dzieci praktycznie nie widuje. No ale ktoś musi zarabiać na rodzine. Dobrze,że sąsiadka synka zaprowadzi,a mąż córcie przywozi z przedszkola. Ja nie mogę narzekać- małego mąż zawozi do przedszkola. Ja z Hanką go odbieram. Ale moja mała grzeczna jest- w nocy ładnie śpi i w dzień też większość czasu przesypia.
Niestety już mamy skutki jesiennego chłodu 😞 Mała obudziła się z katarem! Dzisiaj jest strasznie wietrznie, więc spacer sobie raczej odpuścimy.

Amelia no tak :/ przychodzi wy...ny calkowicie, robi wykończeniówkę, a zależy mu na czasie wiec ostro zasówa... przychodzi to tylko Mała nie spi, bo późno chodzi spać więc tylko ja widzi, chwile Sewcia, zaraz pada... kiedyś taki nie był, jakos mu to zwisało czy ich widuje czy nie, widywał dzieci w niedziele a i tak mało go to ruszało...., ale teraz widze że mu bardzo brakuje rodziny. ale dopóki ja nie ruszę do pracy to tak będzie.

MICHALINDZIOR- a kiedy wybierasz się do pracy? Ja wracam już w styczniu 😞 Załatwiłam małej żłobek obok mojej pracy ale dopiero od września. Moi rodzice i teście mieszkają daleko,więc od stycznia będziemy chyba musieli znaleźć opiekunkę 😞 Jestem tym przerażona,ale nie mam wyjścia.

Amelia jak najszybciej.... nie wiem od kiedy dzieci mozna do żłobka :/ musze sie dowiedziec ale tez bym po nowym roku chciala. tez nie mam u kiogo zostawic. mama moja odpada, siostra za daleko mieszka a tesciowie pracuja, szwagierka studiuje. sasiadce nie dam...

Do żłobka przyjmują chyba od 3 miesiąca. Nie wiem jak jest u Ciebie ale u mnie jest problem z dostaniem się dziecka bo tyle chętnych jest, więc może już się rozejrzyj żeby Sewciu się dostał.

amelia w sumie dobrze mówisz... może być potem problem. musze się tam przejść najlepiej.

amelia w sumie dobrze mówisz... może być potem problem. musze się tam przejść najlepiej.

http://www.bebilon.com.pl/Mama-wraca-do-pracy/Kalkulator-powrotu-do-pracy
moze niektorm z nas sie to niestety przydac kalkulator powrtotu do pracy

Ja zapisalam swoja jeszcze wtedy fasolke do zlobka jak bym w 5 mies ciazy i tak uslyszlama zdanie,ze najwczesniej wrzesien ehhh
😞(

WITAJCIE!
Rzeczywiście jesien się coraz bardziej zbliża...znowu zaczyna się maudzenie latem za goraco bylo teraz za wietrznie.. ;D 😁 😁 😁 dogodzic kobietom 😁
Szczepienie przyżyłysmy i ja chyba bardziej przyzyłam to niż Hania tym bardziej ze w udo dawali ja ( myslalam ze w raczke) było chwilke płaczu i po bołu pozniej placz bo glodomor sie jej wlaczył obyło sie bez jakichkolwiek objawów ale wieczorem wlaczylo jej sie marudzenie i bezsennosc ja dopadła bo bardzo długo nie mogla zasna...teraz buja się i śpi 🙂 🙂
Yasmin mi przepisał z tego wzgledu, że nie karmię juz piersią....cycki wrocily już do swojej formy czyli brak pokarmu....szybko ten Bromergon zadziałał....
Irka współczuję, że Kacperek tak się meczy moja też dlatego lekarz przepisał nam Debridat i nawet pomaga ale też mi sie serce kroi jak coś Hani dolega masakra.....
Poza tym u Nas wszystko ok, dzisiaj chyba tez sobie spacer darujemy chociaz nie wiem jak bedzie popoludniu w sumie słoneczko świeci tylko wieje wiaterek ale najwyzej zamaskuję Hanke i heja na dwór 🙂 🙂 🙂 mykam teraz robic obiadek buzka mamuski :*

JUSTI- świetny ten kalkulator! Wychodzi mi,że w połowie stycznia trzeba wracać do pracy.
My jednak byłyśmy na spacerze (2 godz). Jest bardzo zdradliwa pogoda: w słoneczku ciepło ale jak zawieje to chłodno 🤢

Za nami pierwsze szczepienia młody darł sie niemiłosiernie przestraszyłam sie że sie zatai robił to na jednym wdechu masakra te szczepienia brrrrrrrrr, waży 5120 ma 6 tygodni

my mielismy meksyk z kupka bo mlody juz 4 dni nie robil,debridat tez dostalismy i podaje go 3 razy dziennie ale moim zdaniem nie bardzo na mlodego dziala,dopiero dzis moj maz kupil czopki glicerynowe bo strasznie sie meczyl i jak mu zaaplikowalam to nie minelo 10 min i poszla mega kupa 🙂)az kamien spadl nam z serca potem mega druga kupa i teraz taki spokojniutki az milo ale to moja wina ze dostal zaparc bo zarlam banany tonami,a one tak zatwardzaja teraz juz wiem i drugi raz nie popelnie tego bledu

Cześć kochane 🙂
Dawno mnie tu nie było...
Emi ma alergię pokarmową 😞 😞 😞 Dostała czerwonych suchych plam z krostkami na policzkach, karku i przegubach dłoni. Do tego miała biegunkę, kaszelek, charczenie w nosku. A na domiar złego ma też ciemieniuchę 😞 (ale to podobno przez alergię). Karmię ją piersią więc nie mogę jeść nabiału, kurczaka, pomidorów, cytrusów i wszystkich innych podejrzanych rzeczy. W sumie pozostał mi dżem brzoskwiniowy i morelowy, wędlina, indyk, wieprzowina, ziemniaki, marchewka, buraki, rzodkiewka, ogórek zielony, sałata...ehhh niewiele tego ale dam radę 😜 Mąż był na wizycie u naszego pediatry i w sumie kazała jej to smarować wazeliną, płukać rzeczy dwa razy, myć ręce przy każdym kontakcie z małą i nie jeść praktycznie nic (nie raczyła powiadomić co mogę jeść) 😮 Dopiero jak poszliśmy na prywatną wizytę do dobrej pediatry alergologa to przepisała dwa syropy (jeden na biegunkę, i do tego Calcium), specjalną maść robioną na zmiany skórne, Euphorbium do noska (to ten spray który polecała też Lusia) to zauważyłam ogromną poprawę!!!!! Zmiany skórne już praktycznie zniknęły, kupki są bardziej zbite 🙂 🙂 🙂 Niestety te syropy są okropne, niby są o smaku bananowym, ale ten na kupkę jest bardzo gęsty i oba trzeba podawać w dużej dawce (2,5 ml każdy), także mała ma problem z ich połykaniem. Dobrze, że mamy jej je podawać tylko przez 5 dni.
A oprócz tego Emi ostatnio stała się bardzo pociesznym dzieckiem 🤪 Śmieje się non stop 🤪 😁 Bawi ją jej żyrandol heheh a najweselej jej jak tatuś ją zabawia 😜 Do tego też wkłada sobie piąstkę do buzi jak jest głodna hehehehe. Kurcze martwi mnie jedynie jej niechęć do podnoszenia główki z pozycji na brzuszku. Jak miała ok 2 tygodnie to super podnosiła głowę i nawet długo ją trzymała, a teraz wogóle nie chce jej podnosić 😞 Jak ją trzymam na raczkach to niby trzyma główkę dosyć pewnie, ale wolałabym aby ćwiczyła mięśnie też z pozycji brzuszkowej...
Kurcze ja jeszcze nie byłam na wizycie u gina i jakoś nie mogę się zebrać...Nigdy nie mam czasu...Muszę się wkońcu zebrać, niby nic mi nie dolega, ale trzeba skontrolować sytuację 😉
A Lusia pisała do mnie parę dni temu, że zostali z Franiem w szpitalu. Mały ma inhalacje i antybiotyk. A Lusia ma leżankę obok jego łóżeczka także z tym jest plus 🙂 Więcej do mnie nie pisała, także nie wiem co u nich. W każdym razie mocno trzymam kciuki za zdrówko Frania 😘

Buziaki mamuśki 😘 😘 😘

Hej dziewczyny 🙂
My już dzisiaj wróciliśmy do domu. Nie docztałam was, może zrobię to później.
W skrócie jak to było....
LEkarz na izbie zaproponował żebyśmy zostali, więc się zgodziłam. Dostałam leżankę obok łóżeczka małego, więc nie było źle, tylko troche twardo 😉
Franio dostał augmentin, inhalacje do noska z różnych specyfików. Ogólnie było ok, mleko pięlegniarki same robiły ze szpitalnego więc zaoszczędziłam hihi i dzięki temu że za każdym razem musiałabym je prosić co mi nie odpowiadało, to przetrzymywałam małego na cycu, i takim sposobem ograniczylam do 2 butli na dzień, a tak to cyc 🙂
Niestety tak naprawdę to żadna oszczędność, bo dopiero przy wyjściu dowiedziałam się, że za taką przyjemność jaką jest leżanka trzeba płacić 15zł za noc 😲 😲 😲 😲
Zdzierstwo i skandal!!!!
Dostslimy augmenin do domu jeszcze na pare dni, witaminy i wysokostężony roztwór wody morskiej do noska i probiotyk, więc znowu sie spłukałam. Ale niech mój mały misio wraca do zdrówka.
A charczenia już praktycznie nie słychac wogóle.
I znów minęłam się z Monicą, bo okazało się że ona wyszla dzień wcześniej ze szpitala (tego samego co my) i leżała na sali obok. Tak samo było przy porodzie 🙂 Ona w poniedziałej wyszła a ja we wtorek rodziłam hehe
Buziaki i miłej nocki 🙂

Lusiu, dobrze że już jesteście 🙂 Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie ok.
Piszecie dużo o kupach, rozwolnieniach itp. Mój nadal robi wyłącznie takie półrzadkie, w zasadzie przy każdym karmieniu - tak jakby natychmiast robił miejsce na nową zawartość jelit 😉. W zasadzie nic się nie zmieniło od wielu tygodni, ale wyczytałam gdzieś, że niektóre dzieci robią takie kupska przez cały czas karmienia piersią. Nie pytałam o to w sumie lekarza - czy powinnam się martwić, że coś jest nie tak? Nie wygląda na odwodnionego i raczej go brzuch nie boli regularnie, więc uznałam, że wszystko jest ok.

czesc dziewczynki bardzo sie ciesze ze u was takie zmiany na lepsze ze emilce i franiowi lepiej 🙂
to ze sie placi za lezanke to wiem ale to jest straszne przeciez wiadomo ze zadna matka nie zostawi dziecka i bedzie z nim non stop i tym samym robia kase..
my dzisiaj jedziemy do j.gory do pani neurolog w zwiazku z tym zapowietrzaniem sie wiktorka zobaczymy co powie bo strasznie jest to stesujace jak dzidzia przestaje oddychac i robi sie siny 😞ehhh.jak nie urok to sraczka

Hej kobietki 🙂
Super lusiu ze Franiowi juz lepiej 🙂
my wczoraj bylismy u pediatry i maly jest podejrzany o alergie na nabial z tego sie biora zatwardzenia bole brzuszka i brzydka skora,i nawet sapka masakra 😞I raczej to odziedziczyl po mnie bo ja jestem alergiczka i dziecko tez w 90 procentach moze byc!!
Mysmy juz wczoraj wydali na leki ponad 100 zl zapisala mu biogaie,debridat jakas masc na odparzenia bo mu sie jajeczka odparzyly i mleko bebilon pepti jakby mi brakowalo mojego pokarmu!!!Do tego kazala kupic jakas inna sol morska,wode nawilzajaca z vichy,oilatium lub emalium do kapieli i emulsje i dla mnie anyz i koper wloski do parzenia zeby miec wiecej pokarmu!!!Wiec dzisiaj pojdzie nastepna stowka na plyny i sol tej wody nie kupuje bo kosztuje ponad 60 zl a pupe moge przemywac zwykla przegotowana a nie z vichy no i niemam narazie uzywac chusteczek!!!No i wizyta 40 zl czyli pewnie zamkniemy sie w 300 zl!!Mowie wam jak nie urok to sraczka,normalnie plakac mi sie chce!!nic nie robimy od 2 mscy tylko w aptece wydajemy kase!!!A tak ogolnie maly zdrowy i powiedziala ze wyglada jakby mial z pol roku hehe 🙂A i namawiala nas zeby wszyscy czlonkowie rodziny zaszczepili sie na grype bo pozniej moga byc ciezkie powiklania u niemowlaka!!No i wspomniala o szczepionkach na rota i pneumokoki i chyba zdecydujemy sie na te pneumokoki,ale musimy to wszystko jeszcze przekalkulowac!!!
a niedosc to cos sie zaczelo dziac z moja rana po nacieciu jakos spuchla i mnie boli jak cholera,a wszystko bylo juz ok,ale dzisiaj ide do gina ciekawe co powie!!
Ann ciesz sie ze twoj stasio robi kupki,lepiej jak ich robi wiecej jakby niemial ich robic wcale,i napewno jest wszystko w porzadku 🙂

czesc dziewczyny

Lusia super ,ze z Franiem wszystko ok
cos wiem na temat tej dostawki tez lezałam na takiej tylko,ze u nas chyba była jakas "promocja" bo płacilismy 10 zl za noc 😜 😜 i bylam najszczesliwsza w tym calym szpitalnym koszmarze ,ze moge byc z maluszkiem na sali wiec w nosku mialam ile bede tam lezala najwazniejze by maluszek byl zdrowy

Ircia eh niestety te apteki i lekarze niestety strasznie kase zdzieraja z nas 😞 a pozniej sie okzauje ze mamy zuzyc pol opakowanie leku po 40 zl i mozna go wyrzucic bo jzu jest nie potrzebny :[
Ja ostatnio bylam z malym na prywatnej wizycie i zaplacilismy za ta przyjemnosc 80 zl eh no,ale coz trzeba bylo sie uczyc na lekarza to bym zaoszczedzila 😜 BRAK słow na ta sluzbe zdrowia niestety

z Wojtusiem jeszcze walczymy z żółtaczka ehh nie wspomne o zaparciach biedny sie kreci robi sie caly czerwony spac nie moze . . . . mamy mu podawac espumisan w kropelkach 3x 3 kropelki ale cholera nei widze po tygf uzywania by cos to dawało 😞
w pon idziemy na badanie bilirubiny znow bede jak glupia plakala bo beda malemu pobierac krew z głowki ehhhh tez nas niechce ta zoltaczka opuscic cholera jedna 😞
a Ja kurcze nadal plamie do dupy z tym wszytskim w pon. mam isc na wizyte ,ale jak tak bedzie to nigdzie nie pojde nici z seksu i w gole boze kiedy to sie w koncu wszytsko ustabilizuje 😞