Lipiec 2010 | Forum o ciąży

bardzo sie ciesze Izuniu 🙂 zdziwił mnie bo szybko sie biedny speszył i powiedział ''zadzwonie w inym terminie" i sie szybko rozlaczyl ☺️ ☺️ hi hi byle jak zadzwoni drugi raz nie trafi na taka sytuacje , bo juz mnie skresli z listy klientow, a doda o jakiejs innej ☺️ ☺️

Izunia, moim zdaniem to powinnas go dokarmiac mlekiem modyfikowanym i dodatkowo pierś i bedzie ok. Mój tak je i tyje wariat jeden 😉 Ale tak serio to nie kazały sie przejmowac jego wagą, bo taka jego uroda 🙂
Franek jak je to też tak stęka i wcale sie nie dziwie facetowi, że mogło mu sie to jakos skojarzyc 🙂 🙂

jak wychodzil to mial 3015

Izunia swojego mleka nie odstawiaj,tylko raz albo dwa razy dziennie bedziesz karmic modyfikowanym,ale musisz sie wybrac do lekarza bo malutki ma niedowage i lepiej niech go zbada lekarz!!!Ale napewno wszystko bedzie ok jak juz mu dasz zastepcze mleczko i utyje w mig 🙂
Justi Kacper tez wydaje takie odglosy i dzwieki przy piciu,ze zawsze z mezem mamy z niego ubaw jak niewiem,zreszta jak widzi cyca to sie wpija w niego jak maly wampirek 🙂

Heheheheeh Justi ale jaja 🤪 🤪 🤪 Aż strach pomyśleć, co sobie wyobraził ten facet heheheehheh 😁 😁 😁
Lusiu cieszę się, że wkońcu wyszliście ze szpitala i Franio czuje się coraz lepiej 🙂
Izunia kompletnie nie rozumiem twoich rodziców!!!! 😠 Zamiast cię wspierać w tak trudnej sytuacji to każą ci się chować, jakbyś zrobiła coś złego...To co masz nie wychodzić z domu z dzieckiem dopóki nie skończy 18-stki czy jak??????????????? Moim zdaniem to niepoważne 😠 A alimenty załatwiaj kochana!!!! Niech ma gnój za swoje!!!
A Emi od jakichś dwóch dni zrobiła się strasznie marudna. Normalnie tylko by się chciała nosić...Nie wiem, czy to przez pogodę czy może przez leki...Ehhh 😮
A poza tym jest coraz lepiej, mała ma już ładne zbite kupki i czyściutką buzię 🙂 🙂 🙂 Do diety też się już przyzwyczajam 😜

nawet do sklepu nie moge wyjsc...z tych nerwow popalam...znowu wpadne w nalog....;(te nerwy;(kubusiowi daje chebatki z kopru wloskiego raz dziennie..i on woli butelke niz mojego cyca....codziennie sie drze....cycka wyplowa a butelke chce...dzis nie dalam mu butelki..jak zaczne dawac mleko to juz wogole nie bedzie chcial cyca...ale coz jusze mu dac mleko modyfikowane....al wtedy koniec z cycem

hej dziewczynki, pozniej was doczytam bo nie mam za bardzo sil ani pisac ani czytac.wczoraj mialam zabieg, reka mnie napieprza na maksa, nocka nieprzespana, nie dam rady nic robic. maz robi wszystko przy tymku i w domu. mam nadzieje ze niedlugo dojde do siebie 😞

no i po wczorajszej wizycie u neurologa dobre wiesci 🙂pani doktor stwierdzila ze to zanoszenie i bezdechy nie ma podloza neurologicznego i maly sie swietnie rozwija bez zastrzezen 🙂moze to byc spowodowane tym ze mialam cukrzyce w ciazy i rozwoj ukladu nerwowego jest ciutke przez to zwolniony i poprostu trzeba dac mu czas ale bez paniki bo to nic groznego,przypisala wit b6 mam dawac pol tabl rozkruszonej i rozpuszczonej w wodzie to powinno przyspieszyc i zlecila jeszcze zrobic morfologie i elektolity tak wrazie w bo moze jeszcze to byc przyczyna ze sa zle wyniki choc po jego wygladzie i rozwoju to malo prawdopodobne no ale dobrze ze pojechalismy wole dmuchac na zimne

Ellie, współćzuję z tą ręką, no ale masz to na szczęśćie za sobą i teraz dochodz do siebie aby zajmować się małym 🙂

Kama, mój Franek niby też nie widać po nim, bo taki dorodny, a miał anemię...co prawda niewielką, ale zawsze coś!!! Także trzeba sprawdzić 🙂 Ale super, że z Wiktorem wszystko dobrze 🙂

Jak bylismy w szpitalu zauważyłam kolejne nowe sztuczki Franka, chwyta rączką za szczebelki od łóżeczka jak leży, wkłada piąstkę do buzi, albo przygląda się jej i zezuje 🙂
Dzisiaj daliśly mu pieska z balonu - takiego co wykręca się z długiego i cienkiego balonu 🙂 i Franek najpierw pukał w niego rączką, a później rączką próbował pchnąć w stronę buzi, aż w końcu udało mu się 🙂 Więc teraz sie powoli zacznie wkładanie wszystkiego do buzi jak popadnie 😁

I dzisiaj mamy 6 rocznicę, ale nie będziemy świętować 🙂 Mój tata przyjedzie i przywiezie nam knedle ze śliwkami, więc może w taki sposób poświętujemy 😉
No i na szczęście włączyli ogrzewanie. Nie żeby grzejniki były gorące, ale i tak czuć różnicę w mieszkaniu. A ja lekko się przeziębiłam. W szpitalu ciepło, a w domu zimno, wiec w moment mnie złapało 😞 Nie dobrze, bo boję się ze względu na Franka, ale kuruję się domowymi metodami + rutinoscorbin i apap i wierzę że będzie ok.

Lusiu gratuluję rocznicy 😉 My mamy 19 września pierwszą rocznicę ślubu 😉 A 26 stycznia 9 rocznicę bycia razem 🤪
U nas też od wczoraj kaloryfery grzeją 🙂 Też jeszcze są letnie, a nie gorące ale faktycznie w mieszkanku jest o niebo lepiej 🙂
Izunia zachowaj spokój, bo nerwy nie są ci teraz potrzebne. A jeśli nawet będziesz musiała przejść tylko na butelkę to nie miej broń Boże wyrzutów sumienia. Wkońcu zdrowie malca jest najważniejsze, jeśli faktycznie zbyt mało przybiera na wadze to może lepiej, że przejdzie na butlę...
A dzisiaj teściowa zrobiła nam pierożki z mięsem 🤪 Cudowna odmiana przy mojej diecie 😉

czesc dziEWCZYNY

Ellie szybkiego powrotu do zdrowka zycze
Lusiu duzo milosci dla was i cierpliwosci dla Frania 🙂
Kama super,ze obylo sie u was na strachu i z Wiktorkiem wszystko w porzadku 🙂

my dzis po wizycie kontrolnej u lekarza i Wojtus wazy juz 5740g a jutro konczy 6 tygodni hehe mały Glodomorek rosnie jak na drozdzach (na cycku) wlasnie chwilke spi w wozeczku po spacerku, ale jak wstanie oj to znow bedzie syrenka i łapczywe jedzenie heh a ja pozniej kwicze z bolu ehh
kurcze i szlak mnie trafil mialam 3 dni spokoju od plamienia i od 2 dni znow powrocilo cholera jasna mialam isc w pon do ginka po jakies tabsy ,ale nie wiem czy sie wybiore w tym przypadku jak tam na dole taka sytuacja 😞 ehh chcialabym juz w koncu powrocic do swojego stanu zdrowotnego przed ciazy 😞 ALE Wydaje mi sie,ze to juz nie nastapi tak dlugo u mnie ten połóg trwa

Hej dziewczyny,ja wczoraj bylam na wizycie u gina i juz wszystko w porzadku chociaz powiedzial ze moge sie jeszcze czyscic jakis czas,a z moja rana wszystko ok ,ze moge miec takie bole przy zmianie pogody,albo zlym samopoczuciu,a tak naprawde wszystko ok bedzie za rok jak juz sie tam wszystko unormuje wiec musimu byc cierpliwe justi!!!Przepisal mi jakies tabletki na wzmocnienie i zeby mi uplawy przeszly,a tabl antykoncepcyjnych nie chcialam,zreszta on tez nie polecal tym bardziej ze karmie piersia,powiedz ze mozna,ale ja jednak wole pozostac przy starej antykoncepcji!!!tabletki nigdy mi nie sluzyly 😞
Lusiu wszystkiego naj naj z okazji rocznicy duzo milosci i cierpliwosci no i pociechy z waszego szkraba 🙂
Ellii szybkiego powrotu do zdrówka 🙂
A my dzisiaj bylismy na 3 godzinnym spacerze i wlasnie z niego wrocilismy,pogoda u nas piekna,az zyc sie chce 🙂

Ircia szoooooooook po roku wrocimy do formy ehhh to ciekawe jak kobiety maja dzieci rok po roku kiedy one sie regeneruja i ich organizm 🤢 🤢 🤢 🤢
super,ze u ciebie wszystko w porzadeczku i nie musisz sie martwic o swoje zdrowko i tak za wiele sie martwimy o nasze pociechy wiec chyba to nam wystarczy

kupilam wczoraj krem na odparzenia z nivei nie mialam po drodze do apteki wiec zakupilam w drogerii niewiem czy go mialyscie ,ale ja nie jestem zadoowlona za ciezko sie rozsmarowuje,a ta moja wiercipietka nie pozwala mi sie nim nakremowac. .. .

LUSIU- wszystkiego naj,naj,najlepszego! Dużo miłości i szczęścia 😘 Jak jesteś przeziębiona to staraj się nie chuchać na Frania, myj dokładnie ręce zanim go weźmiesz i nie stresuj się. Teraz produkujesz przeciwciała które z mleczkiem Franio dostanie!

A ja mam 1 października 5 rocznice ślubu! 🤪

Moja Hania często budziła się w nocy. Chwile jadła i zasypiała i tak w kółko. Chyba przez katar kiepsko jej się jadło. Ale dzisiaj (odpukać) jest już lepiej. Jutro jak będzie ładna pogoda i jej samopoczucie jeszcze lepsze to wyjdziemy na spacerek. Już trzeci dzień siedzimy w domku i już tym zmęczona jestem.

Dziękuje bardzo za życzonka 😘
Dzis dostaliśmy od dziadków czyli moich rodziców ten inhalator i już go wyprobowałam na Niusiu 🙂 Z resztą taki sam jak w szpitalu mieliśmy więc wiedziałam co i jak 🙂

Staram sie nie chuchac na Frania ale nie moge sie opanowac aby go nie całować 🤢

My też siedzimy już 6 dzień w domu, bo pediatra tak kazała i powiem szczerze, że też mam już dosyć 😮 Normalnie oszaleć można. Ale jutro jak będzie ładna pogoda to wychodzimy, podjedziemy do rodziców, bo moja koleżanka wychodzi za mąż i muszę ją zobaczyć 😜
Justi ten krem na odparzenia z Nivei jest fatalny!!!! Też go używałam chyba dwa dni jeszcze w szpitalu i nawet pielęgniarki powiedziały mi, żebym go nie używała, bo on jest za gęsty i zbytnio wysusza skórę. Ja osobiście polecam krem z Nivei S.O.S. Jest superowy!!! Malutka od początku nie ma dzięki niemu żadnych odparzeń 😉 A on jest nie tylko do pupki, ale też pod paszki, na szyjkę i inne miejsca narażone na odparzenia 😉 Fajnie się rozsmarowuje, ale jest na tyle gęsty, że trzyma się ciałka i tworzy taką cieniutką warstewkę ochroną 😉 No i co ważne jest wydajny 😉
A ja mam dzisiaj za sobą swój drugi "pierwszy" raz 😉 Nie byłąm jeszcze na kontroli u ginka, ale to było od nas silniejsze heheheheheheeh 🤪 😁 😜 ☺️ Na początku bolało i musiałam być barrrrdzo ostrożna, ale za chwilkę już było dobrze 😜 A na początku już myślałam, że całkiem zarosłam heheheheheheheh 😁 😁 😁 No i kolejny sukces, wcisnęłam się w kolejne spodnie sprzed ciąży 😉 Jutro jak będę u rodziców to koniecznie muszę się zważyć 😜
Co do tabletek antykoncepcyjnych to ja narazie też nie będę ich brać. Niech gospodarka hormonalna troszkę się ustabilizuje 😉 Poza tym przed ciążą miałam problemy z zakrzepami, więc najpierw muszę skontrolować poziom płytek krwi (w ciąży mi się unormowały) a potem się zobaczy...

Zgadzam się, że ten krem z Niveii jest FATALNY!!!! Nie wiem co ja z nim zrobie, będzie chyba się przeterminowywał, nic więcej 🤔

Edytka my wczoraj z okazji rocznicy pozwoliliśmy sobie na małe co nieco, więc to była nasz pierwszy "pierwszy raz" i było super 🙂 Więc juz nie mam się czego obawiać 🙂
Co do antykoncepcji to ja nie zamierzam brać tabletek.

Dzisiaj jest taka ładna pogoda, więc pewnie wyjdziemy na krótki spacer. Lekarz powiedział, że jak będzie ładnie to można pospacerować, więc skorzystamy z okazji 🙂

hej dziewczyny 😞
wiecie co... mój synek urodził się w 34tc i leżał w ciężkim stanie na OIOMie...
boże jak współczuje tym rodzicom.... 😞
niewyobrażalny ból....

krem z nivea mam ale taki s.o.s taka zielona puszka... kupilam w kauflandzie...
fajny jest bardzo. pisze na nimj że i na szyjkę i paszki i buzie i pupę...
nie jest taki jak ten typowo na odparzenia.
i dostałam okres... 😉

Witajcie! Ten krem sos jest naprawdę super. Mój synek w zimie często ma suchą i zaczerwienioną skóre wokół ust (od oblizywania 😉) i praktycznie wystarczy raz posmarować tym kremem i skóra jest idealna.

EDYTKA- dlaczego macie zakaz wyjścia z domu? Emilka chora była? Bo chyba mi coś umknęło ☺️

Moja Hania dalej zakatarzona ale dzisiaj wyjdę z nią bo jest ładna pogoda.

amelia dokladnie, raz sie posmaruje i znika wszystko 🙂

Amelka mała od dłuższego czasu ma taki pojedynczy kaszelek i i pediatra u której byliśmy przy okazji alergii powiedziała coby narazie przez parę dni z nią nie wychodzić a jak się będzie pogarszało to mamy przyjść i da małej antybiotyk. A w osłuchu niby nic nie wychodzi...Już sama nie wiem o co chodzi...
Lusiu to też był nasz pierwszy raz po porodzie, ale ogólnie był to mój drugi "pierwszy raz" heheheheh 😜
A Emi dzisiaj miała straszną kolkę 😞 Bidulka upłakała się jak nie wiem co, a my nie wiedzieliśmy jak ammy jej pomóc...nic nie przynosiło jej ulgi. Aż miała całe czerwone nóżki od płaczu 😞 Wkońcu usnęła wykończona i teraz śpi już czwartą godzinę.

Biedna Emilka 😞 My niestety nie wiemy co to kolka, i niech tak zostanie!
Michalindziorku to stałaś się kobietą 😉 😁 hihihi A to nie karmisz już piersią małego?

Dzisiaj Franek mało co śpi, za to ma dobry humor i cały czas gada, jest naprawdę głośny 🙂 i tak mu się spodobało wkładanie piąstki do buzi, że cały czas ją młuci 😁
Na spacerze nie bylimsmy pomimo pieknej pogody, ale mamy otwarty balkon 🙂 Narazie nie chce ryzykować.

Jej dopiero co przeczytałam o małym Bartusiu który niestety zmarł 😞 😞 😞 Nie potrafię i nawet nie chcę sobie wyobrażać jaki to musi być straszny ból...