Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
My już byliśmy raz z małą na największym targu w naszej okolicy i powiem szczerze, że bez problemu daliśmy radę. Ludzie odziwo reagują na wózek i schodzą z drogi 😉 Także myślę, że na cmentarzu też będzie dobrze 🙂
Ann a może spróbujcie wybrać się ok godzinki 17, wtedy myślę, że będzie dużo mniej ludzi, bo znaczna większość wybiera się zazwyczaj ok godziny 12-14...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja tez nie ide z mała na cmentarz.duze korki, ostatnio jechałam ok godziny. cmentarz mam na drugim końcu łodzi, problem z zaparkowaniem i do tego groby mam daleko od wejścia i nie przejadę wózkiem miedzy nimi a sa oddalone od alejek ehhh no co zrobić pojadę już po tym dniu, wtedy będzie o niebo lepiej.
AMELIO super ze jesteście w domku, nas nawet na przepustkę nie chcieli pościć i na spacer na terenie szpitala bo powiedzieli ze jak dziecko ma założoną drogę dożylna to nie można. ju sama nie wiem, co szpital to obyczaj.

JUSTI I EDYTKO wiem co to znaczy nie mieć czasu na pisanie pracy, ja tez mam ostatni rok już i w lipcu obrona, a na uczelni już by chcieli mieć ja gotowa. beznadzieja. kompletnie nie mam czasu, nawet pojechać do biblioteki.

co do podawania jedzonka to ja zacznę po skończeniu 6 mieś. bo mała jest tylko na cycu. teraz jak będę na szczepieniu 9 listopada to się dopytam jeszcze o ten gluten.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Michalindziorku z facetami tak niestety jest...ale mama jest od innych zadań i tata również, więc nie spodziewajmy sie cudów 😉 😁

Nie słyszałam o jakims zabobonie żeby nie chodzić z malutkim dzieckiem na cmentarz, ale ja musiałabym sie przeciskać przez groby, a z wózkiem jest to raczej nie możliwe.

Ann, ja mam właśnie 2 zupki z Bobovity, ale jeszcze nie testowaliśmy.
Wczoraj Franek zjadł jabłuszko z owocami leśnymi i robi normalne balaski a nie zwykłe, niemowlęce kupy. Dzisiaj rano zrobił 2, jedną właśnie taka, a rugą luźniejszą, ale nie ma bóli brzuszka ani żadnych innych rewolucji.
Wczoraj Franek zasnął koło19, a obudził sie o 22.30. Coś mu się śniło i go wybudziło. Więc coś zjadł, pobawiliśmy się i próba uspania młodego. Głupia mamusia postanowiła uśpić dziecko w jego wlasnym łóżeczku. Najpierw leżał, bawił się, za chwilę marudzenie i ryk. Więc go brałam na ręce, uspokajał się i go odkładałam. I tak dalej i tak dalej 🙂 Była godzina 1 w nocy, a ja już ledwo co żyłam, i odpuściłam sobie. Spróbuję może dzisiaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My na groby niestety tez nie pojedziemy bo do najblizszego mamy 1200km 😞 dopiero w grudniu
No i na cmentarz najlepiej chodzic chyba z samego rana.Bo po obiedzie tez sa tlumy a wieczorem jak sie sciemni tez to samo bo jest najladniej. Cieko znalezc odpowiednia pore na wyjscie z dzieckiem.
Najmniej ludzi jest ok polnocy ale to nikogo nie urzadza 😉

Musze sie pochwalic bo mala ma juz piekne polikaski,tylko calowac 😁 I plam na szyjce tez juz nie widac prawie po 2 posmarowaniach.Tylko ten krem co dostalam jest na recepte i wlasnie do atopowego zapalenia skory i na alergie.Steroidowy jakis.
Jeszcze na ulotce nie pisze jak czesto smarowac,lekarz tez nic nie powiedzial a polskiego odpowiednika nie moge znalezc:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie! U nas zapowiada się dzisiaj piękna pogoda 😆 Dzisiaj rano (pomimo zmiany czasu i gratisowej godziny spania) prawie zaspaliśmy na wyjazd poranny na antybiotyk. Nastawiłam w telefonie budzik,ale jakieś opcje się pochrzaniły i nie zadzwonił. Całe szczęście nasz przedszkolak obudził się o swojej standardowej porze (7.30 starego czasu) i przyszedł do nas do łóżka. 😁

OLUSIA- z tego co wiem to pod wpływem maści ze sterydem skóra szybko się poprawia,ale nie można za długo smarować.
LUSIA- współczuję tych walk z usypianiem małego. Ja tak miałam z synkiem.Z Hanią na szczęście nie mamy takich problemów. Sama zasypia w swoim łóżeczku a pobudki ma (znów tylko 2! 🙂) tylko na jedzonko.

A jeśli chodzi o rozszerzanie diety dzieciom to dziewczyny pamiętajcie jeśli same byście gotowały obiadki to nie dodawajcie do nich soli! Wiele matek tak robi, a przecież dzieci wcale jej nie potrzebują! Chociaż zima raczej nie sprzyja samodzielnemu gotowaniu. Lepiej chyba kupować słoiczki.Ja będę miała trochę warzyw z ogródka teściów,ale dużo tego nie będzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My też musimy się wybrać do naszej pediatry zapytać od kiedy będziemy mogli rozszerzać Emi dietę, ale wiem, że to nie nastąpi zbyt szybko ze względu na alergię. Podejrzewam, że dopiero ok. 6 miesiąca zaczniemy...
Narazie jesteśmy cały czas na etapie przechodzenia na butlę, od wczoraj mała zjada Nutramigen 3 razy dziennie. Ciekawa jestem jak to będzie z zanikaniem u mnie pokarmu. Mam nadzieję, że sam zaniknie i nie będę musiała brać żandnych tabletek. Czas pokaże 🙂 Zastanawiam się tylko, czy ewentualnie gdyby tabletki jednak były mi potrzebne to czy może mi je przepisać pediatra Emi czy tylko i wyłącznie ginekolog...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂
A my wczoraj sie wkurzylismy i kupilismy KATAREK do odkurzacza,i jest rewelacyjny,niewiem na co czekalismy,dopiero jak mi kolezanki go tak chwalily to pomyslalam zeby go kupic,samego odkurzacza sie nie wystraszyl,bo jest przyzwyczajony do tego dzwieku,ale i tak nie lubi jak mu sie wklada cos do nosa1!!Gorzej bylo na poczatku jak mu pierwszy raz wlaczylam inchalator,ale powoli sie przyzwyczail 🙂U nas Kacper tez nie chce zasypiac w lozeczku,i musimy go wkladac do lezaczka chwile pobujac i juz spi,niewiem co mu sie poprzestawialo,ale mam nadzieje ze mu przejdzie!!!
Olusiu nie smaruj za dlugo(nie dluzej niz ponad msc) ta mascia na sterydach bo narazie mala nie bedzie miala problemow,ale w tym miejscu co jej smarujesz za kilka lat moga pojawic sie biale plamy,takie odbarwienia ktore zostaja na cale zycie,tak mi pediatra mowila!!!Ale jak jedynie jej to pomaga to niema innej rady,i super,ze jej ma lepsza skore 🙂
Edytko superowo,ze Emi sie przyzwyczaila do tego okropnego smaku,i to jest najwazniejsze ze jej smakuje to mleczko 🙂
Fajnie ze juz podajecie te wszystkie przysmaki swoim malenstwom,my poczekamy jeszcze 2 tyg i tez juz cos zaczniemy wprowadzac,bo pediatra mi radzila jednak po 4 mscu zaczac dawac jedzonko 🙂
Uciekam bo troszke mi sie prasowania nazbieralo,a Kacper chwilowo spi wiec moze mi sie uda cos zrobic 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, dziewczyny 🙂
Mam do Was pytanie: czy Wasze Maluchy też ciągle pocierają stopę o stopę - chodzi mi o spodnią część stopy - to wygląda tak jakby coś go tam swędziało i drapał się drugą nogą. Do tego stopnia, że na golasa potrafi się tam sam podrapać paznokciami drugiej nogi. Nie widać żadnych wysypek ani czerwonych plam, stópki generalnie wyglądają normalnie (oprócz tego że się pocą). Zastanawiam się, czy to jest normalny odruch niemowlęcia, czy też coś się ze stópkami Stasia jednak dzieje.
Dziś nasz duży chłopak zaczął się sam obracać z pleców na boczek. Robi to całkowicie świadomie, podpiera się śmiesznie z tyłu jedną nogą, żeby mu kuperek nie przeważył i podziwia rybki na ochraniaczu od łóżeczka 🙂 W ogóle widzę że odkąd zmieniliśmy ochraniacz na inny, mocno się rozwinął, widać poprzednie zwierzątka już mu się znudziły a teraz ma nową motywację.
A ja się przeziębiłam i całe szczęście że dziś i jutro są dni wolne, bo mąż się zajmuje Małym a ja mogę odpocząć i wygrzać się w łóżeczku 🙂 Co za luksus 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
EDYTKA- pediatra chyba nie może bo on leczy dziecko nie Ciebie,ale rodzinny może.
ANN- chyba Stasiu ma taki etap w rozwoju, bo skoro zmian na skórze nie ma to chyba nie masz się czym martwić. I wygrzej się porządnie!
?Trochę zaczynam się stresować tym,że sezon grypowy się zaczyna. Boję się żeby dzieci się nie pochorowały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny ! ja jeszcze nie próbowałam podawać niczego innego małej prócz mleka ale na dniach już zamierzam to zrobić po troszeczku więc też w tym tygodniu zaczniemy się powoli zaopatrywać w różne zupki i dania.
A wracając do wcześniejszego tematu dotyczącego cesarskiego cięcia to muszę przyznać że też miewam jeszcze bóle w tych okolicach. A jakie wy miałyście znieczulenie podczas operacji? też czujecie jeszcze mrowienie w tych okolicach i na pośladkach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kinga też od zeszłego tygodnia zaczęła mi się przekręcać na plecki z brzuszka. a co do obiadków to ja na swojego w tej kwestii nie mogę narzekać bo jest kucharzem to i tak głównie on tym się zajmuje w domu 😉 ale zresztą roboty w domu bywa trudniej 😎 chociażby zmywanie po nim 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam ZZO przy cesarce, czasami mnie jeszcze trochę boli, tak na zasadzie "na pogodę" i czuję mrowienie koło blizny. Poza tym już nie czuję żadnych dolegliwości.
Acha, moich testów ciąg dalszy 🙂 Zupka marchewkowa Hippa (niby ten sam skład co BoboVity) jest wyrazista w smaku i rzeczywiście czuje się tam te warzywa. Dużo bardziej mi smakowała niż ta Bobovity. Spróbowałam dziś jeszcze deserku BoboVity Złociste Jabłka. Smakował mi, ale też jest taki bardzo delikatny, przy czym w konsystencji wyczuwalne są takie delikatne grudeczki jak w gruszkach.. Zaczynam mieć podejrzenia, że BoboVita robi bardziej delikatne smaki a Hipp bardziej wyraziste. Ciekawe, czy się sprawdzi przy kolejnych produktach. Gerbera jeszcze nie próbowałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Irka czytałam że Katarek jest super. Wiem że nie nalezy do najtańszych, ale ile za niego dałaś i gdzie kupiłąś? Chyba się zrujnuję 😉 🙂
Eva trafił ci się facet 🙂 Superowo 🙂 🙂

Dzisiaj poszliśmy na długi rodzinny spacer i weszliśmy do Manufaktury i kupiłam mu kilka deserków i jedna dynie z ziemniakami, bo niestety więcej już nie było. Mały spał na spacerze 3 godziny 🙂
Jak podnosiłam dzisiaj Franka (ja leżałam na plecach a jego podnosiłam na wyprostowanych rękach i robiłam ala samolot) to jego ślina wpadła mi w oko i trochę szczypało. Śmiesznie to wyglądało 🙂

Mnie czasem tez boli blizna, ale tylko jak dotykam ja albo przy bzykanku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My byliśmy dzisiaj z naszą Lenką na cmentarzu i jutro też się wybieramy zapalić znicze bo dzisiaj tylko kwiaty zanieśliśmy.
Co do jedzonka to myślę że też po 4 miesiącu powoli zaczniemy wprowadzać.
Ja w okolicy blizny po cesarce jeszcze nie mam czucia czyli mogę się szpilka dotykać i nic nie czuje ale już troszkę dalej już odczuwam ukłucie. Co do seksu to nie mam na niego ochoty w ogóle co może być spowodowane tym zastrzykiem antykoncepcyjnym. Teraz żałuje że go chciałam i po następną dawkę to na pewno nie pójdę tylko inny rodzaj antykoncepcji będę chciała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Soczek dla niemowlęcia

Maluszek karmiony sztucznie pierwszy swój soczek, może otrzymać w 5-6 miesiącu życia lub w 7, jeśli ssie pierś mamy. Porcję soczku zwiększamy w czasie, zaczynając od jednej, dwóch łyżeczek. Najpierw podajemy soki jednoskładnikowe, bo łatwiej wtedy zauważyć, że coś dziecko uczula. Na początku proponujemy sok jabłkowy, po miesiącu możemy zaproponować sok: marchwiowy, dyniowy, z czarnych jagód, następnie malinowy, z gruszek i moreli oraz brzoskwiń, winogron, bananów. Roczny malec, jeśli nie ma alergii pokarmowej, może spróbować soku z owoców cytrusowych (pomarańczy, grejpfrutów) i truskawek. A także z czarnych porzeczek, żurawiny oraz z warzyw: czerwonych buraków, pomidorów, selera. Podając soczek pamiętaj jednak, że dla niemowlęcia to nie tylko napój, ale także posiłek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja po cesarce najgorzej mialam w pierwsze dni,po tygodniu juz nosilam wanienke z woda,nibynie powinnam ale jak meza nie bylo a mnie nie bolalo...Teraz po trochu probuje cwiczyc i jak popracuja mi miesnie brzucha to potem troche takk mdli jak przy miesiaczce,ale na brzuch jeszcze staram sie uwazac bo dopiero wczoraj minelo 3miesiace.
A kregoslup mnie bolal przez jakies 2tyg,ze nie moglam dlugo siedziec czy stac albo chodzic.
Teraz juz jest wszystko w porzadku,blizny nie widac juz od samego poczatku 😉

Dziewczyny,od kiedy zaczynacie cwiczyc brzuszki?-te po cesarce
Bo ja narazie kupilam sobie cos takiego i pomalutku zaczynam cwiczyc.
http://allegro.pl/wioslarz-treningowy-regulacja-oporu-najtaniej-i1279834867.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Co do jedzenia, jeszcze jedna rzecz może się Wam przydać - w tym wątku macie wklejone schematy żywienia gdzie jest podane dokładnie w którym miesiącu można wprowadzać które owoce i warzywa:
http://przepieknie.pl/threads/23-Prawid%C5%82owe-%C5%BCywienie-niemowl%C4%85t-Schemat-a-normy-%C5%BCywieniowe-wg.-producent%C3%B3w
Niestety ktoś się pomylił i wkleił dwukrotnie schemat dotyczący karmienia mlekiem modyfikowanym. Znalazłam kiedyś i ściągnęłam analogiczny dotyczący dzieci karmionych mlekiem matki, ale teraz nie mogę go namierzyć w necie. Jeśli któraś z Was by chciała, mogę przesłać na maila.
Dobrego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć. Jestem dzisiaj pierwsza. Ale trudno się dziwić- w końcu wstaję o świcie by z Hanią do szpitala jechać. Dobrze,że przestawialiśmy zegarki to po 6ej już się przejaśnia.
Teraz braciszek postanowił uśpić ukochaną siostrę,więc słyszę z pokoju jak się oboje rechoczą 😁 😁

MONICA- fajna ta stronka. Na pewno przepisy będą bardzo przydatne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O nie ANN była pierwsza 🙂 Muszę kupić łyżeczkę i za tydzień papki idą w ruch 🙂
OLUSIA- podziwiam Cię za wytrwałość i chęć do ćwiczeń. Ja jestem taka leniwa,że masakra. Jak pomyślę,że powinnam zacząć ćwiczyć to szybko szukam wymówki żeby tego nie obić. Wstyd! ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hey dziewczyny u mnie jakos leci 2 dni temu ochrzcilam kubusia......chociaz troche pieniedzy mi wpadlo do kieszeni bo nie mialam juz pieniedzy...ponad 2 tysiace.....znowu jestem chora a 2 tyg temu sie wyleczylam od anginy i znowu to samo.boje sie zeby kubus nie zachorowal...... 😞 😞 🤨 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...