Lipiec 2010 | Forum o ciąży

lusia1982 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

lusia1982 napisał(a):

Acha, jak kapałam Franka w jego wanience, to czasami w siedzącej pozycji go kąpałą, a ze przenieśliśmy sie do wanny dużej, na leżąco, bo jest jednak za duża.

witam cie zauważyłam ze jestes z lodzi mam pytanie w ktorym szpitalu rodzilas bo ja niestety mam dylemat miedzy czmp a madurowiczem ??

Ja rodziłam w Rydygierze i byłam bardzo zadowolona. Moje 2 koleżanki rodziły niedawno w CZMP, i jedna żałuje że tam rodziła, a druga nie narzekala, aczkolwiek słyszałam dużo negatywnych opinii na temat CZMP. W MAdurowiczu wydaje mi się że jest lepiej, bardziej przyjazna atmosfera, poza tym nie jest to taki moloch jak CZMP.

dzieki za informacje wlasnie ostatnio powoli zmieniam zdanie na madurowicza 🙂 i chyba jednak na niego sie zdecyduje 🙂

Amelko - podzielam słowa dziewczyn 🙂 W końcu nam sie ujawniłamś, a Haniutek cud dziewczynka, jakie śliczne oczka ma 🙂

Grqatulacje dla ząbka Tymkowego 🙂

Dorka1986 napisał(a):

lusia1982 napisał(a):

Dorka1986 napisał(a):

lusia1982 napisał(a):

Acha, jak kapałam Franka w jego wanience, to czasami w siedzącej pozycji go kąpałą, a ze przenieśliśmy sie do wanny dużej, na leżąco, bo jest jednak za duża.

witam cie zauważyłam ze jestes z lodzi mam pytanie w ktorym szpitalu rodzilas bo ja niestety mam dylemat miedzy czmp a madurowiczem ??

Ja rodziłam w Rydygierze i byłam bardzo zadowolona. Moje 2 koleżanki rodziły niedawno w CZMP, i jedna żałuje że tam rodziła, a druga nie narzekala, aczkolwiek słyszałam dużo negatywnych opinii na temat CZMP. W MAdurowiczu wydaje mi się że jest lepiej, bardziej przyjazna atmosfera, poza tym nie jest to taki moloch jak CZMP.

dzieki za informacje wlasnie ostatnio powoli zmieniam zdanie na madurowicza 🙂 i chyba jednak na niego sie zdecyduje 🙂

Nie ma za co 🙂

Acha, Amelia, ten isofx to mocuje fotelik "na stałe" do samochodu?
Bo jak tak to u nas odpada, bo na codzień naszym samochodem Robert pracuje, a tylko bedziemy zakłądac fotelik w sytuacjach, kiedy bedziemy gdzies jechac.

Dziewczyny, jeśli pod hasłem isofix rozumiecie bazę Maxi-Cosi z taką nogą stojącą na podłodze samochodu, to przed zakupem poczytajcie na stronach Maxi-Cosi czy pasuje do Waszego samochodu. Myślę że to samo dotyczy innych producentów, bo idea nogi jest wszędzie mniej więcej taka sama.
My kupiliśmy już tę bazę i musieliśmy oddać do sklepu, bo okazało się, że do naszego samochodu nie pasuje (tzn. pasowała w sensie takim że dawała się zamontować, ale nie była bezpieczna z tym samochodem). Generalnie chodzi o to, że w większości samochodów tzw. rodzinnych w podłodze są schowki, przynajmniej w niektórych wersjach wyposażenia, jeśli się taką nogę oprze o klapę od schowka, w czasie wypadku się prawdopodobnie zapadnie, więc wtedy jest to bardziej niebezpieczne niż fotelik mocowany tylko na pasy. W naszym samochodzie nie ma tych schowków, ale są w innych wersjach wyposażenia, więc producent zrobił w tym miejscu pustą przestrzeń i zaślepił ją tekturą, co jest jeszcze gorsze niż gdyby te schowki były, bo nie da się do środka wstawić niczego litego na czym można byłoby nogę stabilnie oprzeć.
To było dla nas zaskoczenie, bo wszędzie w sklepach internetowych pisali, że pasuje do wszystkich samochodów z mocowaniem IsoFIx, a dopiero w instrukcji obsługi było napisane, żeby sprawdzić na stronach producenta czy pasuje do konkretnego modelu samochodu.

Gratulacje Tymusiowi 🙂
Irciu u nas też zęboli ani widu ani słychu nie martw się 🙂
za to marudzi tak jakby z 6 na raz szło...
Amelia Elunia Justi dzieciaczki wspaniałe buziaczki dla nich 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
Sewciu tez tak pije sam, bo w niekapku mamy takie rączki i lubi się tak bawić.....
A my uzywamy narazie gondoli w którą ledwo się miescimy, już dosłownie milimetry zostały miejsca.....
ale spiworek mamy taki z barana gdzieś wepchany w razie "W".....

No widzisz Ann, musze o tym poczytac. Znalazłam tez fajny fotelik 9-36 i chyba na taki sie zdecydujemy.

Michalindziorku - Sewciu ma kubek niekapek czy tzw treningowy, ze smokiem takim z inna dziurka - nie wiem jak to okreslic...poszukam to przesle link. Bo ja mam taki treningowy z Lovi....

Ja mam auto, które jest już wyposażone w isofix (taki pręt schowany w siedzeniu- w zgięciu między oparciem a siedzeniem) i fotelik ma takie zaczepy które zaczepia się do tego pręta. Ale jestem w szoku ANN,że takiej bazy z nóżką nie można do każdego auta zamontować 🤔

KAMA- nie wyświetliła mi się ta strona na allegro. Patrząc na siatkę centylową Hani myślę,że śpiworek na 90cm spokojnie wystarczy jeszcze na następną zimę. A więc kupuję 🙃

Lusiu niekapek normalny z silikonowym ustnikiem, ten smieszny balonik z canpolu

Bo ja mam takie coś http://www.lovi.pl/produkty,kubek_treningowy.html
I wogóle ostatnio poiłam Franka z normalnego kubka, to ładnie pił, i szło mu lepiej niż z tego treningowego....ale popróbuje jeszcze.

Wiecie co, jestem w szoku, bo dostałam 13 - stkę 🤪 A 31 grudnia kończy mi się umowa...

Hej Laseczki!!!
Po pierwsze ŻYCZONKA DLA MIKOŁAJKA I TYMUSIA!!!! SPÓŹNIONE ALE SZCZERE!!!!
Po drugie nie doczytam Was teraz bo nie mam jak bo komp zajety( bratanek siedzi na moim koncie na nk i śmiga w gierki ) 🙂 🙂 🙂 i powoli mnie zaszczepia 😁 😁
Po trzecie AMELKO kurcye laska y Ciebie a Haniutek jaka śliczniutka no i braciszek też niczego sobie!! 🙂 🙂
Edytko ciesze sie ze juz jestescie z Emi w domku- mała ślicznota rosnie a kitunia
bombowa 🙂 🙂
IRECZKO< KAMILKO Słodkie Wasze synusie na zdjęciach aż chciałoby się zacałować i poprzytulać takie misiaczki kochane :*:*
Tymusiu ciocia gratuluje Ci ząbeczka 🙂 🙂 - u Nas nadal cisza ;(
hmmm jesli zapomniałam o czyms to doczytam i pozniej odpisze...
U nas jest poprawa, Hani wrócił apetyt co mnie bardzo cieszy, już nie marudzi, nie płacze wraca do formy jedyne co pozostała jej chrypka no i jeszcze do jutra bierzemy antybiotyk a powiem Wam, że co kazdy inny lekarz to inna diagnoza szkoda słow....
Poza tym Świeta spokojne i szybko zleciały w sumie jest tak samo jak przed nimi 😉 🙂 Sylwester w domku z Polsatem :P:P:P:P a u Was jakies plany????

My też Sylwka w domu przed telewizorkiem spędzamy.

Ja miałam w planie spędzić Sylwestra sama z Franiem w domu, ale chyba pojade do rodziców, chociaz zrobimy sobie wyzerkę przed moja noworoczną dieta 🙂
Własnie, a moze wy znacie jakas skuteczna i nie restrykcyjną diete??

U nas też sylwester zapowiada się w domu przed tv ale w gronie rodzeństwa mojego i męża. Co do ząbków także cisza a u Kingi dzień jakiś naprawdę udany bo tyle dzisiaj godzin spędziła na samodzielnej zabawie na macie wśród swoich zabawek że jestem w szoku. Jakby dziecka w domu nie było! a teraz już zjadła kleik i usnęła.

My na sylwestra wybieramy się do sąsiadów, którzy mają takiego samego brzdąca jak my 🙂
Tymek dzisiaj przez pół dnia był marudny, ale pod wieczór mu przeszło i poleżał sporo na brzuszku. Przy okazji nauczył się podkulać kolanka i podnosić pupę 🙂 Jeszcze tylko zostało mu wyprostować rączki i będzie jak Sewcio 😉

ja rowniez sylwka spedzam w domu choc moj mnie usilnie namawia zeby jechac do znajomych ,a ja dziekuje bardzo patrzec na bande pijakow i tulac sie po obcych kontach;p hehe
lusiuco do diety to ja po skonczeniu cycowego karmienia biore sie za diete dukana tyle ze ta jest restrykcyjna i trzeba byc bardzo karnym w stosunku do siebie ale jest swietna i kilogramy leca tylko trzeba bezwzglednie wszystkiego przestrzegac ma tez ona wielu przeciwnikow ale jak kazda dieta nigdy nie jest do konca zdrowa..ja sprobuje ksiazke juz mam wiec poki co poczytalam i czeka na dzien w ktorym sie za to wezme

Hej 🙂
Właśnie miałam napisać, że mój mąż na Dukanie zrzucił od września 15 kg. W tej chwili jest już w fazie utrwalania i musiał ją nieco poluzować, bo nadal chudł 😮 Ale tak jak pisze Kama, ta dieta wymaga żelaznej konsekwencji, nie jest też zbyt tania, bo je się rzeczy dobrej jakości które są automatycznie droższe niż to co jemy normalnie. Jeśli mogę coś poradzić, to warto się do niej przygotować zawczasu, szukając przepisów na mięso które będzie dukanowe ale też będzie Wam smakować - na tym chyba jest najłatwiej wymięknąć, bo jesz i jesz to mięso, a jak Ci jeszcze nie smakuje to już mogiła. Nam dopracowanie się sposobów przygotowania, które nam będą pasować, zajęło sporo czasu, potem było już z górki.
A, no i miałam pisać, że w ksiażce autora na końcu drobnym drukiem jest napisane, że tę dietę można stosować tylko 1-2 razy w życiu, bo jest wysokocholesterolowa, obciąża wątrobę i nerki i takie tam inne.

Cześć!
Witaj KACZUSZKO!!!!Dobrze,że Haniutek już lepiej się czuje!Czyli nie wiecie czy to szkarlatyna czy trzydniówka była? Mój synek przechodził trzydniówkę (u niego to była pięciodniówka:unsure 🙂 w wieku ok 8 miesięcy. I pamiętam te pięć dni gorączki,której po prostu nie dało się niczym zbić (i to jest bardzo charakterystyczne) no i po 5 dniach koniec gorączki, wysypka i potworna ulga rodziców 😮

Jeśli chodzi o Sylwestra to my wybieramy się do znajomych, a z dziećmi zostaną teście. Dziadki się bardzo cieszą,bo nie widzieliśmy się na Święta, synek też przeszczęśliwy, a Hania 🤔.....zobaczymy. Mam małego stresa. Synka pierwszy raz też zostawiłam na Sylwestra, ale On miał już wtedy rok.

A co do diety to ja w styczniu zaczynam Hanie odstawiać od cycka i myślę,że w lutym zacznę Dukana! 🤪Już się nie mogę doczekać. Byłam na niej już raz i uważam,że jest świetna!Kilogramy lecą w dół i to strasznie mobilizuje. Kilkoro moich znajomych też było i wszyscy ładnie schudli. Tylko moja siostra była oporna: źle się na niej czuła, ciągle była wkurzona i słabo chudła.

ann napisz cos wiecej o tych mieskach jak je przyzadzacie

O kurczę ANN nie wiedziałam,że można max 2 razy w życiu stosować. Ale dziwi mnie,że jest wysokocholesterolowa 😲Przecież głownie białko się wcina. To Kwaśniewskiego dieta ma sam cholesterol. Ja zazwyczaj mam (w sumie miałam bo dawno nie sprawdzałam) bardzo niski cholesterol,więc nie jest źle 😎

lusiu tu masz linka to sobie co nie co poczytaj
http://www.dieta-dukan.pl/

A tak z innej beczki: jakich używacie kremów dla dzieci na mróz? Js stosuję nivea na każdą pogodę i uważam,że jest kiepski. Raz się nim też nasmarowałam i dosłownie po 15 minutach na mrozie buzia już mnie szczypała 🤔! Dlatego muszę kupić inny,ale nie wiem jaki jest rzeczywiście skuteczny.

Z tego co pamiętam, to z tym cholesterolem chodzi o to, że się go bardzo dużo uwalnia w organizmie i więcej go pływa w czasie diety w naczyniach krwionośnych, więc jeśli ktoś ma w ogóle tendencje do wysokiego cholesterolu to sobie może tą dietą pozatykać tętnica i nawet doprowadzić do zawału. Ale je się go też więcej, bo je się więcej mięsa niż normalnie i więcej jajek.
Kama, wszystko zależy od tego kto co lubi. U nas się np. nie sprawdziło pieczenie w rękawie, bo bez tłuszczu wszystko wychodzi strasznie suche. Mamy patelnię grillową i ona nas uratowała, bo najczęściej robiliśmy mięso w taki sposób, że się np. paski z piersi kurczaka albo plaster chudej wołowiny przesypywało jakąś gotową przyprawą do mięsa bez żadnego tłuszczu, zostawiało na pół godziny żeby się przegryzło a potem wrzucało bez tłuszczu na rozgrzaną patelnię grillową. Lubimy też mielone dukanowe: chude mięso wołowe lub podudzie z indyka (trochę mniej chude niż wołowina) zmielić, dodać dużo przypraw, w tym czosnku i musztardy, jajko i otręby owsiane, zrobić kulki, obtoczyć jeszcze w otrębach i smażyć na patelni przeciągniętej ręcznikiem papierowym zamoczonym w oliwie/oleju. W ten sposób smażymy też "schabowe" z piersi kurczaka: zamiast mąką obsypujemy dobrze zmielonymi otrębami pszennymi, a panierka jest z jajka i otrębów owsianych, na to można dać jeszcze dodatkowe jajko. Odkąd mamy garnek do gotowania na parze, takie mielone albo rybę robimy też w ten sposób.
Generalnie do potraw dukanowych trzeba pakować dużo więcej przypraw niż normalnie, żeby miały jakiś smak - smak w zwykłych potrawach przenosi głównie tłuszcz, a tu go ma być jak najmniej. Sprawdziły nam się różne gotowe przyprawy, tylko trzeba czytać skład, bo w niektórych jest cukier. Machnęłam ręką na glutaminian, jest w tych wszystkich przyprawach, normalnie jestem przeciwniczką, ale teraz nie ma czasu mieszać własnych przypraw. A, jeszcze: my całkowicie zrezygnowaliśmy z soli i co ciekawe, mężowi, który wcześniej solił bardzo dużo, zmienił się smak i teraz wcale nie ma ochoty do tej soli wracać. Ogólnie trzeba się liczyć z tym, że po tej diecie smak się zmienia, ale moim zdaniem na lepsze. My np. polubiliśmy wiele potraw dukanowych na tyle, że chętnie będziemy je jeść nawet jak już mąż nie będzie na diecie.

Amelia, ja kupiłam w aptece Chicco, jest niby dobry i fajny i ładnie pachnie, ale Stasiek ma jakąś kaszkę na dziobie, która chyba nie wzięła się z jedzenia. Być może to od tego kremu, ale jeszcze nie próbowałam odstawiać. Dobry jest podobno Skarb Matki, ale on jest od 6 miesięcy, więc jeszcze nie próbowałam.

ann a ty tez stosujesz ta diete przy karmieniu czy tylko wspoltowazyszysz w niektorych posilkach i potrawach??
no widzisz to bede musiala taka palenke sobie sprawic bo myslalam o rekawie ale skoro piszesz ze suche to pewnie mi nie podejdzie,dzieki wielkie za wskazowki
amelia ja uzywam nivea i wydaje mi sie ze jest ok nie smarowalam siebie wiec nie mam porownania ,a wiadomo maly sie nie skarzy hehe