Lipiec 2010 | Forum o ciąży

MONICA- ale sprawdzałaś na stronie bobovity? Tam jest fajny przelicznik.
http://www.bobovita.com.pl/przelicznik_glutenu

co do glutenu to ja dawalam pozniej przestalam teraz daje skorke od chlebka i je ze smakiem bo ta manne to raz jadl raz nie,a skorke doi az milo tylko trzeba pilnowac 🙂
dziekujemy raz jeszcze za zyczenia cioteczki 😉 😘 😘 😘

My nie dajemy aż tak precyzyjnie, tylko na oko, bo Stasiek i tak nie zje tyle ile się dla niego przewidzi na dany dzień. Dzięki Kama za przypomnienie o instytucji skórki od chleba 🙂 🙂 🙂 To być może dla nas ratunek na dni niejadka...

Justi, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze u neurologa i będziecie mogli zaszczepić małego.
Monika, jeśli chodzi o gluten to możliwe jest że na różnych kaszkach bobovity jest inna dawka do podawania podczas ekspozycji bo te kaszki mogą mieć różną zawartość glutenu i wtedy trzeba dać mniej lub więcej kaszki. Wydaje mi się że te 3-4g odnoszą się do czystej kaszki mannej (bez owoców, mleka i innych bajerów)

My wróciliśmy od lekarza. Niestety w obie strony padał deszcz więc Tymi był w folii a mama z parasolem 😉 Ja też już bym chciała wiosny!

DUŻO ZDRÓWKA DLA WIKTORKA I WSZYSTKIEGO CO NAJ 🙂

Monia - ja w zależności ile daję małemu mleka to wsypuje albo miarkę albo 2 miarki od mleka manny, ale nie trzymam się jakoś rygorystycznie, bo wiadomo, nic się nie stanie jak dostanie troche mniej lub więcej.

Kama - Wiktorek cudny, jak słodko sobie gaworzy 🙂

Dziewczyny, jestem tak padnieta że szok. Od rana jestem na nogach, zjadłąm tylko sniadanie i zapierdzielam jak mały samochodzik. Może ze 2 razy usiadłam, a tak to sprzątam. Teraz grzeję sobie zupinę i kładę się, bo uwierzcie mi, tak mnie bola kolana, że nie moge wyrobic 😞 Do tego cały dzień zajmuję się Frankiem,dobrze, że chociaż jest grzeczny.
R wcale mi nie pomaga, wypiął się na nas i tyle. Sram już na niego i nie licze na jego pomoc w niczym, ale jest mi poprostu przykro.
Wczoraj wyszedł z domu, wziął pieniądze, kluczyki od samochodu, telefon zostawił i nie wróćił do domu na noc - w pracy nie był. Po prostu bez słowa. Wrócił o 5 rano, położył sie spać, jakiś czas temu wstał, zapytał co robię, ubrał sie i poszedł w cholerę. Zadzwoniłam to powiedział że bedzie za godzinę, a jak dzwonie do niego juz po czasie, to ma wyłączony telefon.
Jestem tak wykończona fizycznie dzisiaj, że nie mam siły nawet się wkurwiać. Mam to wszystko w dupie.
Wyszykowałam się dzisiaj na spacer z niuńkiem, ale niestety na sam koniec zobaczyłam ze pada,wwiec nici ze spaceru 😞 R się pyta dokąd się wybieram, więc mu odpowiadam że nie musze mu się tłumaczyc, i że ja tez nie pytałam gdzie spędził noc.
Tyle u mnie.

Ojjjjj Lusiu ręce opadają na R 😠 😠 😠 U nas też dzisiaj wojna i to jeszcze gorsza niż wczoraj. Chyba nieprędko to minie...Dziś tak mnie wkurwił, że aż mnie brzuch ćmił po "rozmowie" a raczej krzykach z nim... 😠 Dupek pieprzony 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 Pół dnia go nie było, pojechał pozawozić rzeczy dla moich rodziców i dla teściów po chrzcinach, i przy okazji wybył z domu na dłużej. Wrócił łaskawie o 16 na obiadek, zjadł, więc ja do niego, że jest nieodpowiedzialny, bo mnie zostawił na cały dzień z dzieckiem nie myśląc o tym, że może ja też mam ochotę gdzieś wyjść. No i się zaczęło wrrrrrrrr, wielce oburzony hrabia 😠 A wczoraj zaczęło się od tego, że dzwonił do niego najpierw kolega, a potem mój brat a on nie odbierał ich telefonów (celowo) i wtedy mój brat zadzwonił na mój tel to podałam mu i powiedziałam, żeby odebrał bo to nie do mnie, a on, żebym się nie wpierdalała w jego sprawy i że on nie chce odebrać 😠 😠 😠 😠 😠 Ależ mnie wkurwił tym tekstem, więc kazałam mu spierdalać!!!!!! Nie gadaliśmy ze sobą, a dziś myślałam, że mnie przeprosi, ale gdzie...jeszcze gorsza awantura 😠 Ehhhhh mam tylko jedną myśl: FACECI TO ŚWINIE!!!!!!!!!!!!
Heehehehehe Koraliku niesttey mój M. dziś się wycwanił, bo pierwszy wyszedł z domu, ale następnym razem wypróbuję tą metodę,. Znając jego to nawet jakby mała bardzo płakała to on by do mnie nie zadzwonił, ale przynajmniej by się umęczył hehehehe 😁 😎
Co do glutenu, to ja jeszcze nie wprowadzam, jakoś mi się nie spieszy przy naszej alergii...
Amelko a ty już podawałaś Hani gluten przez 2 miesiące bo chyba taki jest czas ekspozycji przy karmieniu piersią?

Edytka - do mnie dzisiaj tez wydzwaniał jego kolega z pracy bo chciał z nim gadac, więc go budziłam za każdym razem, później powiedział do niego ze gdzies za godz. oddzwoni do niego i dalej poszedł spac, a pozniej powiedział ze nia ma go dla nikogo. Wkurwia mnie wogóle to, że on podaje mój tel. swoim kolegom, żeby w "razie czego" dzwonili do mnie jak nie beda mogli dodzwonic sie do niego.
Faceci to cwaniaki i gnidy. Powiem wam, że nigdy nie byłam tak rozczarowana, tym bardziej że jest dziecko.
I powiem wam jeszcze że miałam taki przyejmny sen, w ktorym byłam traktowana cudownie przez innego mężczyznę, że chciałabym żeby się spełnił....
Czuje się normalnie jak robot (matka, sprzątaczka, praczka i kucharka w jednym), a moja kobiecość gdzieś zostałą stłamszona.

dobry wieczor

eh faceci
Lusiu na temat twoje R. niechce sie juz wypowiadac bo wydaje mi sie,ze juz wszystko co moglam ci juz doradzilam po prostu ŻAL MI JEST CIEBIE I FRANCZESKA w tym wszystkim 🤨 a R. i jego zachowanie mi strasznie cisnienie podnosi ehhhh (zlapalas za to 100 oklaska 😜) upolowalam

Edytko niesttey kazdy facet ma swoje odpaly czasem mam nadzieje,ze w weekend u was chociaz w domku wyjdzie slonko , bo na dworze sie nie zapowiada i tego ci zycze nie warto sie wkur... macie zdrowa Ksiezniczke w domku , ale wierze ci i wiem co mowisz bo ja tez czasem chce wyjsc od tak sobie do ludzi tylko,ze albo musze odciagac pokarm czego nie znosze, albo chodze np ostatnio po silesi i poplakiwalam bo kur... ludzi tysiace same noworodki widze, a ja z moim niunkiem musze siedziec w domu przez te pierd... szczepienia a wlasciwie ich brak 😠

a teraz co u nas ehhh dziekuje dziewczyny za kciukasy i ze myslalyscie o nas
po 1 neurolog wyrazila zgode na szczepienia (musza byc jakies tam specjalne ale bylam jzu w przychodni pytac sa dostepne wiec ufffff ) w pon idziemy szczepic jak bóg da i zdrowko dopisze
po 2 niestety lekarka potwierdzila diagnoze silnego napiecia
i kazala chodzic najlepiej 2 razy w tyg na rehabilitacje
i wielce zdziwiona czemu on tak placze przy cwiczeniach noż kurcze a co ma sie cieszyc ,ze lata jak szmata w te i spowrotem 😠
po 3 ciemiazko za duze do badania za miesiac
po 4 kolejna kontrola za 2/3 mies
ogolnie mam doła wkur.... mnie wszystko n aszczescie moj m. jeszcze nie ale zebym tego nie powiedziala w zlej godzine

Amelka kupilam ciasto 🤪 🙃 🙃 🤪 jutro pieke ,ale najechetniej juz bym je na noc zjadla z tej zlosci i bezsilnosci ,ale wytrzymam zjem kit kata aaa co 😜

Wojtus spi Ja gotuje zupke na jutro jarzynowa
mama przywiozla gołabki wiec obiadek na jutro jest
jeszcze tylko ciacho upieke,albo zrobie babeczki z oetkera jeszcze nie wiem bo przeciez sama z mezem nie zjem calej blachy ciasta hehe albo inaczej zjadlabym, ale bez przesady trzeba jakos wygladac 🙂

Kurcze, dziewczyny współczuję Wam z tymi Waszymi facetami. Doskonale rozumiem że czujecie się jak matka, sprzątaczka, kucharka itp., chciałybyście wyjść do ludzi i odpocząć od pieluch, karmienia i tego wiecznego monologu. Ja miałam z tego powodu doła już jakiś czas temu..no i oczywiście kłótnie i ciche dni ze swoim m. Któregoś dnia w końcu wybuchłam, nawrzucałam mu no i zaczęliśmy rozmawiać. Od tamtej pory oboje trochę się zmieniliśmy i bardziej się staramy żeby było dobrze między nami, a był juz naprawdę spory dystans. Mam nadzieję że i u Was wszystko się ułoży. 3mam kciuki!!

Justi, całe szczęście że możecie zaszczepić Wojtusia! Szkoda tylko z tym napięciem 😞 no i że Wojtusia tyle to kosztuje emocji (a przy tym i jego mamusie :kiss 🙂. A Wy chodzicie na Vojta? Bo słyszałam że ona jest taka bolesna a Bobath podobno jest dużo łagodniejsza dla dziecka. No ale Vojta podobno działa cuda.

lusiu gada jak najety i sie dopiero rozkrecal ale ja dalam iala i dlatego taki krotki filmik
ja tez na temat pana r sie juz nie wy[powiem bo az sie zagotowalam i podziwiem cie naprawde za twoja wyrozumialosc u mnie juz by szmaty zza okna zbieral i filca dostal jak nic...
justi nareszcie z tym szczepieniem sie wam udalo
kurde moj zasnol na 20 min i teraz syrena 😠

Ellie nas od razu zapisali na rehibilitacje metoda Bobath bo jest bardziej niby przyjazna hmmm no,ale jakos kazde dziecko placze w nieboglosy jak siedzimy i czekamy na swoja kolejke ehh
teraz musze zagada swojego rehabilitanta co do czestotliwowsci i tak bedziemy chodzic raz na kase chorych raz prywatnie ,ale ogolnie raz w tyg wiec i tak do kitu ehhh wykoncza mnie ci lekarze

Kama u mnie to samo spal az 25 min obudzil sie jak tylko napisalam wam posta ,ze spi
znow pociumkal i spi ciekawe teraz jak dlugo 😮

dubel ☺️

Ja też bym nie wytrzymała gdyby mój m. nie wrócił na noc 😠 i chyba bym zachowała się jak pisze Kama

i sie kuzwa obudzil aaaaaaaaaaaa spal 5 minu zwariuje 😞 pewnie ma za duzo emocji na dzis ehhhh

JUSTI- suuuuper,że możecie ruszyć ze szczepieniem! 🙂 A napięciem się tak nie przejmuj- trzeba niestety tylko ćwiczyć. My mamy Vojtę 😞 Masakra ale widzę poprawę (już nie jest taka napięta) chociaż nie ćwiczę 4 razy dziennie tak jak powinnam ☺️
Dobrze,że kupiłaś ciasto!Warto. Och jak sobie przypomnę jego smak ☺️ Tylko pamiętaj: jak już położysz polewę to dokładnie po 10 minutach wyciągnij z piekarnika (wtedy na wierzchu jest czekoladowa skorupka a pod nią płynna czekolada!).

EDYTKA- Hania już od miesiąca dostaje gluten i czytałam,że w 7 miesiącu powinno się troszeczkę zwiększać ilość a w 8 miesiącu podawać podwójną dawkę.
A co do kłótni z m to ja tak od niedzieli miałam i trwało to jakieś 3 dni. Teraz jest ok ale masz rację :FACECI TO ŚWINIE!!!

LUSIU- źle to wygląda. Niestety 🤨

Amelko dziekuje za rade na pewno tak wiec z ta polewa zrobie
a apropo cwiczen w domu to mnie ta neurolog opierdzieliła,ze nei powinna z nim cwiczyc od tego sa lekarze i kużwa badz tu madry . . . . jeden mowi tak drugi inaczej 😠

no nic my w weekend nigdzie si enie ruszamy choc mielism jechac do rodzicow odpoczywamy i regenerujemy sily na szczepienie i tydzien walki o stala rehabilitacje

a Amelko jak czesto masz chodzic na rehabilitacje ??

Hej ja tylko na chwilke doczytam was jutro,nie bylo mnie 3 dni bo bylismy u mojej siory 🤪 🤪 w koncu po 3 msc moglam poj na noc bo dzieciaki wszystkie wkoncu zdrowe 🙂
Dziekujemy za zyczenia 🙂 🙂
I tez przesylamy spoznione,ale szczere zyczonka Kingusi,Emilce,Stasiowi,no i Wiktorkowi 🙂 🙂
A teraz lece moze nam sie uda obejrzec jakiegos filmosa 😉 o ile sie babel nie obudzi 🙂 🙂
Dobrej nocki 🙂 🙂

Witaj IRKA z powrotem (chociaż przelotem 😉).

JUSTI- u nas jest szczerze mówiąc dziwna sytuacja. Neurolog powiedziała,że Hania jest trochę napięta,ale gdyby wszystkie dzieci takie były to byłoby super i powiedziała żeby spokojnie ćwiczyć. Mamy przyjść za kilka miesięcy się pokazać. Natomiast rehabilitantka kazała 4 razy dziennie robić 1 ćwiczenie Vojtą i trochę masować nóżki i czoło 🤪 Ta rehabilitantka jest trochę porąbana (słowa mojej pediatry:woohoo 🙂 i ma wielkie doświadczenie ale najmniejszy szczególik chce u dziecka poprawić. Mamy zapisane 10 wizyt. Byłam 3 stycznia, kolejna wizyta 1 lutego, ale mam dzwonić czy w międzyczasie jakieś miejsce się nie zwolniło. W takim tempie to jeszcze rok będziemy chodzić 🤪

Amelko to rzeczywiscie dosc dziwna sytuacja 😉

Ircia wpadnij kiedys na dluzej hehe

Mój S jest w porównaniu do tych waszych facetów inny i nie ma żadnych pretensji nawet jak nie nie posprzątam to on po pracy posprząta albo jak ma wolne soboty to się zajmuje porządkami i nigdy nie narzekał że obiadu nie ma jest zawsze wyjście awaryjne i są pierogi kupne w zamrażarce jakby co. Jak potrzebuje wyjść na zakupy to spokojnie zostanie z Lenką i mi się to podoba. Żadnych awantur nie ma, kłóciliśmy się może ze dwa lub trzy razy w ciągu trzech lat jak się znamy, wolimy powiedzieć sobie na spokojnie co nam na duszy leży i zawsze jakiś kompromis jest. Jak na razie nie narzekam na Sławka, poprzednicy to się mogą kryć przy S.

Dzieki za oklaska 🙂
Justi - dobrze, ze mozesz w końcu zaszczepic Wojtusia, no i nie dziwie sie ze płacze, jak to dla niego takie męczarnie.
Boze, sama byc cos pojadła, bo ta zupa jakos przeleciała mi przez przełyk, a chleba jak zwykle nie mam 😞 Mam zamrozony, ale zanim sie rozmrozi to minie ruski rok....
Kama - mój mały to najwiecej krzyczy i wydobywa z siebie podobne do krzyku dzwieki 🙂

O 21 Franek sie obudził, wiec do północy mam zajecie. Dobrze ze sama godzinke sie zdrzemnełam, ale nogi mnie bola masakrycznie, a tu trzeba byc jeszcze aktywnym.....nie wiem jak przezyje wieczor.
Powiem wam, ze juz wylewam sie na to wszystko i chłodno to przyjmuje, szkoda moich nerwow. Musze miec energie i dobry nastrój dla Frania, zeby chociaz z mojej strony odczuł to jak naj mniej. Ale sadze ze dzisiaj hrabia tez nie wroci na noc. Tak jak juz pisałam, jest mi przykro, ale juz nie przezywam, jakas taka znieczulica we mnie jest... 🤢

aaaaaaaaaaaaa właśnie mam ciśnienie 300 / 200
dałam zdjecia Wojtusia na NK ale to mniejsza z tym
kto mi dal jako pierwszy komentarz
ta pinda glupia dzieki ktorej ostatnio z moim m. jest ciut chlodniej niz zwykle
mowie wam Ja to mam szczescie 😠 do "znajomych"

a musialam sie wam wyzalic bo przynajmniej troszke mi cisnienie zeszlo bo juz myslalam,ze eksploduje ☺️ ☺️

a moze wrzucisz na zamrozonychleb ser żółty i zapieczesz sobie albo w piekarniku ( ja tak robie ) bo nie mam mikroweli

musisz dbac o siebie dla Franczeska swojego Lusiu

Lusiu zapytam wprost
wiesz gdzie on nocuje ?? domyslasz sie ?
ehh chyba nie ma nikogo na boku 🤨