Lipiec 2010 | Forum o ciąży

ehhh Edytko,ale jak to mozliwe, ze obraczka tak sie zapadła pod ziemie ? nie przykleiła sie komus do ręki 🥴 😲 ?
zycze zeby wam sie jednak znalazla, a gdyby nie to zawsze macie fajna alternatywe 🙂 odnowienie przysiegi twoja blyszczaca obraczka 😉


Ja swoja musialabym tez oddac do zlotnika , bo mam ja troszke porysowana moz by cos z nia zrobil . . . nie wspomnie o tym w jakim stanie ma ją mój mąż maasakra
i tez mu wlasnie lata strasznie na palcu ,ale od slubu nosi ja dzien w dzien
a ja swoja troszke uchowałam w ciąży jak mi palce na koniec spuchły i w pierwsyzch tyg po ciaży 🙂 ale i tak ryski niestety sa 🥴

Też się właśnie obawiam, że ktoś mógł znaleźć i się nie przyznać...ehhh, albo się zapadła głęboko w śnieg...Już sama nie wiem, normalnie diabeł ogonem przykrył 😞 😞 😞 Żal mi jak nie wiem...Te obrączki kojarzą mi się jednocześnie z najpiękniejszym i najbardziej bolesnym okresem w naszym wspólnym życiu. Najpiękniejszym, bo chyba nigdy wcześniej nie byliśmy bardziej szczęśliwi jak w dniu ślubu, a najbardziej bolesnym bo na dwa tygodnie przed ślubem straciłam moją pierwszą ciążę...Dlatego są dla mnie...dla nas bardzo symboliczne...

ehhh Edytko moze sie znajdzie 😘najwazniejsze jest to,ze sie kochacie macie cudowna zdrowa Emilke , a obraczki to piekna pamiatka,ale najwaznijwesze co macie w sercach no i te wasze złotko Emilke przy sobie 🙂
Choc nie ukrywam dziwna sprawa z jej zniknieciem


uciekam spac , bo Wojtus dal nam dzis ta popalic jak nigdy musze sie wyspac , bo jutro znow ciezki dzien pewnie ehhh oby to byly zębiska , a nie nowy marudzacy charakterek 🥴 🤨

DOBRANOC
Michalindziorku nie edukuj sie tyle 😜
i mam nadzieje,ze o jedzeniu nie zapominasz

Justi kochana powodzenia na jutrzejszym szczepieniu 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 I masz oczywiście rację miłość jest najważniejsza, a Emilka jest najpiękniejszym i najwspanialszym jej zwieńczeniem, ale mimo wszystko jakieś ukłucie w sercu poczułam, jak się o tym dowiedziałam...ehhh no cóż...trzeba zyć dalej 😉 Najważniejsze, że konflikt mamy już za sobą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja też zmykam się kąpać 🙂
Buziaki kochane 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

To i ja mówie wam DOBRANOC

Witajcie!
EDYTKO- dobrze,że się już pogodziliście, a odnowienie przysięgi.....musi być cudownym przeżyciem 🤪 Obrączka to tylko przedmiot. Są w życiu ważniejsze i cenniejsze "rzeczy"- sama przecież dobrze,wiesz.

JUSTI- jak się robi parkę.......hmmmmmmm.......to po prostu fuks 🤪 🙃 😆 😁 😮
WOJTUSIU- trzymaj się dzielnie na szczepieniach.

Gratulujemy Kacperkowi zębola!!!U nas poza śliną cisza!

MICHALINDZIORKU- pewnie za dużo w weekend nie zjadłaś i nie pospałaś 🤨 Mam nadzieję,że w tygodniu to nadrobisz!

Cześć mamusie,
Edytko, wiem jak czujesz się po zginięciu tej obrączki bo my kiedyś mieliśmy podobną sytuację. Mój mąż ma niestety nawyk bawienia się obrączką i już nie raz mu spadła. Któregoś dnia zauważyłam że nie ma jej na palcu, sam się dopiero wtedy zorientował (bo ona ma dziurawą głowę 😉 ) i rozpoczęliśmy poszukiwania. Też sobie tłumaczyłam że to tylko przedmiot, mamy certyfikaty i możemy wyrobić dokładnie takie same obrączki ale jednak sentyment akurat do TEJ sztuki pozostaje. Wywróciliśmy mieszkanie do góry nogami, mąż przeszukał samochód, pojechał wieczorem do pracy żeby tam jej poszukać. Był strasznie przejęty! Na szczęście obrączka się znalazła...i tego Wam życzę!! Ale tak jak piszesz najważniejsze jest że pogodziliście się i macie cudowną córeczkę 🙂
Irciu, gratulujemy ząbka!
Podejrzana ta sprawa z tym Michalindziorkiem. Już kilka dni się nie odzywa 😲

Dziewczyny jak myślicie, czy jak wczoraj ugotowałam obiadek dla małego to może on stać w lodówce do jutra? Czy raczej dzisiaj powinniśmy go skończyć?

z

czesc mamusie

My juz po szczepieniu Wojtuś nawet nie pisknoł, a wrecz przeciwnie usmiechał sie do pielegniarki 😉
waży 9800 🤪 76 cm 🤪 🤪 no i zdecydowalismy wspolnie z lekarka sie na 6 w 1
najwaznijesze nie musze sie juz bac i ukrywac z moim bąbelkiem w domku juuuuuuuuuupi 😉
kupilismy nurofen w razie gdyby mama nadzieje , ze sie nie przyda 😉

Amelko piszesz fuks hehe to tez chce takiego fuksa 😜 🙂


Ellie nie mam pojecia wiem,ze zagotowane (tak jak kompoty na zime) moga stac i tydzien w lodowce , a taki hmmm wydaje mi sie,ze tak,ale pewna nie jestem 😞 przykro mi nie pomoge ci

Jaki Wojtuś dzielny 🙂 super!

Hej 🙂
Ja trzymam ugotowane przez siebie obiadki tak długo jak trzyma się słoiki, czyli w sumie 2 doby, czyli jeśli ugotuję coś niedługo przed obiadem jednego dnia to mam jeszcze na 2 kolejne obiady w następne dni. Tylko ważne żeby nie karmić z całości żeby w tym co zostanie nie było śliny dziecka z łyżeczki.

Witam
Zaliczyliśmy dzisiaj spacerek dość długi bo szliśmy do mojej pracy i jeszcze zaliczyliśmy Askota żeby kupić ustnik do kubka niekapka bo Lenka już go pogryzła swoimi ząbkami takie są ostre.
Obiadek zjedzony przez córcie i teraz mała drzemka.

Dzięki Ann 🙂 w takim razie mamy na jutro obiadek. Chociaż muszę stwierdzić ze smutkiem że mój synek pogardził dzisiaj mamusiowym jedzonkiem a jak mu dałam ze słoiczka to zajadał się 😞 Nie wiem co mu nie smakowało w moich jarzynkach bo sama mogłabym je wchłonąć. A ten królik ze słoiczka jest bleee 🤢
Dostaliśmy dzisiaj kolejne pudełeczko z poradnikiem żywienia, deserkiem Gerbera i soczkiem bobofruit 🙂

Cześć kochane 🙂
Justi no to z Wojtusia prwdziwy dzielny mężczyzna 🙂 A jaki już duuuuuży 🤪 🤪 🤪
Emi zjadła dziś resztę słoiczka z dynią i ziemniaczkiem, wczoraj nie była do końca przekonana, a dziś poszło jej zdecydowanie lepiej 😉
Uciekam zjeść obiadek a potem jadę do mamy do szpitala. Miłego dzionka kochane 😘

A Stasiek dziś zjadł wreszcie porządnie kaszkę (kleik kukurydziany), przy czym jego porządnie to jest 60ml wody + podwójna porcja proszku + masełko. A metoda karmienia była mieszana tzn. od czasu do czasu porcja kaszki wjeżdżała do paszczy na łyżeczce i łyżeczka tam zostawała, a mamusia w międzyczasie donosiła palcem resztę kaszki do dzioba 😉

Dobrego dnia dziewczyny 🙂

Lenka coś dzisiaj płaczliwa i marudna chyba zębole dają się we znaki. Jakoś to musimy przemęczyć a jutro na szczepienie idziemy i zobaczymy ile waży nasz szkrabik.

Cześć dziewczynki 😉 widzę że teraz sezon na szczepienia 😉 co następny dzień to kolejny maluszek do szczepienia i oby szybciej mieć to za sobą 🙂 a któreś z lipcowych dzieciątek zakończyło już szczepienie? bo nam już w lutym ostatnie zostało.
Ja dzisiaj też byłam w szpitalu u babci i los chciał że w tym samym momencie babci sąsiad zmarł na zapalenie płuc. Z tego co mówiła inna pani to ponoć 6osoba w tej sali która zmarła na zapalenie płuc w przeciągu ostatnich 2 tygodni !!! 😲 taka niekorzystna pogoda szczególnie dla starszych ludzi...

A ja dzisiaj mega padnięta jestem. Byłam z dzieciakami prawie 2 godz na spacerze i jeszcze miałam w przedszkolu spotkanie z panią psycholog 😲 Mój synek od jakiegoś czasu strasznie wygłupia się na zajęciach i bardzo zabiega o to by zwrócić na siebie uwagę. Doszłyśmy do wniosku,że jest to spowodowane narodzinami Hani.Muszę spędzać z nim więcej czasu sam na sam. Oj chyba muszę wydłużyć dobę by na wszystko mieć czas.
A co do szczepień to my wybieramy się w przyszłym tygodniu, ale to jeszcze nie będzie koniec bo zaczniemy szczepić na pneumokoki.

JUSTI-możesz być dumna z dzielnego synka. A patrząc na jego wymiary to raczej powinnaś na niego mówić Wojtek a nie Wojtuś 😁 Straaaaaaaaaaasznie jest duży 🤪 No ale nie ma się co dziwić w końcu rośnie niezłe ciacho 😉

Eva, my już jesteśmy po szczepieniach 🙂 Jejku, nie sądziłam że zapalenie płuc to taka powazna choroba 😞

Amelko hehehe nio kawał facet z niego 🙂 ale cóż rodzicow ma wysokich wiec do niskim nie bedzie nalezał na oko pewnie bedzie mial w przyszlosci 1,90 cm biorac pod uwage nas wzrost i to ,ze dziecko jest zawsze te 3,4 cm wyzsze od rodzicow sadzac po moim spostrzezeniach

a odnosnie pneumokoków to powiedz mi szczepilas juz choc raz Hanie na nie ?? czy dopiero zaczynasz przygode z ta szczepionka ?? i ile dawek córcia twoja musi dostac ??
Amelko pochwal sie jak twoj synus ma na imie ?? bo zawsze zapomne sie zapytac 😉
ehhh pewnie mimo wszystko czuje sie troszke odrzucony, bo w koncu wczesniej mial mamusie tylko dla siebie 🙂 ale widac po zdjeciach ze nie jest o Hanie zazdrosy ,ale moze rzeczywiscie potrzebuje wiecej uwagi z waszej strony

Eva ehhh straszne . . . ehh myslalam,ze medycyna poszła bardziej do przodu
i nie umiera sie az tak czesto na zapalenie płuc

Edytko napisz jak tam twoja mama ?? moglas sie juz z nia dzis zobaczyc ? dzis poszla do szpitala czy od razu miala operacje ??

Czuję się dzisiaj jakbym normalnie depresje miała,ale dzisiaj jest pdobno najgorszy dzień w roku,więc nie ma się co dziwić 😮
A mój synek to Piotruś 🙂 Ciągle mówimy na niego młody (tak lubi 😉 ) Nie wiem czy pamiętacie jego rysunek.....najpierw był on, za nim Hania w wózeczku, wózek prowadził mąż a ja na końcu. Psycholog powiedziała,że dzieci najbliżej siebie rysują osoby z którymi w danym momencie mają najlepszy kontakt. No i jestem na końcu 😞 I jeszcze powiedziała mi że nie wolno dzieciom mówić,że się je tak samo kocha (dla dziecka tak samo oznacza wcale:ohmy 🙂, a ja tak ciągle mówiłam. Trzeba mówić,że się kocha mocno ale inaczej 😮
No i dopiero zaczniemy szczepić na pneumokoki. Dostanie 2 szczepionki (odstęp 4 tyg) i trzecia po pierwszym roku.

EVA- mam nadzieję,że babcia lepiej się czuje.

A Michalindziorek to chyba ma problem z netem bo długo się nie odzywa!

Hej 🙂
Moja marudka juz spi bo byl cos popoludniu strasznie marudny chyba przez to zebisko....A dzisiaj cudna pogoda wiec zaliczyklismy spacer no i byl z nammi na zakupach,powiem wam odkad sie nauczyl doic smoczka to sie z nim nie rozstaje 🥴,ale z jednej strony w koncu moge sama gdzies z nim jechac sama bo wkoncu jest spokojny 🤪 🤪
Justi no to z Wojtusia kawal brzdaca,przegonil Kacpra hehe....o cale 3 cm i 0,5 kg 🙂No i super ze w koncu macie to szczepienie za soba 🙂
Amelio tez kiedys sie chcialam spytac jak ma twoj synek na imie,ale jakos mi glupio bylo,ze nie pamietam....
A musze wam sie pochwalic,ze kolezanka mi wyplaci moja kase z podatku w jak bylam w UK,przelezala na koncie 2 lata,a troszke tego jest prawie 1800 zl....A niemoglam jej wyplacic bo wrocilam juz do PL,a oni mi pozniej przelali,no i tak sobie lezala...Az w koncu dalam kolezance karte i ma mi ja przywiezc pod koniec stycznia,no ale nie obylo sie bez problemow bo mi zablokowali konto,bo go przez dlugi czas nie uzywalam,ale jakos sie udalo...Kurcze ciesze sie jak niewiem bo taki zastrzyk nam sie teraz przyda 🙂 🙂 🙂