Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Hmm nie wiem jak jest u nas ale chloru w ogole nie czuc i nie wiem czy tez uzywaja, moze pewnie takie ilosci zeby bakterie zginely ale jest tez drugi basen dla dzieci gdzie woda jest cieplajsza itd.
Zobaczymy jak to bedzie, jak skonczy sie wysypka to sobie darujemy nastepny raz 😉

dziewczyny poradzcie mi co ma qurde zrobic
mala ostatnio mnie bije 😉tzn klepie mnie np w policzki,czasem w oko dostane no i nie wolno nie skutkuje, cacy tez probowalam uczyc ale nie kuma.A jak jej oddalam to dostalam jeszcze mocniej.
A wiadomo, ze agresja rodzi agresje wiec nie chce jej uczyc oddawania, tak z ciekawosci chcialam zobaczyc czy zadziala no i nie zadzialalo a skutek odwrotny,
No i nie wiem co teraz mam jej trzymac rece,zwiazac i nie pozwalac sie ruszyc czy jak?bo jak jej zabieram albo odwracam glowe to sie chichra i np walnie mnie w reke albo w brzuch, jak jej wytlumaczyc ze to nie zabawa??

hej 🙂 przez przypadek zajrzałam...
Olusia, miałam ten sam problem i u mnie podziałała zmiana "otoczenia". Tzn. jak mała mnie uderzyła, gdy była u mnie na rękach, "za karę" kładłam ją na podłodze albo na łóżku i mówiłam "nie wolno!". Skoro bicie mamy to dla dziecka zabawa, to trzeba tą zabawę (kontakt z mamą) ograniczyć. I to od razu, nie za 10 uderzeniem. Dziecko szybko załapie, że bić nie wolno, bo wtedy zabawa się kończy.
Pozdrawiam 🙂

Hej
Dziekujemy za zyczenia i wszystkiego naj naj dla Wiktorka i Lenki 😘 😘
U nas nieciekawie....
W sobote o 1 w nocy moja siora odwozila moja mame bo byli na grilu i ona jej siedz z dzieciakami,no i 200 m odemnie na nastepnej ulicy wyjechali jej pijani gowniarze z podporzadkowanej jechali chyba 100 uderzyli w nia,ja odbilo i staranowala caly plot drzewo i betonowy plot,ale wyszla z tego cala tylko poobijana az w szoku wszyscy sa ale moze dlatego ze jechala volksvagenem sharanem a to duze auto i to ja pewnie uratowalo,a tamtych jech 6,a 2 tylko zostalo bo nie dali rady wyjsc z auta reszta uciekla,zabrali ich do szpitala i moja siore tez ale ja wypuscili,jeden krecil ze niby go wszystko boli ale okazalo sie ze ok z nim normalnie byl tak pijany ze nie dal rady dmuchac,a drugi mial ponad 2 promile,no i co do zeznan to kazdy mowil ze nie kierowal normalnie debile....Auto ich do kasacji a moja siore bedz kosztowac kolo 5 tys,no i jakby tego bylo malo to wczoraj Rafal mnie zawiozl do niej,a moj ojciec zaslabl i lezal prawie godz nieprzytomny krew mu sie walila z nosa masakrycznie jak sie ocknol to zadz po mame i ta przyj z kims z pracy i go zawiozla do szpitala i tam juz zostal,niewiadomo co mu jest musza porobic badania,lekarka powiedz ze szczescie w nieszczesciu ze sie nie zadlawil ta krwia......Normalnie wszystko sie wali ostatnio......
koncze bo maly sie obudz..

Ann tak coś czuję, że Staś nigdy nie był niejadkiem, tylko poprostu trzeba było trafić w jego kulinarny gust heheheh 😜

Olusiu myślę, że sposób Kwaśka jest bardzo mądry i dziecko szybko zrozumie, że bicie się nie opłaca 😉

Odkąd małej wyzła górna jedynka zaczęła zgrzytać zębami 🤢 Mam nadzieję, że to tylko początkowa fascynacja nowym nabytkiem w buzi a nie "zabawa" na dłużej 🤢

Ircia szok normalnie 😲 Uffff dobrze, że twojej siotrze się nic nie stało!!!!!!! No co za gówniarze bezmyślni 😠 😠 😠 Udusić to mało 😠 😠 😠
A co do twojego taty, to dobrze, że się ocknął!!!! Przecież takie długie omdlenie może skończyć się tragicznie 😲 Aż strach pomyśleć 🤢
Faktycznie jakieś fatum na d wami wisi 🤢

Irka, współczuję przygód, trzymajcie się!

Olusia, też myślę że to dobry sposób, chociaż sama dopiero zbieram się żeby go konsekwentnie zacząć stosować. Na razie Stasiek zabrał się za przesuwanie mebli 😉 Z tym oto stolikiem jeździł dziś po pokoju 🤪

Staś też przez kilka dni zgrzytał jak mu wyrosły górne jedynki ale jakoś mu samo przeszło. Może po prostu musi się przyzwyczaić że w tym miejscu nie ma już wolnej przestrzeni tylko nowe zęby?

sprobuje ten sposob z odstawianiem, probowalam sie od niej odwracac ale wtedy walila mnie w plecy.

Tez zgrzytala zebami okropnie, az mnie ciary przechodzily ale szybko jej sie znudzilo.

Stasiek niesly gagatek 😉Nasza tez zapala z krzeselkiem do karmienia.

Teraz jej sie cos znowu odwidzialo i nie chce obiadkow, a jadla juz 2 dziennie nawet, dzis 1 lyzeczka tylko, wczoraj 2...

Staś jest mistrzem w przemeblowaniach heheh 🤪 😁 Emi też jeździ z krzesełkiem w kuchni 😜

Noooo mam nadzieję, że to zgrzytanie jest tylko chwilowe 😉

A my 11 czerwca wybieramy się na weselicho do kuzyna (syn siostry bliźniaczki mojej mamy), z którym niedawno zatopiłam topór wojenny 😉 Mała zostanie z teściami a my troszkę się rozerwiemy 🙂 🙂 🙂 Już nie mogę się doczekać tych dobroci i tańców 🤪

Swoją drogą ciekawe jak tam przygotowania Kamy do wesela...I co u Lusi i Michalindziorka...Bardzo dawno u nas nie gościły 🤨

edyta my tez na wesele ale 18 😉 tez sie wybawimy a mala sprzedamy rodzicom

Mikuś mi zaczał w końcu raczkować no i jednoczesnie też wstaje masakra non stop trzeba pilnować bo sie przewraca często

Irciu, strasznie Ci współczuję. Dużo zdrówia dla Taty życzę!
Koralik, cieszymy się że Mikołaj dołączył do grona raczków 😉 Pocieszę Cię - teraz będzie tylko gorzej 😉
U nas meble też chodzą razem z Tymkiem. Dobrze że nie kupowałam chodzika-pchacza bo byłby to tylko zbędny wydatek 😉
Dzisiaj dałam pierwszy raz Tymkowi samodzielnie jeść kanapkę. W ogóle to jego pierwsza kanapka bo jesteśmy na etapie wprowadzania glutenu. Jaka radość towarzyszyła tej czynności!
Strasznie się cieszę że są już porządne warzywa i owoce. Mają zupełnie inny smak niż zimą. Będzie można urozmaicać dietę aż miło.

Ostatnio widziałam arbuzy w sklepie jak robiłam zakupy. Pamiętacie jak rok i kilka tygodni temu zajadałyśmy się arbuzami opisując swoje "doznania" na brzuszku 😉 hehe Ale ten czas zleciał.

Ojjjj pamiętam, pamiętam Ellie te arbuzy ciążowe heheheh 🤪 Smak miały niesamowity, a teraz znów będziemy się nimi zajadały ale świętując pierwszy rok naszych pociech 🤪

Brawa dla Mikusia za postępy, witamy w gronie biegających za dzieciaczkami mamusiek heheheh 😁

Teraz ulubioną zabawą Emi jest chodzenie za rączki i kopanie piłki heheh 😉 Dziś na spacerku jak chodziła to zauważyła kamyczek na ziemi i nie ruszała się z miejsca dopóki go nie kopnęłam dalej, taka była nim zafascynowana, że go goniła heheh 🙂

dziewczyny, wyparzac do butelek waszym zdaniem jest potrzebny czy nie?bo sie zastanawiam nad kupnem

Olusiu ja moze piec razy wyparzylam(wygotowalam) butelki,czesciej smoczki...
Wiec dla mnie to zbedna rzecz.....

Ja też uważam to za zbędną rzecz. Ja już nawet nie wyparzam butelek ani smoczków, tylko myję. Wkońcu mała wkłada do buzi najdziwniejsze rzeczy, więc po co wyparzać butelki... 😉

no wlasnie bo laska mi chciala oddac za koszt przesylki tylko i juz chcialam ale tez doszlam do wniosku, ze i tak nie wyparzam a jak juz to od wielkiego dzwonu to tego pewnie tez nie bede uzywac 😉

Ja już też od dłuższego czasu nie wyparzam niczego, tzn. wyparzam przed pierwszym użyciem i czasami jak coś mi/Stasiowi konkretnie wypadnie w jakieś brudne miejsce poza domem.

Zestresowałam się niedawno, bo Stasiek mi spadł ze stolika - tego z którym łazi po pokoju. Niby przy nim stałam i asekurowałam go (włazi sam na ten stolik z sofy i pozwalamy mu z niego wyglądać przez okno balkonowe), ale tak się zawinął, że wywinął koziołka w powietrzu i złapałam go dopiero tuż nad podłogą. Uderzył ale raczej lekko bo go zamortyzowałam. Ryk był nawet mniejszy niż przy standardowej wywrotce, właściwie chyba tylko się przestraszył. Aż się boję co będzie jak już zacznie samodzielnie biegać 😮

Witam
Dziękujemy zażyczenia.
Coś ostatnio moje dziecko usypia mi na rękach tak szybko że nawet nie zdążę jej rozebrać do spania, teraz też mi śpi na rekach muszę ja delikatnie położyć i spodenki zdjąć.

Qurde zaraz 14 a moj dziec jeszcze nie spi:/
Moze dlatego, ze dzisiaj juz w koncu slonko swíeci i cieplo jest.
Siedzi tylko i marudzi a jak jej dam pic i do lozeczka to wyje i musze ja wyciagac zeby sie nie darla bo okna otwarte a na dole mamy restauracje i zaraz ludzie beda gadac, ze cos dziecku robie:P

Zapomniałam Wam wczoraj napisać że wyprowadziliśmy się z Tymkowo-naszej sypialni w ten weekend. Od tygodnia oduczamy Tymka nocnego jedzenia i mogę już chyba powiedzieć że się udało 🙂 (obym nie zapeszyła) A dzisiaj mieliśmy nockę bez pobudki! Tymcio dopiero wstał o 6:20 🙂 Nawet ja wcześniej się przebudziłam (po 5) i poszłam sprawdzić czy u niego wszystko ok, tak się zdziwiłam 😉

Ellie no to gratuluję osiągnięć 🙂 A powiedz mi jakiego sposobu oduczania nocnego jedzenia używasz?? Bo ja próbowałam zmniejszać ilość mleka na tą samą iloć wody aż doszłam do czystej wody i efekt był taki, że mała zaczęła się budzić częściej w nocy więc odpuściłam 🤢

Tez jestem ciekawa co to za super spodob 😉
Nasza mala tez kima juz w swoim pokoju i troche meczy to lazenie po domu w nocy:/

WSZYSTKIEGO NAJ DLA WSZYSTKICH JUBILATÓW 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

dziewczyny czy wasze dzieci pija juz modyfika 3 czy jeszcze 2 ?
od dzis jest sporo promocji w tesco na obiadki, deserki dla brzdąców

GRatulacje dla Tymusia zuch chlopak,ze nie potrzebuje juz mleczka no i ze spi sam w swoim pokoiku
My dzis konczymy malemu pokoik , a kiedy sie tam wyprowadzi ?? oj oby do roczku poki co hrabia spi z nami w lozku 😞 w sypialni, a lozeczko stoi zakurzone obok (brak mi slow) do tej przylepki . . ..

widze,ze coraz wiecej dzieci spi juz u siebie tak jak byc powinno zreszta