Skocz do zawartości

Cukrzyca ciążowa | Forum o ciąży


boroovka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A więc dziewczyny, to wyglądało tak, że jak byłam na kontroli 21.07. to pomimo świetnych wyników kazali mi się pokazać jeszcze za ok. miesiąc. Udałam się do rejestracji, a ten chłopiec mówi do mnie, że nie mają jeszcze grafika na sierpień i kazał mi zadzwonić na początku nowego miesiąca. Zadzwoniłam 2.08 i chciałam się wpisac na 18.08., a kobietka do mnie, że juz nie mam miejsc i może mnie na 1 września wpisać. Więc się nie zdecydowałam, bo mam termin na 3-go, więc raczej to nie mam sensu. I też byłam zdziwiona, zawsze się umawiałam tak z 2 tygodnie przed i nigdy nie było kłopotów, a tu nagle brak miejsc... No, ale co zrobić. Pozostaje czekać na rozwiązanie i trzymać dietkę, cukry na szczęście w porządku 🙂
Maludko, no właśnie ja nie moge wstawic zdjęcia, nie wiem o co chodzi, ale nie chce "wejśc" 😠 Ale jak chcesz to Ci mogę na e-maila podesłać, tylko poproszę namiar 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A właśnie dziewczyny, jeśli chodzi o jedzenie szpitalne: u mnie było tak, że po dwóch dniach jedzenia tego, co mi dawali w szpitalu jako dietę cukrzycową, zauważyłam, że cukier mi znowu zaczął skakać. Zgłosiłam to lekarzowi i ustaliliśmy, że mam przejść na własny wikt (w zasadzie szpitalne jadłam tylko obiady i warzywa do reszty posiłków, a resztę miałam swoje). Warto to wziąć pod uwagę, jeśli któraś z Was trafiłaby do szpitala jeszcze przed porodem.
Z innych ciekawostek: normalnie w trakcie porodu nie pozwalają jeść, a mnie wręcz kazali - regularne duże posiłki co 2,5-3 godziny. Nie przeszkodziło to też w cesarce - byłam gdzieś 2 godziny po ostatnim jedzeniu.
Chyba mi jednak ta cukrzyca powolutku odpuszcza - jem teraz białe pieczywo (ze względów karmieniowych) i pomiary mam w normie, chociaż przy granicy (po trzech średniej wielkości kanapkach z bardzo cienko pokrojonego białego chleba posmarowanego masłem roślinnym, z chudą szynką i sałatą mam pomiar 130). Jeśli czyta to któraś z cukrzycówek, które już urodziły - jakie macie pomiary po porodzie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobietki 🙂 wiecie ze zakarzenie nerek w ciązy falszuje wyniki po obciązeniu glukoza? ja czekam teraz na obciazenie 75 bo po 50 mialam 144 a mialam juz wtedy nerki chore i w szpitalu teraz jak lezałam to zrobili mi profil cukrzycowy a jadłam wszystko normalnie i to nawet przed badaniami i najwiekszy cukier jaki mialam to 112 wiec prawdopodobnie mam zafalszowany wynik po tej 50 zobaczymy jak bedzie z 75
a za was trzymam kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maritko dziekuję za fotki, wyglądasz cudnie!!! Jak to dobrze, że jest to forum, można poznać nowych fajnych ludzi 🙂 Całuje mocno Kochana i pisz kiedy tylko możesz 😘 A link na nk mile widziany, ja też tam jestem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale ja ciągle jestem he he 😁 Nie wiem czy widziałaś Maritko, ale Elunia i Kama dodały zdjęcia swoich nowonarodzonych Kruszynek 🙂 Ja dopiero dzisiaj zczaiłam 🙂 Może sobie za jakiś czas o nas przypomna i napisza jak tam cukry po porodzie, bo mnie to strasznie intryguje. Buziaczki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem Ci tak...
wlaściwie,to jem juz normalne żarełko.Zachowuje małe porcje,nie szaleje z cukrem,mam Fruktoze.Kiedy napadnie mnie na coś slodkiego,a tak teraz sie dzieje sięgam bez strachu.Na Pażdzierniku mamty taką Gosie z Wiednia,ta małpica ciągle pisze o jedzeniu.Wczoraj miala pierogi,a ja juz dzis nie wytrzymalam i też zrobilam.Gosia miala na slodko,a ja uwielbiam z miesem albo z pieczarkami i takie też zrobilam.Piękne,pachnące cebulką wtranżoliłam pięć duzych mniam.Cukier po godzince 104 🙂
Na makaronż ytni czy orkiszowy nie moge patrzeć blllleeee
16 go ide do cukrówek na kontrol ale,to chyba tyko formalnośc i zdam już glukometr 😁 😁 😁











Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to świetnie Kochana, bardzo się cieszę 🙂 Mi tez cukry poszły ładnie w dół, bardzo często są na poziomie 92-96 po posiłku oczywiście, bo na czczo 70 - 76. I w związku z tym tez sobie na coraz więcej pozwalam np. 2 duże kawały pizzy na kolacje plus sałatka grecka i cukier 104 😁 Albo na obiad 3 pyzy do tego udo z kury i surówka i cukier 100 😁, albo mąż mi podsunie czekoladkę po obiadku... Oczywiście trzymam ogólne zasady diety, nie szaleję codziennie, ale od czasu do czasu mały grzeszek sie trafia, taka nagroda za trzymanie diety juz prawie 3 miesiące 😉 Całuje mocno!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czyżby to o mnie była mowa??? 😎 Nie Kochana, jeszcze się nie rozpakowałam, póki co grzecznie biegam na KTG, jutro mam wizyte u gina to mi powie jak tam z dojrzewaniem mojej szyjki 🙂 Cukry OK i dobrze, bo odpuściłam sobie kombinowanie z poradnią - i tak by to była wizyta pro forma. Ja już sobie nawet zaczęłam na bananka od czasu do czasu pozwalać 🤪 A jak tam u Ciebie???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
NOOOO laseczki ,kurde ,kurde myślalam,ze zostałam tu sama.Ann sie do mnie odezwała na moim wątku,a tak poza tym ,to była ciszaa.Zresztą sama pełzłam do komputera na siłe,bo fatalnie sie czułam,wczoraj to sobie w ogóle odpuściłam.
Gosiu,szukalam wiadomości od Ciebie na poczcie i na NK i dlatego myślalam,ze urodziłaś. 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć mamuśki, od niedawna sie dowiedziałąm ze mam cukrzyce ciążową i dzisiaj sie troche podłamałam bo wyniki mam od rana podwyższone a jem to samo co wczoraj. Jak sobie z tym radzić, może bardziej doświadczone przyszłe mamuśki coś mi doradzą??????? jestem przerażown ajak sobie z tym poradzę i boje sie o moje maleństwo żeby nie zrobić jej krzywdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maritko moja kochana - ja się ostatnio faktycznie trochę wyciszyłam, chyba mi się wicie gniazda odezwało, bo tylko biegam i coś załatwiam, albo mężowi robię listę rzeczy do załatwienia 😜 Tym bardziej, że moja Gina wczoraj mi powiedziała, że mnie pewnie troszkę wcześniej w szpitalu umieści, więc mam jeszcze jakies 2 tygodnie na dopięcie wszystkiego 🤔 A poza tym w te upały też się gorzej czuję i szukam w domu ciemnego kąta... Być może skrobnę coś więcej na prywatny e-mail, a póki co całuję Cie mocno 😘
Iwonka, cześć kolejna słodka mamusiu. Jak dla mnie to podwyższone wyniki w ciagu jednego dnia to jeszcze nic strasznego. Tolerancja glukozy zależy do wielu czynników - od pory dnia (rano po identycznym zestawie cukier będzie inny niż wieczorem) oraz od ogólnej kondycji organizmu. A może jesteś nieco przeziębiona? Albo czymś się stresujesz lub masz mniej ruchu? Napisz też co jadłaś, może wspólnie znajdziemy tam coś trefnego. Bo czasem jest tak, że jednorazowo sobie organizm z czymś zakazanym poradzi, ale później wyniki szybują w górę. I nie martw się, wszystko będzie dobrze. W poradni mi mówili, że jednorazowe skoki cukru nie są groźne dla Maleństwa. Napisz cos więcej - jakie masz normy i o jakich przekroczeniach mówimy. Pozdrawiam!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwonka ,taka przerażona jak każda chyba z nas na samym początku.Zapewniam,ze na tym wątku znajdziesz bardzo dużo ciekawych uwag na ten temat.Może sobie niektore poczytasz i juz znajdziesz coś dla siebie 🙂
Są tu mamusiki z cukrzycą i nietolerancją na glukoze,to bardzo duża roznica.Gogi jak i ja mamy tą drugą,Ann(mamuśka ,ktora niedawno urodziła syneczka) ma cukrzyce.Zobacz w jaki sposob każda z nas sobie radziła.Powiem szczerze,ze gdyby nie ten wątek,to materiały,ktore znalazłam w internecie niebardzo by mi pomogły.
Zachęcam do" lektury"..watku CUKRZYCA CIĄŻOWA,a zobaczysz jak szybko sie tu znajdziesz i napewno dasz sobie z nią radę.
Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
Hej, jak tam, słodkie Mamuśki? Nie urodziła tam która w międzyczasie?
U mnie pomiary na razie słabe po posiłkach kanapkowych, dziś byłam na kontroli w szpitalu i powiedzieli mi, żeby na razie się nie martwić, ale nadal mierzyć cukier. Podobno cukrzyca ciążowa ma 3 miesiące czasu na ustąpienie, dopiero później jest sens biec do diabetologa. Glukoza na czczo mi wyszła dobrze, więc podobno jest duża szansa, że wszystko niebawem wróci do normy. Mam na razie jeść w miarę normalnie, jedynie unikać mąki pszennej na rzecz żytniej i starać się nie łączyć tłuszczy i węglowodanów. Nie jest to proste przy małym dziecku, ale trzeba będzie spróbować - może poproszę mojego Tatę o pieczenie mi chleba (razowy i na zakwasie odpadają ze względu na karmienie). Na chrupkie wolę nie przechodzić dopóki można, bo ten mój Smok wysysa ze mnie wszystkie soki i chyba bym już zupełnie zniknęła 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ann slodziak z twojego stasia 🙂
ja jeszcze nie urodzilam ale mam zapowiedziane ze nie moge przenosic wiec do 22.09 jak nie urodze to mi wywolaja.u mnie cukry coraz lepiej jem juz makaron i bialy chleb czasami i cukier w normie 🙂 tak samo jest z owocami.
ANN A jak sie czujesz? i jak maly daje popalic czy grzeczny jak aniolek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...