Skocz do zawartości

Cukrzyca ciążowa | Forum o ciąży


boroovka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam w poniedziałkowy poranek 🙂
Ja od kilku dni ciągle jestem głodna. Zjem tak jak sobie ustaliłam (zawsze wystarczało) a za godzinę już mi się ssanie włącza. Jak myslicie - powinnam może więcej jeść? Może moja Królewna rośnie i potrzebuje więcej? JUż sama nie wiem...

Dziękuję Ann. W środę mam wizytę, zobaczymy co powie gin 🙂

Miłego dnia kobitki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
urcze Miloszek przy cycu,a ja na chwilke z Wami.Jest kochany ale chce mnie zjesc w calosci(moze buty zostawi).Wrzuce fotki na NK podam Wam potem link.
aaacha,nie bylam nacinana.maly jednak dal mi popalic,nie chcial zejśc,porod mogl odbyc sie 1,5 godzinki wcześniej,nawet kroplowka i ćwiczenia w ostatniej fazie nie pomagaly.Polozne sie nagimnastykowaly,a mnie do dzis bolą krzyże,nogi tak bolaly,ze na łózko nie moglam sie wgramolic.
COZ treaz,to wszystko idzi e w zapomnienie.kocham tego żarloka ponad wszystko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maluda napisał(a):
mama_justyna napisał(a):
maluda napisał(a):
http://nk.pl/#profile
Jak wjeżdżam na ten link to mi się mój profil otwiera. Daj linka do jakiegoś zdjęcia


Justynko musisz mi wyslać zaproszeni i zaraz wejdziesz 🙂
A komu mam wysłać? Może Ty mi wyślij Justyna Twardowska (Serżysko), Warszawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobitki 🙂
Obiecałam relację od diabetologa, więc piszę skrótowo, dopóki Mały śpi.
W ciąży: być pod opieką diabetologa, a nie tylko gina czy poradni cukrzycowej przy szpitalu, normy po 1h po posiłku 120 a nie 140 jak mówią na Karowej (ja się i tak mieściłam), powinno się zrobić badanie hemoglobiny glikowanej, które mówi, jak sobie organizm radzi z cukrzycą w dłuższym odcinku czasu.
Po porodzie: jest sens mierzyć cukier, ale nie 1h po posiłku (jak w ciąży) tylko 2h - po 2h norma dla zdrowej osoby nie w ciąży to 140. No i zrobić badanie z obciążeniem glukozą (75), sama glukoza na czczo nie wystarczy (wbrew temu co uważa mój gin)!
Będę więc pić jeszcze raz to słodkie paskudztwo (nie wolno podczas badania karmić dziecka, nic jeść ani pić, chodzić - trzeba siedzieć kołkiem pod gabinetem) i mam nadzieję, że na tym się moja przygoda z cukrzycą na razie skończy - niepokoiłam się pomiarami, ale one były na 1h po posiłku, prawdopodobnie na 2h byłyby już w normie.
Dobrego dnia, biegnę, bo w łóżeczku właśnie budzi się jakieś życie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann, Kochana jesteś, że napisałaś, czekałam na jakiekolwiek wieści i przyznam szczerze, że są one zaskakująco dobre. 140 po 2 h od posiłku to jak dla mnie rewelacyjne normy, szczególnie, że ja na diecie nigdy nie przekroczyłam, wyniku 140, a to było przecież mierzone 1 godzinę po posiłku, więc po 2 h powinno być jak najbardziej dobrze 🙂 Tak czy owak test obciążenia oczywiście sobie zrobię i podobnie jak Ty mam nadzieję, że moja słodka przygoda już się skończy... Pozdrawiam Cię serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie Cukróweczki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Cześć dziewczynki moje kochane 🙂

Co tam u Was? Ja mozolnie przebieram w tym co jem, co ugotuję i w ogóle 😉 Czasami mam doła i zjadam kostkę czekolady. A co tam, mojej Majeczce też się należy ☺️ Najgorsze obiady w gościach. Przecież nie powiem babci czy teściowej co i jak mają gotować no ale jakoś leci. Poza tym żyjemy tym naszym mieszkaniem. Dostaliśmy pozytywne odpowiedzi na wnioski kredytowe na zakup mieszkania. Wybraliśmy bank i czekamy. Jejciu pod koniec roku wprowadzimy się do naszego, śliczniutkiego, wymarzonego mieszkanka 🙂 Tyle zmian nas czeka z końcem roku.... Przeprowadzka do nowego domku w innym mieście, narodziny Majeczki, zmiana szkoły Natalii. No ale damy radę!!!

Miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Boziaaaaa,co tu takaaaa CISZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Myślalam,ze nabazgralyście tyleeee,a tu niccc.
Gdzie podzialy sie cukrówki
???????????????????????????????????????????????????/

Justynko,nie wiem juz na jakim etapie cukrzycy jesteś,bo niestety rzadkie są moje wizyty teraz.Znalazlam taki sklep ze zdrową żywnościa i można tam bylo kupić czekolade dla cukrzykow.Mniam jaka była pysznaa.
A co do obiadkow rodzinnych,to poprostu mow glośno o swoim problemie i niech BABCIE coś dla Ciebie uszykują skoro mają cukroweczke w rodzinie.Przeciez to nie takie trudne.Sama juz o tym sie przekonalaś 🙂Zycze wszystkiego dobrego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Co do tych słodyczy dla diabetyków to mnie przed nimi gin przestrzegał, że są najeżone niezdrowymi składnikami. Powiedział że już lepiej czasem zgrzeszyć i zjeść jakiegoś zwykłego słodycza.
Justyna, rzeczywiście same zmiany, no ale dzięki temu życie ma smak 🙂 A do jakiego miasta się przeprowadzasz? Teraz zdaje się mieszkasz w Warszawie? (ja też).
U mnie na razie cukrowa bryndza, bo badanie kontrolne z obciążeniem wyszło mi nie najlepiej (po 2h 156 przy normie 140). Jutro idę znowu do diabetologa, podejrzewam że skończy się na kontynuacji diety, ale tym razem będzie dużo trudniej się zorganizować, bo Stasiek jednak wymaga 100% mojej uwagi i czasu, a i też nie wszystko będę mogła jeść z poprzedniej diety cukrzycowej. Poważnie myślę o tym, żeby zgłosić się po pomoc do dietetyczki, znalazłam nawet w necie stronę dot. żywienia niemowląt i mam, gdzie oferują m.in. usługi dietetyczki: naukę żywienia, indywidualne jadłospisy na 30 dni dostosowane do potrzeb konkretnej osoby (to by mnie interesowało przede wszystkim).
Pozdrowienia dla wszystkich cukrówek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pozdrawiam Dziewczynki 🙂
Justyna, życze powodzenia na - jakby nie patrzył - nowej drodze życia 😉
Ann, zmartwiłaś mnie trochę... tym bardziej, że i ja sie przymierzam do testu obciążenia glukozą, pewnie za jakis tydzień, to już bedzie 8 tygodni po porodzie... Napisze jak wynik.
Maritko, całuję Ciebie i Twoje Maleństwo 😘
Trzymajcie się, pa!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gogi, wydaje mi się, że nie powinnaś się martwić na zapas - w 90% przypadków ta cukrzyca przechodzi od razu, ja się po prostu znalazłam w tych 10%. Zastanawiałam się nawet czy Wam o tym pisać, żeby nie siać popłochu. Naprawdę, jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę.
Mam nadzieję zresztą, że to tylko jest kwestia czasu, przejścia przez ten czas kiedy jest się najbardziej zmęczonym. No i nie zniechęca mnie to do kolejnego dziecka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kobitki 🙂
Dzisiaj rozmawiałam przez tel z diabetologiem i usłyszałam, że raczej cukrzycę będę już miała po ciążach. Zdołowałam się 😞

Co do naszej przeprowadzki do uciekamy z Warszawy do Mińska Maz. (40 km stąd). Głównie ze względu na kwestie cen mieszkań. Zdecydowaliśmy się na prawie nowe, fajnie zrobione mieszkanie a zapłacimy za nie mniej niż połowę tego co byśmy musieli wydać na nie w stolicy. A że bylismy wczesniej zdecydowani na budowę domu w tamtych okolicach (ciąża zmieniła i przyspieszyła nasze plany) to 5 km dalej od Warszawy już nas nie przeraża. Nie mogę się doczekać 🙂

Miłego dzionka kochane!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
A ja byłam wczoraj u diabetologa i jest lepiej niż myślałam. Tzn. nie mam cukrzycy tylko nieprawidłową tolerancję glukozy. Pani doktor powiedziała, że prawdopodobnie miałam ją już przed ciążą, tylko że nigdy wcześniej nie robiłam badań pod obciążeniem, więc nie była wykryta. Mam być na diecie, ale nie tak bardzo restrykcyjnej jak cukrzycowa, po prostu unikać trefnych potraw, ale mogę je jeść jeśli rzadko i w małych ilościach. Mam jeść 4-5 zdrowych posiłków dziennie, co kwartał robić w laboratorium badanie glukozy na czczo i 2 godziny po zwykłym śniadaniu (już bez obowiązku siedzenia kołkiem pod gabinetem). Glukometrem mam sobie mierzyć tylko po jakichś nowych albo podejrzanych potrawach, do celów ustalenia diety. Za pół roku mam przyjść na kontrolę. Co do perspektyw to powiedziała, że nie reguły - może z czasem przejść, może do końca życia zostać tak jak jest teraz, a może się przerodzić w cukrzycę. Dieta może temu zapobiec.
Myślę sobie, że nie jest tak źle - wcześniej nie miałam motywacji do trzymania wagi, a teraz mam, ta dieta nie będzie jakaś bardzo uciążliwa, a przynajmniej w wieku lat 60 będę miała talię osy 😉
Justyna, a dlaczego lekarz uważa, że Ci zostanie cukrzyca? Powiedział Ci konkretnie czy tylko tak rzucił?
Dobrego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann no to w całym tym cukrzycowym zamieszaniu fajnie, że wyszło jak wyszło. I trzymam kciuki by z każdym kolejnym badaniem wychodziło coraz lepiej. A co do mojej rozmowy to powiedziałam jak jest, w jakiej jestem sytuacji (chciałam skonsultować te wyniki). Chwilę pogadaliśmy i powiedział właśnie, że raczej o ile nie zostanie mi ta cukrzyca po ciąży to później na pewno się pojawi 😞

A z tym moim cukrem to tak czasami zaskakująco jest. Czasami skacze po zjedzeniu czegoś po czym dałabym sobie głowę uciąć, że powinno być raczej nisko (chlebek sprawdzony, warzywka jak zawsze i chyba wędlina tylko wygląda jak należy) a innym razem poziom całkiem przyzwoity po zakazanym posiłku (dziś język by mi uciekł do tyłka jakbym nie zjadła pierogów z mięsem. Kupionych gotowych. Nie mogłam się powstrzymać normalnie. Zjadłam 6 szt i po godzinie wynik 120 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No nie wiem, za głupia jestem, żeby polemizować z lekarzem, ale wydaje mi się, że to nie jest przesądzone i dużo można zdziałać konsekwencją w trzymaniu diety. Natomiast raczej jest przesądzone to, że będziemy musiały obie się do końca życia pilnować z tym cukrem, ale to akurat nam może tylko na zdrowie wyjść, chociaż będzie uciążliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też mi już przeszła ta pierwsza załamka po tej jego opinii ale pewne przyzwyczajenia na pewno zostaną na zawsze. Uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie żeby zgrzeszyć plasterkiem boczusia czy kostką czekolady ale każdemu na zdrowie wyjdą podstawy z cukrzycowej diety. Całej rodzinie. No chyba, że zostanie mi ostar dieta czy nawet kiedyś insulina ale jestem dobrej mysli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć mamuski, ja tez borykam sie z tzw cukrzyca ciążową, jestem juz nawet na insulinie ale da sie żyć, trzeba sie tylko pilnowac i nie wolno sobie pozwalac na rozne smakołyki to bedzie dobrze. Na szczescie jestem na finiszu i juz niedlugo skonczy sie cukrzyca ale fakt ze jestesmy juz narazone kiedys w wieku starszym na cukrzyce typu drugiego, niestety ale tzteba byc dobrej mysli bo nie jest to pewne na 100%. Pozdrawiam słodkie mamuski 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki
korzystam z tego,ze moj skarb sie obudzil i chcial papu.Teraz smacznie śpi,a ja mając wielkie oczyska wskoczylam na BRZUSIO.Mielismy troche strachu,bo maluch dostal biegunki i wlaściwie mieliśmy zostawić go w spitalu.Jednak determinacja taty i łzy w oczętach sprawiły,że kochana pani doktor podala nam przepis na kleik ryżowyi pozwolila iśc do domciu.Dzis opanowana już kupka wyrysowala usmiech na buziach rodziców
Mam nadzieje,ze terz będee częściej zaglądala na BRZUSIO.Pozdrawiam Was wszystki ebrzuszki i dwupaczki.WSKAKUJE DO ŁÓŻECZKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny, do tej pory tutaj nie zagladalam - nie mialam powodow. Niestety po ostatnim badaniu mam podejrzenie o cukrzyce ciążową (badanie 75 g glukozy; na czczo 4,8; po godzinie 8,6; po dwóch godzina 9,4) czy któraś z was może mnie uświadomić w jak najprostszy sposób czego moge sie spodziewać?? chca mnie polozyc do szpitala - na jak dlugo?
z tego co wyczytalam do tej pory - cukrzyca ta jest bardzo niebezpieczna dla mojego maluszka 😞
bede bardzo wdzieczna za wszelkie info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Po pierwsze nie stresuj się na zapas 🙂 Większość z dziewczyn, które piszą w tym wątku urodziła już zdrowe dzieci 🙂 W cukrzycy ciążowej istotne jest to, żeby o niej wiedzieć i zawczasu nad nią zapanować - niebezpieczna dla dziecka jest tylko taka która nie jest opanowana, a opanowanie jej to najczęściej kwestia diety, w niektórych przypadkach także wspomagania insuliną, co nie jest przyjemne, ale też da się przeżyć. Masz wyniki w jakichś jednostkach, których nie znam, więc nie potrafię się odnieść do tego, jak bardzo wykraczają ponad normę.
Co do szpitala, podejrzewam, że chodzi o ustawienie diety i ewentualnych dawek insuliny, jeśli będzie potrzebna (na ogół nie jest). Pewnie zrobią Ci tzw. dobową krzywą czyli zmierzą poziom glukozy o różnych porach doby, również w nocy. Na tej podstawie będzie wiadomo, czy wystarczy dieta, czy trzeba wchodzić z insuliną. Większość z nas insuliny nie musiała brać. Nie sądzę, żeby Cię trzymali dłużej niż kilka dni, chyba że przy okazji wyjdzie jeszcze coś innego.
Trzymaj się ciepło, nie stresuj zanadto, a jeśli byś miała jakieś konkretne pytania co do diety, pytaj śmiało, w miarę wiedzy i doświadczenia postaramy Ci się pomóc 🙂 Przeczytaj też historię wątku - tam masz mnóstwo informacji na temat diety cukrzycowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...