Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

hej 🙂 ja przelotem 🙂 byłam od rana u mamy,potem trzeba było odstawić autko mężowi i już mnie nie chce zawieźć spowrotem 😁 a prąd już nam włączyli,więc posiedzę na chwilkę na kompie i potem trzeba coś wymyślić 😁
anochi nie byliśmy w aptece,bo jak pojechałaś to poszłam na chwilę popatrzeć jak Łukasz sobie gipsuje i dał mi lampkę do trzymania i świecenia i jak skończyliśmy to już się nie opłacało jechać 🥴 a po Twojej wizycie mnie wieczorem bolał brzuch jak na okres przez jakiś czas i miałam kilka silniejszych skurczy,więc się już cieszyłam,że Twoja obecność zadziałała znowu na cieżarną i że może urodzę,ale przeszło 😁 więc żeby nie było-jestem dalej z brzuszkiem i nie martw się 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do chodzenia do toalety to u mnie jest tak,że czasem idę na kupę kilka razy dziennie,a czasem z 2-3 dni nic i mam wrażenie,że dostanę mega zaparcia,ale jednak mimo tego uczucia obchodzi się bez niego,albo mam lekkie,które wywołuje u mnie skurcze-np.wczoraj wieczorem mi się chciało,ale jak tylko próbowałam zrobić to dostałam skurczy od plecy aż przez pośladki na uda,więc odpuściłam,mimo,że wiem,że to nie zaparcie...i dzisiaj od rana mi sie czasem chce,ale jak tylko spróbuje to mam skurcze,więc czekam bo nie chce nic na siłę-w końcu się zrobi 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja już sobie powiedziałam tak-bóle bólami i wszystkie inne objawy i na początku to monitorowałam i czekałam na każdy następny objaw i nic się nie działo,więc już te objawy puszczam bokiem-urodzę to urodzę,a nie chce już ciągle się dopatrywać bo idzie od tego zwariować a według tych objawów (w sensie jak dawno się zaczęły) już dawno powinnam była urodzić i nic...nie były one podświadome,każda jest inna i może urodzić bez objawów,zaraz po ich pojawieniu się albo jak u mnie-kilka tygodni objawów i nic,dlatego mam je gdzieś i czekam raczej na poród z zaskoczenia-np. w środku nocy bez czekania itd 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a brat mi nie da auta,bo dzisiaj mu się w nim hamulce zepsuły i mimo,że mam już doświadczenie w jeździe autem bez hamulcy nawet bez ręcznego,to jednak teraz jestem w ciąży i nie odpowiadam tylko za siebie,więc nawet nie myślę o tym,żeby tak ryzykować 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o już wymyśliłam- rano się doczołgam do przystanku i wsiądę w pks, na dworcu w autobus nr 8 co jedzie na szyndzielnię,a potem tam będzie czekać ta kumpela i pójdzie ze mną,a że ona tam mieszka w blokach koło szpitala to potem pójdę do niej na kawę i potem koło 12 jedzie z dworca do ligoty to pojedziemy razem na dworzec i ona pojedzie w swoją a ja w swoją stronę i potem się z przystanku doczołgam do domu i po wszystkim 😁 tylko do tego przystanku mam z 1km więc to byłby największy wysiłek,bo spowrotem też trzeba chyba,że mi się kierowca koło domu zatrzyma jak zobaczy,że z brzuszkiem jadę 😁 no i po kłopocie,a może taka wyprawa coś poskutkuje 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

🤪Wracam właśnie od doktorka. Rozwarcie "na palec" wg słów lekarza i zalecenie luteiny podwójnej dawki, sama nie wiem czy aplikować taką dawkę bo później podobno czeka się po terminie; najpierw wstrzymywanie później wywoływanie. Pani położna pracująca u pana doktorka też namawia mnie na szpital na Raszei zamiast próbować porodu domowego; nęci naturalnymi ozycjami(nie w pozycji lezącej), dostosowaniem się do moich próśb (wierzyć?) i wypisem na żądanie po kilku godzinach..no i ładnymi salami...nie wiem jaką podjąć ostateczną decyzję 🥴 nie mogę znieść nawet myśli "szptal" -no ale jak tak namawiają to już nie wiem-i tak nawetprzy domowym zawsze jest taka ewentualność-auto musi być "w pogotowiu"...Jejku jak ja mam traumę na myśl o tych szpitalach przez swoje wspomnienia z poprtzednich pobytów. ALe marudzę co? Z małym wszystko OK, przygotowany 😁 w pozycji "startowej". jutro rano do laboratorium oddać wymaz a 2 sierpnia na KTG-notabene do szpitala na Raszei 🤪 RATUNKU 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byliśmy w aptece i nie mieli tego opakowania tylko większe i zamiast 35 zł zapłaciliśmy 50zł za większe-ciekawe czy całe wykorzystam-oby bo jak już tyle się dało za to to nie mam zamiaru wyrzucać a po porodzie nie wiem czy można takie coś brać 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oli też miałam rozwarcie na palec,teraz już mam większe... a co do luteiny to ja je miałam brać na bóle podbrzusza ale nie brałam,bo wiedziałam,że to zwykłe rozciąganie było,więc nie chciałam brać bez powodu dodatkowych tabletek i mówiłam lekarzowi,że normalnie je biorę a nie brałam i zalecił mi "odłożenie" ich w 37tyg. Ty jesteś troszkę niżej,więc może bierz-teraz każdy dzień jest ważny,bo dziecko przybiera 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie 🙂
ja z moim rozwarciem powinnam powoli zaczynać rodzić a tu nic-a lekarka powiedziała,że niektóre kobiety na rozwarciu jeszcze potrafią termin przenosić 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...