MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

no to u nas jeszcze "była sobie żabka mała" rządzi 🙂

my mamy starą wersje Brzechwy, porysowaną już przez innego dzieciaka, trochę boję się o kartki, bo nie są zbyt grube i mogą nie przeżyć 😜

Ja śpiewam .."wlazł kotek na płotek.." albo "gdzie stumyk płynie z wolna.."

Ika napewno znasz:była sobie żabka mala re re kum kum re re kum kum, która mamy nie słuchała re re kum kum bęc...." http://www.youtube.com/watch?v=Ib3mLyUPSXc&feature=related
i "murzynek bambo"

hej
my właśnie stoczyliśmy z Wojtusiem walkę, łóżeczko dzisiaj mojego synka gryzie, za nic nie chciał zasnąć w nim a najgorsze jest to, że to moja wina, bo od kilku dni pozwalałam mu zasypiać na rączkach, tuliłam go całowałam i jak już zasypiał odkładałam do łóżeczka, no i winna jestem płaczu mojego synka 😞 już wiem że więcej tak nie zrobię, do łóżeczka spać i koniec.

a właśnie, miałam zapytać, czy Wasze dzieci już tak pewnie siedzą? bo mój Wojtus sam nie usiądzie, muszę nadal podać mu rączki żeby się na nich podciągnął z pozycji lezącej do siadu i jak już siedzi to chwieje się, więc obkładam go poduszkami z każdej strony.

Nasza Amelka też ma jeszcze bardzo mięciutki kręgosłup

Hej dziewczyny..
U nas nocka kiepska..mały cały czas się budził i płakał..w ciągu jednej godziny wstałam do niego z 5razy..
Ma mokry kaszel..i sądzę że to jest tego przyczyna..
Co do siadu to Siyar też sam nie siądzie..chociaż podnosi wysoko głowę i się siłuje by usiąść..a jak siedzi to też chwieje się..

Ala kompletnie nie chce się podciągać, jakby nie wiedziała że można :P podaje jej palce a ona nie wie co z nimi zrobić a jak próbuje ja podciągnąć to robi mostek, do siadu to sama siada z półleżenia, co do siedzenia to też się chwieje i szybko sie przewraca 😜

Sabcia mięciutki kręgosłup to chyba wszystkie nasze dzieciorki mają..
dlatego wszędzie pisze by nie robić nic na siłę bo można go uszkodzić..chyba że dzieciaczki same chcą..bo krzywdy sobie nie zrobią..

Ja mam dziś paskudny dzień..nie wyspana i za przeproszeniem leci ze mnie jak ze zbitej świni...;/

Wczoraj w TV oglądałam program dla matek karmiących i kobiet w ciąży. I podali, że warto w czasie ciąży i podczas karmienia piersią pić wodę z JODEM. Ustronianka z Jodem. wczoraj mąż mi kupił i zmieniam się na nią, no pycha. POLECAM. Podobno jak kobieta dostarcza organizmowi 400ml dziennie wody z jodem to dziecko będzie lepiej przyswajało wiedzę. I ogólnie to się nie zaszkodzi a pomoże. A w smaku super....

A tak przy okazji bierzecie jeszcze witaminy co w czasie ciąży????????? bo ja tak, w końcu karmię piersią.

Amelka też nie siada sama, ale na Naszych kolanach uwielbia siedzieć.

A z innej beczki... Amelka uwielbia jak daje Jej chrupki kukurydziane (bez glutenu), Wy też już podajecie swoim pociechą??

Witaminy ja też jeszcze jem..i zamierzam jakiś czas jeść..bo też karmię piersią..
a co do takich pokarmów jak chrupki to ja się jeszcze wstrzymam..od nie dawna podaję jedzonko..bałabym się że się zakrztusi..

No i już sobie na Allegro zamówiłam książkę z bajkami dla Amelki od niedługo zaczynam Jej czytać, Ciekawe jak zareaguje na to..
Dzięki dziewczyny za linki, skorzystałam z Nich:-)
A chrupki kukurydziane to zajęcia dla dziecka i ma frajdę, że jak rodzice jedzą obiadek to ona też się zajada 😁

Witajcie Kochane !!!
Ja mam dziś paskudny dzień
1. Dostałam pierwszy okres po porodzie 😞 😞 😞 boli brzuch, słabo mi, boli głowa ...
2. Jerzyka chyba bierze przeziębienie bo ma oczka załzawione i kicha często
3. Wczoraj byliśmy u kardiologa i ma niezrośniętą przegrodę między komorami. Lekarz mówi że wiele dzieci tak ma i u jednych się zrasta u innych nie. Że podobno 25 % ludzi z tym żyje i nawet nie wie że to ma. No i za pół roku kolejna wizyta i trzeba to kontrolować.
Chciałam iść dziś na spacer mimo mrozu ale chyba nie dam rady z takim samopoczuciem.
Co do siadania to jak Jurasa potrzymać za rączki to sam siada ale się chwieje więc zaraz kładę go z powrotem.
Wodę z jodem pijam raz w miesiącu 🙂
A witamin nie brałam w ciąży i teraz nie biorę. Jedynie tran już od kilku lat 🙂
Miłego dnia Słoneczka

ja jeszcze nie podałam Wojtkowi ani razu chrupka, ale chyba kupię

hej laseczki,
u nas słonko jak marzenie od rana. Łucja przed chwilą się obudziła i się bawi. Ona też nie siada jeszcze sama, jeszcze za wcześnie. Czasami ją Tomek posadzi w fotelu, to sobie siedzi, nie buja się na boki, ale nie pozwalam mu za często.
co do wczorajszego tematu bajkowego, to ja czytam też małej, najbardziej lubi rymowanki Brzechwy, Tuwima. Wczoraj to aż się śmiała do rozpuku jak jej czytałam takie wierszyki. A śpiewanie też u nas jest lekiem na marudzenie, ulubione piosenki Łucji to "kundel bury" i z pszczółki Maji.

Sabcia, ciekawa sprawa z tą wodą. Muszę spróbować, ja do tej pory cisowiankę piję cały czas niegazowaną. a witaminki biorę prenatal oraz lactinatal na laktacje.

Rusałka, Łucja też to ma niezrośnięte, przesmyk Botalla, czy jakoś tak to się zwie. My idziemy w marcu do kardiologa. Ponoć to nic poważnego, więc głowa do góry.

mi lekarz powiedział, że mogę spokojnie sadzać ją obłożoną poduszkami, a maluchy i tak najpierw siadają pochylone z podarciem, le to anycool może sie wypowiedzieć

A jeśli chodzi o piosenki to Jerzyk uwielbia ,,Ja jestem pan Tik Tak " i ,,Ach śpij Kochanie "
Czytam mu bajeczki na dobranoc gdy nie zaśnie przy cycu 🙂 zazwyczaj coś z klasyki: ,,Jaś i Małgosia" ,,Tomcio Paluszek" ,,Kopciuszek" itp.