Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się
-
Użytkownicy online
Brak użytkowników do pokazania
-
Najnowsze odpowiedzi
-
Tak. Takie środki są bez recepty. Poza tym nie wiem jaki jest sens od razu faszerować się czymś na receptę bo jak moiżesz sobie sama potem poczytac na forach to takie srodki nie są polecane na początek ( mają swoje skutki niepożadane). Penis complete jest bez recepty. Możesz sobie poszukać w kilku sklepach internetowych. Na allegro też chyba znajdziesz.
-
Przez pavla pavla · Napisano
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał). -
Przyczyn może być kilka. Być może że brakuje mu już """"sił witalnych"""" Nie wiem jak często to robićie. Jednym udaje się za 2-3 razem. Inni muszą się starać przez rok, a nawet dłużej. Jeżeli chodzi o środki na erekcję, to nie szłabym od razu w sildenafil i viagrę. Lepiej moim zdaniem zastosować coś słabszego, ale bez recepty. Mojemu facetowi w chwilach niemocy pomaga Penis complete.
-
-
Nasze kluby
-
Czerwcóweczki 2021
Klub otwarty · 29 klubowiczów
-
Majóweczki 2021
Klub otwarty · 43 klubowiczów
-
Kwietniówki 2021
Klub otwarty · 24 klubowiczów
-
Marcóweczki 2021
Klub otwarty · 22 klubowiczów
-
Lutówki 2021
Klub otwarty · 3 klubowiczów
-
Lipcówki 2021
Klub otwarty · 29 klubowiczów
-
Sierpniówki 2021
Klub otwarty · 17 klubowiczów
-
Wrześnióweczki 2021
Klub otwarty · 9 klubowiczów
-
Październikowe mamy 2021
Klub otwarty · 4 klubowiczów
-
-
Najnowsze dyskusje
Rekomendowane odpowiedzi
Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Loli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Loli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Loli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Loli
Ja wlasnie jeszcze sama nie wiem dla chlopczyka moze dala bym Sebastian ale dla coreczki nie mam pojecia 🤨 🤔 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
( ja chcialam Blazej)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Loli
Pewnie wzaleznosci czy zaproponowana przez was imiona nawzajme wam sie podobaja u mnie sa mieszane zdania ale z tego co mi sie wydaje zostaniemy chyba przy Sylwi dla dziewczynki 🙂 a powiedz mi duzo przytylas do tego momentu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Loli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
staram sie jest normalnie ale wiadomo ze nie zawsze idzie jak mam zwrocic to zawsze czekam az przejscie i dpiero jem.
A 2 ze mialam okres kilku dni wymiotow, juz 2 raz jestem chora.
na poprzednim badaniu wyszlo ze przytylam 300g, a teraz zobaczymy.
Mam nadzieje ze to co najwazniejsze to dzidzia bierze ze mnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
ania87
Faktycznie trochę nas tu dużo tych o imieniu Ania, no ale przecież to bardzo ładne imię 😉 już wym pokoleniu co się teraz rodz będzie ich mało 😞
co do tego że mamusie chcą córeczki a tatusiowie synów to u mnie też jest inaczej. Mój mąż by bardzo chciał córeczkę, a ja to różnie, ale chyba troszkę bardziej syna, z córy też będę się baardzo cieszyć. Z imionami u nas jeszcze ciężko, na chłopaka mam kilka propozycji i mniej więcej się zgadzamy z mężem, ale dla dziewczynki 😲 nie mogę nic wykombinować. Mąż chce Magdalenę, a ja mam mieszane uczucia i do żadnego nei jestem przekonana żeby namówić mężusia. Ale będę się zastanawiac jak dowiem się czy to dziewczynka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
ania87 a mi sie akurat to Wasze imie bardzo podoba ;-) i gdybym od poczatku nie chciala tak bardzo Ewy albo Marty, to była by to Ania na bank ;-) a chlopak...hmmm ja chce Szymona, albo Bartka, ale maz kreci nosem :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
teraz sie przenioslysmy na czata:P ehhe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
amarta
Ja cieszę się teraz słoneczkiem i na szczęście w domku mam odpowiedni ciepło, dlatego zimnem się nie przejmuję. Ważne, że słonko jest.
Od kilku dni pobolewa mnie brzuch, ale nie mocno i to nie są takie ciągnięcia ale takie dokuczliwe uczucie. W piątek idę na wizytę, więc podpytam lekarza.
Poza tym mój brzuszek nie lubi jazdy samochodem. Już po 15 minutach jazdy po "polskich" dziurawych drogach mojemu brzuchowi jest niewygodnie i dokuczliwe stają się każde drgania.
A ogólnie u was co?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
ania87
Co do pasów to chyba trzeba jeździć jeszcze w zapiętych, aemle nie jestem expertem, mi jeszcze nie przeszkadzają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
no a mnie dusi ten dolny pas i go naciagam na maksa i trzymam w rece ale to jest nie wygodnie i wogle..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
ania87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
ania87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach