wrzesien 2010 | Forum o ciąży

Wow 🤪Ale eseje nam tu dziewczyny serwują od rana 😁 Współczuje teściowej z całego serca. Wkurzające jest ,gdy facet nie rozumie kobiety w ciąży i jej dylematów. Ale gdy taka ślepa i podła jest druga kobieta, która ma to za sobą i wie jak to fajnie?! Dobrze robisz, że jej się nie podporządkowujesz!!! Ja tam wole być najgorszą zołzą i szmatą niż dać sobie na łeb wejść czy mojemu Krystianowi. A faceci to tylko w stosunku do swoich kobiet mocni w gębie! A jak wśród ludzi się trzeba postawić to tulą ogon pod siebie.Bo po co się narażać? Mi trochę czasu minęło zanim pokazałam mojemu miejsce w szeregu i nauczyłam go żyć naszym wspólnym życiem i sprawami. I teraz wniebowzięty. A tak to w dupe im właził-teściom moim. Remonciki, mebelki , zakupki...A ja jak głupia suka dwa lata szukałam legalnej pracy czy jakiejkolwiek w tej Norwegii.A on tam pracował , zarabiał i pchał w tych darmozjadów. Moim wtedy nie miał kto pomagać...A jego rodzice biedni nie są. Też się wkurzyłam i mu powiedziałam, że ja wracam do Polski układać swoje własne życie a on niech sobie robi co chce. I wrócił ze mną...Bał się wszystkiego!!! A tu jakoś żyje świetnie! Z tej jego starej pracy już wydzwaniają kiedy do nich wraca itp. Nawet gotować nie umiał...Bo ta jego matka to jak oni po naście lat mieli to o 5 rano wstawała i synusiom naleśniczki i kanapeczki przed szkołą robiła idiotka! Wszystko pod nos. Jak poczuł jak to fajnie zrobić coś samemu to teraz marzy mu się elegancka kuchnia bo on tam będzie gotował 🤪

Ania, współczuje takiej teściowej:/ ja mam niesamowite szczęście z moimi teściami, jest super, każdy rozumie ze jestem w ciąży i jak bym tylko słabiej sie czuła to moge leżeć cały dzień, wole z tego nie korzystać bo jakoś głupio mi nic nie robić i tyle ile daje rade to robie 🙂
Agaa! ja też zupełnie sie na zdjeciach nie poznaje, nie dość że jakiś drugi podbrodek mi wyskakuje, to w ogóle na twarzy sie zmeiniłam, zaczyna mi wchodzić wszytsko w uda i bardzi źle sie czuje jakos ze swoim wygladem:/
Ale nic, jeszcze nie cale 3 miesiące, potem kolejne 6 tyg i zaczniemy się zbierać w sobie.
Ide sie polozyc, bo nasz psiak(wilczur) skoczyl mi lapą na brzuch i zaczyna boleć:/
miłej niedzieli 🙂)

Ale tu cisza.....

Nie cisza tylko weekend 🙂 Zresztą mój mnie tak wkurzył, że zaraz mogę zacząć krzyczeć i już nie będzie cicho 😠 Gamoń jeden...Jedyny wolny dzień jaki ma w tyg i mogli byśmy spokojnie pogadać i w ogóle. Ja się tu kuźwa gotuje z jego dzieckiem w brzuchu a ten pieprzony kawaler z kuzynem sobie na wycieczke na Tiome jedzie. Zaraz wyślę zdjęcia co to jest...Ale to jakieś 70km od miejsca gdzie on mieszka. To ja cholera jasna marzę o wypadzie za 20zł nad morze, a ten się śmieć jeden bawi 😠 A siedź na dupie i cierp jak ja!!!!! W końcu sama sobie dziecka nie zrobiłam. Jeszcze ma czelność się mnie pytać czy zła jestem?! Nie no kurwa szczęśliwa w cholere!!!!!!!! Normalnie to bym wsiadła na rower i już z koleżanką i resztą ekipy byśmy ustawiali się na wieczorne chlanie na plaży. A tak...Jedyne na co mogę się ustawić to na to, że za 10 minut muszę wymyśleć coś do jedzenia bo znowu będę głodna...Bez sensu 🤢

Cześć Brzuszki 🙂
Ja jak zwykle problem z logowaniem. Ach kiedy to sie skonczy.

Dosik współczuje bardzo z powodu nóżki. Uważaj na siebie.

Buuterfly ja mam nadzieje ze za dwa miesiace nie bede tak reagowala z powodu braku faceta. U mnie dopiero tydzien minal jak go nie ma a mam wrazenie ze juz tak dlugo go nie ma. Strasznie tesknie. Jak bym zaczela szybciej rodzic to on szybciej wroci hehe. A swoja droga tak sie zastanawiam czy mi sie termin przesunal skoro dziecko jest 3 tygodnie do przodu wedlug usg niz termin z miesiaczki. Hmmm. W kazdym badz razie tez czekam na mojego az wroci zeby pogadac i pokazac mu brzuszek jak urosł, bo wlasnie pojechal na zakupki.
A Loli gdzie wsiorbało?

Eluska ja mam nadzieje ze az tak duzo mi sie termin nie przesunie, bo moj nie zdazy doleciec na porod. Umowilismy sie ze przyleci pod koniec sierpnia tydzien czy dwa, ale jak cos to bede go wczesniej wzywac hehe. Mam tylko nadzieje ze zdazy ufff... 🤪

Heheh Eluśka a co fajnego w moim złoszczeniu he? 😜 Ach mi on tak dzisiaj zalazł za skóre, że najchętniej pozbyła bym się go z domu i o alimenty podała 😁 U was też taki upał dziś?

U mnie upał straszny, ponad 30 stopni na zewnatrz. A ja kurcze mieszkam w mieszkaniu ktore jest na poddaszu i strasznie duszno wszedzie i nie ma czym oddychac. Siedze caly dzien przed wentylatorem, ale nogi spuchniete i mecze sie.

a u mnie dzis chłodno - bosko, fajnie jakby cale lato tak było. a rozpisalam sie przedtem bo zla bylam jak cholera! juz mi troche przeszlo, ale tez jestem tego zdania co Ela, że nie można dać sobą rządzić, to że musze tu mieszkac nie znaczy ze mam robic wszystko co ktos zapragnie, ja mam swoje życie i pomysł na nie, a męża wychowuję powoli ale to oporne stworzenie, z jednej strony dobrze ze taki uczynny ale z drugiej to powinien sobie wiecej czasu poswiecec, i nam, no ale juz mu zapowiedzialam ze jak dziecko sie pojawi to koniec z tym altruizmem, jak nie bedzie mial co robic to nie od razu pomagac innym tylko siedziec z dzieckiem i chodzby nic nie robic! wychodze na tą złą i tak już od dawna więc moge i dalej, zreszta co bym nie zrobila to i tak zle,a podlizywania się nienawidzę!!!

Cieszę się, że już 18.00. Zaraz wieczór i mogę iść spać i zapomnieć o tym głupim dniu i sytuacji. Wiecie jak sobie pomyślę, że ten pajac tu na gotowe wróci to mnie skręca. Cztery tygodnie przed porodem to co on zobaczy i dowie się o ciąży...Wielkie gówno! Nerwa mam na niego i nie chce mi się z nim nawet gadać. Zresztą takie z nim gadanie...Z łaski wielkiej jak by do mnie pisał i pytał jak się czuje dziecko i ja 😞

dobra dość użalania teraz bedzie tematycznie taj jak tu powinno byc. mam sprawe idnosnie fotelikow 0-13kg normalnie tyle tego jest nie wiem na co patrzec co kupic, doradzcie cos prosze, któraś juz kupiła? wózek gondole bedziemy miec od szwagierki, wiec chyba bez sensu kupowac taki 3w1 chociaż się nad tym zastanawiam, bo na nastepne dziecko by było, a szwagfierka swoj by sobie na swoje tez trzymała, no ale nie wiem.. w dumie tej gondoli to nie bedzie sie az tak duzo uzywalo jak np te co rodzą na wiosnę, a póżniej mozna jakas spacerówke dokupić.. co wy na to, jesli mam mozliwosc dostac teraz ta gondole, dokupic tylko fotelik czy inwestowac w caly wózek, no i jaki ten fotelik jak cos

ela odpocznij, jutro bedzie lepiej, ja tez mam taka nadzieje :P kazalam mojemu poszukac jakiegos fotelika w necie to przychodze a on na moto allegro siedzi 🤔 wnerwilam sie troche, i t 🤔k caly czas, co ja musze sama tego szukac? dobrze ze mam was. wybiore a niech sie cos pot 🤔em odezwie ze mu nie pasuje!!!

Dasz radę Dosik 😘 Wierze, że ci ciężko...Aniu ja wózek chce kupić w komisie. Fotelik też.I nie martw się...Mój też tylko moto allegro ogląda zamiast to co naprawdę potrzebujemy. Ostatnio nawet o laptopie mi nowym marudził. Akurat bo będę miała czas na tego laptopa za dwa miesiące.A tyle co ja korzystam z komputera to ten mi wystarczy.Więc u nich chyba to ,,normalne,, że interesuje ich wszystko i wszyscy w okół a nie to co powinno.
Jak już urodzimy to nam będzie tylko gondolka potrzebna. A spacerówki takie same np parasolki i tego typu nie są aż tak drogie żeby je wiosną nabyć. Ja bym brała ten wózek. Na fotelikach się nie znam i myślę , że to tak trochę przesadne gadanie o tych atestach itp. No chyba, że ktoś będzie dużo i daleko jeździł. Ja pewnie wezmę pierwszy lepszy z brzegu, który mi w oko wpadnie.

hej Brzuchatki 🙂
Aniu ja biorę od znajomych wózek z fotelikiem oni kupili z mutsy najpierw nosidełko (można instalować do ramy wózka) i gondole a później dokupili spacerówkę 🙂 a nosidełko jest bajka ma 3 pozycje na płasko, półleżące i siedzące 🙂 i jest to mega wygodne bo dzieci nie zawsze chcą być w jednej pozycji....
Ela nie zazdroszczę sytuacji z twoim...
mnie dzisiaj tak słoneczko na krakowskim rynku spiekło, że chyba będzie nie wesoło w nocy 😞

Hej laski sorki ze sie nie odzywalam do was caly dzien ale postanowilam wykorzystac ta piekna 30C temperature ufff masakra, ktoras mowila ze u was tez zaniedlugo ma byc upal powiem wam ze wspolczuje na maxa. Ja dzis rano wczesniej wstalam zrobilam pranie i posprzatalam puzniej pojechalam z moim do centrum Londynu do Muzeum 🤪 🤪 Bardzo fajne i naprawde tyyle zeczy mozna zobaczyc ze az szok, jutro wam pokaze fotki 😉 jak zgram na kompa 😁 Zobaczycie mnie z wielkim beboszkiem 😁
Buuterfly hehe z tym wychodzeniem to mialam identycznie jak bylam w polsce i zawsze sie mnie pytal czy nie jestem zla i ja zawsze odpowiadala " e nie no co ty idz idz" a puzniej na drugi dzien to taki opieprz juz nie powiem jak mnie nie raz skrecalo ze zdenerwowania ze on gdzies wychodzi, ale jak ja znow gdzies wychodzilam to bylo jeszcze gorzej :P
Teraz mam brzuszek to dobrze wie ze nigdzie sie nie bede wybierala.
No i wsumie powiem wam ze jeszcze bylam w Primarku (najwiekszym w londynie) ale wskoczylam szybko tylko na oddzial dzieciety i kupilam 2 bluzeczki i 3 pary spodenek wsumie poporstu juz ledwo co nogami przebieralam.
Ale powiem wam tak szczerze normalnie siedze teraz i nog nie czuje , sa mega spuchniete , leje sie zemnie jak nie wiem z czego upal duchota czasami w metrze myslalam ze zemdleje czarno przed oczami i tlumy ludzi jedziesz jak w puszcze sardynek i ludzie sie na ciebie patrza i nikt nawet miejsca nie ustapi ale wsumie sie nie dziwie jak taki upal to sama ledwo co stoisz a co dopiero w brzuchem masakra jakas i wsumie doszlam do wniosku ze takie wycieczki niedzielne to juz raczej nie dla mnie chodz jak na 8 miesiac dalam rady 🙂 dumna jestem ze caly dzien chodzilam i tylko czasami w parkach robilismy sobie przerwy wjec jestem zadowolona strasznie bo non stop siedze tylko w tym domu i od nie wiem kiedy hohohoh nie pamietam wsumie spedzilam caly dzien ze swoim sam na sam i bylo super 🙂 teraz lece pod prysznic bo sie napocilam masakrycznie, i jeszcze musze kolezance zafarbowac wloski i pewnie padne dzis jak male dziecko do spania bo juz ledwo co zyje 🙂
Buzka :*

A mój sobie nagle o mnie wycieczkowiec posrany przypomniał 😞 Jak ja się szykuję do spania? A gdzie był cały dzień? Nic mu nie odpisywałam bo poprosił czy wejdę na gg. A ja jestem na niego tak zła...Chociaż nie..W sumie to mi przykro, że się tak zachował więc nie odpisałam. Zajebał mi fochem, że dobra to miłego wieczoru ja oddaje komputer i papa 😞 Miłego...Dobre sobie...Od prawie dwóch miesięcy siedzę sama uwięziona w ciąży a ten mi tu o ,,miłym wieczorze,, chrzani!

Do tego jeśli dobrze pamiętam chyba Agaa była kiedyś wężem ze złażącą skórką 😜 Bo ja mam całe białe ręce i nogi 🤨 Tak jak by mi nagle wysechł cały naskórek i zaczął złazić...Mogę sobie zeskrobywać skóre paznokciem 😮 Balsamy i inne nie pomagają. Wsiąkają i dalej mam białe 🤨

I mój kochany piesek, który waży ponad 30 kg z rozpędu nadepnął mi na palec u stopy i mam rozwalony przy paznokciu 🤔 Ale co tam...Ja się nie liczę 🤨 Ważne , że Krystian ,,się oderwał,, w ten jedyny wolny dzień od pracy. Ja się oderwe...Jak dziecko wyprowadzi się z domu, a jego za drzwi wystawie.

a mi chyba zaczyna doskwierać samotność.. 😞
oczywiście nie chodzi mi tu o przyjaciół i znajomych..