wrzesien 2010 | Forum o ciąży

też mam taką nadzieję Aga, że już wkrótce będzie lepiej z naszym czasem dla siebie..

usypiałam go półtorej godziny, aż wkoncu się poddałam, bo boli mnie łeb, położyłam go a swoim brzuchu i tak usnęliśmy.
trochę lepiej było z karmieniem dzisiejszej nocy i dzisiaj w ciągu dnia.
zastanawiam się czy znowu zbiera siły na wieczorne show..

Agaa ja to bym Cie pocieszyla ale na wizji ☺️ 😘

Kurde cos mi mlody dzis jeczy i nie chce spac caly dzien. Chyba przez to cholerne zelazo co mu daje brzuch go boli.

Agaa a co tam Ci sie dzieje?

Wiesz co? JUa nie wiem bo sie nie znam, ale na moje oko to po tak dlugim czasie po porodzie nie powinno cos takiego sie dziac chyba. Ja na Twoim miejscu to bym do gina sie umowila albo moze do poloznej swojej zadzwon jak masz nr i mozesz.
Nie wiem, mi ciagle jeszcze tylko taki brudny sluz wycieka ale bardzo malo, ale no wiesz. No chyba ze ci okres wrocil juz?

Zastanawiam sie czy mały mi nie spi bo kawke bardzo slaba strzelilam? W sumie pilam codziennie te kawki 3 w 1 i normalnie spal i nic mu nie bylo, a mi sie skonczyla i wypilam normalna rozpuszczalna ale bardzo slaba. Albo wiem, oswiecilo mnie hehe. Ja glupia. Przeciez on byl 2 dni na butli caly czas przez tego mojego zeba a dzis juz tylko na cycu i pewnie nie dojada i sie wkurza ze wolno leci i sie musi napracowac. Moze to przez to? Ale nie chce dac mu butli bo za wygodny mi sie robi. Chociaz nie ukrywam ze te dwa dni to dla mnie aka wygoda heh. Marcin wstawal w nocy, robil butle i przebieral i usypial, bo ja nie musialam. W dzien tak samo. Chociaz juz mi zaczelo brakowac.

To byla ósemka ale musial chirurg usuwac bo wrosla w kosc i rosla w kierunku policzka a nie na dol

Ale to jeszcze pikus. Do wtorku jestem uwieziona. Mialam nie pisac bo beke skrecicie ale co tam. Nie mam wogóle dwójki!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 Miałam licówke ktora sie złamała razem z zębem moim. I teraz trzeba to kanałowo. I dopiero na wtorek technik zrobi mi nowego sztucznego jakis wkład porcelanowy. A do wtorku to tylko w domu!!! Wyobrazasz sobie jak ja wygladam? Masakra. I na wtorek minimum 600 zł musze naszykowac. Dlatego sie nie odzywam teraz czesto bo musze zarobic heh. Jeszcze 100 mi brakuje.

Kurde Aga ale ja Cie podziwiam, bo ja sciagalam przez te 2 dni i co prawda wylewalam ale to sciaganie bardziej mnie meczylo niz karmienie cycem. I dodam ze elektryczny mam laktator. Ale tak strasznie tego nie lubie.

Nie, na szczescie nie spuchlam, dala mi porzadna dawke znieczulenia i powiedziala ze jak bedzie schodzic to mam wziasc ibuprom max, dlatego po tych dawkach nie moglam karmic. Teraz jeszcze czuje to dziaslo ale to raczej dyskomfort niz ból.
Zastanawiam sie co bedzie mnie bolalo nastepne? Bo w sumie miesiac w bólu żyłam. Jedno za drugim. A teraz? Hmmm czy mam powiedziec ze bedzie mi go brakowalo? NIEEEEE hehe

My pracujemy na kompach w domu. To jest to co bedziemy w anglii robic. Teraz troche okrojone bo wiadomo nie ma takich warunkow. Marcin robi przelewy, tak jak ludzie pracujacy w anglii przelewaja kase do polski to on ja przelewa a ja wystawiam ogloszenia na necie o firmie i tworze baze danych klientow. Niby siedze przy kompie a nie mam czasu z wami popisac.

Ja w sumie samym cycem nie karmie bo czasem juz musze go dokarmic. Staram sie caly dzien go trzymac tylko na cycu, ale jak juz wyje bo dalej glodny to dostaje butle. Ale sie dziwie bo jak cyca na noc dostaje to spi czasem od 10 do 6 rano, a jak butle to 3 w nocy sie budzi. Myslalam ze po butli spi dluzej.