Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Maiha moze zbyt intensywnie o tym myslisz i mala po prostu robi Ci na zlosc!:laugh: Ja tez prosilam swojego synka ostatnio zeby sie ruszyl bo tez sie martwilam to nic nawet palcem nie ruszyl 😉
Jedyne czego zaluje 🤨 .... to tego ze nie moge sie POCALOWAC W BRZUCH jak np maluch sie rusza. Owszem mowie do niego glasze go przez swoja gruba skore ale jakbym mogla go jeszcze pocalowac to juz wogule byloby EXTRA! 🤪
Akigo ja tez powoli biore sie za mieszkanko bo balagan niezly i kupe prasowania no i obiad a dodatkowo na dzisiejszy wieczor zapowiedzieli sie koledzy mojego meza bo mecz beda ogladac tak wiec jakies zarcie trzeba im tez przygotowac ale chyba ie bede sie zbytnio wysilac i zrobie im po prostu kanapki. 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A ja co chwilę odpoczywam poprostu pot ze mnie leci ciurkiem.Matko jak u mnie jest gorąco. 😠 Stopy już mam jak słoń.A zanim się tu przeprowadziliśmy mieszkaliśmy w domku.I to tak nisko położonym na byłych bagnach tam zawsze było zimno. A tu jest zasze gorąco. Zima ,latem zawsze.Niby lubie ciepło ale nie w obecnym stanie! 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
maiha nic sie nie martw dzidzia ma moze gorszy dzien dlatego pewnie leniuchuje...Nam tez sie zdarza ze lezalybysmy w lozku caly dzien 😉 zjedz cos i sie poloz spokojnie a na pewno jakies delikatne ruchy poczujesz 🙂 Tylko sie nie denerwuj - najwazniejsze to myslec pozytywnie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Haniu nie martw się, mój Mały też ma takie gorsze dni; np. w niedziele kopał prawie non - stop, a w pon. i wtorek był z niego leniuszek niesamowity 🙂 Połóż się wygodnie, napij się np. wody mineralnej lub mleczka i odpoczywaj 🙂
Wczoraj byłam w neleśnikarni, zamówiłam naleśniki bez sera białego, bo go nie lubię...dostałam z białym serem...zjadłam trochę z wielkim trudem 🙂 Mały zaczął fikać 🙂 Moja mama się śmiałą że Jasiowi smakuje, więc mam zjeść 🙂 ale nie dało rady 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja nie mam zbyt nastroju do pisania 😞 jestem po badaniu tych oczków córci i się dowiedziałam że wychodzi zamiast że ma lekki minus to że ma połówki na plus!!! i bądź tu mądrym. :/ ale teraz miała komputerowo ... co gorsza ma zeza rozbierznego - nie zawsze to widać - i przez to nie może jej dać okularów bo musiała by na zezka dać minusy a przy plusach pogorszyłą by jej wzrok. i że ponoć będzie konieczny zabieg!!! mam przyjść za miesiąc jak przestanie działać atropina. ma mieć badany kont zeza czy coś takiego .... 😞 boję się tego zabiegu, czy to boli, czy ją usypiają ... czy się obudzi, kiedy by to mieli robić i w ogóle mam pełno pytań i wątpliwości. 😞 ... dodam że te minusy wyszły ze zwykłego badania - czytania z tablicy zwierzątek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olga lepiej nie lekceważ tej nerki. 😞

Akigo mój maluch to też typ "nocnego marka"... 😉 Dopiero nad ranem jak już mnie skutecznie wybudzi - sam zasypia. :P Ale to też nie trwa długo, bo w ciągu dnia daje mi w kość.

Maiha może mała ma spokojniejszy dzień... ale jednak jeśli Ci się wydaje to dziwne, albo Cię martwi - nie zwlekaj tylko sprawdź to u specjalisty! Bo po co się też niepotrzebnie stresować?

U mnie według pomiarów ostatniego usg to termin porodu miałabym nie 18, a 11 listopada... ale będzie kiedy ma być. 😆

Jeszcze dwie godzinki w pracy, potem chyba zakupki, bo braki w domu... 🤨 A teraz wyrwałam się na chwilkę na neta, hi, hi. :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Śliczna z niej dziewczynka. 🙂 I tu na zdjęciu nie ma żadnego zeza. Postaraj się nie stresować niepotrzebnie na zapas, może nie będzie tak źle, jak to sobie wyobrażasz z tym zabiegiem. Z tego co sama zauważyłam to coraz częściej robią dzieciom, zwłaszcza tym młodszym zabiegi na oczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki,byłam u mojego lekarza dzisiaj z tymi bólami w pachwinie i w pobliżu 😞 zbadał mnie i na dzień dzisiejszy stwierdził,że wszystko jest w porządku,nic się nie otwiera itd,ale niestety mam się oszczędzać,powiedział jeszcze że mam uważać gdyż jest mocny nacisk na szyjkę 😞 echhh nie wiem co robić,ale o pracy chyba już mogę zapomnieć,nie wiem co to będzie 😞

Haniu spokojnie,moja Malutka jest tak leniwa,że mało kiedy daje o sobie znać,też się czasami martwię,ale wtedy się kładę spokojnie i czekam heh,wtedy dostane kopniaczka 🙂 ale jak masz się zamartwiać to może naprawdę lepiej iść do i sprawdzić co się dzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spojrzałam w moją kartę ciąży heh i wiecie co przytyłam 11,5kg 🙂 czyli niewiele :P a ja już myślałam,że jestem 14-15kg na plusie,a trochę się pomyliłam.

Kasiu Twoja córeczka jest ładniutka 🙂 i nie widać żeby miała jakąkolwiek wadę. Nie martw się,trzeba się nastawić pozytywnie to wszystko łatwiej pójdzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny bo ona nie zawsze tak ma. jak popatrzy na ciebie to raz dobrze, raz źle ale coraz częściej rozbiega jej to oczko. i coraz więcej osób od razu to zauważa ale gdy jest koło niej. zdjęcie nie pokazuje tego 😞

gosiu i co cy zrobisz z pracą?? pójdziesz wkońcu na zwolnienie ?? przydało by ci się na pewno. tylko pewnie stracisz od razu z macierzyńskiego ?? jak wy to tam w angli macie ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję dziewczyny za rady 🙂 zaraz pójde wziąść kąpiel w wannie-zawsze jak się kąpie to mała kopie-więc mam nadzieję że to poskutkuje, narazie zaczekam może faktycznie ma gorszy dzień ale jak jutro też będzie taka spokojna to pójdę raz prywatnie do mojego lekarza niech mi USG zrobi-to będę spokojniejsza...

Kasiu córeczka jest śłiczna i oczka ma słodkie-faktycznie nic nie widać że ma jaką kolwiek wade ale wypytaj lekarza albo poszperaj w necie jak taki zabieg może wyglądać-może cię to troszkę uspokoi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu nie stracę na macierzyńskim,tam jest stałe,trzeba tylko być zatrudnionym 26tyg u jednego pracodawcy,ale po powrocie brakuje mi do macierzyńskiego 😞 jak tak dalej będzie to nie wracam już do pracy,nie będę ryzykować,za bardzo chcieliśmy to Maleństwo.Pójdę na zwolnienie wtedy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zgadzam się z Maihą Gosiu - maluchy przede wszystkim!

Kaissa trzymam kciuki za małą. 🙂 Mam nadzieję, że będzie dobrze. Nawet jeśli rzeczywiście będą musieli zabiegowo skorygować jej oczka. Znam troszkę dzieci, które przechodziły różne zabiegi na oczy (zwłaszcza w młodym wieku się je wykonuje) i powiem Ci, że to tyle dobrze, bo odchodzi wiele problemów, które mogłyby wyniknąć w przyszłości. A to jak będzie wyglądał zabieg to wypytaj konkretnie lekarza. Myślę, ze rozwieje Twoje obawy, wątpliwości. W końcu medycyna się nie cofa, a wręcz idzie na przód zazwyczaj wszystko stara się wykonywać i leczyć coraz lepiej i lepiej. 🙂

Dziś już jestem wymęczona, ale też mimo wszystko poczułam się jakaś taka pobudzona. Może zmiana otoczenia z domowego na to gdzie teraz popracowałam dobrze mi zrobiło? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziękuje dziewczyny za otuchę, człowiek boi się czego nie zna może faktycznie popytam lekarza dokładnie co i jak będę spokojniejsza.

a jeśli chodzi o pracę to powiem wam że ja np dopiero jak urodziłam maję poszłam komnkretnie do pracy i bardzo mnie to satysfakcjonowało ponieważ mogłam sama zdecydować kiedy jest pora by iść do pracy. teraz zastanawiam się jak to będzie i kiedy będę musiała zostawić synka w domku 😞 .. strasznie mi będzie przykro, chciałabym być z nim do skończenia roczku. niestety przez ten pieprzony kryzys mimo pracy na stałe mój mąż stracił pracę 😞 .... dorywczo gdzieś pracuje, lub i nie i jakoś i ciężko się zrobiło, a niby mieliśmy ustatkowane życie. od poniedziałku znów idzie do innej pracy, może uda mu się na dłużej, ale to taka loteria przejść czy nie bo nie wiadomo ja się to okaże i czy nie warto zostać chwilowo tu gdzie robi. tylko by znów tu nie zastopowali z pracą a nie okazało się że jednak tamta była dobrym wyborem. od poniedziałku zatem będzie w gliwicach i nie wiem czy będą wracać czy nocować ... nawet nie wiem co oni dokładnie robią, a by było śmiesznie rafał też nie .... to troszkę przez koleżankę załatwiane mam nadzieję że będzie dobrze i jakoś to się ułoży. po tylu latach w końcu mogłam powiedziec że nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba w końcu jakaś radość bo wcześniej przez 10 lat strasznie cierpiałam .. a teraz znowu się wszystko sypie i martwie się jak damy radę .... w lutym zaszłam w ciąże w maju rafał dostał ostatnią wypłatę i go zwolnili 😞 jak to się pieprzy czasem. aż mnie na pisanie wzeło po dzisiejszym bo ogólnie nie narzekam, nie skarże się wystarczy mi to co mam, co mamy ... ale dzisiaj dopadło mnie 😞 .... i zmieniłam temat o 150!! 😞.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Mamuski
Ale sie rozpisalyscie 🙂 🙂 🙂
Kasiu sliczne masz dzieciaczki dla otuchy masz odemnie oklaska dzielna z ciebie mamusia 🙂 🙂 🙂 🙂
U mnie wszystko pomalutku,badania wyszly dobrze ,tylko problem mam znow taki ze zaczelam podjadac slodycze i mam straszna ochote na cole a nie powinnam 😞 😞 😞
Pomozcie mi i powiedzcie jak mam sobie z tym poradzic???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sathi wiem,że Maluszki teraz są dla Nas najważniejsze 🙂 dlatego nie będę ryzykować.

Kasiu przykro mi,ale uwierz,że tak jest wszędzie,ja pracowałam z tego względu,że zwolnienie jest płatne chyba 30%,a na macierzyński mogę iść dopiero 11 tyg przed planowanym terminem porodu,także pracowałam bo z jednej wypłaty by się nie dało utrzymać,teraz też myślę jak to pogodzić,ale mój M mówi,że nie mam się martwić,że damy radę,szkoda,że ja tego tak nie widzę 😞 nie wydaje mi się to takie proste,tam życie jest tańsze,ale opłaty to potrafią zjeść żywcem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiu t faktycznie malitko. ale tak będzie pewnie lepiej dla ciebie i dziecka. na pewno dacie sobie radę, a jakbym słyszała mojego męża damy radę, a ja też tego tak nie widzę. czasem chciałabym mieć jego podejście do życia .. ja się z bardzo wszystkim przejmuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też właśnie bym chciała mieć czasami ich podejście do życia,no ale niestety tak się nie da 😞 wszystko biorę do siebie i wszystkim też się przejmuje 😞 mój N mówi że nie lubi jak ja tak nad wszystkim myślę,bo jestem wtedy nieobecna i w ogóle,echh szkoda gadać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marzenko dziękuje, a co do jedznka to niestety też ostatnio sobie pozwalam, u mnie to chyba zajadanie problemu 😞 ale muszę się pamiętać bo nic to nie daje, a już wystarczy że kiedyś walczyłam z wagą. idę do mojego męża .... chociąż się poprzytulać po całym dniu nieobecności .. choć on już spać idzie. ja jutro mam wizytę .. 🙂

a moja rada na nie objadanie - zajęcie się czymś, spacer, książka, cokolwiek ... nuda jest wielkim przyjacielem zajadania!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...