Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Mieszkam w Anglii obecnie,i tutaj przez cała ciążę nie bada lekarz,tylko jesteś pod opieką położnej,no chyba że się coś dzieje to wtedy kierują do szpitala.

Akigo kiedy masz wizyte u lekarza??? Nie lekcewaz tych boli. U mnie wyszlo ze byly to przedwczesne bole porodowe, zreszta pisalysmy o tym jak Beatka wrocila ze szpitala i nam wszystko opowiedziala.
Maiha w ciazy mozna przyjmowac znieczulenie wiec lepiej odwaz sie i idz teraz bo pozniej slyszalam ze naprawa zebow moze powodowac problemy z laktacja i lepiej zrobic je w ciazy. Ja bez znieczulenia tez nie poszlabym do stomatologa...
Wlasnie ogladam karuzele nad lozeczko... kolezanka mi powiedziala ze dostala od kogos takie z odglosami natury podobnos swietne.
Gosiu co do boli to moj lekarz kazal mi brac nospe regularnie czyli 3x1 dziennie i polecil mi tez brac Magnez+b6 2x1 dziennie. To napewno nie zaszkodzi ale pomoc na pewno pomoze.

Leniuszku dzięki,staram się bardziej naturalnie przyjmować magnez heh bananki i pomidorki,no ale zobaczę co będzie się działo dalej 🙂

Leniuszko ja wizytę mam dopiero za 3 tygodnie.Po nospie przechodzi więc się tym nie przejmowałam.
Włanie czytam ze dziewczyny chodzą do lekarza co 2 tygodnia. Mi lekarz nic nie mówił że mam chodzić częściej.
W sumie powiedział ze jak kilka razy dziennie będe miała skurcze powinnam się zgłosić.
Ale zaczne pić tak jak Ty 3x1 dziennie nospe i2x1 magnez.
A jak jutro znowu będzie mi się powtarzać w co wątpie po takiej dawce nospy to pujde do lekarza.

Co do dentysty to ja tak jak Hania! Strasznie sie boje ☺️.Przed porodem boję się iść bo jeszcze w szpitalu wyląduje. Z nerwów strasznie mi ciśnienie rośnie. A dentysty boję się jak ognia 🤨 .

Kukunari nie płacz. 😞 Może i imionka brzmią podobnie... ale ostatecznie są inne, wyglądają innaczej. A brat z dziewczyną no trudno, powinni ustąpić, bo to Ty rzeczywiście byłaś pierwsza, nawet jak oni o Twoim wyborze wcześniej nie wiedzieli... Zresztą czy już jest pewna płeć dziecka bratowej? Po co się zaraz irytować, jeżeli nie jest pewne czy nie będzie czasem chłopak? A wyobraź sobie, że np. bratowa by miała urodzić za rok - i co, miałaby Ci też za złe, że wcześniej urodziłaś i nazwałaś tak swoją małą? Bo by się potem okazało, że też tak chciała? Nikt nie jest tu niczego winien, po prostu bratowa zachowała się trochę, no wybacz, dziecinnie... ale może to też wina hormonów ciążowych? 😉

Olga u mnie może wystąpić... Oj, rzeczywiście coś miało być, ale patrz, sama zapomniałam się zapytać. 😞 No ale też mój ginekolog nie mówił nic, więc mam nadzieje, że wie co robi.

Leniuszku na jakiś delikatnych panów widać trafiłaś... nie wiem, może jacyś niedotykalscy czy mdleją na widok krwi... Może poczuli kompleks w stosunku do Twojego męża? 😉

Hm... ja też mam wizyty ciągle co miesięczne. No ale u mnie nic się tak poważnego jeszcze nie dzieje jak u niektórych z was. Zmartwiłam się tylko teraz tą krwią... Kurde, że sobie zapomniałam zapytać! A też szkoda mi jeszcze raz iść tak zaraz, bo to 50 zł za wizytę, a jeszcze dziś mi 100 na leki poszło. 😞 No ale teraz sama nie wiem. 🤨

Kukunari olac to! Moim zdaniem sa to dwa rozne imiona i uwazam ze powinnas zostac przy swoim! 😎
Co do ksiazek to ja tez cztam ta "w oczekiwaniu na dziecko" i jeszcze jedna taka bardziej z jajem (tzn bardzo chumorystyczna) Kaz Cooke "Ciezarowka przez 9 miesiecy".
Jezeli chodzi o wizyty to tez mam co miesiac. A juz 4 wrzesnia mam USG i nie moge sie doczekac 🤪 🤪 🤪 ostatnie mialam w 23tc ciekawe jak moj maluch podrosl.
Sathi fakto moze tec co sie odezwal to jakis delikates byl 😉 u mnie to czasem wiory leca z tej milosci albo czasem ze zlosci i jakos dalej zyjemy 🙃 wazne ze moj M jest przygotowany na taka ewentualnosc... wie na pewno ze dostanie ode mnie podczas porodu nie jeden opr 😉 powinnam go jeszcze uswiadomic ze nie moze mi zadnych fochow robic i jakos to przecierpiec, nie unosic sie duma a po wszystkim pewnie mu to wynagrodze. Tak jak powiedziala dzisiaj pani na zajeciach ze facet nie gra tu glownej roli (porod), musi dostosowac sie do nas i pomoc tak aby bylo nam latwiej (czyli wyreczac np w rozmowie z lekarzem, pomagac sie poruszac itp).

Sandra na Twoim miejscu na pewno zostałabym przy imieniu jakie wybrałaś dla córeczki. To są zupełnie dwa różne imiona i nie widze tu żadnego problemu nawet gdyby miały być identyczne! dziwne zachowanie bratowej...

Asiu lepiej by chyba było jakby Ci nacięła dziąsło żeby ropa spłynęła, z pewnością by ulżyło a antybiotyk nie wiem jaki ma wpływ na ciąże... ale pewnie ok skoro przepisała. Też mam do zrobienia sporo zębów ☺️

Haniu znieczulenie bez problemu można przyjmować. Nie ma żadnego wpływu na dzidziusia. W 9 miesiącu pewnie by nie podali znieczulenia bo może wystąpić wzrost adrenaliny ale wcześniej to spoojnie można.

wizyte mam 2 września ale bez USG 😞

a teraz kołysanka dla Waszych maluszków:
http://w915.wrzuta.pl/audio/6Jd7U0BkTJe/01._spij_kochanie


dobranoc 😘

aaa... kotki dwa... dobrej nocki 🙂

Beatko natchnelas mnie i tez cos znalazlam...
http://www.youtube.com/watch?v=6AGMDrU8fNE

az dziwne ze nigdy tego nie slyszalam...

hej !!! Sandro nie rezygnuj z imienia, a dziewczyna Twojego brata nie ma powodu, by się irytować...może porostu ma ciążowe humorki 🙂 Może będą mieli chłopca.... Zresztą to są dwa różne imiona....
Teraz muszę jechać 16km po wyniki męża...tak mi się nie chce 🙂 odezwę się później 🙂

Cześć dziewczynki! U mnie pogoda narazie fajna bez upału. Ale to początek dnia więc nie wiadomo.
Czy Wy też tak macie że budzicie sie i jesteście głodne? ☺️
Bo ja juz po bułki posłałam moja córcie .Moja maleńka jak jestem głodna to okłada mnie mocnymi kopniakami:P Bojowy głodomorek 😉 .
Miłego dnia Brzuszki!

Iwona ja już wieczorem myśle co bee jadła na śniadanie:P

u mnie robi sie ciepło nawet jest troche duszno co mi nie bardzo odpowiada bo już mnie te wysokie temperatury znudziły niech już przyjdzie ochłodzenie:P

witam, rety na bierząco wchodzę a tu jednak trochę musiałam przeczytać.niedawno wstałam (aż mi wstyd !!!) zjadłam co nieco i lece na jakieś zakupy !!! nie wiem jak ja zaczne wstawać od wtorku za tydzień, bo po 8:00 to już wychodzić do przedszkola będziemy 🤨

a moja zuza wam powiem nauczyła się mówić sz, cz,rz ... i jak mi słodko teraz akcentuje hehe ... dumna z siebie 😁 😁 i oczywiście ja z niej również. zdziwiłam się jak mój mąż sam z siebie powiedział do mnie tak głośno jak byłam u nich w pokoju, a mamy przechodzące, :"kasia jak ta nasza zuzia wyraźnie mówi". normalnie że sam wpadł by pochwalić dziecko 🙂 .. a zuzia od razu uśmiech szczeliła. hehe oki ide bo zakupy!!!!!!! rety, obiad kiedy zjem i w ogóle dzisiaj to jestem kilka godzin do tyłu z obowiązkami :/

Leniuszku nie ma to jak facet "z jajem"... 😉 no ale i dystansem do sytuacji - może nie mam doświadczenia (jeszcze!) ale myślę, że cierpliwość i wyrozumiałość także mogą się panom przydać podczas porodu... 😉 Ja się chyba coraz bardziej sama przekonuję do tego, że chcę mieć moojego M przy sobie podczas porodu... Za to on dla odmiany zaczyna mieć wątpliwości. 😞 Aż się trochę zezłościłam, żeby się wkońcu zastanowił i dał mi znać, bo chciałabym już się nastawić jak to będzie. Zmuszać go jednak nie mam zamiaru - to jednak nie jest wyprawa do wesołego miasteczka.

Akigo też to mam, jak zaczyna mnie tak mocno ssać w brzuchu z głodu to jeszcze maluch tam mi nakopuje, chyba abym szybciej do kuchni zajrzała... :P

Kasiu gratulacje dla Zuzi! 🙂 Wyraźna mowa jest jednak peną podstawą, która naprawdę ułatwia życie. I dobrze się jej wcześnie nauczyć. 🙂

Ja "już" po śniadanku. 😉

Kurcze mi tez przeszkadzaja te wyskoie temperatury (moze mowilabym inaczej jakbym byla gdzies na wakacjach, nad woda...)
Wczoraj moj syn zmienil pozycje w swoim gniazdku i mam wraenie ze jest glowka do dolu bo kopniaki dostaje od niego tylko w miejsce po zolodku (ciekawe gdzie on teraz jest? ten zoladek?)
Co dobycia przy porodzie to chce zeby byl przy mnie, obok, pod reka ale nie chce zeby "tam" zagladal, zeszta ja sama nie chcialabym "tam" zagladac jak dla mnie to nic ciekawego 🤢 a wrecz nawet bardziej w druga strone...

Beatko co do kolysanek to moj Szymonek slucha ich regularnie od 4 miesiaca ,puszczam mu codziennie przynajmniej po pare piosenek,wierci sie i kopie wtedy niemilosiernie:laugh:

Asiu jak tak szkola rodzenia,nic sie nawet niepochwalilas,czekam na relacje...

Ja musze juz zmykac moze chrzesniak da mi jeszcze pozniej na chwilke usiasc przy kompie,milego dzionka Mamuski 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

hej 🙂 wiecie co trafiła mi się okazja kupić używany wózek, nie ejst to taki jak chciałam ale nawet jest fajny a cena super bo 200zł koleżnaka chce sprzedać po córce

wózek wygląda tak kolor czarny+banan

http://www.allegro.pl/item720985947_hit_wozek_baby_merc_agat_lux_tacka_gratisy.html

ale patrzcie ajki znalzłąm śliczny wózek dla mnie bomba zgranbny a kolory rewelka ja bym wybrałą czerwony gdybym kupowała 🙂

http://www.allegro.pl/item713599357_puma_gleboki_spacerowka_5_kolorow_wyprzedaz.html

Marzi co do swoich odczuc odnosnie szkoly rodzenia to pisalam o tym kilka stron wczesniej. Ogolnie moge powiedziec ze bardzo fajnie i najprawdopodobniej zdecyduje sie na porod w tym szpitalu. Jutro mam zajecia z fizjoterapeutka az strach mnie bierze jak pomysle ze bede musiala wracac do domu w taki upal... 😞

Haniu wózeczki fajne!
Ja właśnie czytałam wierszyki moje Maleńkiej. Faktycznie przestaje kopać i słucha. Czytałam że według badań dzieci w łonie matki uspokajają sie jak sie im czyta.Mamy czytały dzieciom przez tydzień rózne wierszyki . 37 miesiącu podłączne do KTG powtarzały czytanie i dziecka serduszka zwalniały .
Więc ide dalej czytać mojej kruszynce. 😘

A my sie nudzimy,moj M poszedl palulu,a ja buszuje po necie
Asiu znalazlam twoja wypowiedz co do szkoly rodzenia,ciekawa jestem co tam bedzie u mnie 🤔

http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/nacieciekrocza.pdf
Ciekawe......

rety przeczytam wszystko a potem nie pamiętam co miałąm odpisać :P, strasznie roztargniona jestem.
haniu wózeczki fajny i ten ierwszy i ten drugi, tylko musisz uważać przy kupnie używanego wózka ja ci powiem że kupiłam tak dla młodszej, bo po starszej już był dość zużyty i strasznie żałowałam. niby dałam tylko grosze bo wtedy to chyba 150 zł ale potem zaczął szwankować. nie od razu ale jednak. zależy w jakim stopniu był używany. moje lubiały się mocno bujać do spania w wózku.

ja jeszcze nie przesłuchałam tych piosenek ale zaraz się wrócę do tych kołysanek i posłucham, albo córom na dobranoc puszczę 🙂.

marzenko już czytałam właśnie tą stronkę o nacięciu gdzieś to już ktoś wkleił na brzuszku i też mnie to zastanowiło. ciekawe czy tym razem mnie natną ?? fajnie by było gdyby nie było takiej potrzeby, ale np koleżanka rodziła ostatnio chłopca z wagą powyżej 4 kg i jej nie nacieli jak również nie pękła. rodziła w tym samym szpitalu co ja więc może u nas nie robią normy ?? jak ja rodziłam pierwszą córę byłą też taka młoda dziewczyna która nie parła i wkurzały się na nią położne bo nie musiała być nacinana ale to zrobili bo dziecko chciało wyjść na świat a ona tylko krzyczała bez parcia.

moje córy właśnie wywędrowały na półgodziny do sąsiadki do kolegi 🙂 tak że mam chwilę. więc jak zwyklę się trochę rozgadam :P :P

sathi dzękuje 🙂 ... powiem ci że tak fajnie teraz brzmi jak ona mówi 🙂 . dumna jestem 🤪 a młodsza nauczyła się mówić "r" tak że też tylko sz,cz,rz pozostało do nauczenia ale przyjdzie na to czas. 🙂 na szczęście nigdy nie miały problemów logopedycznych.

rety ja jestem ostatnio ciągle głodna!!! i mało co potrafi mnie zapełnić 😮 ciągle czegoś się domaga ten mój synuś widocznie tylko by mi na 5 kg nie urósł !!! bo kto to będzie rodzić ?? !! :P

a ma juz ktoras jakiegos plana na to jak bedziemy sie informowac ze juz urodzilysmy? czy jeszcze za wczesnie by o tym mowic?

ja tez jestem ciagle glodna i do tego jeszcze mam jeszcze w ciagu dnia kryzysy... chodzi o to ze strsznie jestem zmeczona i chce mi sie spac...

cos nas tu dzis malo....
ja wlasnie robie sobie obiad (bo wczesniej jakos nie moglam sie zebrac), ide ogladac u Pana Boga za piecem... papa