Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej!!! Widzę, że nie tylko ja wczoraj miałam jakiś dziwny humorki.... u mnie wczoraj i dziś bardzo duszno, więc nie wychodzę z domu.... wczoraj rozebrałam leżaczek od siostry, bo chciałam go wyprać, a teraz się męczę, żeby go złożyć 🙂 niby złożyłam, ale niezbyt mi to wyszło, bo tam gdzie ma być głowa jest niżej, niż nogi...pewnie trzeba bardziej przykręcić...zostawię to już mojemu M.... mam jeszcze zamiar wytrzepać dziś materac 🙂 mam taki fajniutki, który ma już 31 lat, po moim rodzeństwie, po mnie i po dzieciach mojej siostry 🙂

Ja od wczoraj postanowiłam, że przestaje już prowadzić auto do porodu, nie wiem czy wytrzymam w postanowieniu 🙂, bo ja lubię prowadzić; ale mi i Małemu jest niewygodnie, kopie niesamowicie podczas jazdy...Ja jestem niska i fotel miałam zawsze blisko kierownicy, teraz nie mogę mieć tak blisko fotela, bo brzuszek mi dotyka kierownicy...

Dziś znowu bawiłam się z Jasiem puknij do mnie 🙂 hehehe zawsze wystawi tak nóżkę, albo pupę że nie da się tego opisać. Jak trwa to chwilkę to jest ok, ale tak jak pisze Iwonka czasem aż oczy wychodza, więc ja sama nie wiem czy się śmiać, cieszyć, czy płakać...

Te Body z tymi różnymi napisami są super, ja zamówię, ale dopiero po porodzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja dopiero wstałam z mojej drzemki. dzisiaj nie wytrzymałam i padłam o 11 🙂. jeszcze miałam jakieś turbulencje w brzuchu po wczorajszej kolacji, a właściwie po tym co podjadłam po niej a był niezły miks.


asiu ja miałam takich kilka dni a właściwie nocy. nie mogłam spać i nie wiedziałam o co chodzi. a byłam przy tym strasznie zmęczona. oki ide sobie coś zjeść i na jakie zakupy 😁 😁

a o brzuszku pamiętam :P ale musi mi mąż zrobić bo mi to źle wychodzi a będzie dopiero wieczorem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja własnie wykąpałam swojgo psa. Ale mnie pomoczyła. Teraz to mam pachnacą psiunie. Jakoś nie mgłam się zabrać za jej wypranie.:P Moje dzieci za chwilke będą w domu ja juz kalafiorek gotuje.I kręgosłup prostuje. Bo jak tak stałam schylona nad ta wanną to sie przestaraszyłam ze mi tak zostanie 😉. Odezwę sie później bo moja rozgadana córka przyszła i tak gada ze ja nie wiem co piszę.
Karolinko dobrze ze jesteś bo myslałam co się z Tobą dzieje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂 u mnie noc dzisiaj trochę lepiej minęła,fakt że pózno zasnęłam ale za to pospałam do 11 ☺️ Malutka chyba mi niżej zeszła,bo jakoś tak dziwnie nisko ją czuję 😞

Iwonko fajnie że dzisiaj masz już lepszy humorek i samopoczucie przede wszystkim 🙂 prezenty przyjmuj ile wlezie :P mi nikt nie chce nic sprezentować,za daleko chyba jestem 😞 ale to nie znaczy żę sobie nie poradzę 😉


Asiu od małego daje popalić,heh 😉 no niestety przyszło Nam znosić humorki naszych dzieciaczków 🙃 moja Malutka tak mi się napina dziwnie i wystawia pupę chyba bo taka pokazna ta kula mi się na brzuszku robi 🙂 i tak jak Iwonce chyba mi coś wbija w bok,bo momentami tak zaboli że aż mnie prostuje.


Paulinko nie martw się wszystko się ułoży 😉


Beatko podziwiam bo ja do dentysty idę jak już naprawdę muszę,normalnie przed gabinetem mnie paraliżuje ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Otlesiu ja bym chyba nie wytrzymała... uwielbiam prowadzić samochód. :P Ale rzeczywiście, jeżeli Ci to przeszkadza i małemu to po co macie się oboje męczyć?

Akigo widzę, że Ty masz tak z córką, jak ja z młodszym bratem. 😁 Jak zacznie nawijać to też gubię wątki i myśli. 😉

Dzięki Gosiu. 🙂

Dzisiaj chciałabym sobie zrobić dzień kobiety zadbanej od podstaw... czyli rozpieścić swoje stópki! :P Zobaczę tylko jak to z czasem wyjdzie. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny .
Dzisiaj miałam troche rzeczy do załatwienia,byłam z męzem u jego siostry i synka, mówie Wam jaki słodki taki maciupci 🙂 Byłam także u swojego lekarza, wczoraj nie byłam na forum, bo strasznie żle się czułam, nie wiem czy mam takiego pecha czy co, mój kamień w nerce zaczął sie odzywać, wyszły mi baktrie i krwinki w moczu, bo z kamienia piasek mi sie robi i powoli wypływa mam narazie wypić na noc Zambon jak nie pomorze to za dwa tygodnie jeszcze raz ide i wtedy to antybiotyki , , mówie wam już nie mam siły przy siusianiu boli, jak siadama i siedze boli, jak leże boli normalnie ryczeć mi się chce , nie dość że ten cukier to kamień cała część ledżwiowa tak mnie napierdziela że wogóle się schylać i podnosić nie mogę ☺️ Jak tak dalej będzie to nie wiem czy dam radę przygotować wszystko dla mojej niuni ;( Już raz poprałam rzeczy ale w zwykłym proszku teraz mnie czeka wszystko prać i prasować w tym dla dzieci I też mam płyn Lovela. Ale nie wiem czy jestem w stanie 😞 i czy będę Chciałm bym rzeby mi troszke zelżyło bo nic nie moge robić . Pytałam się lekarz o Usg i powiedziała mi że tak bliżej rozwiązania bo już wszystko będzie prawie miarowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe Paulinko ja też pewnie nie wytrzymam, pewnie zjadę chociaż do sklepu autkiem, mam tylko 1km, ale muszę podejść pod wielką górkę i zawsze wyglądam po takiej wyprawie nie ciekawie 🙂 ale sama jestem ciekawa jak będzie wyglądać moje życie bez auta 🙂

Moniko będę 3mać kciuki żeby Zambon pomógł. Nie bój się powoli wszystko Ci się uda przygotować; a jak nie to zaangażuj rodzinkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paulinkoambitne plany :P oby Ci czas i humor dopisały.

Moniczko współczuje 😞 wiem co to znaczy jak Cie wszystko boli,i nie można sobie miejsca znalezć,z tym że u Ciebie to są poważne problemy,uważaj na Siebie i Maleństwo,mam nadzieję że dasz radę i dotrwasz do końca,wszystko sobie przygotujesz i będzie dobrze,główka do góry 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuje Wam za słowa otuchy, jeśli mi nie przejdzie choć troche to rzeczywiście rodzinka mi zostanie albo mój M ... który i tak już mi tak dużo pomaga i mnie w ogóle znosi, chociaż ja nie lubie innych prosić jak sama zrobie to wiem że mam przygotowane na 100 % a tak głupio mi wymagać od kogoś aby coś robił w taki sposób a nie inaczej.
Marzi Pieluszki dobre ale w szpitalach mówią też o jedynkach jeszcze mniejszych bo dzidzia może być mniejsza i w tych się wtedy utopi. ja to i takie i takie kupie, i do szpitala wezme parę sztuk tak żeby odpowiedni starczyło i tetrowe też chociaż podobno szpital powinien mieć, bo jak wezme całą paczke to oni nie oddadzą , a wiadomo to też troche kosztuje a mnie z pieniążkami teraz marniutko, już dziś naleki wydałam 100 zł, jeszcze jakieś drugo 100 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co ja to mam przekichane. Moj synalek znowu doprowadził mnie do łez. Ja też musze się wziąć za szykowanie ciuszków. Bo jeszcze kilka takich scen i wyląduje w szpitalu.Mój synalek 3 raz w tym miesiącu podprowadził mi kaskę. Nie są to jakieś wielkie sumy. Ale serce mi pęka. Zapewniam mu wszystko albo nawet więcej niz potrzebuje. A on mi kradnie i kłamie w żywe oczy. Rozmawiam z nim ja , mąż dziadkowiem, psycholog i nic. Jak do ściany. Od dzis juz nie wyśle go nawet do sklepu bo potem płacze. Jak sie zdenerwuje to łapie mnie taki ból w dole. Po nospie przechodzi.
Popłakałam sobie,pożaliłam sie mężowi i juz mi trochę lepiej. Powiedział sobie że nie dam sobie nerwów zszarpać. W takich momentach marzę o papierosie.Ale nie nie będe krzywdzic mojej córeczki 🙂Wyzaliłam się i znowu uciekam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniczko zdrowka zycze

Co do pieluch to dziewczyny z pazdziernika radza tez bella happy newborn z wycieciem na pepuszek chyba sobie kupie i wezme je do szpitala 42 szt kosztuja chyba 27 zl

Ja mam dola bo moj M niechce ze mna jechac na zakupki po ciuszki dla maluszka,jak wam wczesniej pisalam jego siostra obiecala nam oddac ale jej sie niespieszy do tego a moj M powiedzial ze poco wydawac pieniadze jak ona nam da,ale putanie kiedy?????????????????

Wiec postanowilam w tajemnicy przed nim pojade sobie z mamusia we wtorek i kupie przynajmniej to co przyda mi sie w szpitalu ,tak to cala wyprawka skompletowana wlasnie oprocz ubranek;(

Oby do wtorku a wtedy zaszaleje....

A myslicie ze plyn do plukania Global bialy z dzidziusien na opakowaniu nadaje sie do plukania ubranek???

W poniedzialek szkola rodzenia,ciekawe jak to bedzie???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwonko nie przejmuj się, dzieci tak mają jak już wspominałam mam brata i duża różnica wieku między nami,on tez jak był młodszy tak potrafił, ale mu powoli przechodzi, tylko że on do sklepu własnie jak pójdżie to potrafi mniejszą resztę np oddać więc to chyba musi minąć, owszem jakieś inne sposoby na utemperowanie takiego nawyku też się przydadzą, spróbuj być bardzo stanowcza, jak zauważysz że coś takiego się stało to utnij mu np tyle co wziąl z kieszonkowego i powiedz że to co się pożyczy trzeba oddawać albo,ogranicz telewizję albo komputer i powiedz że prąd też kosztuje a że Ci zabrał pieniążki to musisz zaoszczędzic na tym. Nie mam z dziećmi takiego doświadczenia jak Ty na pewno ale barata musiałam też pewnych żeczy nauczyć, i mimo że mam swoje zdanie i musi być tak jak ja powiem przy dzieciaczkach to nadal do mnie lgną :P Dziękuje Marzi mam nadzieje że mi to przejdzie a z tymi pieluszkami to rzeczywiście, zobacze może i ja takie wezmę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki dziewczynki! 😘 ma wlaśnie kare tylko na niego mało co działa. Żeby poprawić sobie humor wrzucialam ciuszki do prania bo stwierdziłam że muszę sie przygotować.Jeszcze kilka scen z synkiem i na porodówce wyląduje. Poogladałam sobie. Wszystko jest takie sliczne. Małe dzieciaczki są takie cudowne 🙂.Ja wiem ze nie wszyscy chłopcy są tacy sami. Ale ja dziekuje Bogu że będe miala córcie. Wychowywanie syna bez ojca to nie dla mnie.
Marzenko dziękuję! 😘
Moniczko mam nadzieję że u Ciebie zdrówko sie poprawi. 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zmykam narazie dziewczynki, ide też spróbuje coś porobić,może dam rade , nie moge coś za bardzo leżeć denerwuje mnie to, tyle do zrobienia a tu weż i leż 🙃 ALe jak połamie to czasem nie ma wyjścia . Ps ja też już bym chciała naszą niunie , czasami mam ochotę ją tak przytulić i się zapominam i próbuje do brzuszka się zgiąć :P , a o buziaku już nie wspomnę 🙂 to do usłyszonka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już po pierwszym pranku. Chyba z 4 pralki będą. Masakra!
Ale ja tego mam. A sama kilka rzeczy kupiłam chyba 200zł nie wydałam. Ja też bym juz chciała przytulić swoją maleńko. Ale te 4 tygodnie muszę wytrzymać:P Żeby była zdrowiutka. Idzie do mnie moja szwagierka z prezętami 🤪.Później się wam pochwalę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moniczko współczuję, tyle problemów na raz. Musisz teraz być naprawdę dzielną dziewczyną, choć na pewno Ci ciężko. Może w przygotowaniach pomoże Ci ktoś z najbliższych?

Gosiu szalenie ambitne, hi, hi. :P Moje małe oderwanie od rzeczywistości... No, powiedzmy, że udało mi się je spełnić połowicznie. Ale i tak jestem happy. 😉

Akigo nie wiem co Ci poradzić... Może z czasem chłopiec zauważy, że robi źle, chociażby dlatego, że kradzież doprowadza Cię do łez. Może to wpływ kolegów? Albo rzeczywiście taki wiek. 😞 Mój młodszy jak się mama go upomina o resztę to mówi, że zapomniał i oddaje, a jak na coś jeszcze wyda to się przyznaje bez ogródek. W jego zapominalstwo uwierzę, choć mamę denerwowało to, że się nie pyta czy może coś sobie kupić. Z czasem jednak się nauczył. Może tutaj to też kwestia wytrwałości w upominaniu i czasu?
W każdym razie Akigo pochwal się potem co dostałaś! 🙂

Marzi spokojnie, Twój M pewnie tez chce dobrze, tylko nie rozumie Twoich niepokojów. Może po prostu zadzwoń do jego siostry i powiedz, że się martwisz o czas i zapytaj kiedy miałaby zamiar Ci te ubranka "sprezentować". Kobieta kobietę powinna łatwiej zrozumieć. 😉
A jak nie to rzeczywiście poszalej z mamą. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Porobiłam wszystko,zakupy,posprzątałam do tego szybko obiadek,i nie mam siły 😞 jeszcze przyszła to babsko z zakupów,i wszystko mi porozwalała,aż mi się płakać chciało,ja tutaj z wywalonym jęzorem na miotle jeżdżę,a ona nie potrafi nic uszanować 😞 brak słów.

Iwonko przykro mi że znowu masz dzionek zawalony 😞 Ty się masz bidulko już 😞 musisz uzbroić się w cierpliwość,wiem że to tak się łatwo mówi,gorzej zrobić,ale inaczej nie potrafię pomóc 😞 praniem chociaż odgoniłaś trochę zły humorek :P tylko się za dużo nie napracuj naraz 😮

Marzenko ja tam nie liczyłam na nikogo,i sama kupowałam,byłam w lepszej sytuacji bo akurat jechałam na urlop do domku sama,mój N został to mogłam sobie z mamuśką zaszaleć 🙂 i tak wszystko kupiłam,z ciuszków mam cała wyprawkę 🙂 ale spokojnie,jest jeszcze trochę czasu,może się rozpędzi szwagierka i w końcu przywiezie te ciuszki 😉
Ja oglądałam ostatnio "Klątwę 3" nawet dobra była 😉 też lubię horrory.I jeden dobry film oglądałam,bynajmniej mi się spodobał "Nieznajomi"."Nienarodzony" też nie był zły.

Paulinko cieszę się,że udało Ci się spełnić te ambitne plany :P aż miło się czyta,jak wiele z Nas ma taki fajny humorek 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...